Jump to content
Dogomania

Maszeńka, sunia z ruchliwego skrzyżowania za TM :( Będziesz zawsze w naszych sercach [*]


elik

Recommended Posts

Dziękuję bardzo, bardzo, bardzo za bazarek i Bogusik za bucionki. Kasa Maszeńce ogromniście potrzebna, bo oprócz hotelu trzeba kupić suni pastylki p/bólowe i pampersy, bo starka nie trzyma moczu podczas snu :(

Bazarek jest na trzy bidulki w potrzebie i  chociaż fantami mogę pomóc...

Rozważ  proszę otrzymaną propozycję na pw.....

Link to comment
Share on other sites

Bazarek jest na trzy bidulki w potrzebie i chociaż fantami mogę pomóc...
Rozważ proszę otrzymaną propozycję na pw.....

Przeczytałam ją dzisiaj rano przed wyjazdem na wizyty, ale nie miałam czasu żeby przemyśleć, dlatego nie odpowiedziałam. Po powrocie do domu czekało na mnie kilka spraw do załatwienia i też nie mogłam się skupić, a decyzja wymaga przemyślenia. Napisze jutro PW do Anuli :)
Tak, czy siak, bardzo serdecznie dziękuję :)
Link to comment
Share on other sites

elik, tu też jestem. Wolalas mnie.

 

Mam filmik jak Maszenka niepokojaco sie zachowywala

jak tylko mi sie uda wrzucic na komp, to wysle gdzie sie da. Elik, Tobie tez? Jestes tym zainteresowana? Ze pies zamkniety w króliczej klatce dostaje drgawki czy padaczke czy nie wiadomo co tam,  nie ma wody, zadnej pomocy ?

Link to comment
Share on other sites

Dawaj, Doda, dawaj. Zapewne dowiedzie to poprawnosci twoich twierdzeń, że stary, schorowany pies zabrany z ulicy w fatalnym stanie powinien być w super formie fizycznej. 

Nie zauważyłaś, że ludzie olewają twoje "rewelacje" z góry na dół? Pokiwają z politowaniem głowami i na tym się skończy. Za dużo zadym zrobiłaś, za dużo rzuciłaś fałszywych oskarżeń. Nie ważne jak długo powtarzane, kłamstwo nie stanie się prawdą. 

 

Może dzięki temu poczujesz się szczęśliwsza na weekend.

 

A i nie zapomnij wyjasnić czemu ktoś nagrywał film zamiast pomóc psu, skoro twierdzisz, że nie było żadnej pomocy. 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Dawaj, Doda, dawaj. Zapewne dowiedzie to poprawnosci twoich twierdzeń, że stary, schorowany pies zabrany z ulicy w fatalnym stanie powinien być w super formie fizycznej. 

Nie zauważyłaś, że ludzie olewają twoje "rewelacje" z góry na dół? Pokiwają z politowaniem głowami i na tym się skończy. Za dużo zadym zrobiłaś, za dużo rzuciłaś fałszywych oskarżeń. Nie ważne jak długo powtarzane, kłamstwo nie stanie się prawdą. 

 

Może dzięki temu poczujesz się szczęśliwsza na weekend.

 

A i nie zapomnij wyjasnić czemu ktoś nagrywał film zamiast pomóc psu, skoro twierdzisz, że nie było żadnej pomocy. 

Dlaczego napisałaś w tym stylu post? Doda_ chce zwrócić uwagę,że coś się niedobrego dzieje z Maszeńką,czy to jest zła reakcja Dody_?Może Maszy potrzebna jest na cito pomoc weterynaryjna?

Link to comment
Share on other sites

Anula: dlatego, że wszyscy wiemy, że z Maszą dzieje się coś niedobrego. Sunia była wielokrotnie badana, to co da się leczyć jest u niej leczone.

 

Tymczasem Doda nie pisze o Maszy. Pisze o zamkniętej klatce, braku dostępu suni do wody i braku opieki dla niej. (Co wg inspektorów KTOZu nie jest zgodne z prawdą.) Doda pisze o rozsyłaniu "gdzie się da" filmu, który ma dowodzić, ze Maszy dzieje się krzywda a nie o ratowaniu psa. 

Nie podaje ani jednej sugestii odnośnie leczenia, dobrego weta... Nie pisze "Elik, coś jest nie tak, szybko zabierzcie psa do weta". Pisze "Będę rozsyłać gdzie się da, i pyta, czy opiekunka psa jest zainteresowana", ale nie zdrowiem Maszy tylko filmem. 

Według mnie to nie pomoc psu jest tu tematem przewodnim, tylko szkodzenie hotelowi.

 

Na pytanie, które zadałam przychodzą mi do głowy tylko dwie odpowiedzi: jedna, którą tu podam, jest taka, że opiekunka w hotelu nagrała film, by móc pokazać go weterynarzowi, by diagnoza psa była pełniejsza. Sama bym to zrobiła po ułożeniu psa w bezpiecznej pozycji, w oczewkiwaniu na weta, z braku możliwości innego działania. Ale wtedy zarzut, ze nikt psu nie pomógł jest nie na miejscu.

I taki film należałoby pokazać opiekunce, którą jest Elik natychmiast, a jeśli nie umie się wstawić filmu, to przynajmniej opowiedzieć jej o sytuacji, a nie opisywać jakie to straszne rzeczy ma się nagrane i że będzie rozsyłać gdzie się da. 

 

Gdyby Doda zajęła się pomocą Maszy a nie szkodzeniu Makili, moja reakcja z pewnością byłaby inna.

Link to comment
Share on other sites

Anula: dlatego, że wszyscy wiemy, że z Maszą dzieje się coś niedobrego. Sunia była wielokrotnie badana, to co da się leczyć jest u niej leczone.

 

Tymczasem Doda nie pisze o Maszy. Pisze o zamkniętej klatce, braku dostępu suni do wody i braku opieki dla niej. (Co wg inspektorów KTOZu nie jest zgodne z prawdą.) Doda pisze o rozsyłaniu "gdzie się da" filmu, który ma dowodzić, ze Maszy dzieje się krzywda a nie o ratowaniu psa. 

Nie podaje ani jednej sugestii odnośnie leczenia, dobrego weta... Nie pisze "Elik, coś jest nie tak, szybko zabierzcie psa do weta". Pisze "Będę rozsyłać gdzie się da, i pyta, czy opiekunka psa jest zainteresowana", ale nie zdrowiem Maszy tylko filmem. 

Według mnie to nie pomoc psu jest tu tematem przewodnim, tylko szkodzenie hotelowi.

 

Na pytanie, które zadałam przychodzą mi do głowy tylko dwie odpowiedzi: jedna, którą tu podam, jest taka, że opiekunka w hotelu nagrała film, by móc pokazać go weterynarzowi, by diagnoza psa była pełniejsza. Sama bym to zrobiła po ułożeniu psa w bezpiecznej pozycji, w oczewkiwaniu na weta, z braku możliwości innego działania. Ale wtedy zarzut, ze nikt psu nie pomógł jest nie na miejscu.

I taki film należałoby pokazać opiekunce, którą jest Elik natychmiast, a jeśli nie umie się wstawić filmu, to przynajmniej opowiedzieć jej o sytuacji, a nie opisywać jakie to straszne rzeczy ma się nagrane i że będzie rozsyłać gdzie się da. 

 

Gdyby Doda zajęła się pomocą Maszy a nie szkodzeniu Makili, moja reakcja z pewnością byłaby inna.

No tak,może masz rację,że to tak wygląda.Ja jakoś nie zauważam formy w postaci pretensji tylko przede wszystkim aby jakoś móc pomóc Maszy.Tak bardzo mi szkoda tej sunieczki tyle w życiu swoim przeszła.Teraz najważniejsze jest aby uzyskała pomoc weterynaryjną skoro Doda_napisała,że sunia się trzęsie to coś jest nie tak.

Link to comment
Share on other sites

Anulko kochana, jestem Ci bardzo wdzięczna i zobowiązana (w nawiązaniu do PW), że tak bardzo interesujesz się Maszeńką. Mówię to z głębi serca. Przepraszam, że nie odpowiedziałam przez tyle dni na Twoje PW, ale doprawdy nie miałam kiedy usiąść i przez kilkanaście minut skupić się na poruszonych przez Ciebie kwestiach. Oprócz niesienia pomocy psiakom, zajmuję się także organizowaniem pomocy dla ludzi, a przedświąteczny okres, to czas wytężonej pracy na tym polu. W dodatku od poniedziałku do dzisiaj byłam sama, bo mąż wyjechał i wszystkie domowe sprawy spadły wyłącznie na mnie. Np dzisiaj usiadłam na chwilkę do kompa przed porannym spacerkiem z psiakami i dopiero teraz znowu znalazłam wolna chwilkę. Obiecuję, że jutro znajdę czas na odpowiedź.

Co do postu Dody, to przypuszczam, że gdybyś czytała jej wypowiedzi skierowane pod moim adresem na innych wątkach, bo nie miałabyś wątpliwości, że to nie chęć pomocy suni kierowała Dodą. Ta pseudokontrola AgaG w towarzystwie Dody odbyła się około półtorej miesiąca temu. I przez półtora miesiąca Doda nic nie mówiła o niepokojącym zachowaniu Maszeńki ??? Czy tak postąpiłby ktoś, komu zdrowie, czy nawet jak sugeruje teraz życie, psiaka nie jest obojętne ???
Jeśli taka sytuacja miała miejsce, to powinna natychmiast powiadomić o tym Makilę, żeby wezwała lekarza. Dlaczego tego nie zrobiła, tylko kręciła film ??? Maszeńka żyje więc albo taki fakt nie miał miejsca, albo Doda to pozbawiona uczuć wyższych istota, skoro spokojnie kręciła film, zamiast wezwać pomoc.
Byłam w odwiedzinach u Maszki kilka razy i nigdy nie stwierdziłam jakiegoś niepokojącego objawu, poza tym, że Maszeńka zupełnie odcina się od wszystkiego co ją otacza.

Hotel Makili był dwukrotnie kontrolowany przez lekarzy weterynarii, za każdym razem sprowadzanych przez powtórną kontrole KTOZu. Raz był to lekarz wychwalany przez AgaG (faktycznie to wspaniały fachowiec) - nie wniósł żadnych zastrzeżeń w tym także co do opieki zdrowotnej psów, a drugi raz było dwóch weterynarzy sprowadzonych przez tą drugą kontrolę z KTOZu (która miała wykazać kumoterstwo tej pierwszej), ale i oni nie mieli zastrzeżeń. Także co do ilości psów.
Jedna wizyta AgaG z olbrzymi zarzutami, których jednak nie potwierdziły kontrole 3 lekarzy weterynarii. Że nie wspomnę opinii osób, które były w tym hotelu i znają warunki tam panujące, czy to o czymś nie świadczy ?
Biorąc pod uwagę wielkie zaangażowanie Dody i jej chęć zniszczenia hotelu Makili, jestem przekonana, że nie o zdrowie, czy życie Maszeńki, Dodzie chodzi. Dlatego jej post pozostawiam bez komentarza.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Cały czas siedzę u córki i pomagam przy wnuku. Czasu niestety bardzo mało mam na kompa a co za tym idzie na wpadanie na wątki :/

Szkoda, no ale są sprawy ważne i ważniejsze :)

W niedzielę zaglądam do Maszy. :)

Witaj w niedzielę 41witos.gif
Link to comment
Share on other sites

i ja weekendowo odwiedzam naszą Maszeńkę :) nieustannie zaciskając kciuki za zdrówko naszej babulki kochanej :*

I Ciebie witamy Marticzko :)
Chciałabym w przyszłym tygodniu odwiedzić Maszeńkę. Planowałam jutro, ale nie wiem czy mi się to uda. Jestem w kontakcie telefonicznym z Makilą i gdyby działo się coś niepokojącego, dałaby mi natychmiast znać.
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

EVA2406 też obiecywała bazarek, ale pewnie jeszcze jest chorusia. Zdrowiej nam Ciocia :)

Może nie będzie tak źle :)

Już nawet foty zrobiłam, ale wirus wrócił i łzy zalewają mi oczy. Takiego draństwa jeszcze nie miałam. Pamiętam o Maszeńce i postaram się jutro wystawić bazarek.

Przepraszam, że to tak długo trwa.

Link to comment
Share on other sites

Już nawet foty zrobiłam, ale wirus wrócił i łzy zalewają mi oczy. Takiego draństwa jeszcze nie miałam. Pamiętam o Maszeńce i postaram się jutro wystawić bazarek.
Przepraszam, że to tak długo trwa.


Nie przepraszaj, dobrze, że już jesteś zdrowa Cioteczko papa.gif

Dzięki. Obiecuje podrzucać bazarek :)
Link to comment
Share on other sites

Eva, szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę. :)
Lecę zobaczyc bazarek. :)

łaaaaa EVA ja zrozumiałam, że już ozdrowiałaś, ale jeśli jesteś "ledwie ciepła", jak piszesz, to oczywiście także szybkiego powrotu do zdrowia życzę. Jak najszybszego.
Dzięki za bazarek, zaraz tam polece. Zareklamuję bazarek i będę go podrzucać.

Edit
No proszę, chciałam zareklamować bazarek, a tu EVA już to zrobiła :P
W takim razie może nieco pozapraszam indywidualnie.
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...