Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Odwiedziłam dziś Gigę. Jaka ona malutka, i wystraszona biedna. Posikała się na mój widok (taka straszna jestem) i drżała cała. Spotkania z moją agresywną Niką jej oszczędziłam. (Nika czekała z dala)

Posted
37 minut temu, malagos napisał:

I co z nią będzie, ile jeszcze czasu potrzebuje?......

Nie mam pojęcia. Ale będę ją ogłaszać. Miałam dziś zrobić zdjęcia w ogródku, ale pada deszcz.

Posted

Sunia robi mikro postępy w kontakcie z nami. Częściej zaczepia , rozdaje całuski i podstawia się do miziania. Niestety jeszcze daleko do normalności.

Pochwaliłam się przed zachodem słońca. I już była akcja. Mąż miał wrażenie ,że wymacał u Gigi kleszcza na potylicy. Od wszelkich zabiegów jestem ja.

Podeszłam do suni  , spokojnie ,mówiąc do niej słodko ,ale zwiała  do sypialni. Zamknęłam drzwi i wiedziała ,że nie ma odwrotu.Poddała  się wywalając brzuszek. Zaczęłam macać głowę , zaczęła uciekać.Postanowiłam nie pozwolić jej na to i przytrzymałam. Natychmiast zaczęła siusiać jakby była na spacerze wczoraj i oczywiście strzeliła małą koo. Najważniejsze ,że kleszcza nie było.Ale sprzątania miałam sporo.

Chciałam też sprawdzić ją ponownie na kłapanie zębami ,ale nie ma takich odruchów. Dobre i to.

  • Upvote 1
Posted

Udało się dziś zrobić parę zdjęć.Niestety na smyczy, bo Giga na widok aparatu wieje gdzie pieprz rośnie.

Gryzelda (1)

Gryzelda (8)

Gryzelda (9)

Gryzelda (16)

Gryzelda (17)

Może jakieś nada się do ogłoszenia.

Posted

Oj tak,  z tym szampanem to racja - podłączę się z wypiciem za zdrowie, jak tylko Giga pójdzie na swoje :)

Ogłaszaj ją, Pokerku, może nie tylko my jesteśmy zakręceni na punkcie psów :)

  • Upvote 1
Posted

Nadrobiłam moje zaległości na wątku Gigi.Poker,bardzo cieszę się,że wracasz do zdrowia po przebytych operacjach :) Giguni zdrowie też całkiem dobrze,choć na pewno było czym się martwić.Jak najbardziej trzeba małą ogłaszać,tym bardziej,że zauważyłaś taki "stop" w dalszych postępach resocjalizacji.Bardzo często zmiana ludzi i otoczenia powoduje mobilizację psa do uczenia się czegoś nowego.U Was już się obeznała ze zwyczajami i harmonogramem dnia i nie widzi żadnej potrzeby do uczenia się czegoś nowego.Bardzo mi jej żal,bo ta bidunia musiała przejść piekło na ziemi,że mio takiego ciepła i miłości jakimi ją obdarzacie,nadal reakcje lękowe są.Myślę,że może warto by było poszukać jej dt z możliwością ds.Jeżeli będzie jakiś sensowny odzew w sprawie adopcji,to zawsze można zaproponować takie rozwiązanie...Wiadomo,że początki zmian w życiu Gigi nie będą dla niej łatwe, ale kto wie jakie będzie jej zachowanie gdy pierwsze strachy miną.....?Tego nie wiemy i dlatego warto,a nawet trzeba spróbować.
 

Posted

Będę ją ogłaszać.LILUtosi zadeklarowała chęć pomocy w zrobieniu dobrych zdjęć. Ona ma porządny aparat i cyka z odległości nawet 15 m. A wiadomo ,że dobre zdjęcia to podstawa ogłoszeń. Ja mam tylko idioten aparat.A Giga się go boi jak ognia.

Czeka m na odzew terierfanki , która wyraziła chęć wzięcia Gigi chociaż na 2 -3 dni ,zeby poobserwować jak ona się zachowa w obcym miejscu,

Posted
22 minut temu, Poker napisał:

Będę ją ogłaszać.LILUtosi zadeklarowała chęć pomocy w zrobieniu dobrych zdjęć. Ona ma porządny aparat i cyka z odległości nawet 15 m. A wiadomo ,że dobre zdjęcia to podstawa ogłoszeń. Ja mam tylko idioten aparat.A Giga się go boi jak ognia.

Czeka m na odzew terierfanki , która wyraziła chęć wzięcia Gigi chociaż na 2 -3 dni ,zeby poobserwować jak ona się zachowa w obcym miejscu,

Dobre zdjęcia to podstawa i fajnie,że będziesz miała pomoc ze strony LILUtosi :) Super by było gdyby tierefanka mogła wziąć Gigunię do siebie,ale myślę,że 2-3 dni to trochę za krótko.Uważam,że to będzie właśnie czas "zapoznawczy" i Gigunia odreaguje lękiem i stresem,a to wcale nie będzie prawdziwy obraz jej zachowania w nowym otoczeniu.Może tiereanka zgodzi się na trochę dłuższy termin pobytu?

Posted
7 godzin temu, Poker napisał:

Czeka m na odzew terierfanki , która wyraziła chęć wzięcia Gigi chociaż na 2 -3 dni ,zeby poobserwować jak ona się zachowa w obcym miejscu,

no przecież to ja czekam cały czas na ten obiecany telefon, który miał zadzwonić w długi weekend :)

teraz wyjeżdżam na całą sobotę, ale możemy się umówić na niedzielę i Giga np. zostałaby do wtorku? Albo dłużej, jeśli wytrzymuje w ciągu dnia 7 godzin bez spaceru, bo w środę mnie dłużej nie ma w domu.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...