Martens Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 [quote name='Kaaasia']Tak, a to jest najlepsza zabawka zwłaszcza po 22 lub jak coś oglądam :diabloti:[/QUOTE] Najlepsza to jest piszcząca piłka, kiedy mam kaca ;) No nie mogę uwierzyć, że pies dziury kopie, jak to możliwe? Biedni właściciele, tego na pewno nie mogli się spodziewać :-( Taki cios :-( Powinni wziąć Cyca, on kopie dziury w cemencie :diabloti: Quote
gops Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 widzę że macie nowy kaganiec firmy mleko :evil_lol: Quote
Kajusza Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 Dobrze, że Lola ma szanse na nowy dom.... mam nadzieje, że w końcu dobrze trafi. Amber - daj znać czy znalazła dom, dobra? Ja tak sobie myśle, że faktycznie chyba mam coś z głową, że Wegi nie oddałam, tylko się tak produkowałam z nią, kasę buliłam na szkoleniowców, leki .... Szkoda, że ona nie wie tego, że jakby trafiła gdzieś indziej to jej życie nie byłoby takie różowe .... i nie jest miłym i bezproblemowym psem z wdzięczności do mnie :diabloti: i apropos różnych teorii - tą o czaszcze słyszłam (i m.in. od wspominanego utaj wieki temu wł. dobka - ojca mojej koleżanki :crazyeye: ) ... ja często słysze, że Wega to napewno jest mi wdzięczna i bardzo mnie kocha, że wyciągnęłam ją ze strasznego schronu ;-) .... Quote
evel Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 [url]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4544.jpg[/url] buahahha, Zu też tak robi :lol: Właśnie też miałam pytać, co to za czarny jamnior z piekła :evil_lol: Quote
omry Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 [quote name='Kajusza']ja często słysze, że Wega to napewno jest mi wdzięczna i bardzo mnie kocha, że wyciągnęłam ją ze strasznego schronu ;-) ....[/QUOTE] Taaaa.. Ja odkąd mam Avril to ile się nasłucham, że takie po przejściach to najwierniejsze, najmądrzejsze naj naj naj :roll: W ogóle to kundelki są najzdrowsze i wszystko umieją same :diabloti: Quote
kalyna Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 [URL]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4511.jpg[/URL] :loveu: [URL]http://i883.photobucket.com/albums/ac37/Abelsonite/Jarhead%203/DSC_4537.jpg[/URL] to zdjęcie mi sie skojarzyło z niedawno oglądanym filmem. Jakaś ludność w Afryce (nie pamiętam) to kobiety w tego plemienia, żeby być piękniejsze to rozszerzały sobie wargi. I tak właśnie jakieś koła metalowe wkładały i podobnie wyglądały :D To widać Jari też chce być piękniejszy :D Ja im więcej słucham ludzi to zdaje sobie sprawę, że psy dla większości to towar. Nie wiem czy ludzie nie wiedzą, że psy mają uczucia itp :( Quote
Kaaasia Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 A Jari to doberman czy wodołaz? :evil_lol: Uwielbiam dostawać rady od "miłośników" i "znafców" dla których rozwiązywanie problemów jest łatwe- zlać, oddać albo uśpić :angryy: Ps. A swoją drogą to moje psy są jakieś inne bo nigdy dołów nie kopały :cool3: Quote
RPG Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 Szkoda , ze moj Kot sie na czempiony nie nadaje , woli blotne kapiele . W tej chwili ma czysty tylko czubek glowy w zasadzie , reszta w blocie . Chyba bude Mu kupie i na lancuch zaczepie , zeby wysechl po pierwsze a po drugie to tez kopie i ciezko przejsc przez podworko nie lamiac nogi . Jade do tej baby po poludniu zrobic zdjecia i zobacze jak ta biedna Lola wyglada . Jak juz bede ja zabierala , bo ja bede musiala to zrobic to zapytam babe o maila i wysle jej pozniej linka do tych tematow gdzie sie info o Loli miesci , zeby sobie poczytala . Swoja droga to ma durna pi...dziecko , ciekawe jak wytlumaczy , ze Lola juz nie bedzie z nimi mieszkala ? I nawet karma po niej nie zostanie , bo obiecala oddac razem z Lola a jest tego caly worek az . Naprawde , moze ktos sie jednak skusi ? Caly worek karmy i suka do wziecia . Pani dzwonila oddzielnie mowiac , ze ten worek odda . Quote
RPG Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 Dopiero do mnie dotarlo co napisalas o Sweetie :roll::roll::roll: Pozwolisz , ze nie skomentuje . Zdjecia Lolki sa w albumie to znajdziesz , nie najlepsze , ale rece mi sie trzesly normalnie . Robilam zdjecia i widzialam Lole jak siada poslusznie , waruje , nie majac swiadomosci po co to wszystko . Poszlo o trawnik , bo tak to Lola jest cudowny pies ,ale z tym trawnikiem to przesadzila , bo oni zaplacili 20 tysiecy za ziemie , za posniesienie terenu za ten pieprzony trawnik a tu takla kicha w nocy sie stala jak Lola miala sie wybiegac po calym dniu . I ten dom taki piekny i ten trawnik zadbany , zeby oko cieszyl .... No nie powiem , myslalam , ze jej przydzwonie w ryj . Powiedzialam tylko , ze to rzeczy i ze ja mam ladniejszy dom i trawnik bym miala tez , ale mam psa kopiacego to nie mam i mam to gdzies . Reszte dopowiem w sobote , bo w sobote Lola ma byc zabrana ostatecznie , bo w niedziele panstwo na wywczas jada . aaaa jak zapytalam jak dziecku powie , ze Loli nie ma juz , to powiedziala , ze on sie tak nie przywiazal , ale mi wychodzi , ze tam nikt nie jest prywiazany raczej , z naciskiem jednka na na na pewno nie jest przywiazany i ma Lole w dupie . Quote
Amber Posted June 25, 2012 Author Posted June 25, 2012 Się postów posypało, że nie będę już cytować ;) Czarna jamniczka, co się szczerzyła (na Jariego oczywiście ;) ) to Balbina, należąca do mojego teścia. Już kiedyś wklejałam jej foty. Jest tam jeszcze jeden pseudojamnik, Baton ale on jest mało towarzyski więc chyba się na żadną fotę nigdy nie załapał :eviltong: Jak Jari przychodzi to się w ogóle chowa gdzieś, chyba się go boi ;) W sumie to dobrze, bo nie prowokuje bójek. Co do "kagańca" to Jari w ogóle ma tendencję do noszenia rzeczy w pysku ;) Jak są małe to mu się chowają pod fafle i udaje, że nic tam nie ma :eviltong: Co do kundelków to już wiem czemu moje rasowce są takie rozpieszczone... Od jeżdżenia na championy poprzewracało im się w głowie :evil_lol: Gdyby były ze schroniska na pewno doceniły by lepiej swoje życie :eviltong: Rena, jeżeli chodzi i Sweetie to w ogóle było "zabawnie" bo panienka przyszła tutaj i zaczęła pluć jadem, że jak ja śmiem ją oceniać :p Jak masz ochotę to możesz sobie poczytać tę żenującą wymianę zdań: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/205032-Grupa-do-zada%C5%84-specjalnych-czyli-dwie-jamnice-i-doberman-%29?p=19231101#post19231101[/url] Mnie to bardzo zdołowało, jak sobie pomyślałam, że mogła kupić Jariego. Tak niewiele brakowało :shake: Co do właścicieli Loli to naprawdę brak słów i się nasuwają się zwroty takie jak: dulszczyzna i kołtuństwo. Dzieciak wychowywany przez takich rodziców zapewne nie będzie darzył uczuciem jakiegokolwiek zwierzęcia. [IMG]http://i.imgur.com/g9Fi7.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/4x20c.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/Ez1Qq.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/EZ86R.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/GIIua.jpg[/IMG] Quote
RPG Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 (edited) Rzucialam na rozmowe okiem , no jestem pod wrazeniem tego co pisze ten Portos . Ma facet glowe jednak . Ja bym nie wpadla na to , ze mozna kochac , ale jednak te oczekiwania ..... Znam hodowczynie od "siedmiu bolesci" , zartuje oczywiscie bo darze Ja wielkim szacunkiem . Ma dwie suki i zadna nie jest hodowlana bo cos tam , wiec sa po sterylkach i zyja sobie grzecznie . W sumie mogla sprzedac i kupic drugie co by dzieci rodzily . Wymiekam chyba na dzisiaj , za duo wrazen , ja sie do tego nie nadaje jednak .To trzeba miec nerwy . Edited June 25, 2012 by RPG Quote
RPG Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 a jakby ktos nie zauwazyl jednak to na zdjeciach widac rzeczony trawnik , na 20 tysiecy to on nie wyglada czyli o te wczasy poszlo . Swoja droga to trzeba byc wybitnie tepym , zeby w pazdzierniku przy adopcji nie pomyslec o tym , ze sie wyjedza . Pomijam juz milczeniem , ze Lola spokojnie na wyjazd sie nadaje i sie wszedzie umie zachowac . Quote
RPG Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 [IMG]http://i560.photobucket.com/albums/ss50/pablogotti/165942_378854582180567_294908188_n.jpg[/IMG] No i co z takim zrobic ? Przepraszam za off Quote
evel Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 Piękna Lola, mam nadzieję, że znajdzie się jakaś dobra dusza, co ją przygarnie i nie odda z byle powodu. RPG, no jak co zrobić, oddać brudasa, może akurat się trafu czyścioch :) A jak nie to znowu, i znowu, i znowu, może w końcu się uda ;) Żartuję oczywiście, bo ja się nie nadaję na takie dyskusje. Rozumiem, że są powody, POWAŻNE, czasem życie się komplikuje w taki sposób, że pies nie może żyć w swoim dotychczasowym domu, no ale coś takiego zawsze mnie doprowadza do chęci walenia głową w ścianę. Bo trawnik. Bo autyzm. No panie :roll: Quote
Amber Posted June 25, 2012 Author Posted June 25, 2012 No właśnie miałam napisać o trawniku, że mnie swoim wyglądem zawiódł srodze :evil_lol: Spodziewałam się równiutkiej murawy jak przy angielskim pałacu... A tu jakieś chwasty rosną na nim, nie mówiąc o bałaganie przy płocie :eviltong: [QUOTE]RPG, no jak co zrobić, oddać brudasa, może akurat się trafu czyścioch :smile: A jak nie to znowu, i znowu, i znowu, może w końcu się uda ;-) [/QUOTE] Poprawię - nie oddać, ale sprzedać :diabloti: Btw super kałuża, Jari też kocha błotko :lol: Tylko później muszę odkurzać i wycierać moje białe kafelki! :shake: :eviltong: Quote
Vectra Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 ciekawe co by powiedzieli , jak mi Klamka albo Hanka , potrafią wyorać dziurę , że kiedyś im obiecałam , że tam zakopie na wieki :evil_lol: Quote
evel Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 O, przypomniało mi się, że właśnie oglądałam na FB zdjęcia z hodowli wilczaków, które mają w zwyczaju kopać na podwórzu takie nory, że mieści się tam kilka sztuk, to dopiero jazda, ale którego wtedy sprzedawać? Jak one wszystkie tak? :hmmmm: Quote
Amber Posted June 25, 2012 Author Posted June 25, 2012 Tego nie wiem. Wiem, że niektóre dobermany lubują się mocno w kopaniu... Natomiast Jari jest jednostką wybitnie nie kopiącą, skoro nie nauczył się tego fachu od dwóch mistrzyń ;). Muszę zrobić fotkę podkopanego drzewa w ogrodzie u TŻ następnym razem - dzieło Cortiny ;) Quote
Vectra Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 Kano kopał , miał takie jedno miejsce ..... moja była teściowa ;) ze swoimi mądrościami .... go odzwyczajała :diabloti: i zasadziła tam truskawki :evil_lol: wykopał taką jamę , że by pani M z trumną się zmieściła :diabloti: kochał kopać , kopał namiętnie .... i miał głupi zwyczaj , łapać któregoś psa za grzdyla , zawlekać do dołka i tam składać w ofierze skacząc po psie łapami upychając w dołek :shake: :evil_lol: Quote
gops Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 [quote name='Vectra'] kochał kopać , kopał namiętnie .... i miał głupi zwyczaj , łapać któregoś psa za grzdyla , zawlekać do dołka i tam składać w ofierze skacząc po psie łapami upychając w dołek :shake: :evil_lol:[/QUOTE] :crazyeye: straszne :evil_lol: Quote
FredziaFredzia Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 Pepper też kochał kopać - pewnie dalej by kochał, gdyby miał sprawne łapki jak kiedyś. ;) Quote
rashelek Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 [quote name='Amber']Btw super kałuża, Jari też kocha błotko :lol: Tylko później muszę odkurzać i wycierać moje białe kafelki! :shake: :eviltong:[/QUOTE] I co, Ty takiego psa trzymasz jeszcze?! :-o Toć kafelki drogie, wody i energii szkoda, sprzedaj psa lepiej! Może Ci się jakiś lepszy trafi, bo to jakiś felerny model ewidentnie! Quote
RPG Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 Moj jak dostaje czasem jakis fajny kasek a nie jest glodny to nie je a idzie zakopac sobie , pozniej szczesliwy odkopuje . Trzymajcie kciuki za Lolke , chyba cos bedzie z tego , jutro mam wiedziec , wiec do jutra zaciskac koniecznie trzeba . Ale zebym sie miala przejmowac trawnikiem to juz przesada . Wiecie co tak sie smiejemy , ze sprzedac , ze cos ale to tak naprawde takie przykre bylo dla mnie . Quote
Migori Posted June 25, 2012 Posted June 25, 2012 ekhm na zdjęciach jest ten trawniczek na 20 tysięcy zł. :p ? No nie skomentuję no... :mad: Quote
Amber Posted June 25, 2012 Author Posted June 25, 2012 Trzymam mocno kciuki za Lolę w takim razie :kciuki::kciuki: [QUOTE] Wiecie co tak sie smiejemy , ze sprzedac , ze cos ale to tak naprawde takie przykre bylo dla mnie . [/QUOTE] To tak jak dla mnie posty dobci vel teqilli i Portosa... Siedziałam akurat u TŻ wtedy i praktycznie co 10 min wstawałam od kompa i szłam na fajka, bo mnie nosiło... A pod koniec miałam łzy w oczach jak tak można... Ale można widocznie :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.