Tyśka) Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 5 minut temu, Madie napisał: Tysia, chodzi o to żeby Aurora była z dwupakiem z moim Waflem ogłaszana. Wiem, jeszcze nie robiłam wspólnego ogłoszenia, ale w aktualnym jest wzmianka o Waflu, i o tym że Aurora powinna mieć towarzystwo. ;) Jak będę mieć czas to poszukam zdjec Wafla i zrobię im wspolne ogloszenie. To poprzednie zrobiłam dużo wcześniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Sekcja wykazała zmiany na narządach wewnętrznych typowe dla bezwysiękowego fip i płyn również wyglądał prawdopodobnie. Być może u Misi zaczęło się od kociego kataru, który powikłał się i jednocześnie rozwinął się fip, wykorzystując silny spadek odporności. Może gdyby nie te dwa plusy, koteczka dałaby radę. Miała kilka miesięcy dobrego życia, rozpieszczałam ją jak tylko umiałam, i wydaje mi się że była zadowolona. Szalała jak małe kociątko. Uwielbiała wędkę i wszelkiego rodzaju turlające się zabawki. Mam tylko nadzieję, że nie męczyłam jej zbyt długo pod koniec, odkąd zaczęła chorować próbowałyśmy 4 różne antybiotyki, w ostatnich dniach furosemid, ale nie pomógł - płyn pojawił się bardzo szybko i zaczął ją dusić, zalewać, organizm już się poddawał. Śpij spokojnie Misiu :( Jesteś teraz jedną z wielu byłych obecności w moim domu, kolorowy cień kotka na poduszce, na szafce, na łóżku... 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Bardzo dziękuję za wszystkie ogłoszenia Misi Dziękuję bakusiowej za zakup vetomune - jeszcze nie ma, ale pewnie na dniach dojdzie Poker za pakę ciuchów i rzeczy dla kotków, wczoraj dotarła, wszystko się przyda Baltimoore za wsparcie na wielu płaszczyznach, to trudne chwile mimo że już nie pierwszy kot odchodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Co do leków - cykloferon i interferon znam, lydium mieliśmy w planie podawać, no ale. Pojawił się też ostatnio lek o nazwie Retromad 1, eksperymentalny preparat podobno zwalczający FELV. Mało jeszcze jest na ten temat w internecie. Dość drogo wychodzi, bo trzeba sprowadzać zza granicy. Na pewno jednak warto mieć na uwadze, spróbuję poczytać coś więcej. Może przydać się w kontekście kotów białaczkowych, z tego co gdzieś ktoś pisał ponoć pozwala wyeliminować wirusa - byłoby to coś wspaniałego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 9 godzin temu, DORA1020 napisał: Dziękuję lunarmermaid /gratuluję nicku:)/ za kolejny bazarek:) z poprzedniego 100zł przeznaczę na długi za karmę , a 62zł dla zadłużonego u Murki Fabio. Z drugiego bazarku przelałam 200 zł, do podziału według potrzeb na koty i Fabio. Jutro powinny dotrzeć, proszę o potwierdzenie jak będą na koncie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 3 godziny temu, Tyśka) napisał: Wiem, jeszcze nie robiłam wspólnego ogłoszenia, ale w aktualnym jest wzmianka o Waflu, i o tym że Aurora powinna mieć towarzystwo. ;) Jak będę mieć czas to poszukam zdjec Wafla i zrobię im wspolne ogloszenie. To poprzednie zrobiłam dużo wcześniej. Tu jest ich wspólne zdjęcie:) Z 4 kotkami byłam dziś u weta, bo rano Beza i Karmel zaczęły się słaniać i przewracać jakby były pijane lub brał je jakiś niedowład:( Wystraszyłam się okropnie, ale wet powiedział, że powinno być wszystko ok. Kotki były trochę odwodnione, zwłaszcza biegunkowa Beza. Dostały leki, zmieniony antybiotyk, kroplówki. Dziś nie można im było podać leków na pasożyty i pierwotniaki. Jutro mam się z nimi pokazać i jak będą się czuły lepiej to wtedy im podamy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Niestety, w najgorszych scenariuszach nie przewidziałabym losu Argusa. Tego psa po zmarłej osobie, dla którego Yossariana założyła wątek. https://www.dogomania.com/forum/topic/352886-bożonarodzeniowy-cud-dla-argusa-z-krakowa/page/2/?tab=comments#comment-17697202 Jestem zdruzgotana odkąd się dowiedziałam. Wstrętne podłe babsko będące córką właścicielki Argusa, twierdząc że jest opiekunem prawnym Argusa, zabrała/kazał komuś- nie znam szczegółów-zabranie Argusa z hoteliku PRZED ŚWIĘTAMI i oddanie DO SCHRONISKA !!!!! 10letni domowy pies z padaczka w schronisku !!!! Nie mieści się w głowie takie bestialstwo, przecież on nie ma w schronisku szans. Jest do 6 stycznia na kwarantannie :((( Dziewczyny, poradźcie coś, jak można psa ze schroniska zabrać, kto by mógł pomóc. Co za wredota bez serca. Koszmar !!!! Po co go zabierała z hoteliku skoro nikt nic od babska nie chciał, ani pieniędzy, wiec skoro nie zabrała go do domu, to jakim trzeba być ...... żeby psa starego do schroniska. Nic nie pociesza, że zło wraca, i do podłego babska też wróci. Najpilniejsze teraz to pomóc Argusowi póki żyje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
guccio Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 7 minut temu, Baltimoore napisał: Niestety, w najgorszych scenariuszach nie przewidziałabym losu Argusa. Tego psa po zmarłej osobie, dla którego Yossariana założyła wątek. https://www.dogomania.com/forum/topic/352886-bożonarodzeniowy-cud-dla-argusa-z-krakowa/page/2/?tab=comments#comment-17697202 Jestem zdruzgotana odkąd się dowiedziałam. Wstrętne podłe babsko będące córką właścicielki Argusa, twierdząc że jest opiekunem prawnym Argusa, zabrała/kazał komuś- nie znam szczegółów-zabranie Argusa z hoteliku PRZED ŚWIĘTAMI i oddanie DO SCHRONISKA !!!!! 10letni domowy pies z padaczka w schronisku !!!! Nie mieści się w głowie takie bestialstwo, przecież on nie ma w schronisku szans. Jest do 6 stycznia na kwarantannie :((( Dziewczyny, poradźcie coś, jak można psa ze schroniska zabrać, kto by mógł pomóc. Co za wredota bez serca. Koszmar !!!! Po co go zabierała z hoteliku skoro nikt nic od babska nie chciał, ani pieniędzy, wiec skoro nie zabrała go do domu, to jakim trzeba być ...... żeby psa starego do schroniska. Nic nie pociesza, że zło wraca, i do podłego babska też wróci. Najpilniejsze teraz to pomóc Argusowi póki żyje. Brak słów.Koszmar. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 1 godzinę temu, Baltimoore napisał: Niestety, w najgorszych scenariuszach nie przewidziałabym losu Argusa. Tego psa po zmarłej osobie, dla którego Yossariana założyła wątek. https://www.dogomania.com/forum/topic/352886-bożonarodzeniowy-cud-dla-argusa-z-krakowa/page/2/?tab=comments#comment-17697202 Jestem zdruzgotana odkąd się dowiedziałam. Wstrętne podłe babsko będące córką właścicielki Argusa, twierdząc że jest opiekunem prawnym Argusa, zabrała/kazał komuś- nie znam szczegółów-zabranie Argusa z hoteliku PRZED ŚWIĘTAMI i oddanie DO SCHRONISKA !!!!! 10letni domowy pies z padaczka w schronisku !!!! Nie mieści się w głowie takie bestialstwo, przecież on nie ma w schronisku szans. Jest do 6 stycznia na kwarantannie :((( Dziewczyny, poradźcie coś, jak można psa ze schroniska zabrać, kto by mógł pomóc. Co za wredota bez serca. Koszmar !!!! Po co go zabierała z hoteliku skoro nikt nic od babska nie chciał, ani pieniędzy, wiec skoro nie zabrała go do domu, to jakim trzeba być ...... żeby psa starego do schroniska. Nic nie pociesza, że zło wraca, i do podłego babska też wróci. Najpilniejsze teraz to pomóc Argusowi póki żyje. Nie wiem jakim trzeba być człowiekiem, żeby oddać do schroniska psa swojej zmarłej matki :((((( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 1 godzinę temu, Isabel napisał: Nie wiem jakim trzeba być człowiekiem, żeby oddać do schroniska psa swojej zmarłej matki :((((( I to jeszcze psa chorego z padaczką :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola&tina Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Felek 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted December 31, 2020 Author Share Posted December 31, 2020 11 godzin temu, Isabel napisał: Nie wiem jakim trzeba być człowiekiem, żeby oddać do schroniska psa swojej zmarłej matki :((((( Widocznie tak kochała matkę możemy zyczyc tej babie tylko wszystkiego najgorszego,złych i podłych ludzi nie brakuje nadzieja tylko w supergodze,juz z nia wcześniej rozmawiałam,obiecała wejść na wątek psiaka jeszcze raz zadzwonię do niej psiak nie może zostać w schronisku,ale przynajmniej babsztyl nie ma do niego juz żadnych praw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted December 31, 2020 Author Share Posted December 31, 2020 14 godzin temu, lunarmermaid napisał: Z drugiego bazarku przelałam 200 zł, do podziału według potrzeb na koty i Fabio. Jutro powinny dotrzeć, proszę o potwierdzenie jak będą na koncie. Potwierdzę bardzo dziękuje:) niedługo zrobię rozliczenie,teraz tyle trudnych spraw:( ten grudzień to najgorszy miesiąc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted December 31, 2020 Author Share Posted December 31, 2020 10 godzin temu, jola&tina napisał: Felek Dziękuję Jola za wstawienie faktury za karmę i zdjęcia Felka ten właścicielki kocurek ma świerzba,jego uszy są w fatalnym stanie,cierpi ja go karmię od kilku lat nie wiem jak mu pomóc,jeśli uda się go złapać pojedzie do Izbicy ale w lecie mi sie nie udało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Lepszego Nowego 2021 Roku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: Lepszego Nowego 2021 Roku Zdecydowanie lepszego!!! Dla nas wszystkich i naszych podopiecznych!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Dziś byłam znów z kotkami u weta, dostały ponownie kroplówkę podskórną oraz leki. Wet mówi, że wyglądają na lepsze, ale ja jakoś tego nie widzę:( dodatkowo zataczać zaczęły się Pianka i Mufinek, a Karmelowi podobnie jak Bezie leci bezwiednie koopka. Wet mówi, że trzeba opanować przynajmniej biegunkę, żeby można było podać Stronghold. A i tak nie wiadomo jaka będzie reakcja:( Dzisiaj kotki dostały dodatkowo pastę na biegunkę Intestivet. Jutro znów z nimi jadę. Podsumowanie dotychczasowych kosztów dla kotków (antybiotyki w tabletkach, badanie kału, wizyty wczoraj i dziś) to 405,30 zł: https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/8439f63814b1b0e3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sue Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 4 minuty temu, Murka napisał: Dziś byłam znów z kotkami u weta, dostały ponownie kroplówkę podskórną oraz leki. Wet mówi, że wyglądają na lepsze, ale ja jakoś tego nie widzę:( dodatkowo zataczać zaczęły się Pianka i Mufinek, a Karmelowi podobnie jak Bezie leci bezwiednie koopka. Wet mówi, że trzeba opanować przynajmniej biegunkę, żeby można było podać Stronghold. A i tak nie wiadomo jaka będzie reakcja:( Dzisiaj kotki dostały dodatkowo pastę na biegunkę Intestivet. Jutro znów z nimi jadę. Podsumowanie dotychczasowych kosztów dla kotków (antybiotyki w tabletkach, badanie kału, wizyty wczoraj i dziś) to 405,30 zł: https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/8439f63814b1b0e3 One się tak zataczają jakby traciły równowagę ogólnie czy może widać, że dzieje się to z powodu łapek? Wskakują na meble? Ja bałabym się podać cokolwiek silnego zanim całkowicie nie wydobrzeją, chociaż wet wydaje się rozsądny i nie podaje w takim stanie odrobaczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Przed chwilą, sue napisał: One się tak zataczają jakby traciły równowagę ogólnie czy może widać, że dzieje się to z powodu łapek? Wskakują na meble? Ja bałabym się podać cokolwiek silnego zanim całkowicie nie wydobrzeją, chociaż wet wydaje się rozsądny i nie podaje w takim stanie odrobaczenia. Wskakują na kosze na pranie (tam mają kocyk i swoje ulubione miejsce). Wet mówi, że to zataczanie się to reakcja na niedobór elektrolitów i odwodnienie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted January 1, 2021 Author Share Posted January 1, 2021 Oby ten Nowy Rok był lepszy.....dla wszystkich ,dla tych biednych kociaków również 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted January 1, 2021 Author Share Posted January 1, 2021 Koniec roku i początek nie najlepszy:( niestety martwię się o te kociaki, Felek z działek tez chory:( czarny przy śmietniku bardzo przeziebiony,bardzo:( podam mu na razie unidox Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Niedobrze z tymi kociakami u Murki, dobrze że pod opieką. Czy tego przeziębionego czarnego nie da się do Izbicy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
guccio Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 8 minut temu, Baltimoore napisał: Niedobrze z tymi kociakami u Murki, dobrze że pod opieką. Czy tego przeziębionego czarnego nie da się do Izbicy? U mnie pusto na dt.Z lekami i informacjami jak leczyć, mogę przyjąć.Wszystkie tymczasowe calkowicie izolowane od białaczkowych Maćka i Czarka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.