Najdziwniejsze komentarze dotyczace waszych psów :) [2]

[necianeta89]

Mi ostatnio jakaś pani powiedziała, że mam ładnego....... pudla ;)

a to mój pies:

[IMG]http://img689.imageshack.us/img689/2851/mg6020.jpg[/IMG]

A no i jakieś dziecko zapytało się mamy, dlaczego trzymam psa na smyczy (spał sobie koło moich nóg, bo siedzieliśmy na ławce) a jego mama na to : by Cie nie pogryzł. :roll:

[Sukóru]

Wczoraj idę sobie z Akim i jakiś facet strasznie się przyglądał mojemu psu ale nic nie powiedział i poszedł dalej. Dzisiaj znów spotkaliśmy tego faceta ale teraz zagadał:
Facet: A ja wiem co to za rasa.
Ja: No to się cieszę.
F: To jest akita.
J: Tak, ma Pan rację to akita.
F: Wiem bo sprawdziłem w necie to jest taki sam jak husky tylko, że inny.
J: No raczej inny:lol:

Ahh...od razu przypomniało mi się dzieciństwo kiedy tym zdaniem "takie samo tylko, że inne" określało się wszystko i każdy dzieciak wiedział o co chodzi:)

[Bgra]

dzisiaj sąsiad zapytał a właściwie stwierdził:

ten młody to syn Hany(suczka 1,5 roku)
córcię zatkało,powiedziała tylko ....nieeee

Alex to straszy piesek,głuchy,po amputacji oczu,oceniony zanim trafił do nas na 1o lat
ale nas to pytanie ucieszyło:)

[zmierzchnica]

Na widok moich psów dwoje dzieci:
-Mi się podoba ten drugi!
-A mi ten ten... Ten puchaty.
-Ten drugi?
-Nie, nie, ten... Tamten!
-Ale ten biały? Mi się podoba bardziej ten z lewej.

Dyskutowały tak długo, chyba nie doszły w sumie, który się im podoba bardziej ;) Ale domyślam się, że Frotek, bo jest puchaty i milusi, Hera ma nieco wredniejszy wygląd :evil_lol:

[ajeczka]

Mój rudzielec lubi skakać i często to robi. Ostatnio usłyszałam, że chyba ma w rodzinie kangura, a ze względu na upodobanie chodzenia po drzewach - jeszcze wiewiórkę ;-)

[kalthoom]

My posiadamy 2 owczarki niemieckie jeden ma 7miesięcy drugi 10 lat i podczas pewnej wizyty Pani weterynarz, do której zawsze chodzimy patrząc na naszego staruszka mów: ,,Ale on już wyrósł!''
Staruszek rzeczywiście nam odmłodniał przy młodszym towarzyszu, z czego bardzo się cieszymy :-)

[ajeczka]

Mój pies przeżył dzisiaj wstrząs ;-) Na porannym spacerze spotkaliśmy sukę owczarka środkowoazjatyckiego. Piękny pies, bardzo zrównoważony i spokojny. Rudy mógłby jej się schować pod brzuchem ;-) Pierwszy raz widziałam mojego psa chowającego się za moimi nogami :-)
Pani od tej suczki mówiła do niej żeby nie patrzyła tak groźnie bo piesek się boi :-))))

[PannaAnna]

Mam suczkę mix charta z husky.
Jakiś czas temu na spacerze pewna starsza pani intensywnie nam się przyglądała, po czym zdziwiona stwierdziła : "o rany, myślałam, że spaceruje Pani z kozą! ". Padłam :lol: . Co ciekawe, po tym fakcie całą rodziną doszliśmy do wniosku, że Etna faktycznie wygląda jak koza...:lol:

[Sukóru]

[quote name='PannaAnna']Mam suczkę mix charta z husky.
Jakiś czas temu na spacerze pewna starsza pani intensywnie nam się przyglądała, po czym zdziwiona stwierdziła : "o rany, myślałam, że spaceruje Pani z kozą! ". Padłam :lol: . Co ciekawe, po tym fakcie całą rodziną doszliśmy do wniosku, że Etna faktycznie wygląda jak koza...:lol:[/QUOTE]

A u nas kilka lat temu chodziła jedna pani z pieskiem i kozą na smyczy, fajnie to wyglądało:)

[N&N]

Ze spacerów. Mała miała ze 4-5 m-cy. Często słyszałam: "Co to za rasa? Jamnik? Tylko dlaczego on ma takie długie nogi?" :niewiem:

Innym razem starsza pani: "czy to jest mały doberman?". :razz:

Na parkingu. Sąsiad. Starszy pan. "Co to za rasa"? -"Pinczer miniaturowy". Pan: "Eeee, to oszukali panią. Ma za grube łapki. Powinien mieć cieniutkie. Yyyy! :-o On ma ogon! (Tonem odkrywcy) -To nie jest rasowy pies! Rasowe pinczerki nie mają ogonów!!".
:evil_lol:

"Psiarz" na spacerze: "To nie jest prawdziwy ratlerek, bo nie szczeka". :diabloti:

Właściciel doga niemieckiego: "Dlaczego on się nie boi?" (W sensie że jego psa).

Maluch (ok. 5-6 lat) do mamy w parku: "ojej, zobacz jaka fajna chihuahua! Gładkowłosa! Są takie! Naprawdę!". :cool1:

Jestem z synkiem na spacerze. Mijamy przeogromnego (przerośniętego) i z dużą nadwagą czarnego pieska w typie labradora. Synek konspiracyjnym szeptem: "mama, to jest pinczer miniaturowy?". :p :cool3:
:loveu: Moje malutkie zaczyna interesować się czymś więcej, niż tylko samochodami. :-D

Najlepsze "kwiatki" zostawiam na koniec. Idę do oddziału [B]Związku Kynologicznego[/B] po odbiór rodowodu. Pani: "Ale fajny. Co to jest? Manchaster terier?" :crazyeye: :cool1: :lol:
Padłam...

[Yorkomanka]

dowiedziałam się właśnie że powinnam już ubierać psa:p

[Litterka]

I to najlepiej w różową sukienkę ;)

Ja się dowiedziałam, że takie psy jak mój mają złe oczy i rzucają uroki...:crazyeye:

[Yorkomanka]

już szybciej w garniturek:eviltong:

[Litterka]

To Ty nie wiesz, że wszystkie joreczki to dziewczynki i muszą chodzić w spineczkach i sukienkach? :eviltong:

[filodendron]

[quote name='N&N']
Idę do oddziału [B]Związku Kynologicznego[/B] po odbiór rodowodu. Pani: "Ale fajny. Co to jest? Manchaster terier?" :crazyeye: :cool1: :lol:
[/QUOTE]
No podobny przecież :D
I co powiedziałaś? Może trzeba było powiedzieć - no właśnie, no i widzi pani, tu ktoś zrobił błąd w papierach - poprawcie! :D

[N&N]

[quote name='filodendron']No podobny przecież :D [/QUOTE]
PRAWIE robi różnicę. ;-)
Moja ma 28 cm wzrostu i waży 4500 gr. Przeciętny Manchester terier powinien mieć ok. 40 cm i ważyć ok. 8-10 kg. :shake:
No, PRAWIE to samo :evil_lol: :diabloti: Naiwnie myślałam, że pani ze związku będzie nieco bardziej zorientowana w rasach. Choć faktycznie, muszę przyznać, że moja suczka jest niezbyt podobna do przeciętnego pinczerka/ratlerka spotykanego zwykle na ulicach. :-)

[ilonasz22]

kiedyś usłysząłem uwagę odnośnie mojego psa "czemu ten pies wygląda jak jamnik po kastracji"

do dzisija nie wiem o co chodzi :D

_____________________

[URL="http://kwak.pl/"]gabloty informacyjne[/URL]
[TABLE="width: 347"]
[TR]
[TD][TABLE="width: 206"]
[TR]
[TD="width: 206"][url=http://www.implanty-komplet.pl]implanty-komplet.pl[/url][/TD]
[/TR]
[/TABLE]
[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD][/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Edited May 17, 2014 by ilonasz22

[Aussie]

[quote name='N&N']PRAWIE robi różnicę. ;-)
Moja ma 28 cm wzrostu i waży 4500 gr. Przeciętny Manchester terier powinien mieć ok. 40 cm i ważyć ok. 8-10 kg. :shake:
No, PRAWIE to samo :evil_lol: :diabloti: Naiwnie myślałam, że pani ze związku będzie nieco bardziej zorientowana w rasach. Choć faktycznie, muszę przyznać, że moja suczka jest niezbyt podobna do przeciętnego pinczerka/ratlerka spotykanego zwykle na ulicach. :-)[/QUOTE]

To jeszcze nic. Stara historia: koleżanka poszła do Związku z pierwszą sprowadzoną do Polski suczką rasy barbet. Chciała pokazać na sekcji psów dowodnych. I tam, zdaje się od kierownika sekcji, usłyszała: barbet? Proszę pani! Nie ma takiej rasy!

[Martens]

[quote name='Litterka']
Ja się dowiedziałam, że takie psy jak mój mają złe oczy i rzucają uroki...:crazyeye:[/QUOTE]

A to coś się komuś pokićkało, bo wg dawnych wierzeń jest odwrotnie; psy mające jasne plamki na brwiach (przypominały ludziom drugą parę oczu i uważano, że pies widzi nimi też podczas snu tudzież może zaglądać do innego świata) są najlepszymi zwierzętami chroniącymi opiekuna przed złym urokiem :evil_lol:
[SIZE=1]Męczę pracę dyplomową w tej tematyce :cry:[/SIZE]

[panbazyl]

[quote name='N&N']PRAWIE robi różnicę. ;-)
Moja ma 28 cm wzrostu i waży 4500 gr. Przeciętny Manchester terier powinien mieć ok. 40 cm i ważyć ok. 8-10 kg. :shake:
No, PRAWIE to samo :evil_lol: :diabloti: Naiwnie myślałam, że pani ze związku będzie nieco bardziej zorientowana w rasach. Choć faktycznie, muszę przyznać, że moja suczka jest niezbyt podobna do przeciętnego pinczerka/ratlerka spotykanego zwykle na ulicach. :-)[/QUOTE]
ojtam ojtam :)
o paniach ze Związku to mozna by kabarety robić.

[evel]

Idziemy sobie z Zu, suczyna wącha sobie trawkę, z bloku nieopodal wychodzi dziewczyna z czarnym podpalanym (to ważne ;)) szczeniakiem wariacja "pinczerek" czy coś w ten deseń. Szczeniak widzi nas i wpada w SZAŁ - wrzask, pisk, wierzganie, szczekanie, ile fabryka dała. Dziewczyna jakoś szczeniaka próbuje uspokoić, na co miejscowy pijaczek:
- Przepraszam, a to taki mały rottweiler? :evil_lol:

[gops]

dzisiaj czekam sobie z dwoma psami na światłach obok nas staję kobietka koło 50tki i mówi :
-czy to rodzeństwo ?
ja pytam:
-czy wyglądają na rodzeństwo
w odpowiedzi słysze
-no nie..
więc mówie że nie sa rodzeństwem .
myślałam że pani odpuściła ale 20sek nie mija jak kobieta mówi
- aa to pewnie mama z dzieckiem .
na szczęście zapaliło się zielone i nie musiałam odpowiadać .

psy moje nie są do siebie ani trochę podobne suka to kundelek czarny a pies biały staffik , zero podobieństwa.

[sonia1974]

[quote name='gops']dzisiaj czekam sobie z dwoma psami na światłach obok nas staję kobietka koło 50tki i mówi :
-czy to rodzeństwo ?
ja pytam:
-czy wyglądają na rodzeństwo
w odpowiedzi słysze
-no nie..
więc mówie że nie sa rodzeństwem .
myślałam że pani odpuściła ale 20sek nie mija jak kobieta mówi
- aa to pewnie mama z dzieckiem .
na szczęście zapaliło się zielone i nie musiałam odpowiadać .

psy moje nie są do siebie ani trochę podobne suka to kundelek czarny a pies biały staffik , zero podobieństwa.[/QUOTE]


mogłaś powiedzieć że rodzeństwo tylko że z in vitro dlatego mało podobni , miałaby kobiecina o czym myśleć przez miesiąc

[ajeczka]

Ostatnio byliśmy na spacerze z dwiema labradorkami i moim ttb. Zawsze mówię, że labka czekoladka i mój rudy to przyrodnie rodzeństwo, teraz okazało się, że starsza labka to ich mama (ma już siwy pyszczek) ;-)

[Ana :)]

Byłam z Ottem na spacerze na łące obok działek. Zza bramy działkowej wychodzi jakiś dziadziuś który wracał z działki. Patrzy i patrzy na mojego psa po czym mówi do mnie ależ szybko biega ten pani miniaturowy owczarek niemiecki:crazyeye: Ja mu na to, że to kundelek, a czegoś takiego jak miniaturowy ON nie ma. Na co starszy pan bardzo miłym głosem powiedział, że ja jestem jeszcze młoda i mam prawo się nie znać i poszedł sobie dalej :cool3: