mari23 Posted May 18, 2017 Posted May 18, 2017 8 godzin temu, malagos napisał: Tak sobie myślę, cholerka, ze trzeba zacząć ogłaszać niunię, co?......... ano trzeba..... mnie lekko ścisnęło.... cóż dopiero Ciebie - nie będzie łatwo... Quote
Mattilu Posted May 18, 2017 Posted May 18, 2017 Majeczka prześliczna, na pewno szybko znajdą się chętni. Malagosku, zastanów się dobrze, zanim zaczniesz ją ogłaszać! Quote
dwbem Posted May 18, 2017 Posted May 18, 2017 Rozumiem śpiących ze swoimi psami, ja śpię tylko z jedną średnią pinczerką bo pozostałe czyli rottweilerka i pies średni pinczer śpią w sypialni ze mną ale na swoich miejscach, i też czasami nie mam miejsca dla siebie bo mała też potrafi spać w poprzek a ja budzę się wisząc nad podłogś. Cu, że jeszcze nie spadłam z łózka. 1 Quote
irenas Posted May 18, 2017 Posted May 18, 2017 Ja też jeszcze nie spadłam, natomiast moja Juka wczoraj spadła! Tak się wygibusiła, wygięła i przegięła, aż spadła. Na szczęście nic sobie nie zrobiła. Quote
malagos Posted May 19, 2017 Author Posted May 19, 2017 No właśnie, z tym ogłaszaniem...już mi skóra cierpnie na myśl, że będę musiała odbierać jakieś telefony, odpowiadać na jakieś pytania, a jaka ona do dzieci, a jaka do kotów, a jaka do psów itp. a jak się zgłosi ktoś, kto jej nie weźmie na kolana? Nie poklepie po pupce, a ona to bardzo lubi, nie weźmie do łóżka.... Quote
irenas Posted May 19, 2017 Posted May 19, 2017 To ją/go pogonisz, a Majeczkę zostawisz sobie, weźmiesz na kolana i poklepiesz po pupce, żeby jej było dobrze! Proste jak drut. Jest taka malutka i bezproblemowa, że nie będzie zajmowała miejsca innym tymczasom. Prawda? 4 Quote
malagos Posted May 19, 2017 Author Posted May 19, 2017 Skarpeta Sterylkowa zwróciła za sterylizację Majeczki! Dziękujemy! Quote
Mazowszanka13 Posted May 19, 2017 Posted May 19, 2017 1 godzinę temu, malagos napisał: Skarpeta Sterylkowa zwróciła za sterylizację Majeczki! Dziękujemy! Ale szybko. Quote
malagos Posted May 23, 2017 Author Posted May 23, 2017 16 godzin temu, Mattilu napisał: klepanko po pupce dla Majeczki :) Poklepane :) Muszę jednak Majusię pokazać dr Magdzie - pod skórą ma nadal dwa guzeczki w miejscu szwu, bardzo ją to absorbuje - albo liże, albo drapie. Ale poza tym to kochana przytulanka :) W nocy śpi pod kołdrą, jak Nutka, ale starają się sobie nie wchodzić w drogę. Kołdra duża, łóżko duże, jakoś się mieścimy :) Quote
irenas Posted May 23, 2017 Posted May 23, 2017 Dzieńdoberek wszystkim dwunożnym i czworonożnym mieszkańcom tego domu! Quote
konfirm31 Posted May 23, 2017 Posted May 23, 2017 Może to te rozpuszczalne nici się jeszcze nie rozpuściły? Ale do weta trzeba! Quote
malagos Posted May 23, 2017 Author Posted May 23, 2017 Nie bardzo mogę się z pracy wyrwać, ale Tomek pojechał do Makowa swoje sprawy pozałatwiać w PIW i ma wejsc do pani Magdy poradzić się. Quote
Poker Posted May 23, 2017 Posted May 23, 2017 Jakie ona miała szwy? Jeżeli rozpuszczalne, to na obu końcach cięcia pod skórą są supełki wzmacniające, które rozpuszczają się znacznie później. może też tak być ,że u Majci się nie rozpuściły. Quote
malagos Posted May 24, 2017 Author Posted May 24, 2017 Rzeczywiscie, to te podskórne szwy trochę dokuczają. Są dwa maleńkie guzki. Mamy czekać, aż się wchłoną, podać dexafort. Quote
malagos Posted May 25, 2017 Author Posted May 25, 2017 Na razie bez zmian, ale myślę, ze to kwestia kilku dni. Wczoraj dzieciaki przyniosły do gabinetu znalezioną pod szkołą suczynkę - mała, na oko 3 miesiące, zaniedbana, bardzo pospolita...taka czarna krótkowłosa. Pogodne i urocze maleństwo, z merdającym chudym jak u szczurka ogonkiem. Musiałam dzieciaki odesłać do domu z prośbą o przetrzymanie małej do jutra i zgłoszenie do gminy. Już 2 dni temu ktoś mówił o tym psiaku, że wyrzucony :( Ciekawe, czy został zgłoszony dziś do gminy, czy gmina powiadomi Tomka, żeby odrobaczył i odpchlił niunię?... Quote
konfirm31 Posted May 25, 2017 Posted May 25, 2017 No, masz :(. Majka jeszcze na pokładzie, a kolejna pasażerka się melduje :(((. Quote
malagos Posted May 25, 2017 Author Posted May 25, 2017 nie mogę zabrać szczeniaka... nie mogę wyręczać ciągle gminy w jej obowiązku... kojec jest, ale jakaś dziura umożliwia wydostanie się stamtąd małego psa. Niby pies trafia do kojca, a po godzinie chodzi pod szkołą czy po rynku.Ten szczeniak podobno już wczoraj był w kojcu gminnym i wychodził :( Dzwoniłam do urzędu z prośbą o poprawę kojca. Quote
konfirm31 Posted May 25, 2017 Posted May 25, 2017 Prześlij mi może SMSem zdjęcia szczeniorki. Pokażę Sąsiadce z działki, która wspominała coś o wzięciu psa. Quote
irenas Posted May 27, 2017 Posted May 27, 2017 15 godzin temu, Mattilu napisał: to wszystko jest mało ogarnialne :( Delikatnie powiedziane! Quote
konfirm31 Posted May 27, 2017 Posted May 27, 2017 Malagosku, byłam u Sąsiadki, pokazałam Majeczkę, ale z tej mąki chleba nie będzie. Państwo, a szczególnie Pan, mają zbyt wiele wątpliwości, czy dadzą sobie radę z psem. Lepiej teraz, niż później. Quote
auraa Posted May 27, 2017 Posted May 27, 2017 U Meli szwy podskórne bardzo źle się goiły :( Zajrzyjcie kochane do Cziki Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.