Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Bardzo dziękuję. Istotnie, nie wiadomo, co powiedzieć, wszystkie słowa wydają się bez sensu. Sytuacja nie uległa zmianie od wczoraj, może oddech jest ociupinkę spokojniejszy.

Posted

Moje Kochane! Mama umarła dziś rano o 5.20. Nie gniewajcie się na mnie, jesli przez jakiś czas nie będę się odzywać. Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wspieranie i tyle dobrych słów.

Posted

Już po pogrzebie.  Towarzyszyło mu prawdziwe oberwanie chmury, na szczęście jeszcze byliśmy wewnątrz domu pogrzebowego, potem deszcz troszkę zelżał, ale tylko troszkę. Mówię sobie, że nawet natura płacze po Mamie.  Uczucie zdumienia i wrażenie nierealności nie opuszczają mnie ani na chwilę, ciągle myślę, że zaraz zadzwonię do Mamy i jej wszystko opowiem.

 

Acha - jeśli chodzi o zbiegi okoliczności: Mama urodziła się 18.03, zmarła 18.12, Babcia (Mamy Mama) - 19.12, a pogrzeb odbył się w imieniny Wiktorii, czyli... Babci (Mamy Mamy)!

 

Ja żadnych Świąt obchodzić nie będę. Potrzebuję samotności, jestem jak ten zraniony pies, który wczołguje się pod stół, żeby lizać rany. Na szczęście mam zwierzaki, które wymagają codziennej troski i spacerów. Rutyna i zwyczajność to najlepsze lekarstwo na smutek. Ale Wam życzę bardzo, bardzo radosnych Świąt, cieszcie się i za mnie. Buziaczki i całuski świąteczne dla wszystkich psiar i psiarzy, kociar i kociarzy i ogólnie wielbicieli gadziny wszelakiej!

Posted

Irenko, to poczucie nierealności i zdumienia, trwają dość długo. Potem zaczyna je zastępować odczucie braku. Nieobecności. I chyba - zostaje z nami już na zawsze. Podświadomie. W głębi.

Dobrze, że są psy, koty, codzienność.

Przytulam.

Posted

Irenko, nie będziesz w te Święta sama czy samotna. Zwierzaki potrafią czasami o wiele lepiej nas zrozumień, wczuć się w nasz nastrój niż ludzie. Spokoju, wyciszenia i wewnętrznej siły Ci życzę - nie tylko na Święta, ale i na cały kolejny rok...

Posted

Irenko, nie będziesz w te Święta sama czy samotna. Zwierzaki potrafią czasami o wiele lepiej nas zrozumień, wczuć się w nasz nastrój niż ludzie. Spokoju, wyciszenia i wewnętrznej siły Ci życzę - nie tylko na Święta, ale i na cały kolejny rok...

 

 

sercem jesteśmy z Tobą, Irenko !!!!

Posted

U mnie podobny widok.

Wczoraj miałam dzień lenistwa i głównie sobie polegiwałam,posypiałam.

Wieczorkiem w okno spojrzała,deszczysko wstrętne.Nawet było słychać jak o dach bębniło.

Za godzinkę,może półtorej wstaję a tu bielusieńko.

Wszystko pięknie przykryte białą pierzynką.

Do rana napadało prawie 20 cm.

Pozdrawiam serdecznie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...