Jump to content
Dogomania

Mały plaskaty Gucio z wielkim guzem na pyszczku za TM – nie udało mu się pokonać choroby:(


Recommended Posts

Dnia 11.06.2018 o 17:29, bou napisał:

dam znać jak przyleci:)

Czekam,  dziękuję.

Dnia 11.06.2018 o 19:05, Gusiaczek napisał:

Serdeczności zostawiam :)

 

16 minut temu, b-b napisał:

I ja!

Dziękuję ze zaglądacie do Guciątka.

Gutek boi się burzy, więc wczoraj chował się do szafy

V__AC7B.jpg

Gutek znowu prosi o smaczki

V__F5A7.jpg

Ale było smaczne

V__BE36.jpg

  • Like 4
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Gucio mimo tego guza jest uroczym psiaczkiem, i takim pełnym chęci życia mimo tyle nieszczęścia co go spotkało, mam nadzieję że będzie jeszcze mógł się nacieszyć dobrym psim życiem. Miziaczki za uszkiem Guciu :).

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 8.06.2018 o 23:35, Tola napisał:

Niestety nie mam nikogo, kto z taką płytką. dotarłby do samego dr Jagielskiego.

Próbowaliśmy z wynikami biopsji i zdjęciami RTG, wtedy pomoc oferowała Kasia od plaskatych,  udalo się jej pokazać to współpracownikowi dr Jagielskiego.

Dziewczyny, napiszcie maila do lecznicy Białobrzeska (jest u nIch podany na stronie), a w tytule napiszcie (do dr Jagielskiego) Takm streśćcie krótko sprawę i dopytajcie, czy samo pokazanie płytki coś da. Gdyby doktor zgodził się diagnozować bez zobaczenia psiaka, ja mogę płytkę przejąć i zawieźć do niego. Doktor przyjmuje też w klinice małych zwierząt SGGW przy Nowoursynowskiej. Tam kolejki są mniejsze. Odgrzebałam maila bezpośrednio do doktora Jagielskiego na SGGW, ale odczytuje go pewnie wtedy, jak tam przyjmuje. Mogę podac na PW, ale najlepiej napisać maila do jego kliniki. Ewentualnie zadzwonić do nich i poprosić o telefon od doktora. On oddzwania wieczorami po pracy. Obawiam się jednak, że bez obejrzenia psiaczka może nie podjąć się diagnozy,. jest super dokładny, mojego Rokusia badał półtorej godziny za pierwszym razem. Mówił mi też że biopsja nie zawsze daje prawdziwy obraz, bo wystarczy pobrać material z innego miejsca i nic sie nie pojawi. Tak było u Rokusia. Biopsja z dwóch węzłów chłonnych wykazała wartość graniczną między stanem zapalnym, a chłoniakiem, a po 2 tygodzniach doktor pobrał materiał z czterech innych węzłów i był już chłoniak:( 

Czy możecie ewentualnie przujechać z psiaczkiem do doktora?

 

Link to comment
Share on other sites

Ewa Marta, obraz w TK jest tak jednoznaczny,że dr Jagielski opisze go bez badania Gucia.Przynajmniej na początku.

Szkoda narażać psa na podróż na wstępie. Dopiero jakby doktor zechciał go osobiście zbadać, to  wieźć.

Są sytuacje ,że bez badania pacjenta nie da się ustalić diagnozy.Ale są też takie,że można postawić diagnozę bez niego. Co nie jest równoznaczne z wydaniem opinii co do rokowania.

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Dziewczyny, napiszcie maila do lecznicy Białobrzeska (jest u nIch podany na stronie), a w tytule napiszcie (do dr Jagielskiego) Takm streśćcie krótko sprawę i dopytajcie, czy samo pokazanie płytki coś da. Gdyby doktor zgodził się diagnozować bez zobaczenia psiaka, ja mogę płytkę przejąć i zawieźć do niego. Doktor przyjmuje też w klinice małych zwierząt SGGW przy Nowoursynowskiej. Tam kolejki są mniejsze. Odgrzebałam maila bezpośrednio do doktora Jagielskiego na SGGW, ale odczytuje go pewnie wtedy, jak tam przyjmuje. Mogę podac na PW, ale najlepiej napisać maila do jego kliniki. Ewentualnie zadzwonić do nich i poprosić o telefon od doktora. On oddzwania wieczorami po pracy. Obawiam się jednak, że bez obejrzenia psiaczka może nie podjąć się diagnozy,. jest super dokładny, mojego Rokusia badał półtorej godziny za pierwszym razem. Mówił mi też że biopsja nie zawsze daje prawdziwy obraz, bo wystarczy pobrać material z innego miejsca i nic sie nie pojawi. Tak było u Rokusia. Biopsja z dwóch węzłów chłonnych wykazała wartość graniczną między stanem zapalnym, a chłoniakiem, a po 2 tygodzniach doktor pobrał materiał z czterech innych węzłów i był już chłoniak:( 

Czy możecie ewentualnie przujechać z psiaczkiem do doktora?

 

Dzięki za podpowiedź, jutro spróbuję coś zadzałać z tym mailem.

Od nas do Warszawy jest 260 km, ale e jak byłaby taka potrzeba to oczywiście Gutek będzie dowieziony do dr Jagielskiego.

Ale tak jak pisze Poker - na razie nie jest to zasadne, najpierw trzeba wysłać zdjęcia z TK.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...