aniaijaga
Members-
Posts
92 -
Joined
-
Last visited
aniaijaga's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Owszem, nie mam porównania do psów ras bardzo wymagajacych tzn pracujących. Mam suke kundla (obecnie ma ok 12 lat wiec sporo), ale powiem, szczerze jak miala 3 lata, to również nie rozpierała ją energia- byłai jest bardzo spokojnym psem. Mimo, że jest na spacerze 0.5h to i tam nie biega i chodzi przy nodze. Taka jej natura. Ale macie racje, nie zdecydowałabym sie na psa typu golden, czy owczarek bo to psy które wymagają wiecej uwagi i przede wszytkim ruchu.
-
[quote name='zaba14']Po pierwsze powiedz mi po co Ci pies? czas który mu poświęcasz na spacery jest bardzo mały... :o jakiego masz psa?? wiekowego mopsa? :o bo chyba taki czas takiemu psu wystarczy... ..[/QUOTE] O moja droga, po pierwsze nie tym tonem, nie jestem twoją koleżanką, żebyś wyrażała się do mnie z taką drwiną i lekceważeniem. uważam, tylko, że spędzanie całymi dniami z psem, nie wpływa na dobre relacje ludzko- ludzkie- taka jest moja opinia.
-
pies jest jego najlepszym przyjacielem..
-
Po pierwsze mam 20 lat - więc jestem jesszcze młoda. I bardzo staram się i(myśle że udaje mi się ) nie stawiać psa na pierwszy miejscu- uważam, że to niezdrowa relacja. Interesuje mnie tylko "profil psychologiczny'' takiego psiarza- czy jest to osoba, lubiąca towarzystwo LUDZI, CZY
-
Kurcze, wychodzicie na tyle z psami, niekiedy po 3 godziny i wiecej . Powiedzcie mi keidy wy macie czas na takie zwykle ludzkie sprawy jak spotkania z przyjaciólmi czy zakupy, wyjscie do klubów czy do restauracji. macie jeszcze na to czacs??
-
a ja wychodze ze swoją suczycą 3 razy dziennie. Rano na 15 min, w poludnie kolo 15 na 0.5h i wieczorem ok. 20 min.
-
U mnie takie podajniki woreczkow na psie odchody są - te trasy są nazwane tzw, strefy spacerów z psami.(Sopot) Jak na początku o tym usłyszalam to pomyślalam super. Ale niestety pojawila się również tablica z regulaminem. Gdzie było napisane pies spuszczony ze smyczy musi obowiązkowo byc w kagańcu i.. czar prysł. :(
-
Jak reagujecie na chamstwo innych psiarzy? [2]
aniaijaga replied to dog_master's topic in Wszystko o psach
[quote name='gops']moja suka latala spuszczona za patykiem wszystko fajnie, ale widzac psy zapinalam ja poniewaz reaguje agresja prawie na wszystkie [/QUOTE] Gops a co zrobisz jak na czas nie zdązysz zapiąć psa, wysmyknie Ci się, albo nagle inny pies pojawi się niepostrzeżenie- przecież to bedzie dramat. Jeśli masz agreysywnego psa wogle go nie puszczaj - okaż troche empatii -
kurcze, to może spróbujcie reklamować - firma wydaje sie solidna więc powinny przyjąc reklamacje.
-
Jak reagujecie na chamstwo innych psiarzy? [2]
aniaijaga replied to dog_master's topic in Wszystko o psach
[quote name='vege*']No dobra może i powinnam ją już mieć na smyczy przed klatką, ale Nuka nawet do tej baby nie podeszła, to ta baba moher do niej polazła i zaczęła torbą wymachiwać nad głową mojego psa, a jeśli by niechcący ją w tą głowę trafiła to bym inaczej 'porozmawiała' :angryy:[/QUOTE] NO i masz odpowiedz, gdybyś miala swojego psa na smyczy po pierwsze nie doprowadziłabys do kontaktu z kobietą, a po drugie ta nie miała by możliwości wymachwiać niczym przy jego glowie. -
Jak reagujecie na chamstwo innych psiarzy? [2]
aniaijaga replied to dog_master's topic in Wszystko o psach
kurde, i ty sie jeszcze dziwisz ze ludzie się denerwują? Ja od zawsze walcze z tym,że przy bloku każdy pies nawet najmniejszy pimpek musi byc na smyczy !! Ja zawsze wyprowadzam i wprowadzam swojego psa na smyczy z klatki- i tego oczekuje od innych, i nie chce zeby mnie pod blokiem straszyl jakis pies .. takie moje zdanie -
[quote name='UBOCZE']Ale zwierzęta to także część rodziny. Chyba, że traktujemy je jedynie jako maskotki i zabawki.... Ksiądz może jeszcze bardziej obawiać się przychodzić do bandyty, a jednak Jan Paweł II odwiedzał w więzieniu Ali Agcę. Ponadto ksiądz powinien być raczej życzliwy wobec wszelkiego dzieła stworzenia, zwłaszcza pod opieką człowieka, do którego został zaproszony. No chyba, że jest to ksiądz niewierzący...[/QUOTE] Kurcze ta rozmowa jest jałowa i w zasadzie bez sensu. Nie każdy musi miłować psy i inne stworzenie i takie jest jego prawo. Jak księdza zapraszam to moim obowiazkiem jest zapewnienie mu poczucia bezpieczeństwa - wyprowadzenie psa z pokoju w czasie trwania kolędy to po prostu grzeczność z naszej strony - ksiadz sie boi, bądz nie przepada. I chyba najważniejsze nie stawiajmy psa na równi z człowiekiem .
-
[quote name='Agnes_L']Nasz psiak zupełnie panikuje w tym czasie. Jak jest w domu i strzelają, chce uciekać na dwór i na odwrót. Nie wie, co ma ze sobą zrobić.[/QUOTE] u nas dokładnie to samo, jak jest w domu drapie w dzwi ze chce wyjsc, jak jest na dworzu drapie w dzwi klatki ze natychmiast chce wejsc do domu - koszmar