Em_ Posted February 15, 2012 Share Posted February 15, 2012 Pozwole sobie i ja napisac: - pozdrowienia serdeczne dla Myszki i jej opiekunki - w hoteliku Terier bylam osobiscie, w Brzysciu (pozdrawiam! to ja, z ta ferajna, ktora kanapki od Was dostala:-)) i jesli mozna sobie wyobrazic, ze psu jest dobrze w hoteliku (no bo wlasny domek zawsze najlepszy, ale czasami lepiej do hotelu trafic niz do niektorych domow stalych), to wlasnie hotel Terier jest takim miejscem! Az mi sie usmiecha na to wspomnienie, na szacunek dla zwierzat i swietne warunki. To dom nie hotel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted February 15, 2012 Author Share Posted February 15, 2012 Myszka była grzeczna podczas naszej nieobecności :) Tylko te skrzaty znowu wyniosły mój szlafrok na środek pokoju :evil_lol: Tyle śniegu na podwórku, że Myszka do połowy jest zakryta :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimiś Posted February 15, 2012 Share Posted February 15, 2012 obraczusku nie gniewaj się.... -ale szukamy na gwałt transportu dla sznaucereczki ze "znajdek"do Malawaszki: "czy ktoś może pomóc przewieźć tą małą sznaucerkę od P Joli - z Marek do figu - w czwartek do godziny 22 na Tamkę (śródmieście) albo w piątek do godziny 10 do południa do Izabelina - mała może przyjechać do mnie, tylko ten kawałek trzeba ją podwieźć - proszę zwrócę koszty paliwa"" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 [quote name='obraczus87']Myszka była grzeczna podczas naszej nieobecności :) Tylko te skrzaty znowu wyniosły mój szlafrok na środek pokoju :evil_lol: Tyle śniegu na podwórku, że Myszka do połowy jest zakryta :evil_lol:[/QUOTE] Skrzaty leżą pewnie na nim, bo czują Twój zapach:-) A niszczą, czy tylko wynoszą na środek? ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted February 16, 2012 Author Share Posted February 16, 2012 [quote name='Ewa Marta']Skrzaty leżą pewnie na nim, bo czują Twój zapach:-) A niszczą, czy tylko wynoszą na środek? ;-)[/QUOTE] Na razie tylko wynoszą na środek :) zobaczymy czy dzisiaj też to zrobią :) Myszka to cwaniak. Przymila się do TZ-ta, ale gdy chce jeść lub wyjść na dwórek - to zaczyna przymilać się do mnie ;) W nocy coś usłyszała - hałasu narobiła okropnego, cały dom na nogi postawiła, po czym poszła spać jak gdyby nigdy nic :evil_lol: Nie wiem jak Ją nauczyć chodzenia na smyczy :roll: ONa idzie na smyczy, ale tylko tam gdzie ma ochotę iść. :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 A lubi różne smaczki? To jedyna droga do nauki chyba - Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 Musi ma w sobie coś z... jamnika - one też chodzą tylko tam, gdzie mają ochotę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted February 16, 2012 Author Share Posted February 16, 2012 [quote name='mmd']A lubi różne smaczki? To jedyna droga do nauki chyba -[/QUOTE] [quote name='Nutusia']Musi ma w sobie coś z... jamnika - one też chodzą tylko tam, gdzie mają ochotę ;)[/QUOTE] Oj chyba musi mieć coś z jamnika (jak mój uparciuch Tobi) :loveu: Tylko Tobiego - to pociągne i koniec :evil_lol: a Myszke jak delikatnie próbuję nakierować na drogę do domu - to zaczyna się wyrywać, gryźć smycz... niestety cały czas nie kupiłam Jej obroży w Jej rozmiarze i szelek.... dzisiaj może uda mi się kupić... Jak wniosę Ją do domu i postawię to ona potrafi tak stać i stać.. i zaczyna się trzęsiawka... Mycha jedynie porusza się po naszych dwóch pokojach.... z kuchni ucieka, z przedpokoju to samo... Jak Ją postawiłam na schodkach przed domem to tak stała... aż w koncu położyła się... Ale tą obrożę i szelki muszę koniecznie kupić przed weekendem. U siebie to się nie boję z Nią wychodzić na podwórko - cisza, podwórko ogrodzone... a na weekend musze mieć porządne zabezpieczenie - w końcu to mieszkanie w bloku, hałas, duże skrzyżowanie, masa ludzi itd... Ja to się chyba jednak nie nadaje na socjalizowanie psów... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 Nadajesz się, nadajesz, nie wykręcaj się ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted February 16, 2012 Author Share Posted February 16, 2012 [quote name='Nutusia']Nadajesz się, nadajesz, nie wykręcaj się ;)[/QUOTE] Nie wykręcam :mad: ale czasami mi ręcę opadają do tej Mychy :mad: W weekend bedzie przełom - Mycha zobaczy co to znaczy miasto :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 Niecierpliwa jesteś, daj jej czas ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 W szelkach będzie też łatwiej sterować ;) Martusiu, ona się chyba boi po prostu. Jak lezie nie tam, gdzie trzeba to albo smaczki (ale pewnie ze strachu nawet nie kontaktuje), albo na rączki, głaski i mizianki i pójdzie :) Każdy się nadaje do socjalizacji, byle cierpliwy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted February 16, 2012 Author Share Posted February 16, 2012 [quote name='zerduszko']Niecierpliwa jesteś, daj jej czas ;)[/QUOTE] [quote name='mmd']W szelkach będzie też łatwiej sterować ;) Martusiu, ona się chyba boi po prostu. Jak lezie nie tam, gdzie trzeba to albo smaczki (ale pewnie ze strachu nawet nie kontaktuje), albo na rączki, głaski i mizianki i pójdzie :) Każdy się nadaje do socjalizacji, byle cierpliwy ;)[/QUOTE] Nie no, TZ twierdzi, że cierpliwa jestem... ale tylko w stosunku do psów i dzieci :evil_lol: Ona tych moich mizianek, głaskanek itd to chyba ma już dość :diabloti: Karol wczoraj stwierdził, że daje Jej kilka dni na naukę gryzienia mnie w nos za to, że jestem taka nachalna :cool3: No ale co?? Przecież ja muszę niuchać sobie Jej łapki i uszka :evil_lol: i głaskać, i miziac też muszę :loveu: i gadać do Niej non-stop też muszę ;) Aaaa zapomniałam napisać - wczoraj w ciągu dnia Mycha zjadła pół miseczki SUCHEJ KARMY :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted February 16, 2012 Author Share Posted February 16, 2012 Skrzatów dzisiaj nie było :multi: Za to Myszka zrobiła siooo - na podkłady na szczęście. Dokładnie na 3 podkłady - każdy zahaczyła kawałkiem :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted February 16, 2012 Share Posted February 16, 2012 i co, bierzecie ja ze sobą? to będzie dla niej mega stres, ale musi się uczyć. trudnoi darmo, nic jej nie będzie. a filmik obejrzałam z głosem i to chyba był mój głos! tak samo brzmię na filmikach :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted February 16, 2012 Author Share Posted February 16, 2012 [quote name='sleepingbyday']i co, bierzecie ja ze sobą? to będzie dla niej mega stres, ale musi się uczyć. trudnoi darmo, nic jej nie będzie. a filmik obejrzałam z głosem i to chyba był mój głos! tak samo brzmię na filmikach :evil_lol:[/QUOTE] Bierzemy, bierzemy. To chyba wszystkie na dogo tak gadamy do zwierzaków :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 a ja dopiero teraz zobaczyłam że masz kolejną bidulinkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 lubię czytać wpisy o Myszuni :) Taka fajna atmosfera tu panuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted February 17, 2012 Author Share Posted February 17, 2012 [quote name='[email protected]']a ja dopiero teraz zobaczyłam że masz kolejną bidulinkę[/QUOTE] Witam Ciocię u nas :) [quote name='Akrum']lubię czytać wpisy o Myszuni :) Taka fajna atmosfera tu panuje :)[/QUOTE] Cieszę sie bardzo, że tak uważasz :) Myszka została wczoraj zafiprexowana. Agentka z Niej - nie z tej ziemi. Coraz częściej tak spaceruje po podwórku, że w końcu ląduje pod choinkami... oczywiście muszę na kolanach Ją wyciągać, bo waćpanna sama nie wyjdzie :mad: a tak mną zakręci, że nie wiem kiedy pod tymi choinkami zaczyna się znajdować :) Poranki są cudowne - miziamy się kilkanaście minutek, buziaki rozdajemy :evil_lol: (jeju jak to brzmi :diabloti:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 ja też lubię poranki tylko mój Sylwek to taki czasem nachalny jest skacze na mnie jak wstaję lata po całym domu jakby mnie nie widział ze 2 dni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 Myszeńka fajna psinka i zaczyna się dziewuszka rozkręcać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwija Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 fajnie się układa, odżyła dziewczynka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 [quote name='obraczus87']Bierzemy, bierzemy. To chyba wszystkie na dogo tak gadamy do zwierzaków :evil_lol:[/QUOTE] To ja się przyznam, że jak wrzuciłam filmik z tymczasem, zupełnie nie pomyślałam, że to idzie z głosem, bo nagrywałam aparatem fot. No i nie myślałam w trakcie co gadam. Jak usłyszałam, mało nie padłam ;) Jakie bzdety i jakim głosikiem!! :diabloti: Nic się nie martw obraczus, ja z moim psem tez rano takie całowanie wyczyniam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 ja też zawsze jak nagrywam filmiki to gadam i gadam, a potem dopiero się orientuje, że przecież z głosem to wszystko będzie na wątku niepotrzebnie. no ale zawsze można wyciszyć głośniczki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted February 17, 2012 Author Share Posted February 17, 2012 Mycha w ciągu dnia nie nasikała nigdzie :) TZ wziął Ją na dworek, siknęła, wróciła do domu i siknęła na podkład koło miski z karmą :evil_lol: co za psina :evil_lol: A teraz śpi obok TZ.. a ja tylko zazdrosnym okiem spoglądam w ich stronę :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.