Jump to content
Dogomania

Maszeńka, sunia z ruchliwego skrzyżowania za TM :( Będziesz zawsze w naszych sercach [*]


elik

Recommended Posts

Kiedy Maja przyszła do mnie też miała b.wysoki mocznik. Dr Orzeł zlecił encorton, furosemid i IPAKITINE dodawaną do jedzenia. Po miesiącu leczenia wszystko pięknie wróciło do normy. Dla mnie IPAKITINE jest rewelacyjna
Maszeńko 0wink.gif 0wink.gif 0wink.gif

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Wam Cioteczki za kciuki i porady. Dzisiaj Makila pojedzie z Maszeńka (albo już była) do wetki na dalsze badania, których potrzebę stwierdziła wetka po wykonaniu pełnej analizy krwi. Czekam z niecierpliwością na wiadomości.

Link to comment
Share on other sites

Niestety wiadomości nie są dobre, żeby nie powiedzieć, że są złe :(
Niestety, gdy Makila przekazała mi informacje od lekarza, nie mogłam ich od razu przekazać, dopiero teraz i z całego stosu informacji zostało mi tylko to, że stan Maszeńki jest jednak zły. Jej stary organizm jest mocno schorowany. Ratunkiem dla Maszki być może byłaby transfuzja krwi, ale nie ma pewności czy byłaby poprawa i jeśli tak, to na jak długo. Prawdopodobnie konieczne byłoby powtarzania tego zabiegu. Sama transfuzja trwa około 5 godzin i trzeba być przy Maszy.

Za wczorajszą wizytę Makila zapłaciła 115,00 zł, a za dzisiejszą 43,00 zł. Przelałam na Jej konto 158,00 zł.

Obraz%2520%25282%2529.jpg

Obraz%2520%25283%2529.jpg

Obraz%2520%25284%2529.jpg

Obraz%2520%25285%2529.jpg

Ja kompletnie się nie znam na tym, jakie powinny być wyniki więc bardzo proszę kto sie zna, powiedzcie co można z nich wywnioskować.

Link to comment
Share on other sites

Smutne wiadomości :(
Wiem, że produkcję czerwonych krwinek wspomaga erytropoetyna. Mojej Mamie ten lek przedłużył życie o 5 lat.

Bardzo smutne :(
Jutro wybieram się do Maszeńki i dopytam Makilę co powiedziała wetka. Może nawet sama do niej zadzwonię. Może jest jeszcze coś oprócz tej transfuzji, co pomoże Maszeńce. Zapytam o ten lek erytropoetyna. Może jest odpowiednik dla psów.
Link to comment
Share on other sites

Przychodzę z ciężkim sercem i bardzo smutną wiadomością. Maszeńka od trzech dni nie chciała jeść i nie wstawała.
Zastałam ją leżącą na swoim posłaniu i zupełnie nie reagowała na to co działo się wkoło niej. A działo się sporo, bo i psiaki szczekały i ja ją głaskałam... Maszeńka nawet nie otwierała oczu :( Przedwczoraj po zastrzyku ze sterydów było nieco lepiej - podnosiła główkę - ale tylko do wieczora. Od wczoraj rana leżała bez reakcji. Gdy ją głaskałam nie reagowała. Podczas poprzedniego spotkania wyraźnie reagowała - sztywniała.
Po konsultacji z lekarką, która opiekowała się Maszeńką podjęłam bardzo bolesną decyzję o skróceniu jej cierpienia.
Jak choć trochu ochłonę, napisze więcej.

Maszeńko, miałaś ciężkie życie, ale chociaż na jego końcu nikt Cie nie krzywdził, niczego Ci nie brakowało.
Dziękuję wszystkim, którzy pomogli Maszeńce.

Żegnaj Maszeńko. Biegaj szczęśliwa z naszymi psiakami, które wyprzedziły Cię w drodze na Tęczowy Most.

Link to comment
Share on other sites

Elik. Już wczoraj - bez wiadomości jak słaba jest Masza zaczęłąm o tym myśleć. Przeglądnęłam wyniki, pomyślałam, jak jest stara i chora.

 

Zrobiłaś dla niej co się dało.

Zapewniłaś Maszy spokojne ostatnie dni: w cieple, z pełną michą i spokoju. Najpiękniejszy dar człowieka dla zwierzaka. :)

Myślę, że smutek jest naturalny, ale... Dla Maszy to był po prostu kolejny sen. Jakich wiele. A przecież tak bardzo lubiła spać i odpoczywać. 

On a nie wiedziała, że to koniec, niczego nie żałowała. Skończył się ból, skończyły niewygody - te dwunogi nie będą już nigdzie zabierać i przeszkadzać w odpoczynku.

 

Dziękuję Elik. Za wysiłek włożony w jej leczenie i za tą ostatnią decyzję. A Masza może nie była Ci wdzięczna za to co dla niej zrobiłaś, bo o tym nie myślała. Ale napewno była szczęśliwsza. 

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

Pięknie to powiedziałaś Ayame i wyraziłaś dokładnie to, co czuję... Elik, dzięki za to, co zrobiłaś dla Malutkiej, makila dzięki za opiekę. Widziałam Maszeńkę kilka razy i wiem, że od dawna żyła w innym świecie, a to, czego potrzebowała to opieka, miłość i spokój. I dostała to dzięki Wam, ale serce pęka, że nie mogło być innego zakończenia :(

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...