madeleine Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 [quote name='C&B'][CENTER]Mam nadzieję, że to co dziś usłyszałam na spacerze to żart, albo inteligencja Polaków jest na prawdę na niskim poziomie:diabloti: Idę z Cziką i wyprzedza mnie jakaś facetka i pyta: -To kotka czy kot? Ja wielki wyłup, co ona do mnie gada. Na to ona: -Szukam dla mojego kota jakiejś ładnej lali -Ale moja to suczka, a nie kotka -Co za różnica, i tak będą ładne :roflt::roflt::roflt::roflt::roflt: [/CENTER] [/quote] :roflt::roflt::roflt: ciekawa mieszanka :roflt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bowtruckle Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 no, patrząc na jej zdjęcia, :loveu: nie wątpię, że byłyby ładne :roflt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
C&B Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 [quote name='madeleine']:roflt::roflt::roflt: ciekawa mieszanka :roflt:[/quote] Na pewno:roflt: [quote name='Bowtruckle']no, patrząc na jej zdjęcia, :loveu: nie wątpię, że byłyby ładne :roflt:[/quote] Oczywiście, że ładne, bo ona jest ładna, a jak był by to pers to dużej różnicy nie było by widać:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pysia Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 [quote name='Bowtruckle'][FONT=Times New Roman]ręce się załamują! .. znikł?![/FONT] :shake: :-([/quote] Właśnie.... Znikł :angryy: [quote name='bonsai_88'][B]Pysia[/B] ale trzeba brać poprawkę na charakter danego psa i dlatego zawsze powinno się pytać ;). Ja jak ktoś mnie się spyta o pogłaskanie Birmy to czasami pozwalam, a czasami nie - wszystko zależy od tego jak młoda zachowuje się w stosunku do danej osoby :roll:.[/quote] Oczywiście ze trzeba brać poprawke. Dlatego trzeba edukować kazdego, kto chce pogłaskać ;) Z wielką cierpliwoscią... Na nas - psiarzach - spoczywa taki obowiązek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka75 Posted June 26, 2009 Share Posted June 26, 2009 ja zawsze pozwalam na glaskanie....ale jeszcze nie zdarzylo mi sie zeby ktos chcial poglaskac bez pytania:roll:. Szczegolnie ciesze sie jak glaskaja dzieci bo wiem ze byc moze zasieje ziarenko dogomaniactwa;). Ale musze przyznac ze na spacerkach obserwuje dwie ekstremalnie rozne reakcje na moje psy...albo zachwyt:loveu:, albo przejscie na druga strone ulicy:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogarka Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Kiedys dosyc czesty dialog: -Gryzie? -Nie. -A pies? A jak byłam dzieckiem i chciałam głaskac psa i sie pytałam czy gryzie czesto otrzymywałam odpowiedz ze gryzie jak je. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stratoos Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Na dzisiejszym porannym spacerze pewien starszy pan zapytał się czym karmię swojego psa, bo jego suczka utyła na karmie kupionej w sklepie (jakaś dziwna nazwa, nie zapamiętałam jej). Kiedy dowiedział się, że je surowe mięso dziwnie na mnie popatrzył i stwierdził, że jak tak dalej pójdzie, to pewnego dnia skoczy komuś z członków mojej rodziny lub mi do gardła, bo "po mięsie to psy agresywne są, nie wie tego pani? Ja bym się takiego kundla bał w domu trzymać" :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 [quote name='stratoos']Kiedy dowiedział się, że je surowe mięso dziwnie na mnie popatrzył i stwierdził, że jak tak dalej pójdzie, to pewnego dnia skoczy komuś z członków mojej rodziny lub mi do gardła, bo "po mięsie to psy agresywne są, nie wie tego pani? Ja bym się takiego kundla bał w domu trzymać" :evil_lol: [/QUOTE] Trzeba było powiedzieć, że ludzkie mięso mu akurat nie smakuje :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stratoos Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 [quote name='*Monia*']Trzeba było powiedzieć, że ludzkie mięso mu akurat nie smakuje :evil_lol:[/QUOTE] A kto go tam wie? Może jak spróbuje, to mu zasmakuje :evil_lol: Ale lepiej nie próbować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cameo Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Moje ulubione to właśnie: -Gryzie? -Nie, połyka w całości A ostatnio jakieś dziecko chciało pogłaskać psa z którym wychodzę (a raczej wychodziłam) to odpowiedziałam (tak, żeby rodzic słyszał) Nie głaszcz pieska bo go pobrudzisz :lol: :lol: :lol: mina rodzica - bezcenna :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
C&B Posted June 27, 2009 Share Posted June 27, 2009 Zgadnijcie co się stało? Zaczepiła mnie ta facetka co chciała mi sukę spłodzić kotem. Pyta się - I jak, zdecydowała się pani? -Tak, nei zgadzam się - One na prawdę będą ładne -Nie wątpie, ale moja suka ma zanik sutków( jedyne co mi przyszło do głowy:diabloti: kłamstewko:evil_lol:) -Oj..bidulka... Ale to będziemy karmić butelką -Nie, dziekuję ;) Wiedziałam, że ta babka uwierzy w ten "Zanik sutów":evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmora0 Posted June 29, 2009 Share Posted June 29, 2009 o ja.. ludzie to mają pomysły.. o.O ja ostatnio byłam z Borą na wsi, i wielu ludzi dziwiło się, że: a) pies chodzi na smyczy b) słucha komend c) śpi w domu, a nie w budzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted June 29, 2009 Share Posted June 29, 2009 wczorajszy wieczorny spacer jakas pani sie mnie pyta -moge poglaskac? ja na to -nie -dlaczego ? -bo gryzie (sucz byla w kagancu na dodatek) a baba pcha lapy , dodam tylko ze mialam tez drugiego psa ktory ja dzabnal jak zobaczyl ze sucz warczy :lol: pani mi grozila policja :evil_lol: powiedziala ze to zglosi ze pies bez kaganca chodzi :cool3: dodam ze pies ktory ja ugryzl to pudelek 6 kg :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogarka Posted June 29, 2009 Share Posted June 29, 2009 [quote name='C&B']Zgadnijcie co się stało? Zaczepiła mnie ta facetka co chciała mi sukę spłodzić kotem. Pyta się - I jak, zdecydowała się pani? -Tak, nei zgadzam się - One na prawdę będą ładne -Nie wątpie, ale moja suka ma zanik sutków( jedyne co mi przyszło do głowy:diabloti: kłamstewko:evil_lol:) -Oj..bidulka... Ale to będziemy karmić butelką -Nie, dziekuję ;) Wiedziałam, że ta babka uwierzy w ten "Zanik sutów":evil_lol:[/quote] Mi sie wierzyc nie chce ze ona to powiedziała powaznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
C&B Posted June 29, 2009 Share Posted June 29, 2009 [quote name='Bogarka']Mi sie wierzyc nie chce ze ona to powiedziała powaznie[/quote] nie wiem czy poważnie, ale tak gadała:shake: Byłam teraz z psem to mnie mijała i nic się nie odezwała:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyBell Posted June 29, 2009 Share Posted June 29, 2009 ja obstawiam że mówiła poważnie :) takich ludzisk w naszym kraju nie brakuje! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
C&B Posted June 29, 2009 Share Posted June 29, 2009 [quote name='LadyBell']ja obstawiam że mówiła poważnie :) takich ludzisk w naszym kraju nie brakuje![/quote] :diabloti: A dziś mój pies chyba dostał komplementa:diabloti: Idę sobie z nią, przechodzimy przy żulikach :diabloti: -Ona ma taki sam kolor języka jak ja- jeden z nich powiedział:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mapie Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 Na nas ludzie dziwnie patrzą. Co jest takiego dziwnego w małym, 5 kg ratlerkowatym psiaku, który idzie przy nodze, na luźnej smyczy, czasem i bez niej. Niektórzy zatrzymują się i patrzą jak wryci, albo oglądają się za nami. Ja się miło wtedy uśmiecham. Czasami też ktoś tam powie: "a, jaki on grzeczny, żeby mój taki był" A co to dopiero jak ćwiczymy posłuszeństwo na łące... Nasze społeczeństwo jest chyba przyzwyczajone do takich małych terrorystów, którym wszystko wolno i które są wiecznie noszone na rękach...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madeleine Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 no niestety dla niektórych to, że psa się czegoś uczy żeby nie wyrósł na terrorystę który ciąga tobą w każdą stronę, szczeka i skacze na przechodniów i ucieka przy każdej możliwej okazji jest co najmniej dziwne. :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczanda Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 [quote name='mapie']Na nas ludzie dziwnie patrzą. Co jest takiego dziwnego w małym, 5 kg ratlerkowatym psiaku, który idzie przy nodze, na luźnej smyczy, czasem i bez niej. Niektórzy zatrzymują się i patrzą jak wryci, albo oglądają się za nami. Ja się miło wtedy uśmiecham. Czasami też ktoś tam powie: "a, jaki on grzeczny, żeby mój taki był" A co to dopiero jak ćwiczymy posłuszeństwo na łące... Nasze społeczeństwo jest chyba przyzwyczajone do takich małych terrorystów, którym wszystko wolno i które są wiecznie noszone na rękach...:shake:[/quote] Niestety chyba wiem czemu tak jest.:angryy: Tym ludziom [B]NIE CHCE[/B] się uczyć małych psiaków, bo po co? Najwyżej jak pociągnie na smyczy, to się go szarpnie z całej siły.:angryy: Albo jak żuci się na innego psa, to chwyci się za fraki i fruuuu... :onfire: Ludzi o [B]TAKIM[/B] podejściu po prostu nie rozumiem!:angryy: Niestety na naszym osiedlu mnóstwo jest takich ludzi, z nie wychowanymi małymi psiakami, a właścicieli dobrze wychowanych małych psów... można na palcach zliczyć.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
C&B Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 [quote name='wilczanda']Niestety chyba wiem czemu tak jest.:angryy: Tym ludziom [B]NIE CHCE[/B] się uczyć małych psiaków, bo po co? Najwyżej jak pociągnie na smyczy, to się go szarpnie z całej siły.:angryy: Albo jak żuci się na innego psa, to chwyci się za fraki i fruuuu... :onfire: Ludzi o [B]TAKIM[/B] podejściu po prostu nie rozumiem!:angryy: Niestety na naszym osiedlu mnóstwo jest takich ludzi, z nie wychowanymi małymi psiakami, a właścicieli dobrze wychowanych małych psów... można na palcach zliczyć.:shake:[/quote] U nas też są tacy co myślą, że tylko duże psy muszą być wychowane:shake: ja mam pekińczyka i nie jest rozpuszczonym malcem, tylko umie podstawowe komendy, prowadzam ją na smyczy i też są zdziwieni co niektórzy, że moja coś umie:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 Ja cały czas słyszę, że moje suki to takie grzeczne! Bo idą normalnie na smyczy...:roll: To są właśnie takie małe, typowe kundle do kolan. A że umieją komendy i sztuczki to zawsze wielkie :crazyeye:. Trochę to smutne :shake: Dzisiaj jakaś dziewczynka może 14 letnia okrzyczała mnie, że nie pozwalam swojemu psu szczekać. Jakiś prawie-jak-jork rzucał się do Frotka zza swojego płotu. Frotek się zaczął denerwować, burczeć, więc zaczęliśmy przed płotem ćwiczyć siadanie, podawanie łapki i obroty, oczywiście skupienie na mnie i ignorowanie jazgotu (który szybko się skończył, bo mini-pies zauważył, że nic to nie daje) nagradzałam. Słyszę, że dziewczyna wrzeszczy: "a cooo, to on szczekać nie może!?". Ja mówię, że nie, bo jakby dorwał tego małego psa, to jedno chapnięcie i po nim. "Ale przecież szczekać może! Daj mu sobie szczekać!". Odpowiedziałam,że szczekanie to też agresja i sobie nie życzę tego. Dała spokój. Masakra, a potem taka sobie kupi coś w stylu yorka i pozwala mu wdawać się w jazgotliwe bójki z psami zza płotu... Psując i swojego psa i tamte "zapłotowce" :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniaijaga Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 Ogólnie rzecz biorąc to pozwalam swojemu psu poszczekać sobie na inne psy - a niech ma coś z zycia- zależy mi tylko żeby przestał na polecenie. Szczekanie jest jak najbardziej naturalne (przynajmniej jak wyznaje taka zasadę) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akodirka Posted June 30, 2009 Share Posted June 30, 2009 [quote name='aniaijaga']Ogólnie rzecz biorąc to pozwalam swojemu psu poszczekać sobie na inne psy - a niech ma coś z zycia- zależy mi tylko żeby przestał na polecenie. Szczekanie jest jak najbardziej naturalne (przynajmniej jak wyznaje taka zasadę)[/quote] pies moze sie wydrzeć i uzywac glosu przy innych okazjach niż wtedy, kiedy chce sie bic z innym psem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saite Posted July 1, 2009 Share Posted July 1, 2009 [quote name='aniaijaga']Ogólnie rzecz biorąc to pozwalam swojemu psu poszczekać sobie na inne psy - a niech ma coś z zycia- zależy mi tylko żeby przestał na polecenie. Szczekanie jest jak najbardziej naturalne (przynajmniej jak wyznaje taka zasadę)[/quote] Należy współczuć Twemu psu, że ma z życia "aż" tyle. Pozwalanie psu na takie prowokacje to zwykłe [B]chamstwo[/B]. Pomijając już fakt, jak to się może skończyć dla takiego szczekacza-prowokatora, gdy właściciel sprowokowanego psa odpowie tym samym, czyli chamstwem i pozwoli swojemu psu zareagować w sposób [B]naturalny[/B] (notabene postulowany przez Ciebie), to jest rozprawić się z prowokatorem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.