agat21 Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 Alaskan i Niesiowata - mi również było bardzo miło Was poznać osobiście :) Jesteście super kobiety :)) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted August 30, 2017 Author Share Posted August 30, 2017 Ponieważ sunia nie ma imienia, a potrzebny jest "grosik" na weta(szczepienia,badania), poprosiłam Havankę, aby zrobiła bazarek imienny dla malej. Havanko, pięknie dziękuję w imieniu suni!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 Kochani, poszukujemy Matki Chrzestnej dla naszej ślicznej pekineczki ! Zapraszam na bazarek: 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 Kochane cioteczki: Lala była na wspólnym spacerze. Chyba jeszcze nie dotarło do niej, że po trawie można chodzić, biegać i nic się nie dzieje. Język do ziemi, ale ciągnęła do przodu. Zwłaszcza, że moje psiaki tam chodzą luzem, a ona - niestety - na smyczy. Sikała wiele, wiele razy. Nawet zrobiła trochę kupy. No, ale niewiele miała w żołądku więc i niewiele wyszło. Przy jedzeniu zupełne spokojnie, każdy pilnuje swoją michę. Tyle, że mała skończyła pierwsza. Jak przeciąg. Jeszcze udało jej się wyskoczyć do kotów ( a też miały gotowane) i podebrać z miseczki (coś kocicom nie pasowało ugotowane jedzenie). Nie ma problemu z piciem wody - bez problemu podchodzi do miski i żaden pies jej nie przeszkadza w tym. Przez cały czas chodzi za mną, a za nią moje psiaki. Mała szczeka! Zostawiłam ją na chwilę w domu samą (swoje zabrałam, żeby był spokój) i ujadała bardzo. I jeszcze jeden news - pokazała mi, że wersalka też jest dla niej. 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 No i mamy pierwsze wieści ! Malutka będzie młócić wszystko, dopóki nie zrozumie, ze juz nie będzie głodna, ani więziona. Jest mała, ale zaradna i głosik też pewnie ma donośny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 Piękne wieści - malutka musi się nacieszyć wolnością... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 Maluchy dostały już imiona :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 Zapomniałam napisać, że mała miała spotkanie "oko w oko" z kocicą w drzwiach. Obeszła ją szerokim łukiem. Ale kocica chyba trochę się wystraszyła i wyskoczyła. I wtedy Lala chciała ruszyć za nią. A że była na smyczy - nic z tego nie wyszło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 11 minut temu, Nesiowata napisał: Zapomniałam napisać, że mała miała spotkanie "oko w oko" z kocicą w drzwiach. Obeszła ją szerokim łukiem. Ale kocica chyba trochę się wystraszyła i wyskoczyła. I wtedy Lala chciała ruszyć za nią. A że była na smyczy - nic z tego nie wyszło. Koryguj ją w takich sytuacjach, bo nabierze nawyku gonienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 Bardzo się cieszę,że psia rodzinka już na swoich miejscach,a i wy dziewczyny szczęśliwie wróciłyście do swoich domów :) Piękna i dobrze zorganizowana akcja, mająca na celu pomoc aż 4 psiakom :) Dziewczyny jesteście wspaniałe!:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted August 30, 2017 Author Share Posted August 30, 2017 Wszelkie zabiegi weterynaryjne, jakie zostały wykonane przy szczeniaczkach (odpchlenie, odrobaczenie, badanie) i suni (badanie krwi, odpchlenie, odrobaczenie, pobyt w gabinecie Royal Vet) pokryje Fundacja ZEA. Dziękuję!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 46 minut temu, Bogusik napisał: Bardzo się cieszę,że psia rodzinka już na swoich miejscach,a i wy dziewczyny szczęśliwie wróciłyście do swoich domów :) Piękna i dobrze zorganizowana akcja, mająca na celu pomoc aż 4 psiakom :) Dziewczyny jesteście wspaniałe!:) Popieram w 100%ach!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted August 30, 2017 Author Share Posted August 30, 2017 Chciałabym też podziękować Pani Monice i Dorotce za opiekę nad szczeniaczkami (wiem, że czytają wątek). Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję, za to, że szczeniaczki mogły bezpiecznie poczekać u Was na wyjazd 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted August 30, 2017 Share Posted August 30, 2017 O jeny, jeny nie mogę, jakie ślicznoty do schrupania. Mordeczki kochane :) Oby wszystkie trafiły do wspaniałych domów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 No to raport z samego rana - miałam nieszczęście ruszyć się przed 5. Mała oczywiście spała nade mną., czasami schodziła trochę niżej. Ale niewiele, bo okolice kolan tu już był Misiek (Neska noce spędza na posłaniu). Lalka sfrunęła na podłogę, Misiek za nią, Nesia łaskawie też się podniosła. Misiek od razu szczeka, bo on już musi wyjść, mała tańczy w podskokach, ledwo zapięłam smycz, Już nawet nie założyłam swetra na koszulę, chociaż za ciepło to nie jest. W drzwiach spotkanie z kotami bez żadnej reakcji z obydwu stron i biegiem przed siebie, Sikała kilka razy i wcale nie chciała wracań, kręciła się wiec czekałam. Kupa też była. tym razem już spora ( powiedziałabym nawet, ze jak na gabaryty psa to duża). A wczoraj wieczorem doczyściła miski kotów z ryżu, które one litościwie zostawiły. I jeszcze jedno - mała sika jak pies! Wczoraj robiła to naprzemiennie, dziś za każdym razem podnosiła łapkę! A teraz to już muszę na dobre wstawać bo o tej godzinie to moje towarzystwo dopomina się o jedzenie. Tak ich przyzwyczaiłam i teraz Neska już mnie pogania. A swoją drogą - już nie musiałaby,m się myć, bo jestem wylizana na wszystkie strony, nawet twarz. W każdym bądź razie - noc minęła spokojnie, bez żadnych atrakcji i zaczynamy nowy dzień! 7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 I gwoli uzupełnienia - śniadanko poszło lotem błyskawicy, tylko Nesia jak zwykle ostatnia z jedzeniem. Każdy pilnował swojego, bez zgrzytów. Teraz pora zabrać się za koty i kury..Neskę i Miśka zabieram na dwór. a maleństwo pewnie znów będzie ujadać w domu. No, ale z nią na smyczy miałabym problemy oporządzić kury. Na szczęście ten psiak jak na razie nie obraża się, jest zadowolona kiedy wracam. Parę minut wytrzyma. Pozdrawiamy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted August 31, 2017 Author Share Posted August 31, 2017 2 godziny temu, Nesiowata napisał: No to raport z samego rana - miałam nieszczęście ruszyć się przed 5. Maa oczywiście spała nade mną., czasami schodziła trochę niżej. Ale niewiele, bo okolice kolan tu już był Misiek (Neska nice spędza na posłaniu). Lalka sfrunęła na podłogę, Misiek za nią, Nesia łaskawie też się podniosła. Misiek od razu szczeka, bo on już musi wyjść, mała tańczy w podskokach, ledwo zapięłam smycz, Już nawet nie założyłam swetra na koszulę, chociaż za ciepło to nie jest. W drzwiach spotkanie z kotami bez żadnej reakcji z obydwu stron i biegiem przed siebie, Sikała kilka razy i wcale nie chciała wracań, kręciła się wiec czekałam. Kupa też była. tym razem już spora ( powiedziałabym nawet, ze jak na gabaryty psa to duża). A wczoraj wieczorem doczyściła miski kotów z ryżu, które one litościwie zostawiły. I jeszcze jedno - mała sika jak pies! Wczoraj robiła to naprzemiennie, dziś za każdym razem podnosiła łapkę! A teraz to już muszę na dobre wstawać bo o tej godzinie to moje towarzystwo dopomina się o jedzenie. Tak ich przyzwyczaiłam i teraz Neska już mnie pogania. A swoją drogą - już nie musiałaby,m się myć, bo jestem wylizana na wszystkie strony, nawet twarz. W każdym bądź razie - noc minęła spokojnie, bez żadnych atrakcji i zaczynamy nowy dzień! Wieści cudne!!! Nesiowata, czy ja dobrze rozumiem, że mała zachowuje czystość w domu???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 Udana akcja. Gratulacje dla uczestników. Teraz już będzie tylko lepiej. Trzymam kciuki za dobre domy dla całej czwórki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 Brawo dziewczęta! Brawo DT Judyta! Brawo Nesiowata! Super akcja, aż serce rośnie *) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 3 godziny temu, Alaskan malamutte napisał: Wieści cudne!!! Nesiowata, czy ja dobrze rozumiem, że mała zachowuje czystość w domu???? Nie da się ukryć - tak właśnie jest. Wprawdzie wychodziłam jeszcze późno wieczorem, ale do rana wytrzymała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 Wow, to mała do rany przyłóż :) rewelacyjne wieści! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 Wspaniale:)) To mądra kochana suczynka mimo złego życia. Będzie czyimś aniołem kiedyś, na razie jest kolejnym aniołem Nesiowatej :)) Bardzo fajne są te Twoje "raporty" Nesiowato, pisz jak najwięcej :) Podrap ode mnie za uszkiem maliznę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Usiata Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 Nie dość, że grzeczna to jeszcze czyścioszka! tylko się cieszyć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 Bardzo ładne imię Lala :) może dlatego się uśmiecham, że miałam sunię o tym imieniu. Zabrałam ją ze ... stajni, szara kuleczka, po wykąpaniu okazała się koloru niespotykanego! była niemalże łososiowa :) Śledzę losy mamuśki i szczeniąt, składam głęboki pokłon dla Was Dziewczyny <3 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 No i obiecane zdjęcia z dzisiejszego dnia. Lala już drugi raz zrobiła wielką kupę, ale robaków nie widać. Wieczorem będziemy się kąpać. 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.