Jump to content
Dogomania

Tofik zostaje w DS. Pani Patrycja nie jest w stanie się z nim rozstać.


Recommended Posts

1 godzinę temu, Anula napisał:

Już wyróżniam.

Nie pamiętam teraz ale nasz podopieczny też szczekał i to sporo.Napisałam w tekście,że np.Filipek jeżeli czegoś domaga się to szczeka,w ten sposób utrzymuje kontakt z człowiekiem.Reakcja była adoptujących na tak i uznali świetność charakteru psa bo będą mieć kontakt z nim.

Spotkałam się także z tym,że piesek w innym domu zachowywał się zupełnie inaczej,bez problematycznie.

 

Świetnie to ujęłaś:) Naprawdę doskonały pomysł żeby przedstawić coś tak żeby było zaletą:)

Gabryniu myślę,że to idealne wyjście nawet w czasie rozmowy jeśli wyrzucicie z ogłoszeń info o szczekaniu. 

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Anula napisał:

OLX na Wrocław wyróżnione.Szczęścia życzę ślicznotko.

Dzwonił Pan z Warszawy  dzielnica Józefosław.

Pan mieszka sam, ma 45 lat, jest po rozwodzie.

Miał w życiu 4 psy, wszystkie odeszły ze starości.

Mówił, że prościej byłoby kupić szczeniaka z pseudo, ale chce uratować psiaka po przejściach.

Kocha psy i podobno na fb udostępnia różne "bidy"

Zgadza się na wizytę.

Powiedziałam, jaki jest Tofik, że wraca z adopcji, bo nie dogaduje się z psami.

Panu to absolutnie nie przeszkadza.

Myślicie, że warto robić wizytę?

Ja już nikomu nie zaufam

 

Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, Gabi79 napisał:

Dzwonił Pan z Warszawy  dzielnica Józefosław.

Pan mieszka sam, ma 45 lat, jest po rozwodzie.

Miał w życiu 4 psy, wszystkie odeszły ze starości.

Mówił, że prościej byłoby kupić szczeniaka z pseudo, ale chce uratować psiaka po przejściach.

Kocha psy i podobno na fb udostępnia różne "bidy"

Zgadza się na wizytę.

Powiedziałam, jaki jest Tofik, że wraca z adopcji, bo nie dogaduje się z psami.

Panu to absolutnie nie przeszkadza.

Myślicie, że warto robić wizytę?

Ja już nikomu nie zaufam

 

 Wizytę warto zrobić i wszystko sprawdzić. Zdjęcia poprzednich psiaków, książeczki zdrowia, itp.

Ja też już nie wiem komu ufać:(  Zawsze samotny Pan wzbudza moje nawiększe podejrzenia ale w "praniu" więcej problemów sprawiły mi Panie i rodziny.

Jednak czujność i dokładne sprawdzenie wszystkiego co się da jest absolutnie konieczne. Ja zawsze pytam o weta i jeśli mam wątpliwości kontaktuję się ze wskazaną lecznicą . Zazwyczaj mówią czy rzeczywiście zajmowali się psiakami osoby strającej się o adopcję.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

27 minut temu, Gabi79 napisał:

Dzwonił Pan z Warszawy  dzielnica Józefosław.

Pan mieszka sam, ma 45 lat, jest po rozwodzie.

Miał w życiu 4 psy, wszystkie odeszły ze starości.

Mówił, że prościej byłoby kupić szczeniaka z pseudo, ale chce uratować psiaka po przejściach.

Kocha psy i podobno na fb udostępnia różne "bidy"

Zgadza się na wizytę.

Powiedziałam, jaki jest Tofik, że wraca z adopcji, bo nie dogaduje się z psami.

Panu to absolutnie nie przeszkadza.

Myślicie, że warto robić wizytę?

Ja już nikomu nie zaufam

 

To nie dzielnica W-wy, a miescowość pod Warszawą. Ale chyba warto sorawdzić. To dość ekskluzywna okolica. A może? 

A pies musi szczekać, takie jego prawo. 

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Nesiowata napisał:

To nie dzielnica W-wy, a miescowość pod Warszawą. Ale chyba warto sorawdzić. To dość ekskluzywna okolica. A może? 

A pies musi szczekać, takie jego prawo. 

A widzisz, dziękuję za sprostowanie.

Czyli chyba w tytule powinnam napisać Józefosław pod Warszawą?

Link to comment
Share on other sites

Gabi79, a pan aktywny, lubi chodzić, biegać?...Trochę mnie zasmucił stwierdzeniem, że prościej kupić z pseudohodowli....bo prawdziwi miłośnicy psów, odpowiedzialni, wiedzą, co sie dzieje w pseudohodowlach, nie biorą w ogóle tego pod uwagę!. Myślę, że wizyta przedadopcyjna zrobiona przez kompetentną osobę dużo rozjaśni...

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, zachary napisał:

Gabi79, a pan aktywny, lubi chodzić, biegać?...Trochę mnie zasmucił stwierdzeniem, że prościej kupić z pseudohodowli....bo prawdziwi miłośnicy psów, odpowiedzialni, wiedzą, co sie dzieje w pseudohodowlach, nie biorą w ogóle tego pod uwagę!. Myślę, że wizyta przedadopcyjna zrobiona przez kompetentną osobę dużo rozjaśni...

Pan o pseudohodowli  mówił w kontekście, że ludzie tak robią, a on chce pomóc psu w potrzebie.

Pan jest aktywny, dużo chodzi, biega

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, Madie napisał:

Ja mieszkam w Józefosławiu. Mogę pomóc - właśnie zauważyłam tytuł wątku. Tylko wracam do Polski dziś późnym wieczorem więc najwcześniej jutro mogę coś podziałać.

Uderz  w stół ,a nożyce się odezwą :)

Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, Madie napisał:

Ja mieszkam w Józefosławiu. Mogę pomóc - właśnie zauważyłam tytuł wątku. Tylko wracam do Polski dziś późnym wieczorem więc najwcześniej jutro mogę coś podziałać.

Madie, bardzo dziękuję za chęć pomocy, niestety sprawa nieaktualna

Pan zrezygnował z adopcji.

Ja się chyba zaraz potnę, bo p. Ania się niecierpliwi, chciałaby jak najszybciej pozbyć się Tofika.

Co ja mam  z nim zrobić???

Link to comment
Share on other sites

23 minuty temu, Gabi79 napisał:

Pan zrezygnował z adopcji.

Nie on pierwszy i nie ostatni....

 

23 minuty temu, Gabi79 napisał:

Ja się chyba zaraz potnę, bo p. Ania się niecierpliwi, chciałaby jak najszybciej pozbyć się Tofika.

Co ja mam  z nim zrobić???

Gabrysiu, tak nie można...Wiem, że to patowa sytuacja, ale z każdej jest jakieś wyjście.

Na cito potrzebne miejsce no i diagnostyka wet....

Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, Gabi79 napisał:

Madie, bardzo dziękuję za chęć pomocy, niestety sprawa nieaktualna

Pan zrezygnował z adopcji.

Ja się chyba zaraz potnę, bo p. Ania się niecierpliwi, chciałaby jak najszybciej pozbyć się Tofika.

Co ja mam  z nim zrobić???

Jezu :(

Tak Ci wspolczuje Gabrysiu:(

Moze w jakims innym hoteliku poszukac miejsca? Skoro Pani sie tak spieszy, zeby gdzies go nie wydala. Pewnie szybko znajdzie sie dla niego nowy dom ale lepiej szukac na spokojnie, bez takiej presji na karku

A ta PANIA to bym :( wrrrtt

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, kiyoshi napisał:

Jezu :(

Tak Ci wspolczuje Gabrysiu:(

Moze w jakims innym hoteliku poszukac miejsca? Skoro Pani sie tak spieszy, zeby gdzies go nie wydala. Pewnie szybko znajdzie sie dla niego nowy dom ale lepiej szukac na spokojnie, bez takiej presji na karku

A ta PANIA to bym :( wrrrtt

Izunia, ja i ewu obdzwoniłyśmy kogo tylko się dało.

Gdyby nie nadchodący długi weekend, to pewnie miejsce by się znalazło.

Nie mogę wziąć Tofika do siebie.

Misio by tego nie przeżył, a on ma chore serduszko i boi się psów.

W takiej sytuacji, jak teraz to jeszcze nigdy nie byłam.

Chyba mnie to skutecznie wyleczy  z pomagania bezdomniakom.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...