Jump to content
Dogomania

Jaaga

Members
  • Posts

    15758
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    66

Everything posted by Jaaga

  1. Lindzie pojawiła się na środku głowy jakaś miękka gula. Obawialiśmy się, że to może być dirofilaria. Zamówiłam test i pojechaliśmy z nią. Test wyszedł ujemny, a zmiana jest do usunięcia. Wg lekarki to moze być włókniak, tylko umiejscowiony nietypowo. Fakture za test lekarz wyśle do Zea.
  2. Odkąd jest ciepło, to Luna przestała przychodzić do domu. Zamieszkała z wyboru z Greyem i zaprzyjaźnili sie. Razem śpią w jednej budzie lub leżą przytuleni na legowisku na zewnątrz. Grey miał otwartą furtke cały czas, więc ona nauczyła się tam wchodzić. Najpierw, jak bała się kogos obcego, potem już normalnie. O dziwo, zanim postawilismy zagrodę, to ta sama buda stała luzem dosłownie 2 metry dalej i Luna nigdy do niej nie weszła, czyli to ogrodzenie dało jej poczucie bezpieczeństwa. Luna wychodzi na ogód kiedy wychodzą psy z domu, ale potem z nimi nie chce wracać, tylko idzie do siebie. Chyba była wczesniej psem mieszkającym na zewnątrz, patrząc jeszcze po tym co robiła w domu z oknami zaraz po przyjeździe. Teraz poczuła się bezpiecznie i u siebie na wybiegu. Nie wiem tylko co z jej ewentualną adopcją? Może spróbować u niej przeciwlękowy Anafranil? Dostawał go Fado, teraz miał przepisany Grey, ale nie wykupiłam, bo Grey bardzo fajnie sie zachowuje. Nie mam pomysłu na Lunę. Ona nie boi się, nie czmycha, nie podkula ogona, nie unika patrzenia; podchodzi, chodzi spokojnie za mną, kiedy w ogrodzie cos robię, jest bardzo spokojna i zrównoważona, ale nie ma mowy o pogłaskaniu czy dotknieciu okolic obroży. Wtedy ucieka. W domu odchodziła na kilka metrów, teraz odchodzi do swojej budy. Może jej szukać jednak jakiegoś domu ze szczelnie ogrodzonym ogrodem, gdzie miałaby budę i mogła od jesieni do wiosny mieszkać do domu? Ma bardzo gęste futro, więc zewnętrzne warunki nie są jej straszne. Ma ok 8 lat, jest średnia i czarna, więc nie jest typem rozchwytywanego psa, a czas płynie. Tylko ktoś musiałby napisać fajny tekst, żeby nie dzwonili oszołomy, którzy chcą psa do kojca lub na łańcuch.
  3. Andżeli kupiłam obrożę Foresto, fakturę lekarz prześle do Zea. Jak Tola tu wstawi, to proszę o ujęcie w rozliczeniach na pierwszej, żeby się nie pogubić.
  4. Zamówiłam Greyowi obrozę Foresto, skoro teraz przebywa na zewnątrz oraz opakowanie przeciwbólowego i przeciwzapalnego Cimalgexu, bo na razie miał pożyczony od Lindy. Fakturę lekarz wyśle na maila Zea.
  5. Przy okazji testu na dirofilarie, który miała robiony Linda, zabraliśmy też Barytona. Na szczęścienie ma już tego pasożyta. Fakturę lekarz prześle do Zea.
  6. To odpisz lub podaj proszę tel. Toli do pierwszego kontaktu. Jesli ludzie bedą sensowni, to przekaże wtedy do mnie. Rozmawiając we dwie, wiecej sie dowiemy. Wiedzą, że jest na Śląsku?
  7. Dzięki Tolu, wstawiłaś dwa razy tą samą fakturę, ale nie szkodzi, bo wstawiłam powyżej drugą. Juz zapisałam rozliczenia na pierwszej.
  8. Reniu, na wątrobę podaj Łatkowi Sylimarol. Mam przetestowane chyba wszystkie weterynaryjne leki łącznie z zastrzykami i najlepsze oraz najszybsze efekty były po zwykłym Silimarolu. To czysty ostropest plamisty i działa lepiej, niż te drogie niby super, hiper środki. Kupiłam ostatnio na allegro po 7 zł za opakowanie. Wystarczy to mniejsze steżenie. Skoro podajesz leki a wyniki nadal są poza normą, to nie zaszkodzi spróbować, to naturalny środek.
  9. Mam do oddania 50 tabl. Klindamycyny z krótkim terminem. To drogi antybiotyk, szkoda zmarnować. Nie potrzeba komuś lub może wiecie o jakimś przytulisku, schronisku, gdzie można wysłać?
  10. Nie czepiam, tylko podziwiam wytrzymałość klatki z zooplusa -45 kg psa plus 20 kg pszenicy obciążenia i jeszcze wygibasy, żeby przejąć piłeczkę od Zojki. Zoja czekała, aż zejdzie, żeby się razem bawili. To najlepsi kumple.
  11. Wiek i waga nie są przeciwskazaniami do akrobacji 😄 Dylan ze swomi pomysłami na spanie ciągle zaskakuje. To naprawdę duża i wysoka klatka, która wstawiliśmy po przyjeździe Zojki ze szkolenia i tak zostala, bo ją chyba musielibysmy wpychac do srodka. Jak widać jednak służy do spania i wyciszenia się, tylko niezupełnie tak, jak szkoleniowcowi chodziło 🤣
  12. Jesli można wysłac listem zwykłym, to poproszę nr 17 i 19 KT oraz 18 i 24 za wywoł.
  13. To w sam raz. Dziś jadę, a mam zamówione testy z krwi na dirofilarie dla Lindy i Barytona, więc już z nimi obojgiem Andrzej będzie musiał jechać.
  14. Dziś rano znowu w kupie Drugiego znalazłam młoda glistę. Widocznie antybiotyk otruł ją, bo Drugi teraz dostaje na pęcherz. Dziś dostanie tabletki i Advocate, bo trzeba przerwać rozwój glist do postaci dorosłej. Kupię dużą wcierkę, powinna wystarczyc na dwa podania. Działa po 48 godzinach, więc w sam raz, kiedy tabletki wybiją coś, jeśli będzie. Poprzednio też była jedna glista i po tabletkach nic więcej nie wyszło, teraz jest jeszcze nieduża, czyli chyba jednak ma w ciele larwy, które co jakiś czas przedostają się do przewodu pokarmowego. Na szczęście obie kupy od razu zobaczyłam, ale teraz jest ciepłej, on chce zostawać w ogrodzie, więc nie mogę sobie zakazić terenu.
  15. To w takim razie dopiero za 2 tyg jak wrócę. Krew idzie do zewnętrznego laboratorium, więc nie da się przed zabiegiem, tylko trzeba jechac specjalnie dzien wczesniej. Andrzej nie będzie miał czasu ani możliwości czesto jeździć po wetach i zostawiać psów samych.
  16. Poproszę nr 14 KT. Nadziejko, daj mi znać jak z moimi bazarkowymi finansami, co mam dopłacić.
  17. Lekarz , który robi TK też już się naoglądał różnych i nie wie. Jednak świeciło mu, więc metal i nie można zrobić badania. Jeszcze kilka dni i będzie opis, może coś się wyjaśni w sprawie stanu drugiej połowy głowy.
  18. Czasem wewnętrzne szwy puszczają już po dobie lub dwóch. Miałam w sumie 3 takie przypadki, że reoperacje byly potrzebne w tak krótkim czasie po operacji i zawsze wszystko było w porządku. Niestety, każda narkoza każdorazowo wiąże się z ryzykiem. Na szczęście Balbinka jest młoda, zdrowa i już bez pasożytów, więc powinno byc dobrze, a operacja jest koniecznością.
  19. Może to zespół przedsionkowy? Częsty u staruszków. Tez trzymam kciuki.
  20. Dostałam z bazarku od Nadziejki dopłatę - 8 zł, dziękuję i zapisuję.
  21. On już mógłby jechać do domu, gdyby jakiś się znalazł, bo podanie wcierki to nie problem. Nie wiesz, czy ktoś o niego dzwonił? Na zdjeciach jest śliczny, ale widzę, ze udostępnień było mało. Nawet z profilu stowarzyszenia. Miałam go poudostepniać w weekend na grupach, ale mam bardzo kłopotliwe szczeniaki do opieki i w przerwach miedzy karmieniem niewiele dałam i przez nastepne 2 tyg. dam rade zrobić. Może dałyby zdjecia tego staruszka DONka i tekst z prośba o deklaracje lub DT? Np na grupy owczarkowe. Staremu psu musi być bardzo ciężko. Może ktoś zgodziłby się mu dac kąt, gdyby stowarzyszenie kupowało karme i opłacało weta? Finansowo chyba wyszłoby tak samo, jak opłacać hotel. jakby coś się trafiło, to mogłyby przeciez zrobić zbiórkę na samo diagnozowanie i leczenie.
×
×
  • Create New...