Cebulek za TM, nie przeżył ciężkiej operacji.

[Ellig]

3 minuty temu, guccio napisał:

Chociaż trochę na sercu lżej-odszedł Duszek  ale dał szansę na lepsze życie innemu biedakowi

Też tak myślę. 

Ten biedak był w schronisku od 2011 roku. 

[Jaaga]

Jaka smutna wiadomość.

Dobrze chociaż, że udało się wyruszyć w podróż po nowe życie innemu psiakowi.

[Poker]

Wyjeżdżam na wizytę  pa dla kotka i odebrać Kofinkę.

[elik]

13 minut temu, Poker napisał:

Wyjeżdżam na wizytę  pa dla kotka i odebrać Kofinkę.

To zobaczysz wystraszonego staruszka. Jeśli będzie to możliwe, zrób mu zdjęcie.

[Gabi79]

Boże, jaka straszna wiadomość, jakieś fatum. Dzisiaj odszedł piesek mojej koleżanki z pracy. Kilka dni temu mój tymczasowicz Misiu. Serce pęka. Dobrze, że inny piesio dostał szansę na odmianę losu. Żegnaj cudowny, kochany Duszku

[Ewa Marta]

Kochane, żegnam się na razie. Malwa dopilnuje wszystkiego, a ja będę zaglądać z doskoku. Cięzko mi na sercu cały dzień, ale jest tam gdzies iskierka nadziei, że może Duszek zwołal tu tyle dobrych serc, żeby teraz pomogły psiaczkowi, który siedziałw schronie od 2011 roku:(

[ewu]

Serce mam w kawałkach. Nigdy nie zapomnę tych oczu:(

Żegnaj Duszeńku:(

Dziękuję. że dałyście szansę Cebuli. On już kompletnie stracił nadzieję.

Biedny, mały, smutny , nigdy niekochany psiak.  Cebula:(

 

[ewu]

1 godzinę temu, Ewa Marta napisał:

Kochane, żegnam się na razie. Malwa dopilnuje wszystkiego, a ja będę zaglądać z doskoku. Cięzko mi na sercu cały dzień, ale jest tam gdzies iskierka nadziei, że może Duszek zwołal tu tyle dobrych serc, żeby teraz pomogły psiaczkowi, który siedziałw schronie od 2011 roku:(

Tak jest Ewciu, Duszek pomógł Cebulli.

On nie jest związany z tym imieniem, można je zmienić.

[Poker]

Od ok. 2 godzin jesteśmy Z Kofcią w domu. Jest bardzo łagodna do naszych psów i koty.  Śmierdziała okrutnie , więc od razu z biegu wykąpaliśmy ją. Była bardzo uległa. Na dzień dobry walnęła koo i dobrze , bo widziałam, że nie było robali.

Zjadła niewiele. Nie chce chodzić na smyczy po ogródku  chociaż szelki i obróżkę dała sobie zapiąć bez problemu.

Czasem podchodzi do mnie na zawołanie  i wącha rękę ,  a czasem nie . No i przyjechała z niespodzianką w postaci cieczki. Jeszcze nie wiem która to faza.

ewu , czy jest szansa żeby dowiedzieć się w schronie czy już miała u nich cieczkę?

Piesio był zastrachany ,ale uprzedzono mnie ,żeby nie wkładać palca do klatki , bo może uchapać. Mam zdjęcie. potem wkleję.

[Gabi79]

1 godzinę temu, ewu napisał:

Tak jest Ewciu, Duszek pomógł Cebulli.

On nie jest związany z tym imieniem, można je zmienić.

Właśnie miałam pytać o imię, aby zmienić na bazarku.

Wiem, że imię nie jest w tym momencie najistotniejsze, ale chyba warto je zmienić

[guccio]

2 minuty temu, Gabi79 napisał:

Właśnie miałam pytać o imię, aby zmienić na bazarku.

Wiem, że imię nie jest w tym momencie najistotniejsze, ale chyba warto je zmienić

Ewa Marta lub Malwa nazwały strachulca Rambo,gdzieś na wątku Duszka jest napisane.

[Poker]

Chyba Rambo nie pasuje do niego. Z wyglądy może byc Reksio, Azorek czy tez Burek.

[Dusia-Duszka]

Przed chwilą, Poker napisał:

Chyba Rambo nie pasuje do niego. Z wyglądy może byc Reksio, Azorek czy tez Burek.

A może skoro Cebula to Sebula = Seba, Sebek? 

[guccio]

2 minuty temu, Poker napisał:

Chyba Rambo nie pasuje do niego. Z wyglądy może byc Reksio, Azorek czy tez Burek.

Ewa czy też Malwa stwierdziła.że na przekór wszystkiemu tak psiaczka nazwała.

2 minuty temu, Poker napisał:

 

 

[Ewa Marta]

1 godzinę temu, Poker napisał:

Chyba Rambo nie pasuje do niego. Z wyglądy może byc Reksio, Azorek czy tez Burek.

Mnie się podoba Reksio:) 

[Tyśka)]

Przeczytałam wątek i spłakałam sie jak bóbr :( Biedny Duszek, nie doczekal się...

Mam nadzieję, że Reksiowi-Rambo się uda pokonac strachy.

[Ewa Marta]

Reksio już u kikou. Malwa nie może połączyć się z dogo, a ja zaraz przekraczam granice. 

Słonko zostanie Reksiem, Malwie też się podoba. Czyli Poker znowu została mama chrzestny. 

[Poker]

19 minut temu, Ewa Marta napisał:

Reksio już u kikou. Malwa nie może połączyć się z dogo, a ja zaraz przekraczam granice. 

Słonko zostanie Reksiem, Malwie też się podoba. Czyli Poker znowu została mama chrzestny. 

Mam nadzieję ,że tym razem szczęśliwie.

[MALWA]

Dostalam pierwsze wiadomosci o Cebuli:

Psiak jest bystry, energiczny,  biega z podniesionym ogonem. Zaczyna poznawac kolegow. 

Wyglada jakby byl zdrowy. Po majowce Kasia pojedzie z nim na podstawowe badania.

I co istotne to on reaguje na imie Cebula. To moze jednak nie zmieniajmy mu tego imienia. Reksiow czy Burkow jest sporo, a Cebuli na dogo jeszcze nie bylo .

 

[ewu]

Nie wiem co się dzieje z moim komputerem co chwilę się zawiesza:(

Rozmawiałam już dzisiaj z Kikou i moja radość nie ma granić. Bałam się , że Reksio-Cebula bedzie wystraszonym, chowającym się po kątach psiakiem a tu proszę- zaciekawiony wszystkim , wesoły , przefajny piesio:)

Co znaczy schronisko , jakie to jest sraszne dla psychiki tch biednych psów:(

[ewu]

2 minuty temu, MALWA napisał:

Dostalam pierwsze wiadomosci o Cebuli:

Psiak jest bystry, energiczny,  biega z podniesionym ogonem. Zaczyna poznawac kolegow. 

Wyglada jakby byl zdrowy. Po majowce Kasia pojedzie z nim na podstawowe badania.

I co istotne to on reaguje na imie Cebula. To moze jednak nie zmieniajmy mu tego imienia. Reksiow czy Burkow jest sporo, a Cebuli na dogo jeszcze nie bylo .

 

Zaskoczyło mnie ,że on reaguje na to imię. W schronisku uciekał do budy i trudno było ocenić czy jest związany z imieniem  z drugiej strony wszyscy do niego mówili - Cebula i może jednak się go nauczył.

[Nesiowata]

I znów dobre wieści. Może ten dzień będzie taki właśnie?

[Ellig]

17 minut temu, MALWA napisał:

Dostalam pierwsze wiadomosci o Cebuli:

Psiak jest bystry, energiczny,  biega z podniesionym ogonem. Zaczyna poznawac kolegow. 

Wyglada jakby byl zdrowy. Po majowce Kasia pojedzie z nim na podstawowe badania.

I co istotne to on reaguje na imie Cebula. To moze jednak nie zmieniajmy mu tego imienia. Reksiow czy Burkow jest sporo, a Cebuli na dogo jeszcze nie bylo .

 

po co najmniej  ośmiu latach spędzonych w schronisku to cudnie, że tak się zachowuje.

[elik]

35 minut temu, MALWA napisał:

I co istotne to on reaguje na imie Cebula. To moze jednak nie zmieniajmy mu tego imienia. Reksiow czy Burkow jest sporo, a Cebuli na dogo jeszcze nie bylo .

To imie jest wyjątkowo paskudne, jak dla psiaka. Ja bym jednak pokusiła się o zmianę imienia, tym bardziej, że w schronie , jak pisze Basia, nie reagował na to imię. Może to tylko zbieg okoliczności, że u Kasi zareagował.

Przy zmianie warunków może szybko przyjąć nowe imie

[elik]

19 minut temu, Ellig napisał:

po co najmniej  ośmiu latach spędzonych w schronisku to cudnie, że tak się zachowuje.

Słyszałam od Basi, że był w schronie jakieś 4 lata. On w ogóle ma 8-9 lat.