ania shirley Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Ja już siedzę z zaciśniętymi kciukami - za Fenomenka i Agę... To juz obie siedzimy.... Quote
rita60 Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 To ja się przyłączę...usiądę w kaciku i poczekam z wami. Quote
mar.gajko Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 To ja się przyłączę...usiądę w kaciku i poczekam z wami. To nie na moje nerwy jest. Te operacje psie. I to czekanie na wieści. Czekamy. Czekamy. Quote
AgaG Posted November 4, 2014 Author Posted November 4, 2014 Trzymajcie trzymajcie mocno, tak ja ja mocno go kocham. Teraz się wszystko decyduje, Fenuś jest pod narkozą wziewną. Ja jestem z duszą na ramieniu w domu, czekam na telefon od doktora A opisując od początku. Fenomenuś rano źle się czuł, wstał tylko na sekundę, jak poczuł, że pieluszkę ma mokrą. Potem jak w letargu był, Gdy z AMIGĄ, :kiss_2: która po nas przyjechała, schodziłyśmy z s schodów, to gluty znów zaczęły mu iść z noska. :( W samochodzie na kolanach mi leżał prawie bez ruchu taki słabiutki. :( W klinice Doktor Gawor, który przeprowadza operację, zlecił najpierw zbadanie poziomu elektrolitów. Sam zaproponował, bym była z Feniem w gabinecie. Przytulałam Fenia, gdy pielęgniarka pobierała mu krew i później robiła dwa zastrzyki: przeciwbólowy w szyjkę i uspokajający. w nóżkę. Doktor powiedział, że w skali 6 stopniowej ryzyko jest pomiędzy średnim a dużym i wynosi 4 i muszę zdawać sobie z tego sprawę. Dodał, że nie wie jeszcze, jakich dokładnie czynności operacyjnych będzie wymagał Fenio; że zwykle po zrobieniu zdjęć rtg przeprowadza rozmowę, tłumacząc, co należałoby zrobić i na co się godzi właściciel psa itd., ale w tym przypadku nie chciałby tracić czasu, gdyż Fenio jest trudnym przypadkiem, a będzie się już znajdował pod działaniem narkozy. Powiedziałam, by zrobił oczywiście wszystko, co trzeba dla Fenomena, który jest dla mnie bezcenny. Doktor powiedział, że na pewno dużo może się poprawić w zdrowiu Fenomena po operacji. TRZYMAJCIE MOCNO MOCNO Mój kochany Fenomenku..czekam na Ciebie Quote
AgaG Posted November 4, 2014 Author Posted November 4, 2014 Doktor dzwonił. Fenomen sie wybudza. "Na razie wszystko idzie zgodnie z planem" to jego słowa. Operacja trwała dwie godziny, usunięte zostały zęby, oraz 3!!! bo miał aż trzy przetoki ustno-nosowe!!! W nosie juz się zaczęła martiwca!! i było tam mnóstwo ropy i jedzenia, które się dostawało tą przetoką. Doktor powiedział, że z kazdym dniem byłoby gorzej, z kazdą chwilą. kamień z zebów i jakies zabiegi dodatkowe zostały zrobione - fluoro coś (nie pamietam nazwy) i jeszcze coś (też nie pamietam nazwy) O 18 mam dzwonić, Doktor poinformmuje mnie, jakie jest stan Fenomenusia i czy jest szansa, by dziś wieczorem wrócił do domu czy dopiero jutro Fenusiu mamusia czeka 1 Quote
ania shirley Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Fluoryzacja i scaling ( usuniecie kamienia nazębnego). Jak on żył z tymi przetokami???? Quote
asiuniab Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 dobrze, że już coś wiadomo, bo ja tu siedzę jak na szpilkach; trzymamy Fenio za Ciebie kciuki!!! 1 Quote
Toska1 Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Uff, to jakby pół kamienia z serca mi spadło ! a pół jeszcze siedzi... ale skoro wszystko poszło dobrze przy operacji, to i nadzieja jest, że i proces gojenia i wracania do zdrówka pójdzie równie dobrze ! kciuki nadal trzymam ! Aga,będzie dobrze :) Quote
AMIGA Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Cudownie, że się wybudził:-) Biedak z taką pomasakrowaną buźką on znowu nie będzie chciał jeść, a nie wyobrażam sobie jak by miał jeszcze schudnąć :-( Quote
AgaG Posted November 4, 2014 Author Posted November 4, 2014 Dzowniłam do szpitala, Fenomen jest wyprowadzany z narkozy, jest pod kroplówkami, monitorowany cały czas, Jest przykryty, by mu było ciepło, Czuwają nad nim cały czas.. Mocno mocno mocno kciuki.. po 18 bdę się mogła więcej dowiedzieć 1 Quote
Anula Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Bardzo dobra wiadomość,że Fenomenek się wybudził.Sądzę,że w kroplówce idą leki wzmacniające,przeciwzapalne i przeciwbólowe.Teraz tylko pozostaje zaciskać mocno kciuki za przetrwanie kilku dni,które też będą bardzo ważne.Fenomenku Kochany,Aga,jestem z Wami myślami. Quote
AgaG Posted November 4, 2014 Author Posted November 4, 2014 Doktor mówi, że z Fenomenem nie dzieje się nic niepokojącego. Śpi. Powiedział, że ewentualnie mogłabym dziś po niego przyjechać, ale lepiej jeśli jednak zostanie w szpitalu na noc. Tak więc dopiero jutro go zobaczę,. zaczynam się bardzo ostrożnie przygotowywać do cieszenia się... Bo jak powiedział doktor mi tuż po zakończeniu operacji, "teraz chodzi o to, by Fenomen wykorzystał szansę jaką dostał?.. Ufff wciąż się boję, tylko odrobinę mniej Quote
ania shirley Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 On do tej pory , w swoim pechu , wykorzystał wszystkie szanse jakie dostał. To tą też wykorzysta!!! Z przyzwyczajenia! Quote
Grażyna49 Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Właśnie wróciłam z mojej kliniki. Właściwie to dobrze,że byłam cały dzień poza domem . Myślałam ale mniej się denerwowałam. Ja osobiście najbardziej się bałam narkozy u Fenomenka. Jest wybudzony,więc już teraz z górki. Teraz mam wolne ręce,więc swobodnie mogę kciuki trzymać. Quote
Figunia Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Aga, Fenomenku - trzymam z całych sił!!!! Quote
Elisabeta Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Fenomenku, jutro będziesz już w Domku ze swoją Rodzinką. :) Trzymam kciuki. Quote
mar.gajko Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 No to można nieśmiało odetchnąć. Teraz gojenie, jedzenie, pojenie. Przez 10 -12 dni może być ciężko. Ale dacie rady Aguniu :) jesteście wszyscy silni miłością :) Quote
AMIGA Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Ja też najbardziej się balam narkozy, ale na szczęście mial wziewna, a ta jest bardziej bezpieczna dla takiego wyniszczonego organizmu jaki ma nasz Kosmitek Quote
AMIGA Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Ja też najbardziej się balam narkozy, ale na szczęście mial wziewna, a ta jest bardziej bezpieczna dla takiego wyniszczonego organizmu jaki ma nasz Kosmitek 1 Quote
Panna Marple Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Grzybciu Kochany, ale wszystkim pokazałeś jaki jesteś dzielny i silny! Prawdziwy Fenomen! 1 Quote
Dana i Muszkieterowie Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Też zaglądam po pracy do Fenomenalnego Fenomenka. Też się obawiałam tej narkozy, ale Fenuś jest zuch :). Dzielny chłopak :) , dzielna Aga :), trzymajcie się, kciuki nadal bardzo mocno trzymam :thumbs:. 1 Quote
Naupali Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Ja również trzymam nadal trzymam kciuki :) Trzymajcie się! :) 1 Quote
elik Posted November 4, 2014 Posted November 4, 2014 Prawie cały dzień byłam bez netu i bardzo się bałam jak Fenio zniesie narkozę :( Fenio jest fenomenalnie fenomenalny i zniósł narkozę normalnie :) Dobrze jest i tak trzymać ! 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.