ala123 Posted August 26, 2018 Posted August 26, 2018 Niedziela, święty dzień, katolicki naród tłumnie idzie do kościoła... Kilka godzin temu jechałyśmy z koleżanką do naszych podopiecznych w dt, kiedy na pobocze wiejskiej drogi tuż przed naszym samochodem wyszła z rowu słaniająca się na nogach sunia. Zrezygnowana,bez sił aby zrobić krok,z połamaną łapką wiszącą bezwładnie,wielkie przerażone oczy błagające o pomoc... Pomimo cierpienia pozwoliła nam wziąć się na ręce, umieścić w samochodzie i zawieźć do szpitala. Potulnie znosiła badania, wiedziała ,ze chcemy jej pomóc. Lekarka na podstawie obrażeń stwierdziła, że psina co najmniej kilka dni musiała czołgać się po wsi w ogromnym cierpieniu, zanim dzisiaj trafiła na nas... Brak mi słów, nie potrafię wyrazić tego co czuję w takich przypadkach, kiedyś płakałam z bezsilności nad wszechobecną znieczulicą, klęłam i życzyłam wszystkiego najgorszego tym wszystkim "ludziom", którzy nie reagowali na cierpienie. Teraz kompletna blokada, chyba zwątpiłam w ludzi i ten najgorszy ze światów... I tylko jedno pytanie nie daje mi spokoju: Dlaczego !? Czemu ma służyć cierpienie niewinnych istot? Dlaczego na Ziemi jest tyle zła ?! Sunię czeka poważna operacja,wstępny koszt ok.1000 zł,w obecnej chwili dostała leki przeciwbólowe i kroplówkę,nogi nie da się usztywnić, bo miednica jest zdruzgotana. Jutro będzie opis RTG, dowiemy się, jakie są rokowania. POST ROZLICZENIOWY ZNAJDUJE SIĘ NA 21 STRONIE WĄTKU. 1 Quote
Zagrodowy pies polski Posted August 26, 2018 Posted August 26, 2018 O Boże, biedna sunia. Przyślij nr konta, coś wpłacę na początek. Sunia została u weta? Quote
ala123 Posted August 26, 2018 Author Posted August 26, 2018 Przed chwilą, Zagrodowy pies polski napisał: O Boże, biedna sunia. Przyślij nr konta, coś wpłacę na początek. Sunia została u weta? Tak , została w szpitalu. O hoteliku nawet nie ma mowy, złamania są bardzo skomplikowane, leczenie będzie prawdopodobnie długie, a koszt pobytu w szpitalu to 60zł/za dobę. Za dzisiejszą świąteczną wizytę, badania (krew, RTG,USG) i podane leki wyszło 353zł... Quote
Sowa Posted August 26, 2018 Posted August 26, 2018 To suka w typie owczarka belgijskiego malinois - siwizna na pysku nie musi oznaczać starości, taka siwizna u belgów pojawia się często u 3-4-letnich psów. Warto napisać o niej na belgijskie fora - chyba jest strona belgów w potrzebie. Proszę o numer konta z informacją, dla kogo ma być przelew. Malinois zrobiły się modne i "produkcja" kwitnie - może nie mieć czipa, ale lepiej sprawdzić. 1 Quote
ala123 Posted August 26, 2018 Author Posted August 26, 2018 59 minut temu, Sowa napisał: To suka w typie owczarka belgijskiego malinois - siwizna na pysku nie musi oznaczać starości, taka siwizna u belgów pojawia się często u 3-4-letnich psów. Warto napisać o niej na belgijskie fora - chyba jest strona belgów w potrzebie. Proszę o numer konta z informacją, dla kogo ma być przelew. Malinois zrobiły się modne i "produkcja" kwitnie - może nie mieć czipa, ale lepiej sprawdzić. Dziękuję za przybycie i podpowiedź. Ta suczka jest już którąś z kolei w typie tej rasy w ciągu kilku ostatnich miesięcy na naszym terenie... Podam na razie swój nr konta. Dzięki. Quote
Poker Posted August 26, 2018 Posted August 26, 2018 Biedna sunieczka. Również proszę o nr konta. Quote
Sowa Posted August 26, 2018 Posted August 26, 2018 Prześlij na priv, proszę. Przez idiotyczne filmy w internecie ludzie oczekują od malinois, że na dzień dobry poradzą sobie z setką bandziorów. A jak się okazuje, że to normalny pies, tyle że o szybszych reakcjach - to zwierzę ląduje w rowie. Quote
ala123 Posted August 26, 2018 Author Posted August 26, 2018 2 minuty temu, Poker napisał: Biedna sunieczka. Również proszę o nr konta. Dziekuję Quote
ala123 Posted August 26, 2018 Author Posted August 26, 2018 1 minutę temu, Sowa napisał: Prześlij na priv, proszę. Przez idiotyczne filmy w internecie ludzie oczekują od malinois, że na dzień dobry poradzą sobie z setką bandziorów. A jak się okazuje, że to normalny pies, tyle że o szybszych reakcjach - to zwierzę ląduje w rowie. już wysyłam Quote
agat21 Posted August 26, 2018 Posted August 26, 2018 No tak, kolejne biedne niewidzialne dla "normalnych" ludzi stworzenie. Tylko wariatki się przejmują połamanym psem. Przyślij Alu i mnie - kolejnej wariatce - numer konta. Jakiś psi anioł pokierował ją, żeby wyszła do Was na ulicę. Oby udało się jej skutecznie pomóc w wyleczeniu tych okropnych złamań. Dobrze, że już przynajmniej dostała leki przeciwbólowe i nie cierpi. Dziękuję. 3 Quote
ala123 Posted August 26, 2018 Author Posted August 26, 2018 1 godzinę temu, Nesiowata napisał: Ja również poproszę o nr konta. Dziękuję, wysłałam nr konta. Quote
ala123 Posted August 26, 2018 Author Posted August 26, 2018 4 minuty temu, agat21 napisał: No tak, kolejne biedne niewidzialne dla "normalnych" ludzi stworzenie. Tylko wariatki się przejmują połamanym psem. Przyślij Alu i mnie - kolejnej wariatce - numer konta. Jakiś psi anioł pokierował ją, żeby wyszła do Was na ulicę. Oby udało się jej skutecznie pomóc w wyleczeniu tych okropnych złamań. Dobrze, że już przynajmniej dostała leki przeciwbólowe i nie cierpi. Dziękuję. Tym bardziej,że u nas dzisiaj jest bardzo zimno i mokro, nie wiem jak przetrwałaby tę noc w rowie, nie chcę nawet myśleć... Dziękuję, wysyłam nr konta. Quote
ala123 Posted August 26, 2018 Author Posted August 26, 2018 6 minut temu, Mysza2 napisał: Alu prześlij mi nr konta Dzięki wielkie Quote
zachary Posted August 26, 2018 Posted August 26, 2018 Ja chyba mam Twoje konto ale przypomnij mi na wszelki wypadek. Quote
jaguska Posted August 27, 2018 Posted August 27, 2018 Ja też poproszę o numer konta, dorzucę grosik dla suni. Quote
ala123 Posted August 27, 2018 Author Posted August 27, 2018 8 godzin temu, zachary napisał: Ja chyba mam Twoje konto ale przypomnij mi na wszelki wypadek. 52 minuty temu, jaguska napisał: Ja też poproszę o numer konta, dorzucę grosik dla suni. Dziękuję Wam :) :) Quote
Olena84 Posted August 27, 2018 Posted August 27, 2018 Tak jakby sunia wiedziała że wy pomożecie i wyszła, ja mam numer konta coś podeślę 1 Quote
ala123 Posted August 27, 2018 Author Posted August 27, 2018 2 godziny temu, Olena84 napisał: Tak jakby sunia wiedziała że wy pomożecie i wyszła, ja mam numer konta coś podeślę Ona być może do każdego tak podchodziła, nie wiem.. Dzięki . Quote
anica Posted August 27, 2018 Posted August 27, 2018 10 godzin temu, ala123 napisał: Tym bardziej,że u nas dzisiaj jest bardzo zimno i mokro, nie wiem jak przetrwałaby tę noc w rowie, nie chcę nawet myśleć... Dziękuję, wysyłam nr konta. Alu, też myślę że znalazłaś się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie! ... również mam podobne odczucia jeśli chodzi o ...świętowanie tzw porządnych ludzi, takich przykładów jest... miliony! ...masz rację! już się nawet, gadać nie chce! ale u nie... zawsze pięści się same zaciskają a z oczu same kapią łzy!...i to pytanie - Dlaczego? ... napisałam swoją opinię i .... wszystko skasowałam! nie chcę wsadzać kija w mrowiska.. ja również wpłacę skromny grosik, poproszę numer konta... Quote
Anula Posted August 27, 2018 Posted August 27, 2018 Aluniu podaj mi dane do przelewu wpłacę 100zł na pierwsze potrzeby suni.Trzeba koniecznie poszukać innej Lecznicy i przenieśćsunię bo nie dasz rady z kosztami na dłuższą metę. Quote
ala123 Posted August 27, 2018 Author Posted August 27, 2018 1 godzinę temu, anica napisał: Alu, też myślę że znalazłaś się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie! ... również mam podobne odczucia jeśli chodzi o ...świętowanie tzw porządnych ludzi, takich przykładów jest... miliony! ...masz rację! już się nawet, gadać nie chce! ale u nie... zawsze pięści się same zaciskają a z oczu same kapią łzy!...i to pytanie - Dlaczego? ... napisałam swoją opinię i .... wszystko skasowałam! nie chcę wsadzać kija w mrowiska.. ja również wpłacę skromny grosik, poproszę numer konta... Najgorsza jest świadomość,że takich przypadków jest niestety wiele, nawet o nich nie wiemy; zwierzęta umierają w cierpieniu i samotności, a wszystko przez butę i bezduszność ludzi. Dziękuję Ci za wsparcie. 1 Quote
ala123 Posted August 27, 2018 Author Posted August 27, 2018 1 godzinę temu, Anula napisał: Aluniu podaj mi dane do przelewu wpłacę 100zł na pierwsze potrzeby suni.Trzeba koniecznie poszukać innej Lecznicy i przenieśćsunię bo nie dasz rady z kosztami na dłuższą metę. Wiem,że powinnyśmy znaleźć inną klinikę, nawet jest taka w Lublinie, ta, z którą współpracuje Murka. Przebywa tam obecnie ta sunia-szkielet znaleziona pod sklepem przez Krystynę Pomarańską. Koszty tam są niższe. Jest tylko taki problem, że w Zamościu mamy jeden szpital, lekarze dają nam do zrozumienia,że omijamy ich przychodnię, leczymy zwierzęta gdzie indziej, a do nich przywozimy w ostateczności jak nie ma innego wyjścia. Wczoraj wetka powiedziała,że jeżeli sami nie dadzą rady przeprowadzić operacji, to odeślą nas do lubelskiej kliniki, z którą współpracują. Są tam dobrzy lekarze, ale nie mają szpitala i suczka po zabiegu miałaby wrócić do Zamościa... A tutaj koszty wiemy jakie są. Nie wiemy jak to rozegrać,żeby się nie obrazili, bo w przyszłości w podobnych przypadkach nie pomogą nam... Dzięki za wsparcie. 1 Quote
Sowa Posted August 27, 2018 Posted August 27, 2018 Czy konieczny jest dłuższy pobyt w szpitalu po operacji? Czy nie znajdzie się hotel z podobną opieką? W szpitalu też nikt nie pełniłby przy niej dyżuru przez 24 godziny, kontrolowana byłaby co kilka godzin, może wystarczy kilka szpitalnych pooperacyjnych dni. Proszę, napisz kiedy malinka będzie operowana, z jakimi prognozami. Malinois nawet po wypadkach ze złamanymi kośćmi szybko stają na łapy, są lekkiej budowy. Sunia ma charcią klatkę piersiową i podkasany brzuch typowe dla malinois, jest szczuplutka, ale nie zagłodzona - musiała być porzucona niedawno, tym większe ma szanse. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.