Jo37 Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Wybór zawsze jest okropnie trudny. Chciałoby się pomóc wszystkim. Czasami po prostu człowiek spojrzy w oczy psiakowi i wie, że MUSI mu pomóc. 4 Quote
Ewa Marta Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 15:03, Jaaga napisał: Jak widzę, niewidomy pies którego chciałabym zabrać, wywołuje ogromne emocje i dyskusję. Nie odnosiłam się do tego psiaka, tylko generalnie do tego tematu. Mimo przyznania Aśce racji, nie umiałam jak widać postępować racjonalnie i mam psiaki starsze bez szans na adopcje. Quote
Jaaga Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 16:11, Jo37 napisał: Wybór zawsze jest okropnie trudny. Chciałoby się pomóc wszystkim. Czasami po prostu człowiek spojrzy w oczy psiakowi i wie, że MUSI mu pomóc. Tak właśnie mam. On wygląda jak nasz Jimmy, tylko kolor inny. Jimmi wlaśnie powoli odchodzi na raka, trudno mi się z tym pogodzić. Ani razu nie żałowałam, że adoptowałam tego dzikiego psa. 1 1 Quote
Poker Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 15:24, Isiak napisał: Ja akurat pisząc posta nie myślałam o tym konkretnie psie, tylko ogólnie. Bo boli to, co napisała Ewa Marta: że te psy, które zostają, za kilka lat będą takie, jak te, które dziś są wyciągane. Dokładnie to samo napisałam. Oczywiście, że serce boli za wszystkie nieszczęścia. Quote
Jo37 Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Założyłam wątek burej suni chwalonej przez pracowników. Później będę szukała jej zdjęć. 1 Quote
Onaa Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 20.10.2022 o 12:13, Tola napisał: Tz był dzisiaj w schronisku przy okazji wyjazdu Agata, rozmawiał z p. Wiesławem o tym psiaku - on widzi, jest po wypadku, kuleje. W schronisku jest ok 2 miesięcy, b. przyjazny (wielkość spaniela ) Można się coś o nim więcej dowiedzieć ? Quote
Aska7 Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Też mi nie chodzi o tego psa, tylko o to, że to jest nie do ogarnięcia. Za chwilę dojdziemy do ściany, bo nie będzie można znaleźć miejsca dla kolejnej bidy. 1 Quote
Jo37 Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 18:27, Aska7 napisał: Też mi nie chodzi o tego psa, tylko o to, że to jest nie do ogarnięcia. Za chwilę dojdziemy do ściany, bo nie będzie można znaleźć miejsca dla kolejnej bidy. problem jest gigantyczny bo zaufanych hoteli jest coraz mniej a psów będzie coraz więcej. Quote
Tola Posted October 24, 2022 Author Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 17:22, Onaa napisał: Można się coś o nim więcej dowiedzieć ? Ja już o niego pytałam - to starszy piesek, bardzo przyjazny. Jest po wypadku, był bardzo poturbowany, leczony. Nikt się po niego nie zgłosił do lecznicy. Quote
Isiak Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 17:12, Jo37 napisał: Założyłam wątek burej suni chwalonej przez pracowników. Później będę szukała jej zdjęć. Jakże się cieszę!!! Ta sunia to jeden z tych psów, które wpadły mi w oko i spędza mi sen z powiek! Pędzę na wątek! Quote
Tola Posted October 24, 2022 Author Posted October 24, 2022 Ja jeszcze odnośnie tej dyskusji - pomoc bezdomniakom to zawsze spór serca z rozumem, a wątki na dogomanii są dowodem na to, że najczęściej kierujemy się sercem, chociaż czasami powinien zwyciężyć rozum. Zawsze są to bardzo trudne decyzje. Quote
rozi Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Od stu lat mówię, że jedyne, co ma sens, i pozwoli w miarę ogarniać temat, to poprawa warunków w schronach i dobry wolontariat. Quote
Tola Posted October 24, 2022 Author Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 20:02, rozi napisał: Od stu lat mówię, że jedyne, co ma sens, i pozwoli w miarę ogarniać temat, to poprawa warunków w schronach i dobry wolontariat. Rozi możesz to mówić i 200 lat, a ja Ci będę wtórować, bo też jestem tego zdania, ale jednocześnie wiem, że w pewnych miejscach, przy pewnych układach o zmianę bardzo trudno. Quote
Tola Posted October 24, 2022 Author Posted October 24, 2022 Przed chwilką dostałam informację od pańci ukraińskiej Loni - Takiego stworka znalazłam na przystanku w torbie papierowej i reklamówce zawiązanej na supeł. Chciałam wyrzucić jak śmieci, ale zawiniątko zaczęło się ruszać. Maleńka świnka morska, zziębnięta, wychudzonai i przerażona 😭 brak mi słów, żeby opisać takie bestialstwo. Quote
Sowa Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Chciałabym dodać coś do wypowiedzi Aska 7. Za często mam ostatnio do czynienia z naprawdę bardzo trudnymi, a nawet niebezpiecznymi psami, które zostały wydane jako miłe i przyjazne. Za często nie mówi się całej prawdy chętnym na zwierzaka, byle znalazł dom. Mam przykład psa - nie z Zamościa i nie z Krakowa, który trafił do schronu, bo bardzo poważnie pogryzł domownika. Wolontariusz chciał wcisnąć go do domu z dzieckiem. Jeśli ktoś szuka przyjaznego zwierzaka, a dostanie zwierzę wprawdzie nie agresywne, ale takie, które nie czuje żadnej potrzeby kontaktu z człowiekiem, to taki człowiek tez czuje się oszukany i nie robi reklamy bezdomniakom. Ale nie trzeba aż takich drastycznych historii - jeśli człowiek dostaje z azylu czy z DT zupełnie innego psa, niż dostał informacje, nie tylko czuje się oszukany, ale i odradzi wszystkim znajomym branie psa "z odzysku". Odwrotnie to też działa - wyadoptowany miły pies przyczyni się do uzyskania następnych domów. 2 1 Quote
seramarias Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Ludzie są beznadziejni.... My w wakacje znaleźliliśmy królika, pod kontenerem na odpady przy wyjeździe z Leroy Merlin. Biedny siedział tam w upał, bez wody, jedzenia w piachu. Na szczęście jego historia dobrze się skończyła i jak wszystko dobrze pójdzie wkrótce będzie mieć nowy dom. Oby świneczce też się udało, to bardzo delikatne stworzonka, bardzo wrażliwe na przeciągi, chłód.... Nie wiem czy Pani chce ją zostawić i czy ma doświadczenie ze świnkami, ale dla nich bardzo ważna jest witamina C. My nigdy nie podawaliśmy sztucznej, ale dbaliśmy, o to żeby jej menu było zróżnicowane i bogate w wit C. Quote
Poker Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 20:51, rozi napisał: Bydło. Nie obrażaj bydła. To bestie. Quote
rozi Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 21:22, Poker napisał: Nie obrażaj bydła. To bestie. Bestia się pastwi. Tępe bydło. Quote
Onaa Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 18:58, Tola napisał: Ja już o niego pytałam - to starszy piesek, bardzo przyjazny. Jest po wypadku, był bardzo poturbowany, leczony. Nikt się po niego nie zgłosił do lecznicy. przyjazny do ludzi ? innych piesków ? potrzebuje jeszcze leczenia ? czy był leczony ? Quote
Tola Posted October 24, 2022 Author Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 21:31, Onaa napisał: przyjazny do ludzi ? innych piesków ? potrzebuje jeszcze leczenia ? czy był leczony ? Przyjazny, machał ogonkiem do pracownika. Był leczony po wypadku, tyle wiem od pracownika, więc teraz już chyba leczenie skończone. Quote
Jaaga Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 21:31, Onaa napisał: przyjazny do ludzi ? innych piesków ? potrzebuje jeszcze leczenia ? czy był leczony ? Druga część, to raczej są pytania, na które w schronisku Tola nie dostanie odpowiedzi. Wypytywali już o niego. Skoro jest po wypadku, to moim zdaniem warto zrobić RTG czy konsultację u ortopedy, gdyby opuścił schronisko. Dowiedziała się tyle, że był leczony. Chyba więcej w kojcu nie da się stwierdzić i to już jakiś czas od wypadku. Piesek mnie zauroczył, mimo ze starszy, to ma słodki, rozczulający wygląd. pisałyśmy z Tolą jednoczesnie 😉 Quote
Isiak Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 21:31, Onaa napisał: przyjazny do ludzi ? innych piesków ? potrzebuje jeszcze leczenia ? czy był leczony ? Dnia 24.10.2022 o 21:38, Tola napisał: Przyjazny, machał ogonkiem do pracownika. Był leczony po wypadku, tyle wiem od pracownika, więc teraz już chyba leczenie skończone. Na zdjęciach widać, że nie obciąża lewej tylnej kończyny, nie staje na niej. Quote
Jaaga Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Dnia 24.10.2022 o 22:35, Isiak napisał: Na zdjęciach widać, że nie obciąża lewej tylnej kończyny, nie staje na niej. Tylko to nie jest do diagnozowania czy leczenia w schronisku. Lepiej nawet, żeby w schroniskowych warunkach nikt nie robil operacji ortopedycznych. Naszą Linde po przyjeździe z Ukrainy badała najpierw neurolog, a potem byla konsultacja i operacje u dr. Grzebinogi. Takie wspólne badania wszystko wyjaśniły. Być może gdyby w schronisku lekarz nie grzebal przy odłamkach w kręgosłupie to może dałoby rade zrobic operacje neurologiczną u prof Wrzoska jak.mial Baryton i jakoś samodzielnie poruszałaby się. To nieduży piesek, nawet gdyby juz nic nie dało się zrobić, to sobie poradzi bez problemu. Cieszę się, że jest nim jakieś zainteresowanie. Quote
Poker Posted October 24, 2022 Posted October 24, 2022 Tyćce na stare złamanie wet( chyba w schronie) założył gips. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.