kiyoshi Posted June 2, 2020 Author Share Posted June 2, 2020 2 minuty temu, Sowa napisał: Chyba bym się bała szczepić taką starowinkę... Ale to już wet. zdecyduje. wiem, wiem...ale wścieklizna jest obowiązkowa :( zobaczymy co wet powie.....na pewno nie będzie pośpiechu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted June 2, 2020 Author Share Posted June 2, 2020 zobaczcie jak spaceruje...jeszcze coś jest z tymi łapkami.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted June 2, 2020 Share Posted June 2, 2020 2 godziny temu, kiyoshi napisał: zobaczcie jak spaceruje...jeszcze coś jest z tymi łapkami.. Różnica jest ogromna. Ale nic nie znika z dnia na dzień. Ona dalej nabiera sił. A to musi potrwać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 2, 2020 Share Posted June 2, 2020 Fajny z niej lisek. Zarzuca tyłem. Mam wrażenie , że coś się dzieje z biodrami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 2, 2020 Share Posted June 2, 2020 Może mieć bidulka choćby zmiany reumatyczne, namarzła się. Te łapinki takie zesztywniałe jakby stawy nie były w pełni sprawne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 jaka ona słodka miłość pobudza do życia; cieplutko ma i wie, że tyle osób ją już kocha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 Ja swoich nie szczepię przeciw wściekliźnie. Wet zawsze może odroczyć szczepienie ze względów ogólnie zdrowotnych. Musi to napisać w dokumentacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted June 3, 2020 Author Share Posted June 3, 2020 1 godzinę temu, Poker napisał: Ja swoich nie szczepię przeciw wściekliźnie. Wet zawsze może odroczyć szczepienie ze względów ogólnie zdrowotnych. Musi to napisać w dokumentacji. Serio tak można?? Nie wiedziałam. Myślałam że wściekli na jest wymagana a brak szczepienia i kontynuacji grozi mandatem. Póki co Bunia na pewno musi być najpierw odrobaczona. Zobaczymy co wet powie u Anety. Nasz wet jest bardzo solidny i współpraca układa się dobrze, ale zawsze to podejście do bezdomniaka jest trochę inne niż do "domniaka" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 A po co mam szczepić Dolarka , który praktycznie wychodzi już tylko na ogródek? Loczka i Sunia nikogo nie ugryzą i chodzą na smyczy. Najwyżej zapłacę mandat. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 7 godzin temu, kiyoshi napisał: Póki co Bunia na pewno musi być najpierw odrobaczona. Nie można pakować odrobaczenia (to twarde specyfiki) w starszego, wyniszczonego psa. Trzeba zbadać kupy. 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 8 godzin temu, Poker napisał: Ja swoich nie szczepię przeciw wściekliźnie. Wet zawsze może odroczyć szczepienie ze względów ogólnie zdrowotnych. Musi to napisać w dokumentacji. Mi wet przy chorym psie od razu powiedział że nie szczepimy. Może trochę ryzykuje ale trudno wole zapłacić mandat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted June 3, 2020 Author Share Posted June 3, 2020 dobrze dziewczyny, zobaczymy co wet powie jak zobaczy sunie. co zaleci i jaki będzie kierunek działań. Dziękuje Wam serca za sugestie i uwagi <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 a jak tam niunia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted June 3, 2020 Author Share Posted June 3, 2020 Przed chwilą, Malgoska napisał: a jak tam niunia? przynzaje że dziś jest pierwszy dzięn, że się nie kontaktowałam z Anetką, od kiedy mała u niej jest...ale jutro nadrobie :) i dam Wam znać- obiecuje :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 20 minut temu, kiyoshi napisał: dobrze dziewczyny, zobaczymy co wet powie jak zobaczy sunie. co zaleci i jaki będzie kierunek działań. Dziękuje Wam serca za sugestie i uwagi <3 Kiyoshi...co by nie powiedział - nie szczep! (jedynie na wściekliznę - zaszczepiłabym...wiewiórka,jeż itp...a choroba - jak wiadomo jest śmiertelna..) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted June 3, 2020 Author Share Posted June 3, 2020 3 minuty temu, bou napisał: Kiyoshi...co by nie powiedział - nie szczep! (jedynie na wściekliznę - zaszczepiłabym...wiewiórka,jeż itp...a choroba - jak wiadomo jest śmiertelna..) tak tak...ja na wirusówki nie szczepie starych psów, także .... ale wścieklizna podobnie jak Ty...jakoś jednak uważam, że to musi być, takie są zasady ogólnie przyjęte, no ale termin tego szczepienia może poczekać... co do odrobaczenia, to ANetka mówiła, że coś tam w kale zauważyła...ale też- zobaczymy co wet zaleci. Nie wiem jak ona szybko się regeneruje, mam wrażenie, że u Anety już robi postępy błyskawiczne, no ale nie można się dać zwieść- to jednak wyniszczony mocno organizm i my obie jesteśmy świadome, jak ostrożnie trzeba tu postępować... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 Dobro suni najważniejsze. Przepisy są na zdecydowanie dalszym planie. Ja mojego też nie szczepię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 10 godzin temu, Poker napisał: Ja swoich nie szczepię przeciw wściekliźnie. Wet zawsze może odroczyć szczepienie ze względów ogólnie zdrowotnych. Musi to napisać w dokumentacji. Moja ostatnia sunia też nie była szczepiona, przez całe jej życie. Takie było zalecenie wetów. Odrobaczana była tylko po zbadaniu kału, jak się okazało, że coś tam jest. Potem tylko miała okresowo badany kał, żeby nie odrobaczać niepotrzebnie. Psica była psem specjalnej troski i tylko dzięki takiemu ostrożnemu i oszczędzającemu jej organizm traktowaniu przeżyła 8 lat, zamiast przepowiadanych maksimum 4. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 27 minut temu, Isiak napisał: Moja ostatnia sunia też nie była szczepiona, przez całe jej życie. Takie było zalecenie wetów. Odrobaczana była tylko po zbadaniu kału, jak się okazało, że coś tam jest. Potem tylko miała okresowo badany kał, żeby nie odrobaczać niepotrzebnie. Psica była psem specjalnej troski i tylko dzięki takiemu ostrożnemu i oszczędzającemu jej organizm traktowaniu przeżyła 8 lat, zamiast przepowiadanych maksimum 4. W sumie każdy pies tak właśnie powinien być traktowany, nie uważacie? A nie z automatu szczepienia, odrobaczenia i inne trucizny. Jakby to były czajniki, które trzeba odkamienić co jakiś czas.. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bou Posted June 3, 2020 Share Posted June 3, 2020 2 godziny temu, agat21 napisał: W sumie każdy pies tak właśnie powinien być traktowany, nie uważacie? A nie z automatu szczepienia, odrobaczenia i inne trucizny. Jakby to były czajniki, które trzeba odkamienić co jakiś czas.. Masz rację - odrobaczanie po otrzymaniu wyniku,że jest co odrobaczać,szczepienia - jak kto uważa (moja Molosia była szczepiona będąc szczylkiem,potem juz nie),natomiast - jeśli chodzi o wściekliznę ,o ile nie ma wyraźnych przeciwskazań - moim zdaniem - nalezy szczepić.Chyba,że pies mieszka w bloku i wychodzi wyłącznie na smyczy,ale jeśli jest ogród,czy ogródek - to naprawdę nie wiadomo co i kto może tam przywlec. Kiedy mieszkałam na wsi, psy sąsiada zagryzły lisa,ale sąsiad widział,że lis sam przyszedł i był "jakiś nie taki"...Poszedł do badania,był chory na wściekliznę.Psy były szczepione. A co,gdyby nie? Była też później jakaś akcja na większą skalę,ale nie znam szczegółów. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uxmal Posted June 4, 2020 Share Posted June 4, 2020 Isiaczek poprosiła abym kwotę za przepiękną karteczkę okolicznościową, którą własnoręcznie wykonała dla mnie przelać na konto Buni. Dodałam jeszcze co nieco ode mnie. Isiaczku jesteś niesamowicie zdolna. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted June 4, 2020 Author Share Posted June 4, 2020 Bunia dostała 70 zł od uxmal i 20 zł od Nesiowatej :) DZIĘKUJE <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted June 4, 2020 Share Posted June 4, 2020 Bardzo dziękuję uxmal za przelew :) I za miłe słowa :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted June 4, 2020 Author Share Posted June 4, 2020 8 godzin temu, uxmal napisał: Isiaczek poprosiła abym kwotę za przepiękną karteczkę okolicznościową, którą własnoręcznie wykonała dla mnie przelać na konto Buni. Dodałam jeszcze co nieco ode mnie. Isiaczku jesteś niesamowicie zdolna. 3 minuty temu, Isiak napisał: Bardzo dziękuję uxmal za przelew :) I za miłe słowa :) doczytałam, że to Wasza wspólna inicjatywna, więc i ja pragne Wam obu bardzo serdecznie podziękować :) <3 bardzo miło, że pomyślałyście o Buni... <3 Dziś rozmawiałam dłużej z Anetą. Z sunią lepiej z każdym dniem, ale te łapki nadal nie są w pełni sprawne. W poniedziałek Aneta pojedzie do swojego weta na badanie krwi i podstawowe badania jakie zaleci. Zobaczymy co powie, czy doradzi dalsze badania (np. rtg, usg) czy tez np. jakieś leki przeciwzapalne...mam różne przemyślenia, ale jakoś składniam się, że to może być jakiś stan zapalny w związku z długim leżeniem na mokrej, zimnej trawie (zwłaszcza noce wtedy były ok. 8 stopniowe).... Aneta zaniesie kupki do badań na robaczki. Wszystko na powoli, zaraz wstawie dzisiejszy filmik. Aha- Bunia już nei sika w domu :) nie trzeba już jej wynosić, na swoje imie sama wstaje i idzie z resztą piesków do drzwi i na ogródek :) mądra jest :) lubi żebrać w kuchni i zmienia legowiska jak rękawiczki ;) hihi :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted June 4, 2020 Share Posted June 4, 2020 Kupki trzeba z trzech dni. Po drodze w lodówce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.