Jump to content
Dogomania

AXEL mix goldena - już w DS. Powodzenia piesku :)


Sara2011

Recommended Posts

  • 3 weeks later...

Trochę wieści z DS Axelka :). Pierwszą część maila wycięłam,  Pani napisała, że rozłożyła ją grypa i jest na L4.

Zrobiłam (przed chorobą) parę zdjęć Axelka, ale nie miałam czasu  nakręcić filmiku. Dwa pierwsze, to oczywiście moja sypialnia - najlepsze miejsce do snu nocnego Axelka. Następne zdjęcie to kuchnia - tutaj zawsze coś skapnie – warto poczekać. Następnie kącik jadalnia - też można natrafić na coś dobrego, jak się w kuchni nie powiedzie. A następne zdjęcia to jest obiad z Panem. Tutaj też można otrzymać jakiś smaczny kąsek - warto poczekać. Pan mu pozwala na trzymanie głowy na stole i Axelek to wykorzystuje w całym tego słowa znaczeniu. Jak widać psiunia jest cudowny. Uspokoił się. Nie jest nerwowy, nie je łapczywie - ale w misce musi zawsze coś być - choćby sucha karma - wtedy jest dobrze. Nie pije tak dużo wody - nawet woda zostaje w misce (myślę że to było nerwowe). Jest posłuszny. Lubi się bawić w ogrodzie, biega w kółko z piłeczką, gania ptaki i jest przeszczęśliwy. Ja na razie nie wychodzę z nim na dłuższy spacer, bo by mnie przewrócił. Jest bardzo silny i jak zobaczy cokolwiek (pies, człowiek, rower czy auto) goni i ciągnie tak, że nie można go utrzymać. W czasie choroby tylko jego Pan z nim wyjeżdża codziennie na dłuższe spacery nad Odrę. Psiunia jest zakochany w moim bracie z wzajemnością zresztą. Chodzi za Nim krok w krok. Rozumieją się już bez słów. Tylko na migi i Axel już wie o co chodzi. Jest naprawdę przesłodki.

Leczymy mu teraz dalej uszy. Miał bardzo zaniedbane, ale już jest dobrze, tak ze w przyszłym tygodnie jedziemy na szczepienie na różne brzydkie choroby. Axel przytył prawie 4 kilogramy. Nabrał trochę innej linii ciała i jest naprawdę bardzo ładny. Jest takim wspaniałym pieskiem, ale czasami ma szczenięce "odbicia". Widocznie nie miał tego jak był mały i sobie teraz odbija. Pozwalamy mu na wiele, ale zna tez granice.

Pani Mariolo, przepraszam za tak chaotyczny list, ale chciałam choć trochę opisać. Jak wydobrzeję, to prześlę następne zdjęcie i może w końcu filmik o Axelku i trochę składniejszy liścik.

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękujemy za Axelka.

2wnbrdi.jpg

70hmo4.jpg

efhyr4.jpg

vfxh5w.jpg

34fblti.jpg

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Ale się wzruszyłam, wieści cudowne i fotki także.

Axelek przecudny, taką ma piękną sierść i ogólnie jest śliczny!!!

Zupełnie, jakby psa ktoś podmienił.

I pomyśleć, że o mały włos nie doszło by do tej adopcji z powodu niskiego ogrodzenia.

Pani Axselka tak pięknie o nim pisze!!!

Saro prześlij moc pozdrowień dla Axelkowej Rodziny!!!

Oby jak najwięcej było tak wspaniałych adopcji!!!

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Anula napisał:

Axel się zmienił,zrobi się bardzo ładny,wydoroślał.Fajny jest.Adresówkę chyba zgubił.

Też rozglądałam się za adresówką. Zauważyłam na jednym zdjęciu kółeczko, może to od adresówki a adresówkę zgubił? Zapytam Panią przy najbliższej okazji.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Sara2011 napisał:

Tak, ma chip :).

Dopytaj kochana, czy zostały dane Pana/Pani wpisane do bazy danych safe - animal.Wszystkie psy ze schroniska w Zamościu mają czipy ale one są puste i nie ma na nich nawet danych schroniska

Axelek wygląda ślicznie :) Widać,że przybrał na wadze a sierść zdrowo lśni :) Powodzenia chłopaku i niech ci nic głupiutkiego nie przyjdzie w przyszłości do głowinki!

Trochę mi szkoda bidoczka,że za przyzwoleniem musi niuchać i patrzeć na smakowite zapewne jedzonko Pana,a wiadomo że i tak go nie dostanie....Może z czasem to się zmieni :)

 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Bogusik napisał:

Dopytaj kochana, czy zostały dane Pana/Pani wpisane do bazy danych safe - animal.Wszystkie psy ze schroniska w Zamościu mają czipy ale one są puste i nie ma na nich nawet danych schroniska

Axelek wygląda ślicznie :) Widać,że przybrał na wadze a sierść zdrowo lśni :) Powodzenia chłopaku i niech ci nic głupiutkiego nie przyjdzie w przyszłości do głowinki!

Trochę mi szkoda bidoczka,że za przyzwoleniem musi niuchać i patrzeć na smakowite zapewne jedzonko Pana,a wiadomo że i tak go nie dostanie....Może z czasem to się zmieni :)

 

Są zapisane bo je tam osobiście sama wpisywałam :).

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Troszkę wieści od Axela :

" Oto Axel na nowym legowisku. Uśmialiśmy się jego reakcji, gdy to zobaczył. Położył się obok i spał. Potem, gdy daliśmy jego kocyk (ten z dziurami ulubiony) to wszedł na łóżeczko i spał 1,5 godziny do góry nogami. Mnie niestety nie było w tym czasie w domu i nie zrobiłam mu zdjęcia. Generalnie bardzo mu odpowiada to legowisko, ale noce spędza w sypialni – jednak co łóżko to łóżko. Zaszczepilismy go w końcu na różne choroby, bo uszka ma już prawie wyleczone. Proszę sobie wyobrazić, że waży 41 kg! Już więcej nie można go podkarmiać, tylko będziemy utrzymywać tę wagę. Ciągle próbuje nami rządzić. Jak coś nie chcemy mu dać, to patrzy na czlowieka i szczeka – taka bestia. Dalej niestety ciągnie na smyczy, ale ja już mu nie zakładam szelek, tylko obrożę, to go troszkę stymuluje, ale tylko troszkę. Wesoło mamy, że hej. Ostatnio był cieplejszy dzień, to nie można go było zagonic do domu. Siedział na tarasie 1,5 godziny, tak mu się ta wolnośc podobała. Jest coraz bardziej spokojny, grzeczny, dużo rozumie i stara się słuchać, ale nie zawsze. Jest uparty, jak się na coś uweźmie, to ciężko mu to wyperswadować. Ogólnie jest bardzo ciekawie, mamy wszyscy z nim zajęcie. Ale jest fajnie. To na razie tyle. "

 

 

 

jlj41phbwgxh.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Trochę wieści od Pani Axelka, która dopiero wróciła z urlopu i od razu przesłała informacje co słychać u przystojniaka.

"Aksiunio bardzo się ucieszył, jak wróciłam. Szlał w kółko, aż bałam się że zakręci mu się w głowie. Dostał tez prezencik – jedzeniowy. Przesyłam pani kilka fotek zrobionych jeszcze przed wyjazdem. Najlepsze jest to, jak Axel ogląda programy o zwierzętach. Mamy taki ubaw, że hej. Nie odrywa wzroku od TV. Teraz jest już ciepło i psiunia cały dzien przebywa na powietrzu. Bardzo lubi taras, bo ma blisko do domu i jednoczesnie widzi wszystko dookoła. Już lepiej chodzi na smyczy, ale zrywa się do ptaków albo innych psów.  Aksio robi się coraz bardziej wybredny. Nie bardzo odpowiada mu już sucha karma, woli cos gotowanego specjalnie dla niego. Totez gotujemy dwa obiady dziennie. Jeden dla ludzi, drugi dla psa. Wesolutko, prawda? Ale psiunia jest bardzo kochany i on to wie i oczywiście wykorzystuje. Ale  niech ma:)"

qmh2ulp6w80z.jpg

 

27w6atyea27h.jpg

 

b1eedgv5zwqz.jpg

 

d26dwfb5pnjz.jpg

  • Upvote 7
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...