agat21 Posted November 14, 2014 Posted November 14, 2014 Ori-potwori w nocy zjadł papier toaletowy (z wieszaka) :D i też coś ma z dywanami bo na wykładzinę rozdziawia paszczę i próbuje ją zjeść. Dobrze, że paszcza taka mała :) za to kanapa wydaje się idealnych rozmiarów - w sam raz na toaletę. Zabawki, które działały na poprzednie tymczasy nie wydają się być wystarczająco atrakcyjne, konga za którymi psy zazwyczaj szaleją tu latają zupełnie obojętnie - a póki co nie chcę ich niczym smarować, bo mamy małe problemy żołądkowe (które sąsiedzi określili trochę inaczej, bo słowo daję "pachnie" już w windzie!). Dziś idziemy na zabawkowe zakupy, myślę o takich sznurkowych gryzakach ze względu na miłość do wykładziny i papieru. To chyba jedyne, czego u mnie nie ma, bo poszło do domu razem z Fantą i od tamtej pory jakoś nie było okazji. Chyba że ktoś może mi coś podpowiedzieć w kwestii rozrywki dla Waćpana? A no i chyba nie muszę dodawać, że Ori czuje się dużo lepiej? ;) jest pełen energii, czai się na ptaki, zaczepia mnie do zabawy, pozakuje brzucha i przytula jakbyśmy znali się od lat. Wygląda na to, że Ori to "cicha woda" jest ;) Poczuł wiatr w żaglach, to i prawdziwe oblicze, a raczej pysio, objawiać zaczyna.. Trzymaj się kcd, Twoja cierpliwość i czułość dla Oriego jest niesamowita :) Quote
kcd Posted November 14, 2014 Posted November 14, 2014 Ori & Tobi: http://youtu.be/85hKQ8z2cJ4 1 Quote
elik Posted November 14, 2014 Posted November 14, 2014 Nie oglądniemy tego filmu, bo ma status "prywatny". Trzeba go zmienić :) Quote
agat21 Posted November 14, 2014 Posted November 14, 2014 Ujjjj, chciałam obejrzeć film, a tu wyskakuje mi informacja "Ten film jest prywatny" :nonono2: Coś da się w temacie jego udostępnienia zrobić? ;) Quote
Ewa Marta Posted November 14, 2014 Posted November 14, 2014 A teraz? :) Teraz widać:-) Ori fantastycznie zaprasza do zabawy Tobiego :loveu: Quote
kcd Posted November 14, 2014 Posted November 14, 2014 Ganiali się potem po całym mieszkaniu :) Ori jest rozkoszny i pełen energii. Aż się nie chce wierzyć, że to ten sam przestraszony piesio sprzed 2 dni. Quote
Lando_pancia Posted November 14, 2014 Posted November 14, 2014 Ori & Tobi: http://youtu.be/85hKQ8z2cJ4Fajnie sie chlopaki dogaduja :-) Ma Ori apetyt? Jego wychudzenie mnie przerazilo.:-( Quote
ewu Posted November 14, 2014 Author Posted November 14, 2014 Ja oczywiście nawet nie miałam chwili żeby się spakować. Dziękuję ,że jesteście, pozdrawiam i jutro się zamelduję:) Mam nadzieję,że malunia Makili wydobrzeje szybciutko. Quote
kcd Posted November 15, 2014 Posted November 15, 2014 Ma apetyt :) Już widocznie "przytył", przede wszystkim ze względu na nawodnienie organizmu - kosteczki dalej mu sterczą, ale przynajmniej skóra nie jest na nich taka opięta a żebra aż tak nie straszą. Spróbuję zrobić dziś jakieś zdjęcia. Niestety mój TŻ pokrzyżował nam plany dzisiejszego badania krwi - zestawił rano po spacerze miski i Ori już nie jest na czczo. Ale nic to - pójdziemy jutro Quote
Mazowszanka13 Posted November 15, 2014 Posted November 15, 2014 Zgłosiłam Tosię, która jest w bdt u elik, do Skarpety Sterylkowej.Post 152, str 8 http://www.dogomania.com/forum/topic/140244-akcji-sterylizacja-razem-walczmy-z-bezdomno%C5%9Bci%C4%85-do%C5%82%C4%85cz-do-akcji/page-8 Jak będzie pozytywna odpowiedź to dam znać i powiem co i jak trzeba wypełnić. Quote
Gabi79 Posted November 15, 2014 Posted November 15, 2014 Zapraszam na bazarek wyprzedażowy dla psiaków z tego wątku, http://www.dogomania.com/forum/topic/144011-ty-decydujesz-za-ile-kupujesz-czyli-wielka-wyprzeda%C5%BC-cz%C4%99%C5%9B%C4%87-druga-do-0412-godz-2100/ Osoby, które wśród fantów nie znajdą nic dla siebie mogą zakupić cegiełkę - serduszko Quote
elik Posted November 15, 2014 Posted November 15, 2014 Zgłosiłam Tosię, która jest w bdt u elik, do Skarpety Sterylkowej.Post 152, str 8http://www.dogomania.com/forum/topic/140244-akcji-sterylizacja-razem-walczmy-z-bezdomno%C5%9Bci%C4%85-do%C5%82%C4%85cz-do-akcji/page-8 Jak będzie pozytywna odpowiedź to dam znać i powiem co i jak trzeba wypełnić. Bardzo serdecznie dziekuję za tak szybką reakcję na prośbę. Tosia ma umówiony zabieg na poniedziałek, ale dzisiaj usiłowałam odwołać termin, bo u Tosi pojawiła się rzadka koopka :( Nie cała rzadka, ale końcówka. Biorc pod uwagę, że miała kontakt z parwo, lepiej jednak jeszcze trochu poczekać. Nie udało mi się zastać lekarki, z którą się umawiałam na sterylkę więc zadzwonię jeszcze w poniedziałek rano i dogadam sytuację. Zdam się na decyzję lekarki. Quote
Panna Marple Posted November 15, 2014 Posted November 15, 2014 Lando jest przepiękny!!! BTW: dziś na codziennym spacerze w lesie spotkałam panią z dwoma boskimi, cudnymi bokserkami (piesio i sunia). Oba psiurki ze schronu! Sunia oddana, bo ma wadę serduszka, więc kochani państwo sunieczki się pozbyli, a piesinek wyrzucony...:( Śliczne, miłe boksie...Ręce opadają do samego tyłka. Bogu dzięki, że wzięła oba, bo się zaprzyjaźniły w schronie Quote
Bogusik Posted November 15, 2014 Posted November 15, 2014 Ale tu się dzieje! :smile: Wielki szacun dziewczyny,za to co zrobiłyście i robicie, dla tych biednych maluchów,które w schronie nie miały by szans na przeżycie :-( Prześlę grosik na ich potrzeby tylko poproszę o dane do przelewu na pw Quote
agat21 Posted November 15, 2014 Posted November 15, 2014 Dopiero teraz obejrzałam filmik fajnie psiaki się zaczepiają :) I widać, że Ori wygląda lepiej :) Quote
Poker Posted November 15, 2014 Posted November 15, 2014 Macie jakąś małą sunię podobną do tej ? Dzwonili do mnie ludzie z ogłoszenia Toli, która już jest w DS To ich wtedy 15.letnia Misia, która umarła w lutym .Była malutka, 5 kg.Dojrzeli ,by wziąć jakąś małą bidę.Może mieć 5 -6 lat. Małżeństwo 60 lat, mieszkają w bloku, pracują. Zrobiłabym wizytę PA. Słychać było ,że są OK. Quote
Makila Posted November 15, 2014 Posted November 15, 2014 Rozchorował się kolejny szczeniak. Oba szczeniaki mają gorączkę i szmery w oskrzelach oraz powiększone węzły chłonne. Dostają zastrzyki. Mam nadzieję, że nie będzie gorzej i, że pozostałe się nie rozchorują. Z tego co mówił mój wet i wetki Rudzi, to miały bardzo słabą odporność i szczepionka im zaszkodziła. Najgorsze jest to, że po tej szczepionce mogą zachorować na parwo lub nosówkę. Jestem przerażona. Mam nadzieję, że nie dojdzie do najgorszego. Maluszki nie chciały jeść, ale ugotowałam im kurczaka i zjadły samo mięsko. Cała piątka powinna też dostawać leki podnoszące odporność. Dostały je dzisiaj i mam jeszcze na jutro. W poniedziałek znowu mam z nimi jechać do weta to dokupię te leki na odporność. Dwa chore maluszki muszą być oddzielone od pozostałych. Są cały czas pod obserwacją. W razie gdyby dostały biegunki muszę z nimi pędzić natychmiast do weta. Quote
agat21 Posted November 15, 2014 Posted November 15, 2014 Rozchorował się kolejny szczeniak. Oba szczeniaki mają gorączkę i szmery w oskrzelach oraz powiększone węzły chłonne. Dostają zastrzyki. Mam nadzieję, że nie będzie gorzej i, że pozostałe się nie rozchorują. Z tego co mówił mój wet i wetki Rudzi, to miały bardzo słabą odporność i szczepionka im zaszkodziła. Najgorsze jest to, że po tej szczepionce mogą zachorować na parwo lub nosówkę. Jestem przerażona. Mam nadzieję, że nie dojdzie do najgorszego. Maluszki nie chciały jeść, ale ugotowałam im kurczaka i zjadły samo mięsko. Cała piątka powinna też dostawać leki podnoszące odporność. Dostały je dzisiaj i mam jeszcze na jutro. W poniedziałek znowu mam z nimi jechać do weta to dokupię te leki na odporność. Dwa chore maluszki muszą być oddzielone od pozostałych. Są cały czas pod obserwacją. W razie gdyby dostały biegunki muszę z nimi pędzić natychmiast do weta. O rany :( Biedactwa.. czyli to gruntowne przebadanie przed szczepieniem nie na wiele się zdało .. :( Quote
Poker Posted November 16, 2014 Posted November 16, 2014 Biedna maluchy.W okresie inkubacji można niczego nie wybadać. Quote
elik Posted November 16, 2014 Posted November 16, 2014 Biedactwa :( Myślę, że należy powiadomić państwo, którzy adoptowali jednego szczeniaka o możliwości wystąpienia takich objawów i poinformować o konieczności natychmiastowego udania się do weta w razie jakichkolwiek objawów chorobowych. Chyba nawet bez wystąpienia objawów, maluch powinien dostać leki na wzmocnienie odporności. Quote
ewu Posted November 16, 2014 Author Posted November 16, 2014 Jestem.Strasznie się martwię o maluszki. Rano Anetka napisała .że jest lepiej i mam nadzieję,ze nadal tak jest. Quote
ewu Posted November 16, 2014 Author Posted November 16, 2014 Elu tamten szczeniaczek był przeziębiony i Aneta jest w stały kontakcie z Państwem. Quote
ewu Posted November 16, 2014 Author Posted November 16, 2014 Poker w schronie jest pełno malizn. U Makili jest Maja identyczna jak ta sunia, jest malusieńka. Ma około 5-6 lat, jest urocza. Gdyby Maja poszła do domu to wtedy Makila z pewnością pomogłaby jakiejś bidzie ze schronu. Nie umiem zamieścić zdjęcia ale Aneta to zrobi jak dotrze na wątek. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.