Zrezygnowany chudziutki Amberek z zamojskiego schronu. Ma dom w Warszawie :)))))))))

[KrystynaS]

Już jest, przyszedł. Witam się w Nowym Roku.

Życzę nam wszystkim aby był to rok lepszy od poprzedniego, mniej trudny, bardziej normalny, abyśmy byli zdrowi, ludzie lepsi i żeby niedostatek nie zajrzał do naszych domów. Aha i zrealizujmy plany i marzenia, te które mamy od lat. NAJLEPSZEGO 2021.

[bakusiowa]

OGŁOSZENIE ZAGINIONEJ ZORKI

https://www.olx.pl/oferta/zaginiona-zorka-CID103-IDB4Us4.html#9d32c88c3f

[agat21]

1 godzinę temu, KrystynaS napisał:

Już jest, przyszedł. Witam się w Nowym Roku.

Życzę nam wszystkim aby był to rok lepszy od poprzedniego, mniej trudny, bardziej normalny, abyśmy byli zdrowi, ludzie lepsi i żeby niedostatek nie zajrzał do naszych domów. Aha i zrealizujmy plany i marzenia, te które mamy od lat. NAJLEPSZEGO 2021.

Pięknie Krystyna to napisała, więc tylko zacytuję ją, nic dodawać nie trzeba :)

[agat21]

Dzisiejszy objazd Wola - Żoliborz - Wilanów - Wola nie dojdzie do skutku. Aga nie przyjedzie dziś z książeczką zdrowia i karmą, dopiero 6 stycznia. Pytałam p. Magdy czy karmy jej wystarczy do przyszłego tygodnia, bo jeśli tak, to zamawiam dziś karmę i powinna przyjść w poniedziałek - wtorek. Powiedziała, że wystarczy. To zaraz zamówię jakąś dla alergików, bo psina nie przestaje się drapać.

A z wieści posylwestrowych, na które pewnie czekacie: wszystko bardzo dobrze. W domu Amberek w ogóle nie reagował na huki, na spacerze trochę już tak, ale na szczęście nie przesadnie. Widać, że już się wyspał i nabrał trochę sił, bo ogon prawie cały czas w ruchu, na spacerach zaczepia inne psy - ale w pozytywnym znaczeniu :) - co chwila jednak odwraca się do p.Magdy i podchodzi po głaski. Płaczę ze szczęścia i z ulgi.

A tu taki noworoczny Amberek.

[Nesiowata]

15 minut temu, agat21 napisał:

Dzisiejszy objazd Wola - Żoliborz - Wilanów - Wola nie dojdzie do skutku. Aga nie przyjedzie dziś z książeczką zdrowia i karmą, dopiero 6 stycznia. Pytałam p. Magdy czy karmy jej wystarczy do przyszłego tygodnia, bo jeśli tak, to zamawiam dziś karmę i powinna przyjść w poniedziałek - wtorek. Powiedziała, że wystarczy. To zaraz zamówię jakąś dla alergików, bo psina nie przestaje się drapać.

A z wieści posylwestrowych, na które pewnie czekacie: wszystko bardzo dobrze. W domu Amberek w ogóle nie reagował na huki, na spacerze trochę już tak, ale na szczęście nie przesadnie. Widać, że już się wyspał i nabrał trochę sił, bo ogon prawie cały czas w ruchu, na spacerach zaczepia inne psy - ale w pozytywnym znaczeniu :) - co chwila jednak odwraca się do p.Magdy i podchodzi po głaski. Płaczę ze szczęścia i z ulgi.

A tu taki noworoczny Amberek.

Cudny jest. Może wreszcie zrozumiał, że ciepła miejscówka u boku ludzi?  A przynajmniej  stara się to zapamiętać. Powodzenia chłopaku!

[Gabi79]

27 minut temu, agat21 napisał:

Dzisiejszy objazd Wola - Żoliborz - Wilanów - Wola nie dojdzie do skutku. Aga nie przyjedzie dziś z książeczką zdrowia i karmą, dopiero 6 stycznia. Pytałam p. Magdy czy karmy jej wystarczy do przyszłego tygodnia, bo jeśli tak, to zamawiam dziś karmę i powinna przyjść w poniedziałek - wtorek. Powiedziała, że wystarczy. To zaraz zamówię jakąś dla alergików, bo psina nie przestaje się drapać.

A z wieści posylwestrowych, na które pewnie czekacie: wszystko bardzo dobrze. W domu Amberek w ogóle nie reagował na huki, na spacerze trochę już tak, ale na szczęście nie przesadnie. Widać, że już się wyspał i nabrał trochę sił, bo ogon prawie cały czas w ruchu, na spacerach zaczepia inne psy - ale w pozytywnym znaczeniu :) - co chwila jednak odwraca się do p.Magdy i podchodzi po głaski. Płaczę ze szczęścia i z ulgi.

A tu taki noworoczny Amberek.

Ja też się poryczałam po raz kolejny ze wzruszenia. Amberek jest cudowny, po prostu rewelacyjny. 

[Nadziejka]

29 minut temu, agat21 napisał:

Dzisiejszy objazd Wola - Żoliborz - Wilanów - Wola nie dojdzie do skutku. Aga nie przyjedzie dziś z książeczką zdrowia i karmą, dopiero 6 stycznia. Pytałam p. Magdy czy karmy jej wystarczy do przyszłego tygodnia, bo jeśli tak, to zamawiam dziś karmę i powinna przyjść w poniedziałek - wtorek. Powiedziała, że wystarczy. To zaraz zamówię jakąś dla alergików, bo psina nie przestaje się drapać.

A z wieści posylwestrowych, na które pewnie czekacie: wszystko bardzo dobrze. W domu Amberek w ogóle nie reagował na huki, na spacerze trochę już tak, ale na szczęście nie przesadnie. Widać, że już się wyspał i nabrał trochę sił, bo ogon prawie cały czas w ruchu, na spacerach zaczepia inne psy - ale w pozytywnym znaczeniu :) - co chwila jednak odwraca się do p.Magdy i podchodzi po głaski. Płaczę ze szczęścia i z ulgi.

A tu taki noworoczny Amberek.

                                 

                         Cud Najnajpiekniejsze Cud  I Cudem 
Jest p Nina , obecny dt

Z calej duszenki ze wszytkich gwiazd Dziekujemy Za Amberka

Szczesliwe odnalezienie ze szczesliwe bezpieczne dni i noce

[b-b]

Mały wie jak wycisnąć z nas łzy :)

 

Najlepszego w Nowym Roku !

[Nadziejka]

10 minut temu, b-b napisał:

Mały wie jak wycisnąć z nas łzy :)

 

Najlepszego w Nowym Roku !

             Oj tak tak kasztanek niezwykly 

 

[mari23]

22 minuty temu, b-b napisał:

Mały wie jak wycisnąć z nas łzy :)

 

Najlepszego w Nowym Roku !

oj, wie ;) wiele ich wycisnął, były to łzy wzruszenia, radości i rozpaczy, gdy uciekł....

Oby już teraz wyciskał z nas tylko łzy radości, bo ten wątek naprawdę łzami wielu osób okupiony.

Same nasze  łzy nic by mu jednak nie przyniosły, gdyby nie Wasza determinacja, poświęcony czas, trud - a wszystko to dla NIEGO...

To dzięki Wam może witać ten Nowy Rok swoim rozczulającym spojrzeniem, już szczęśliwym, ufnym i spokojnym teraz...  a my też szczęśliwe i spokojne o jego los :)

[dwbem]

U mnie było szaleństwo ze strzelaniem od godz. 18 i to pod domem i w pobliżu a mój adoptowany Maks wpada w panikę i usiłuje sie zakopać niemal pod podlogę. Nawet jak ucichlo o 2 w nocy z trudem namówiłam go, żeby choć trochę się wysikał. Dopiero dzisiaj po spacerze odespał stres i odzyskał humor. Zaczynam nienawidzieć Sylwestra przez niego bo moje wszystkie poprzednie psy i obecna suczka strałów się nie bały a ten adoptowany szaleje.

Wszystkiego najlepszego wszystkim na ten Nowy Rok i cieszę się, że Amberek ma taki wspaniały dom.

[Tyśka)]

Jak wspaniale, że Amberek się okazał tak ciepłym, proludzkim psiaczkiem. Brawo :))))

[agat21]

Karma zamówiona, na razie 4 kg, jak mu podpasuje i pomoże, to zamówię duży wór.

 

[agat21]

I Alaskan poleciła dobry szampon dermatologiczny  Hexoderm, to też mu zamówię. Tylko tutaj dostawa dużo dłużej by trwała. Może znajdę ten szampon w zoologiku? I tak jutro muszę się wybrać po adresatkę

[Alaskan malamutte]

33 minuty temu, agat21 napisał:

I Alaskan poleciła dobry szampon dermatologiczny  Hexoderm, to też mu zamówię. Tylko tutaj dostawa dużo dłużej by trwała. Może znajdę ten szampon w zoologiku? I tak jutro muszę się wybrać po adresatkę

 

Szampon jest bardzo dobry, sprawdzał się u mojego poprzedniego malamuta, a także u suni AST mojej koleżanki. W sklepach zoologicznych stacjonarnych jest raczej nie do kupienia, na pewno w gabinetach wet mają. Można w necie zamówić.

W poniedziałek wyślę kurierem legowisko, miseczki i smaczki naturalne z Muffdog. Agatko, pomyśl co jeszcze, albo zapytaj p. Magdę.

[Anula]

1 godzinę temu, agat21 napisał:

I Alaskan poleciła dobry szampon dermatologiczny  Hexoderm, to też mu zamówię. Tylko tutaj dostawa dużo dłużej by trwała. Może znajdę ten szampon w zoologiku? I tak jutro muszę się wybrać po adresatkę

Szampon mają w Lecznicach a adresówka nie musi być grawerowana,może być zawieszka do kluczy są tam gdzie dorabiają klucze albo w dużych marketach.Można nawet spotkać pakowane po 10szt.Amberek jest sporym psiaczkiem a więc nie będzie przeszkadzać zawieszona.Przynajmniej można umieścić z dwóch stron pełne dane.Ja wiem,że może nieestetyczna ale praktyczna.

A jak łapka Amberka,kuleje?

[Ewa Marta]

Ale to piękny pies:) Jak dojdzie do siebie, będzie dobrze jadł, jeszcze zmeznieje i wypieknieje. Jestem nim oczarowana;)

[Tyśka)]

Poza adresówką można też zapisać na obroży nr telefonu markerem :) Amberek jest prześliczny, naprawdę będzie złodziejem serc.

[Gabi79]

5 minut temu, Tyśka) napisał:

Poza adresówką można też zapisać na obroży nr telefonu markerem :) Amberek jest prześliczny, naprawdę będzie złodziejem serc.

Moje serce już skradł 

[Nadziejka]

[bakusiowa]

Agat, zmień tytuł bo on już nie jest zrezygnowany tylko odmieniony.

Dziwne to bo p.Agnieszka powiedziała, że on nie potrzebuje człowieka  w ogóle. Zainteresowany człowiekiem jest tylko w chwili kiedy dostaje miskę.

[Poker]

Amberek ma bardzo poczciwy wygląd. Trzeba mieć nadzieję , że zapędy do wędrówek już mu wywietrzały z łepetyny.

[Gabi79]

23 minuty temu, bakusiowa napisał:

Agat, zmień tytuł bo on już nie jest zrezygnowany tylko odmieniony.

Dziwne to bo p.Agnieszka powiedziała, że on nie potrzebuje człowieka  w ogóle. Zainteresowany człowiekiem jest tylko w chwili kiedy dostaje miskę.

Może był przytłoczony z powodu umieszczenia w kojcu, a jak został w ogrodzie, to postanowił wyruszyć do dawnego domu, który zapewne kiedyś miał.

 

[agat21]

2 godziny temu, Anula napisał:

Szampon mają w Lecznicach a adresówka nie musi być grawerowana,może być zawieszka do kluczy są tam gdzie dorabiają klucze albo w dużych marketach.Można nawet spotkać pakowane po 10szt.Amberek jest sporym psiaczkiem a więc nie będzie przeszkadzać zawieszona.Przynajmniej można umieścić z dwóch stron pełne dane.Ja wiem,że może nieestetyczna ale praktyczna.

A jak łapka Amberka,kuleje?

Zapomniałam o tej łapce, ale chyba wydobrzała, bo p. Magda też nic nie wspomina. Więc chyba dobrze.

Szampon przywiezie dla Amberka Mta82 - dzięki :))))

Adresówka wiem, ze może być jakakolwiek, ale w sklepie, w którym kupowałam mu karmę, były tylko takie do grawerowania.

36 minut temu, bakusiowa napisał:

Agat, zmień tytuł bo on już nie jest zrezygnowany tylko odmieniony.

Dziwne to bo p.Agnieszka powiedziała, że on nie potrzebuje człowieka  w ogóle. Zainteresowany człowiekiem jest tylko w chwili kiedy dostaje miskę.

Amberek był naprawdę w okropnym stanie po wyciągnięciu ze schronu. Aga nie wymyśliła tego sobie, że on nie reagował na człowieka w żadnym pozytywnym znaczeniu. Szedł tylko do jedzenia. Ja też to widziałam. Przez drogę w samochodzie był jakby otumaniony, jego oczy były takie "puste". Nie chcę nawet myśleć jaka tego była przyczyna.

Natomiast mam ogromną prośbę, żeby dać już spokój ze spekulacjami na tym wątku.

[Tola]

2 godziny temu, Ewa Marta napisał:

Ale to piękny pies:) Jak dojdzie do siebie, będzie dobrze jadł, jeszcze zmeznieje i wypieknieje. Jestem nim oczarowana;)

Piękny;  patrzę i patrzę, garściami,  nie mogę się napatrzeć:).