Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 11.285zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Kociaki to chłopak i dziewczynka. Chłopak to ten z czarną plamką na nosku, on jest ciut drobniejszy i ma lekkie wyłysienia na poopce i tylnych łapkach zapewne od odparzeń przy długotrwałej biegunce:( Na szczęście teraz jest już wszystko ok.

Nazwaliśmy ich Cherry (Wisienka) i Berry (Jagoda), bo są przesłodkie, a kocurek  ma dodatkowo białą plamkę na końcu ogonka i to jest taka wisienka na torcie;) zwłaszcza, że ten ogonek zadziera do góry i wygląda jakby chodził z latareczką:)

Koteczki są super, miziaste i mruczące. 

 

5e88bf7bc5ad30c0gen.jpg

e11abbe3f5c1d349gen.jpg

8694ea2c901c1995gen.jpg

 

Cherry:

84b71988a5bb3108gen.jpg

a4b0706732b68abfgen.jpg

 

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

Kociaków jeszcze nie szczepiliśmy ze względu na chorobę tamtej czwórki. Wg zaleceń weta podaję im jeszcze Lakcid. Musiałam dokupić, koszt to 26,80 zł:

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/ad45c8fde8f03b60

 

A tutaj jeszcze zaległa faktura za odrobaczenie drugie odrobaczenie 4 kotków, koszt 17 zł (na fakturze jest 77 zł, 60 zł to wizyta psiej rodzinki).

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/26095b6a9b95203f

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, DORA1020 napisał:

Szukamy kogoś do wizyty pa  dla Wafelka i Aurory,w dwupaku

w miejscowości Czerniec...to jest prawdopodobnie koło Nowego Sącza,ale jola&tina nie zna takiej wsi

pisała,ze może w pobliżu miejscowości Lącko

i tam  trzeba kogoś szukać do wizyty..........na fb

 

Już nieaktualne, potencjalny dom wziął innego kotka, nie od nas...:(

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Murka napisał:

Kociaki to chłopak i dziewczynka. Chłopak to ten z czarną plamką na nosku, on jest ciut drobniejszy i ma lekkie wyłysienia na poopce i tylnych łapkach zapewne od odparzeń przy długotrwałej biegunce:( Na szczęście teraz jest już wszystko ok.

Nazwaliśmy ich Cherry (Wisienka) i Berry (Jagoda), bo są przesłodkie, a kocurek  ma dodatkowo białą plamkę na końcu ogonka i to jest taka wisienka na torcie;) zwłaszcza, że ten ogonek zadziera do góry i wygląda jakby chodził z latareczką:)

Koteczki są super, miziaste i mruczące. 

 

5e88bf7bc5ad30c0gen.jpg

e11abbe3f5c1d349gen.jpg

8694ea2c901c1995gen.jpg

 

Cherry:

84b71988a5bb3108gen.jpg

a4b0706732b68abfgen.jpg

 

Sliczne te maluszki Murkowe:)

i na całe szczęście zdrowe:)

Link to comment
Share on other sites

Jest szansa dla Dropsika na dt w Krakowie

Isabel sprawdzi ten dom,  a 15 stycznia byłby transport z blablacar

dziewczyna sponsoruje karmę i żwirek

niestety nic więcej...a i ten dt  do maja,jeśli do tego czasu nie znajdzie domu będę miała problem

a kocurek będzie wymagał odpchlenia,odrobaczenia,kastracji...koszty:( koszty:(

to kotek u starszej kobiety,pcha sie do domu,ale nie jest wpuszczany

ma przekrzywiona główkę,nie wiem czy po jakimś udarze,czy to coś innego

poprosiłam córkę tej kobiety o zrobienie fotki kocurkowi

niestety te koszty pomocowe mnie przerażają

może zrobić zrzutkę? ale nie wiem czy to coś pomoże

1599698518_2.jpeg.3693da085016d15f7c22e6fd911a0d94.jpeg

Link to comment
Share on other sites

Czarnego dzikuska rano złapałam

jest bardzo chory:( zagluciony,nawet jeść nie może,chore oczy:(

ale złapany,połowa sukcesu

niestety mam kłopot z transportem:( tak jak pisałam wcześniej,że będzie z tym problem

jak do tej pory nie znalazłam nikogo kto by się podjął:( zawieżć chorego kotka   do Izbicy

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, wiolhelm170 napisał:

Ok, to zawiezie ale narazie nie wiem o ktorej.

Bardzo dziekuję za pomoc:)

Kotek juz pojechał

dziękuję również Agacie,mojej sąsiadce:)  że mi pomogła zanieść łapak z kotkiem,ze śmietnika do mnie,na 4 piętro,sama nie dałbym rady

bardzo dziękuję:)  kotek naprawdę potrzebował pomocy,i dobrze,że zlapał sie rano,teraz nie było by to możliwe,bo leje

jola&tina wstawi fotkę

bardzo  dziękuję za pomoc biednemu kotkowi:):):)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, DORA1020 napisał:

Czarnego dzikuska rano złapałam

jest bardzo chory:( zagluciony,nawet jeść nie może,chore oczy:(

ale złapany,połowa sukcesu

niestety mam kłopot z transportem:( tak jak pisałam wcześniej,że będzie z tym problem

jak do tej pory nie znalazłam nikogo kto by się podjął:( zawieżć chorego kotka   do Izbicy

Jeszcze przed wyjazdem do lecznicy
DSC05200.jpg

DSC05201.thumb.JPG.ebd1442360cd236bd9496996852b2f0f.JPG

Tutaj lepiej widać jakie to biedactwo :(

DSC05216.jpg

DSC05217.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Pozwolę sobie na małą prywatę,  ale tutaj doświadczone kociary. Macie pomysł na znalezienie domu dla sikającej poza kuwetą kotki z fiv? Koteczka cudowna, ale to sikanie praktycznie skreśla szanse na adopcję,  czeka u mamy shoto od prawie 2lat na domek. Uratowana przed śmiercią na ulicy jako małe kocię. Kotka jest szalona, jak dzieciak, a opiekunka starsza i już zmęczona opieką. Były juz różne fiki miki próbowane (więcej kuwet, zmiana żwirku itd + wykluczono problemy zdrowotne), aby nie siusiała, niestety bez rezultatu. Siusia nadal poza kuwetą. Ogłaszam ją, ale domu nie wróżę, zwłaszcza że kotka z fiv :( A koniecznie potrzebny dom, jak najszybciej to możliwe. Ja na kocich adopcjach się nie znam, nie wiem gdzie szukać pomocy i jak skutecznie szukać domku...

Ogłoszenie kici 1. i 2.

Link to comment
Share on other sites

Niemożliwe, że kotka z FIP żyje 2 lata, to jest choroba zabijająca w ciągu dni/tygodni/miesięcy - może chodzi o FIV lub FELV, ewentualnie nosicielstwo koronawirusa. 

Czy ona jest w DT sama? Może sikanie poza kuwetą spowodowane jest obecnością innych kotów. Zaobserwowane na moich tymczasach, czasami gdy jeden chce do kuwety, drugi mu w tym przeszkadza, bo akurat chce się bawić. Może musiałaby być samotniczką.

Rodzaj kuwety? Niektóre koty chcą kryte, inne do krytej w życiu nie zrobią.

Kupę robi do kuwety?

Może też jest to kicia, która załatwiała się na zewnątrz i żwirek jej nie odpowiada, potrzebuje piachu, ziemi, peletu cokolwiek. I gdzie trafiają te siuśki? Na podłogę czy na meble?

Link to comment
Share on other sites

W DT nie ma kotów. Jest tylko ona i 12letni spokojny psiak. To mieszkanie w bloku, u samotnej, starszej osoby. Były próbowane różne rodzaje żwirków, piasek, kuweta zamykana i otwierana, izolacja, ograniczenie przestrzeni, leki wyciszające, feromony. Sika na meble, na łóżko. Kupa do kuwety ląduje. Znaleziona była jako małe kocię, nie pamiętam jak małe, chyba około 5-6tygodniowe. Sprawdziłam, chyba była literówka w ostatniej wiadomości, oczywiście chodzi o fiv, dziękuję za czujność. Sika odkąd bywała często w lecznicy, shoto określiła to jako "trauma po leczeniu fiv", przez moment siku lądowało ładnie do kuwety. Teraz jest zdrowa, brak oznak choroby, ale posikuje nadal.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...