Sowa Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 ZPP, co z Tobą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 40 minut temu, jankamałpa napisał: Zaglądam. Zagrodowy napisz , że już lepiej jest. 32 minuty temu, Sowa napisał: ZPP, co z Tobą? jest lepiej, temperatura rano "tylko" 38 stopni :( :( a ja cały czas "pracuję" nad koleżanką, Biała skradła jej serce, ale oni w tej chwili nie mają jeszcze warunków dla psa, dopiero się wprowadzili do nowego, jeszcze nie wykończonego domu, brak ogrodzenia i teren wokół to wciąż plac budowy, do tego finanse - wiadomo :( córka tej koleżanki przychodzi w każdą sobotę do moich piesków i szczególnie polubiła starego Pirata.... Biała to taki "Pirat w wersji white " ;) no i tam 2 koty i królik w domu biegają ;) 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 1 godzinę temu, mari23 napisał: jest lepiej, temperatura rano "tylko" 38 stopni :( :( a ja cały czas "pracuję" nad koleżanką, Biała skradła jej serce, ale oni w tej chwili nie mają jeszcze warunków dla psa, dopiero się wprowadzili do nowego, jeszcze nie wykończonego domu, brak ogrodzenia i teren wokół to wciąż plac budowy, do tego finanse - wiadomo :( córka tej koleżanki przychodzi w każdą sobotę do moich piesków i szczególnie polubiła starego Pirata.... Biała to taki "Pirat w wersji white " ;) no i tam 2 koty i królik w domu biegają ;) Marysiu kochana, nic na siłę, tylko młotkiem A tak na poważnie, to sunia na pewno niezbyt prędko będzie do adopcji więc może sytuacja u Twoich znajomych jakoś się wyklaruje do tego czasu :) Sunia dostała już kasę ze Skarpety im. Talcott. Bardzo serdecznie dziękujemy Ci za wystąpienie o pomoc dla suni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 Zagrodowy p.p. nie lekceważ choroby. Cały czas badaj pulsoksymetrem nasycenie krwi tlenem. To arcy ważne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 To po szczepieniu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 35 minut temu, Aska7 napisał: To po szczepieniu ? I to niby lepszą szczepionką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 Kto wie jak z tą adopcją 😉 U Murki odpocznie, odeśpi w spokoju te schroniskowe lata. To dopiero kilka dni, niunia sobie dopiero układa w głowie to, co to się w jej życiu wydarzyło, ale widać, że jej się to podoba 🙂 . Murka już pisała, że to taka spokojna miśka. Spacery, czesanie, dobry człowiek u boku, tego potrzebowała. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted April 17, 2021 Author Share Posted April 17, 2021 Dziękuję dziewczyny za troskę. Wczoraj rzeczywiści było kiepsko, ale jedna z cioć Dogomaniaczek wsparła mnie teleporadą i dzięki niej już dziś w południe jest dużo lepiej. Rano niestety było ponad 38stopni. Ale teraz już tylko 37stopni. Badam saturację pulsoksymetrem i nie jest żle, od 93 - 96. Jedyny problem to, to, że bardzo chce mi się pić. Woda z miodem i cytryną, woda z rozpuszczaną vit. C, kompot, herbatki ziołowe i owocowe, nie hamują łaknienia. Jeszcze najlepiej się czuję po wodzie lekko gazowanej. Testów nie ma co robić, bo po szczepionce i tak nie wykażą Covida po szczepionce. I nie będę jeździła pod szpital i stała w kolejce jak jest taka okropna pogoda a ja mam gorączkę. Mój mąż na szczęście choć osłabiony czuje się dobrze. Oczywiście od zeszłego czwartku izolujemy się, dostajemy jedzenie pod drzwi a pis Leoś zabierany zostaje na spacer przez wnuczka, który ma do nas klucze. Jeszcze raz wielkie dzięki 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted April 17, 2021 Author Share Posted April 17, 2021 Na razie suni jest najlepiej u Murki i nie chcę jej ogłaszać. Bo sunia nic nie umie, w kojcu była 8 lat , tam się załatwiała i jadła i nie wychodziła na zewnątrz. Nie zna dziecka, dorosłego ani kota i czy innego psa. Nie wie, jak się zachowywać w domu. Aż mi się płakać chce nad jej zmarnowanym życiem. Dzięki Waszym deklaracjom będzie można ją przebadać, ew. kupić suplementy i dowiedzieć się coś o jej charakterze. Niech sobie odsapnie a Murka najlepiej ją oceni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 1 godzinę temu, elik napisał: Marysiu kochana, nic na siłę, tylko młotkiem A tak na poważnie, to sunia na pewno niezbyt prędko będzie do adopcji więc może sytuacja u Twoich znajomych jakoś się wyklaruje do tego czasu :) Sunia dostała już kasę ze Skarpety im. Talcott. Bardzo serdecznie dziękujemy Ci za wystąpienie o pomoc dla suni Sprzedali mieszkanie, żeby dokończyć dom i teraz mieszkają wykańczając, nie ma jeszcze ogrodzenia, za to mnóstwo spokoju, serca i dobroci - to, czego chyba najbardziej potrzebuje Biała po 8 latach nieustającego stresu. Bardzo bym chciała żeby ten, albo taki właśnie dom jej się trafił - miłość, bezpieczeństwo, spokój i dobra opieka - to jej się należy bezwzględnie! :) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 Trzymaj się ZPP. Raczej po szczepionce Pfizera testem na PCR nie wyjdzie Wam covid, bo to przecież szczepionka mRNA. Jeśli test PCR wyszedłby dodatki to znaczyłoby, że jednocześnie zaczynała się choroba i przyjęłaś szczepionke...i tak bywa niestety. U mnie w rodzinie/ wśród znajomych bardzo dużo osób tak mocno gorączkowało przez kilka/ naście dni przy covidzie :( a to, że chce Ci się pić to akurat dobrze- przy wirusach trzeba dużo pić. Odpoczywaj, zdrowiej. Ja szykuje bazarek w części dla Białej (możę Atmy ?) ;) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 53 minuty temu, Zagrodowy pies polski napisał: Dziękuję dziewczyny za troskę. Wczoraj rzeczywiści było kiepsko, ale jedna z cioć Dogomaniaczek wsparła mnie teleporadą i dzięki niej już dziś w południe jest dużo lepiej. Rano niestety było ponad 38stopni. Ale teraz już tylko 37stopni. Badam saturację pulsoksymetrem i nie jest żle, od 93 - 96. Jedyny problem to, to, że bardzo chce mi się pić. Woda z miodem i cytryną, woda z rozpuszczaną vit. C, kompot, herbatki ziołowe i owocowe, nie hamują łaknienia. Jeszcze najlepiej się czuję po wodzie lekko gazowanej. Testów nie ma co robić, bo po szczepionce i tak nie wykażą Covida po szczepionce. I nie będę jeździła pod szpital i stała w kolejce jak jest taka okropna pogoda a ja mam gorączkę. Mój mąż na szczęście choć osłabiony czuje się dobrze. Oczywiście od zeszłego czwartku izolujemy się, dostajemy jedzenie pod drzwi a pis Leoś zabierany zostaje na spacer przez wnuczka, który ma do nas klucze. Jeszcze raz wielkie dzięki Uff, dobrze, że już lepiej. Paskudne jest to choróbsko... 3 godziny temu, mari23 napisał: jest lepiej, temperatura rano "tylko" 38 stopni :( :( a ja cały czas "pracuję" nad koleżanką, Biała skradła jej serce, ale oni w tej chwili nie mają jeszcze warunków dla psa, dopiero się wprowadzili do nowego, jeszcze nie wykończonego domu, brak ogrodzenia i teren wokół to wciąż plac budowy, do tego finanse - wiadomo :( córka tej koleżanki przychodzi w każdą sobotę do moich piesków i szczególnie polubiła starego Pirata.... Biała to taki "Pirat w wersji white " ;) no i tam 2 koty i królik w domu biegają ;) Pracuj, pracuj:) Bo mimo ogromnej urody suni może być ciężko z adopcją ze względu na wielkość i przede wszystkim na wiek (z książeczki wychodzi, że ma prawie 11 lat) Sunia póki co czystość zachowuje super. Na smyczy chodzi coraz lepiej, ale wyjście z boksu jest zawsze mocne i przez pierwsze 5 minut ciągnie niemiłosiernie, potem się nieco uspokaja. Są jeszcze momenty, że się zapiera, ale już nie gryzie smyczy. Jest wycofana i sama do człowieka nie podchodzi, ale też nie panikuje przy dotyku, pozwala się dotykać i głaskać. Dziś zainteresowała się już trochę smaczkiem podanym z ręki, jeszcze nie podjęła, ale liznęła. Jest mega łagodna, agresji zero. Na psy póki co nie reaguje, jakby ich nie widziała. Gdy rozlega się szczekanie to wyraźnie ją to pobudza i ucieka od tego hałasu. Sama na razie nie wydała żadnego dźwięku. Codziennie pracuję po trochu nad sierścią. Idzie ciężko, bo zlepy sierści w większości są niemal przy samej skórze i nie chcąc zranić suni bardzo ostrożnie wycinam ile się da, a resztę wyczesuje. Sunia jest przy tym niesamowicie cierpliwa, tylko dostęp mam trudny, bo muszę się nachylać nad nią kiedy jest w budzie. Przy czesaniu zauważyłam, że kręgosłup suni trochę sterczy, daje się go łatwo wyczuć. Nie wygląda na chudą, więc może to być sprawa zwyrodnieniowa. Sądząc po zlepach sierści po bokach sunia musiała często leżeć/spać na mokrym podłożu. 4 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 1 godzinę temu, Zagrodowy pies polski napisał: Dziękuję dziewczyny za troskę. Wczoraj rzeczywiści było kiepsko, ale jedna z cioć Dogomaniaczek wsparła mnie teleporadą i dzięki niej już dziś w południe jest dużo lepiej. Rano niestety było ponad 38stopni. Ale teraz już tylko 37stopni. Badam saturację pulsoksymetrem i nie jest żle, od 93 - 96. Jedyny problem to, to, że bardzo chce mi się pić. Woda z miodem i cytryną, woda z rozpuszczaną vit. C, kompot, herbatki ziołowe i owocowe, nie hamują łaknienia. Jeszcze najlepiej się czuję po wodzie lekko gazowanej. Testów nie ma co robić, bo po szczepionce i tak nie wykażą Covida po szczepionce. I nie będę jeździła pod szpital i stała w kolejce jak jest taka okropna pogoda a ja mam gorączkę. Mój mąż na szczęście choć osłabiony czuje się dobrze. Oczywiście od zeszłego czwartku izolujemy się, dostajemy jedzenie pod drzwi a pis Leoś zabierany zostaje na spacer przez wnuczka, który ma do nas klucze. Jeszcze raz wielkie dzięki ZPP pij i to dużo. To normalne, zwłaszcza przy gorączce i przy COVID to samo. Jak byłam wy szpitalu to lekarka i pielęgniarki kazały dużo pić, nawet darmowa woda mineralna była w szpitalu dla COVIDowców. Bardzo dobrze, że chce ci się pić. Osłabienie też normalne, dwa miesiące mnie już trzyma, bardzo ciężko przechodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 2 godziny temu, Murka napisał: Codziennie pracuję po trochu nad sierścią. Idzie ciężko, bo zlepy sierści w większości są niemal przy samej skórze i nie chcąc zranić suni bardzo ostrożnie wycinam ile się da, a resztę wyczesuje. Sunia jest przy tym niesamowicie cierpliwa, tylko dostęp mam trudny, bo muszę się nachylać nad nią kiedy jest w budzie. Przy czesaniu zauważyłam, że kręgosłup suni trochę sterczy, daje się go łatwo wyczuć. Nie wygląda na chudą, więc może to być sprawa zwyrodnieniowa. Sądząc po zlepach sierści po bokach sunia musiała często leżeć/spać na mokrym podłożu. Ona przez 8 lat kładła się na mokrym betonie, zimą na śniegu i mrozie.... myślę, że kręgosłup i stawy są w kiepskim stanie :( sierść jakoś odrośnie, gorzej z układem kostnym.... ale oby tylko tyle problemów było... Taka spokojna i pogodna sunia szybko przyzwyczai się do życia blisko człowieka, a nawet szczekanie psów przestanie ją przerażać, trzeba czasu trochę, bo musi zapomnieć o 8 latach traumy :( :( o zmarnowanych 8 latach życia :( :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 ZAPRASZAM NA BAZAREK> 1/3 dochodu jest dla suni z tego wątku 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 7 godzin temu, elik napisał: Zagrodowy p.p. nie lekceważ choroby. Cały czas badaj pulsoksymetrem nasycenie krwi tlenem. To arcy ważne! ZPP, zadbaj o siebie, i elik dobrze radzi. 6 godzin temu, maarit napisał: Kto wie jak z tą adopcją 😉 U Murki odpocznie, odeśpi w spokoju te schroniskowe lata. To dopiero kilka dni, niunia sobie dopiero układa w głowie to, co to się w jej życiu wydarzyło, ale widać, że jej się to podoba 🙂 . Murka już pisała, że to taka spokojna miśka. Spacery, czesanie, dobry człowiek u boku, tego potrzebowała. Oczywiście jak potrzeba to brakło mi lajków a sunieczka taka śliczna taka cudna :). I już wyraz pycholka inny :). Jak coś to mam jeszcze trzy numery telefonów które dzwoniły o Kokoska - o takim samym umaszczeniu, jedna pani szukała większego pieska lub suczki ale takiej która akceptuje kotki. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 13 minut temu, Onaa napisał: ZPP, zadbaj o siebie, i elik dobrze radzi. Oczywiście jak potrzeba to brakło mi lajków a sunieczka taka śliczna taka cudna :). I już wyraz pycholka inny :). Jak coś to mam jeszcze trzy numery telefonów które dzwoniły o Kokoska - o takim samym umaszczeniu, jedna pani szukała większego pieska lub suczki ale takiej która akceptuje kotki. O... to można polecać sunię, jeszcze troszkę czasu potrzebuje ale warto poczekać ❤️ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 Witam piękną Sunię. Pomalutku będzie się przyzwyczajać do nowych warunków, nauczy się chodzić na smyczy. Jest łagodna to bardzo dobrze, duży pies jeśli nie jest łagodny to duży problem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted April 17, 2021 Share Posted April 17, 2021 Zagrodowy pp aleś nam wczoraj strachu napędziła. Tak jak Dziewczyny pisały pij dużo wody samej albo z dodatkiem cytryny. Przy wysokiej gorączce spróbuj ją trochę zbić, spytaj lekarza czy możesz brać paracetamol i ile miligramów na dobę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted April 18, 2021 Share Posted April 18, 2021 Miałam temp. pod 40 stopni a zbijanie jej tylko kiedy temperatura szła powyżej 38 stopni kończyło zbiciem jej tylko do 38 stopni. Przy utrzymującej się gorączce lekarz zalecił nam branie 4 x na dobę przez 5 dni: APAP 500mg x 1 IBUPRON MAX 400mg x 1 Zalecił jeszcze branie wit D - 4000 tys jednostek i wit C 1000 Branie tylko tabletki przy skokach temperatury powyżej 38 stopni się nie sprawdza. Organizm jest za bardzo temperaturą wycieńczony i nie ma sił walczyć z chorobą. Jeśli to covid to może nie obyć się bez lekarza i bez antybiotyku i innych wziewnych leków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted April 18, 2021 Author Share Posted April 18, 2021 Dzięki za pamięć dziewczyny. Jutro o 8.15 mam teleporadę. Ja już lepiej, bo temperatura ok. 37stopni i saturacja w porządku, ale mój mąż czuje się gorzej, znowu ma temperaturę i saturację kiepską, bo k. 92. Masakra z tym covidem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted April 18, 2021 Author Share Posted April 18, 2021 Na razie nie mam zamiaru ogłaszać suni. Najpierw trzeba by było zrobić jej diagnostykę i zachipować. Przyszły domek musi wiedzieć czy sunia jest zdrowa. Natomiast można szukać domku wśród znajomych. W ogóle planuję szukać dla niej domku, który będzie koło mnie lub koło innej cioci. Mari23 byłoby cudownie, gdyby znajomi ją wzięli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 18, 2021 Share Posted April 18, 2021 11 minut temu, Zagrodowy pies polski napisał: Na razie nie mam zamiaru ogłaszać suni. Najpierw trzeba by było zrobić jej diagnostykę i zachipować. Przyszły domek musi wiedzieć czy sunia jest zdrowa. Natomiast można szukać domku wśród znajomych. W ogóle planuję szukać dla niej domku, który będzie koło mnie lub koło innej cioci. Mari23 byłoby cudownie, gdyby znajomi ją wzięli. Oczywiście,że trzeba chwilkę poczekać na konkretne wiadomości o suni a później szukać domku odpowiedniego dla niej. Wszystkie psy zamojskie są kastrowane i czipowane.W książeczce powinien być naklejony nr.czipa (czip nie jest rejestrowany) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted April 18, 2021 Author Share Posted April 18, 2021 3 minuty temu, Anula napisał: Oczywiście,że trzeba chwilkę poczekać na konkretne wiadomości o suni a później szukać domku odpowiedniego dla niej. Wszystkie psy zamojskie są kastrowane i czipowane. W książeczce powinien być naklejony nr.czipa (czip nie jest rejestrowany) A, zapomniałam, że ma chip. Oczywiście zarejestruję na siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 18, 2021 Share Posted April 18, 2021 Ja byłam szczepiona Astra Zeneca,przy szczepieniu powiedziano mi,że mam wziąć paracetamol w razie jakiś objawów.Przez dwa dni miałam temperaturę,brałam paracetamol i przeszło.Jeszcze czeka mnie druga dawka w maju,zobaczymy jak to będzie.Nie ma wyjścia trzeba się zaszczepić bo lepsze to niż przechodzić covida. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.