Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

Dnia 20.10.2022 o 12:13, Tola napisał:

Tz był dzisiaj w schronisku przy okazji wyjazdu Agata, rozmawiał z p. Wiesławem o tym  psiaku - on widzi, jest po wypadku, kuleje. W schronisku jest ok 2 miesięcy,  b. przyjazny (wielkość spaniela )

IMG-20221020-WA0013.jpg

IMG-20221020-WA0012.jpg

IMG-20221020-WA0011.jpg

IMG-20221020-WA0010.jpg

IMG-20221020-WA0009.jpg

IMG-20221020-WA0008.jpg

Żal mi biedaczka :(, kaleki , słaby po wypadku, a noce coraz zimniejsze , jak on sobie poradzi jak przyjdzie zima 😞  ?

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.10.2022 o 14:06, Aska7 napisał:

I pazury ma masakryczne 😖. Nie można mu w schronie obciąć ?

Teraz wolontariuszki nie mają do niego dostępu, a pracownicy lepiej niech tego nie robią. Może do weta będzie jechał, to wtedy. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.10.2022 o 20:06, Jaaga napisał:

Gdyby ktoś gdzieś zabierał jakieś psiaczki, to proszę o info, chodzi mi o transport. 

No u mnie wszystko pokomplikowało się; mała sunia z przepastnej budy nie pojedzie, bo zgłosił się ktoś z FB i gmina wyda ją w sobotę.  Bardzo chciałam jej pomóc, jest mi bardzo smutno.😢Jutro wet schroniskowy szczepi suczki i psy po zabiegach, a ja nie mam kiedy  jechać, żeby ewentualnie kogoś małego  jeszcze poszukać. Dzisiaj próbowałam znalezc miejsce dla 19 kg suczki, rodzina musi ją oddać, sprawa była pilna. Niestety u Jagny nie ma teraz miejsca na tak dużego psa.  Po 16 dowiedziałam się, że oddali ją na wieś. 😓 Źle mi dzisiaj, w takich chwilach coraz częściej  tracę sens tego wszystkiego😓

Link to comment
Share on other sites

Tolu, a szukasz konkretnie suni? Bo szukam miejsca takiemu pieskowi: 《klik》

Nie wiem czy on kwalifikuje się jeszcze do małych psów, dla mnie tak. Wiem, że zamojszczaki mają pierwszeństwo, ale pisze o nim, bo też niedługo może stać się zamojskim biedakiem. Chyba że to nie chodzi o to, że nie ma takich psiaków, ale nie masz czasu podjechać to przepraszam. Czytam pobieżnie. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.10.2022 o 20:25, Tola napisał:

No u mnie wszystko pokomplikowało się; mała sunia z przepastnej budy nie pojedzie, bo zgłosił się ktoś z FB i gmina wyda ją w sobotę.  Bardzo chciałam jej pomóc, jest mi bardzo smutno.😢Jutro wet schroniskowy szczepi suczki i psy po zabiegach, a ja nie mam kiedy  jechać, żeby ewentualnie kogoś małego  jeszcze poszukać. Dzisiaj próbowałam znalezc miejsce dla 19 kg suczki, rodzina musi ją oddać, sprawa była pilna. Niestety u Jagny nie ma teraz miejsca na tak dużego psa.  Po 16 dowiedziałam się, że oddali ją na wieś. 😓 Źle mi dzisiaj, w takich chwilach coraz częściej  tracę sens tego wszystkiego😓

Dziś miałam taki sam dzień 😞 Mam ochotę nie włączać internetu, żeby nic nie widzieć. 

Najgorsze, że tej suczki właścicielka nie wysterylizowała przed pozbyciem się jej i teraz będzie co pol roku pewnie rodzić. Ja nie mogłabym jej wziąć nie tylko ze względu na wielkość, ale i wiek. Taki energiczny, młody pies nie nadaje się do naszego stada. Pamietam, co było przy Solarze. Ona jest chuda jak badyl, po odkarmieniu i sterylce pewnie przybrałaby  kilka kg. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.10.2022 o 23:30, Jaaga napisał:

Dziś miałam taki sam dzień 😞 Mam ochotę nie włączać internetu, żeby nic nie widzieć. 

Najgorsze, że tej suczki właścicielka nie wysterylizowała przed pozbyciem się jej i teraz będzie co pol roku pewnie rodzić. Ja nie mogłabym jej wziąć nie tylko ze względu na wielkość, ale i wiek. Taki energiczny, młody pies nie nadaje się do naszego stada. Pamietam, co było przy Solarze. Ona jest chuda jak badyl, po odkarmieniu i sterylce pewnie przybrałaby  kilka kg. 

No nic, już nie mogę nic zmienić niestety. 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.10.2022 o 21:16, Tyśka) napisał:

Tolu, a szukasz konkretnie suni? Bo szukam miejsca takiemu pieskowi: 《klik》

Nie wiem czy on kwalifikuje się jeszcze do małych psów, dla mnie tak. Wiem, że zamojszczaki mają pierwszeństwo, ale pisze o nim, bo też niedługo może stać się zamojskim biedakiem. Chyba że to nie chodzi o to, że nie ma takich psiaków, ale nie masz czasu podjechać to przepraszam. Czytam pobieżnie. 

Myślałam, że pojedzie ta z budy z gminy, a teraz nie mam jak podjechać do schroniska i poszukać małej suni, nie mam kiedy, dopiero w niedzielę będę wolniejsza, ale to też nic pewnego. Jutro szczepienie ma spanielka i być może pies bez oka dla Jaaga,  też nic pewnego. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.10.2022 o 21:16, Tyśka) napisał:

Tolu, a szukasz konkretnie suni? Bo szukam miejsca takiemu pieskowi: 《klik》

Nie wiem czy on kwalifikuje się jeszcze do małych psów, dla mnie tak. Wiem, że zamojszczaki mają pierwszeństwo, ale pisze o nim, bo też niedługo może stać się zamojskim biedakiem. Chyba że to nie chodzi o to, że nie ma takich psiaków, ale nie masz czasu podjechać to przepraszam. Czytam pobieżnie. 

Tola miala sunię, ktora miala do nas przyjechać, bo być może  dom szykuje się dla Tosi. Jednak do mnie nie może trafić mlody niekastrowany pies z powodów czysto praktycznych 😉 

Link to comment
Share on other sites

W lecznicy w jednej z podzamojskich wsi na miejsce w gminnym kojcu czeka taki psiak. Dzisiaj dzwonił pracownik tej gminy, prosił o pomoc, bo kojce ma pełne, nie ma gdzie biedaka umieścić. Pies był znaleziony ranny, nie wiem czy po wypadku, czy pogryzieniu.

IMG-20221027-WA0014.jpg

IMG-20221027-WA0015.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.10.2022 o 22:08, Tola napisał:

W lecznicy w jednej z podzamojskich wsi na miejsce w gminnym kojcu czeka taki psiak. Dzisiaj dzwonił pracownik tej gminy, prosił o pomoc, bo kojce ma pełne, nie ma gdzie biedaka umieścić. Pies był znaleziony ranny, nie wiem czy po wypadku, czy pogryzieniu.

IMG-20221027-WA0014.jpg

IMG-20221027-WA0015.jpg

Rozmawiałam z pracownikiem gminy - piesek jest młodziutki, ma ok. 6 miesięcy.  Został znaleziony na poboczu drogi; nie ma żadnych widocznych ran, natomiast kuleje. W lecznicy na wsi żadnych innych badań nie można niestety zrobić. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.10.2022 o 09:58, Tola napisał:

Rozmawiałam z pracownikiem gminy - piesek jest młodziutki, ma ok. 6 miesięcy.  Został znaleziony na poboczu drogi; nie ma żadnych widocznych ran, natomiast kuleje. W lecznicy na wsi żadnych innych badań nie można niestety zrobić. 

Ta łapka to może byc wada i powód dlaczego ktos go wyrzucił. Operacje ortopedyczne sa teraz bardzo drogie. Nie wiem, jak w innych spanielach, ale w cavalierach badamy  u rodziców szczeniat stawy własnie ze względu na skłonność do dysplazji stawów łokciowych i kolanowych.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.10.2022 o 10:16, Jaaga napisał:

Nie wiem, jak w innych spanielach, ale w cavalierach badamy  u rodziców szczeniat stawy własnie ze względu na skłonność do dysplazji stawów łokciowych i kolanowych.

Cavaliery są przesłodkie i przekochane, miałam dwa i kiedy spotykam cavisie na ulicy, to szybciej bije mi serce ale... nigdy więcej cavaliera.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.10.2022 o 10:25, Isiak napisał:

Cavaliery są przesłodkie i przekochane, miałam dwa i kiedy spotykam cavisie na ulicy, to szybciej bije mi serce ale... nigdy więcej cavaliera.

Przesłodki to jest moj pies, którego umieściłam u kolezanki. Moje suki to czasem zołzy, a do tego jazgotliwe. najmłodsza jest najgrzeczniejsza, ale musi być bez matki i siostry. W tej rasie wiele zależy od linii. Mnie trafiła się linia zdrowa, ale upierdliwa. Większosć ludzi na grupach rasy pisze tylko o chorobach, moje są jedynie szczepione i odrobaczane. Przebadane i zero problemów, ale może w innych spanielach też sa problemy ze stawami i jakiś pseuduch młodego wyrzucił, bo nie potrafił sprzedać?

Link to comment
Share on other sites

Moje miały cudowne charaktery, obie, ale zdrowie to już nie bardzo. Pierwsza miała dysplazję łokciową i biodrową, z osteofitami w łokciach, a o drugiej to nie piszę, bo miejsca by zabrakło.

Podobno spaniele są bardzo podatne na dysplazję i często u nich występuje (wszystkie spaniele).

Link to comment
Share on other sites

Może i nam rozumy pozabierał spanielek bo po Rambim powiedziałam sobie,że nie będę się angażować w branie pod opiekę tej rasy pieska. No ale....

Wczoraj późnym wieczorem Martunia podesłała mi jego zdjęcia i zapytała czy mam jakiś na niego pomysł bo psiaka czeka zapewne jakieś nieciekawe lokum w pobliskiej wsi, jeżeli gmina wyda go do adopcji. Wiedziałyśmy,że Hania zastrzegła,że nie przyjmuje spanieli więc tym bardziej jak pomóc? Mimo wszystko dzisiaj zadzwoniłam i zapytałam czy jednak wyrazi zgodę i go przyjmie.Po konsultacji z Piotrkiem otrzymałam wiadomość,że  przyjmą za co i tu na wątku zamojszczaków bardzo dziękuję 💓

Czeka nas zapewne sporo wydatków związanych z transportem,hotelikowaniem a później ze zdiagnozowaniem co faktycznie jest z tą łapką oraz ewentualnym leczeniem. Mam nadzieję,że chociaż w tym wszystkim jego charakter nie okaże się zbyt problematyczny dla Hani i przyszłej adopcji.

 

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.10.2022 o 20:56, Bogusik napisał:

Może i nam rozumy pozabierał spanielek bo po Rambim powiedziałam sobie,że nie będę się angażować w branie pod opiekę tej rasy pieska. No ale....

Wczoraj późnym wieczorem Martunia podesłała mi jego zdjęcia i zapytała czy mam jakiś na niego pomysł bo psiaka czeka zapewne jakieś nieciekawe lokum w pobliskiej wsi, jeżeli gmina wyda go do adopcji. Wiedziałyśmy,że Hania zastrzegła,że nie przyjmuje spanieli więc tym bardziej jak pomóc? Mimo wszystko dzisiaj zadzwoniłam i zapytałam czy jednak wyrazi zgodę i go przyjmie.Po konsultacji z Piotrkiem otrzymałam wiadomość,że  przyjmą za co i tu na wątku zamojszczaków bardzo dziękuję 💓

Czeka nas zapewne sporo wydatków związanych z transportem,hotelikowaniem a później ze zdiagnozowaniem co faktycznie jest z tą łapką oraz ewentualnym leczeniem. Mam nadzieję,że chociaż w tym wszystkim jego charakter nie okaże się zbyt problematyczny dla Hani i przyszłej adopcji.

 

Bardzo się cieszę z takiej Waszej decyzji, dziękuję też Hani, że maluch będzie mógł do nich pojechać.❤️🌹❤️.  Dzisiaj miałam trudny dzień, więc już nie będę nic ustalała i nigdzie dzwoniła, ale jutro spróbuję wstępnie porozmawiać o transporcie, najgorzej będzie chyba  ponownie zebrać pieniądze do Nowej Soli🙄 Dzisiaj za nic się nie biorę, nic mi nie wychodzi, jest mi bardzo źle😓 Odebrałam kolejne wyniki naszej Florki i niestety, pomimo leków i diety są jeszcze gorsze, boję się, że to nowotwór😓

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...