Sara2011 Posted December 10, 2016 Author Share Posted December 10, 2016 Tak, potwierdzam to co powyżej Murka napisała :). Z sikaniem jest jeszcze problem ale jest wpadki zdarzają się już tylko raz czy dwa dziennie a nie jak wcześniej kilka razy dziennie więc jest progres. Wiadro z mopem stoją zawsze w pogotowiu :). Ale Państwo nie robią z tego problemu, rozumieją, że nikt Axelka wcześniej tego wszystkiego nie uczył i musi się uczyć od początku jak szczeniaczek. A Pani powiedziała, że Axelek to taki szczeniaczek jeszcze, tylko już trochę wyrośnięty. Axelek biega jak persching , w domu przy zbiegu ze schodów Pani specjalnie położyła dywan, aby Axel mógł wyrobić zbiegając z góry bo inaczej mógłby nie wyhamować i zderzyć się z czymś :). Zaprzyjaźnił się kotkiem, w domu nie jest jakiś szczekliwy, szczeka tylko jak ktoś przyjdzie i to nie ma wszystkich. Obszczekuje za to wszystkie psy, które widzi za ogrodzeniem, broni swojego terytorium :). Bardzo upodobał sobie najstarszą Panią ale domniemam, że starsza Pani najbardziej dogadza kulinarnie Axelowi i podsuwa co rusz smakowite kąski. Axelek swoją urodą robi furorę wśród znajomych :). Lubi sobie w ciągu dnia leżeć przy kominku. Pani ponownie bardzo dziękowała za Axelka i podkreślała jak są bardzo szczęśliwi że jest z nimi. Pani obiecała też wkrótce zrobić zdjęcia. Tolu, czy na Fundację ZEA można przekazywać 1% podatku? Jeśli tak, Pani prosiła o KRS Fundacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 10, 2016 Share Posted December 10, 2016 UFFF, para ze mnie zeszła, bo cały czas czułam niepokój. Seniorka rodu przebywa cały dzień w domu , więc Axel jest z nią. A że ona kocha psy , to pewnie dogadza mu jak się da. Miłość Axela do pani więc kwitnie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 11, 2016 Share Posted December 11, 2016 Powolutku nadrabiam zaległości, mniej mnie na dogo, mam problemy zdrowotne; dzisiaj trochę czasu spędziłam u Axelka. Ogromnie się cieszę, ze udało się znalezc taki kochający domek dla przystojniaka - Sara2011 - gratuluję i bardzo, bardzo dziękuję za wszystko, co zrobiłaś dla Axela - od chwili jak go zobaczyłaś na zamojskim. Mam nadzieję, ze pan wziął sobie do serca wieczorna rozmowę z Poker i wychodzący Axel jest już zawsze pod kontrolą. Serca w tym domu nie zabraknie, mam nadzieje ze i problemy z sikaniem da się szybko wyeliminować. Axelku - bądz juz zawsze szczęśliwy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 11, 2016 Share Posted December 11, 2016 21 godzin temu, Sara2011 napisał: Tak, potwierdzam to co powyżej Murka napisała :). Z sikaniem jest jeszcze problem ale jest wpadki zdarzają się już tylko raz czy dwa dziennie a nie jak wcześniej kilka razy dziennie więc jest progres. Wiadro z mopem stoją zawsze w pogotowiu :). Ale Państwo nie robią z tego problemu, rozumieją, że nikt Axelka wcześniej tego wszystkiego nie uczył i musi się uczyć od początku jak szczeniaczek. A Pani powiedziała, że Axelek to taki szczeniaczek jeszcze, tylko już trochę wyrośnięty. Axelek biega jak persching , w domu przy zbiegu ze schodów Pani specjalnie położyła dywan, aby Axel mógł wyrobić zbiegając z góry bo inaczej mógłby nie wyhamować i zderzyć się z czymś :). Zaprzyjaźnił się kotkiem, w domu nie jest jakiś szczekliwy, szczeka tylko jak ktoś przyjdzie i to nie ma wszystkich. Obszczekuje za to wszystkie psy, które widzi za ogrodzeniem, broni swojego terytorium :). Bardzo upodobał sobie najstarszą Panią ale domniemam, że starsza Pani najbardziej dogadza kulinarnie Axelowi i podsuwa co rusz smakowite kąski. Axelek swoją urodą robi furorę wśród znajomych :). Lubi sobie w ciągu dnia leżeć przy kominku. Pani ponownie bardzo dziękowała za Axelka i podkreślała jak są bardzo szczęśliwi że jest z nimi. Pani obiecała też wkrótce zrobić zdjęcia. Tolu, czy na Fundację ZEA można przekazywać 1% podatku? Jeśli tak, Pani prosiła o KRS Fundacji. Tak oczywiście i będziemy bardzo wdzięczni! Jesteśmy malutką fundacją na terenie, gdzie z życiem zwierzaków liczy się niewielu. Darowizn od osób prywatnych mamy niewielką ilość, wszystkie pieniądze jakimi dysponujemy to właśnie wpływy z 1 % - musi to starczyć na rok ratowania i pomocy. Wiem, że wiekszość z nas ma już wybrane organizacje, na które wpłaca 1%, ale proszę o zachęcanie znajomych, rodzinę - może ktoś zechce w tym roku pomóc zamojskim zwierzakom. Zamojska Fundacja dla Zwierząt i Środowiska ZEAKRS: 0000380616 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 11, 2016 Share Posted December 11, 2016 3 godziny temu, Tola napisał: Mam nadzieję, ze pan wziął sobie do serca wieczorna rozmowę z Poker i wychodzący Axel jest już zawsze pod kontrolą. To nie była rozmowa.Ja na nich wrzeszczałam. Dobrze,że mnie nie wywalili z chałupy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted December 11, 2016 Share Posted December 11, 2016 3 godziny temu, Poker napisał: To nie była rozmowa.Ja na nich wrzeszczałam. Dobrze,że mnie nie wywalili z chałupy. To tym bardziej trzeba pokontrolować :) Bo jak by nawiał /tfu! tfu! tfu! / to ze strachu przed Tobą by nie zadzwonili... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 11, 2016 Share Posted December 11, 2016 W razie W powinni dzwonić do osoby , z którą podpisali umowę adopcyjną. Na szczęście dla nich. Bo ja to chyba bym ich ze skóry żywcem obdarła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted December 12, 2016 Share Posted December 12, 2016 2 godziny temu, Poker napisał: W razie W powinni dzwonić do osoby , z którą podpisali umowę adopcyjną. Na szczęście dla nich. Bo ja to chyba bym ich ze skóry żywcem obdarła. Rozliczam bazarki i dopiero teraz tu zaglądnęłam jeszcze przed spaniem. Poker,ekran mojego kompa,dokładnie opryskany ze śmiechu,bo nie dość,że z Ciebie wrzeszczadło, to jeszcze będziesz ze skóry obdzierać ludziska :) Kochana i waleczna Nasza Poker! :) Padam ze zmęczenia,ale z buzią uśmiechniętą...:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted December 12, 2016 Share Posted December 12, 2016 Super, w tym roku przekażemy na ZEA :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted December 19, 2016 Share Posted December 19, 2016 Czy są jakieś wieści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 19, 2016 Author Share Posted December 19, 2016 U Axelka wszystko dobrze, Pani jak znajdzie trochę czasu to zrobi i przyśle trochę zdjęć. Na razie mam jedno :) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 19, 2016 Share Posted December 19, 2016 No nieźle. Dla pani chyba już miejsca nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 19, 2016 Share Posted December 19, 2016 50 minut temu, Sara2011 napisał: U Axelka wszystko dobrze, Pani jak znajdzie trochę czasu to zrobi i przyśle trochę zdjęć. Na razie mam jedno :) Miód na serce!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted December 19, 2016 Share Posted December 19, 2016 1 godzinę temu, Poker napisał: No nieźle. Dla pani chyba już miejsca nie ma. Pani ma własną sypialnię, to jest sypialnia Axela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 19, 2016 Share Posted December 19, 2016 4 godziny temu, Sara2011 napisał: U Axelka wszystko dobrze, Pani jak znajdzie trochę czasu to zrobi i przyśle trochę zdjęć. Na razie mam jedno :) Właściwe miejsce dla Axelka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 21, 2016 Author Share Posted December 21, 2016 Troszkę nowych informacji z DS Axelka: "Axelek już jest prawie ułożony. tzn. nie siusia w domu, nie kradnie (przynajmniej nie widzimy tego) ale jest pod stała obserwacją. Nie spuszczamy go z oka. Czuje się już pewniej, bo śpi bez sprawdzania co chwilę czy ktoś jest przy nim. Zaczyna próbować rządzić i wymuszać - chce być przewodnikiem stada. Nie jest już taki z ADHD. Uspokoił się, nie gania za każdym po domu,. Potrafi pójść sam na trzecie półpiętro do mojego pokoju i spać - jak na zdjęciu - bez towarzystwa. Po ogrodzie gania jak perszing. Piłeczka to jego ulubiona zabawa, chociaż wczoraj usiłował ją zakopać, z marnym skutkiem. Chodzimy na długie spacery - ciągnie jak diabli, zwłaszcza jak zobaczy cokolwiek: pies, osoba, rower, samochód. Musi sprawdzić kto się kręci wokół niego. Jest bardzo pogodny i lubi się pieścić. Co rano, po spacerze i śniadaniu (jego oczywiście, bo ja nie mam na to czasu) piję kawę - muszę usiąść na małym stołeczku i psiunia kładzie się na podłodze do góry nogami i czeka na głaskanie. Jak przerywam, to łapą mnie trąca. I tak może długo się zabawiać. Dostaje amoku jak wraca jego pan z pracy. Gania wtedy po całym domu w kółko i szaleje. Mamy z nim rozrywkę nie lada i wszystko się wokół niego kręci. Nie rzuca się na jedzenie, nie pije już tak dużo wody, potrafi się wyciszyć - czyli bardzo szybko się adaptuje i przyzwyczaja do nas. Jest cudowny, tylko uwielbia mnie podgryzać po rękach - to jego zaproszenie do rannego spaceru - o 6 rano - masakra. Śpi tak długo jak jego pan. Brat jedzie do pracy a Axel pędzi do mnie na półpiętro i się zaczyna skakanie i gryzienie. Nie da pospać ani minuty dłużej niż on. Ale co zrobić,wstaję więc, ubieram się w "psie" ciuchy i idziemy na spacerek. Jest niezmordowany. Ma kłopot z uszami - więc codziennie czyścimy i wkładamy maść. Uwielbia to i sam się dopomina. Tak że wesoło mamy z nim przez cały czas. Pięć dorosłych osób w domu i pies traktowany jak małe dziecko. Czasami jest cyrk. Ale wesoło też jest. Wygryza w kocu dziury - dokładnie okrągłe jak spod cyrkla. Dzisiaj kupiłam mu futrzanego krecika - prezent pod choinkę. Też jest członkiem rodziny i należy mu się. Rozpisałam się strasznie ale żyjemy pieskiem: czy spał, czy jadł, czy siusiał itp. :) " 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 21, 2016 Share Posted December 21, 2016 5 osób? naliczyłam i mówili o 4. No tak, nie ma dzieci pod opieką, to kimś się muszą opiekować. Rozpuszczą go na całego. Ciekawe jak on gania za piłeczka po ogrodzie? Z przodu nadal jest niski płot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 21, 2016 Author Share Posted December 21, 2016 Może Pani liczy też bratanka, który tam codziennie bywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 21, 2016 Share Posted December 21, 2016 1 godzinę temu, Sara2011 napisał: Troszkę nowych informacji z DS Axelka: "Axelek już jest prawie ułożony. tzn. nie siusia w domu, nie kradnie (przynajmniej nie widzimy tego) ale jest pod stała obserwacją. Nie spuszczamy go z oka. Czuje się już pewniej, bo śpi bez sprawdzania co chwilę czy ktoś jest przy nim. Zaczyna próbować rządzić i wymuszać - chce być przewodnikiem stada. Nie jest już taki z ADHD. Uspokoił się, nie gania za każdym po domu,. Potrafi pójść sam na trzecie półpiętro do mojego pokoju i spać - jak na zdjęciu - bez towarzystwa. Po ogrodzie gania jak perszing. Piłeczka to jego ulubiona zabawa, chociaż wczoraj usiłował ją zakopać, z marnym skutkiem. Chodzimy na długie spacery - ciągnie jak diabli, zwłaszcza jak zobaczy cokolwiek: pies, osoba, rower, samochód. Musi sprawdzić kto się kręci wokół niego. Jest bardzo pogodny i lubi się pieścić. Co rano, po spacerze i śniadaniu (jego oczywiście, bo ja nie mam na to czasu) piję kawę - muszę usiąść na małym stołeczku i psiunia kładzie się na podłodze do góry nogami i czeka na głaskanie. Jak przerywam, to łapą mnie trąca. I tak może długo się zabawiać. Dostaje amoku jak wraca jego pan z pracy. Gania wtedy po całym domu w kółko i szaleje. Mamy z nim rozrywkę nie lada i wszystko się wokół niego kręci. Nie rzuca się na jedzenie, nie pije już tak dużo wody, potrafi się wyciszyć - czyli bardzo szybko się adaptuje i przyzwyczaja do nas. Jest cudowny, tylko uwielbia mnie podgryzać po rękach - to jego zaproszenie do rannego spaceru - o 6 rano - masakra. Śpi tak długo jak jego pan. Brat jedzie do pracy a Axel pędzi do mnie na półpiętro i się zaczyna skakanie i gryzienie. Nie da pospać ani minuty dłużej niż on. Ale co zrobić,wstaję więc, ubieram się w "psie" ciuchy i idziemy na spacerek. Jest niezmordowany. Ma kłopot z uszami - więc codziennie czyścimy i wkładamy maść. Uwielbia to i sam się dopomina. Tak że wesoło mamy z nim przez cały czas. Pięć dorosłych osób w domu i pies traktowany jak małe dziecko. Czasami jest cyrk. Ale wesoło też jest. Wygryza w kocu dziury - dokładnie okrągłe jak spod cyrkla. Dzisiaj kupiłam mu futrzanego krecika - prezent pod choinkę. Też jest członkiem rodziny i należy mu się. Rozpisałam się strasznie ale żyjemy pieskiem: czy spał, czy jadł, czy siusiał itp. :) " Cudowne wieści!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted December 21, 2016 Share Posted December 21, 2016 2 godziny temu, Sara2011 napisał: uwielbia mnie podgryzać po rękach - to jego zaproszenie do rannego spaceru - o 6 rano - masakra. Śpi tak długo jak jego pan. Brat jedzie do pracy a Axel pędzi do mnie na półpiętro i się zaczyna skakanie i gryzienie Nie wolno na to pozwalać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 21, 2016 Share Posted December 21, 2016 37 minut temu, rozi napisał: Nie wolno na to pozwalać. A jak komuś to odpowiada? Może pani lubi takie pieszczoty ? Gusty ludzkie są niezbadane..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 22, 2016 Share Posted December 22, 2016 Życzę, aby przy świątecznym stole nie zabrakło radości i ciepła rodzinnego, a Nowy Rok przyniósł ze sobą szczęście i pomyślność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 22, 2016 Share Posted December 22, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 27, 2016 Author Share Posted December 27, 2016 Na koncie Axelka pozostało 59.5 zł. Chciałabym tymi pieniążkami wspomóc Donalda z Radys. Mam nadzieję, ze nikt nie ma nic przeciwko temu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 27, 2016 Author Share Posted December 27, 2016 Mam trochę nowych wiadomości z DS Axelka: " Axel jest już spokojny, tzn. nie jest nerwowy. Nie boi się niczego, ale wymusza na nas ciągłe pieszczoty. Wpycha mordkę na kolana i "głaszcz mnie". Bardzo to lubi. Bardzo szybko się uczy, jest posłuszny - ale bez przesady!, to byłoby za piękne. Nie wymagamy zbyt wiele od razu, aby był dalej sobą, ale temperujemy go lekko, żeby się nie rozpanoszył. Ciągle lubi nas podgryzać (szarpie za spodnie, gryzie po rękach) uwielbia to. Chociaż robi z nami co chce. Mamy tylko kłopot z moja mamą . Podpycha mu różne smakołyki - bo uważa piesek jest biedny. Żadne argumenty do Niej nie przemawiają. My uczymy, że ma jeść to co w misce i on o tym wie, ale jeśli chodzi o moja mamę, to już inna para kaloszy. Nie siusia juz w domu, wytrzymuje coraz dłużej bez wychodzenia na siusiu. W ogóle jest to cudowny piesek. Bardzo jesteśmy wdzięczni za psiunię. Daje nam bardzo wiele radości. Ale ze spaniem juz całkowicie przeniósł się do mnie do sypialni, bo u brata spał na dywanie przy łóżku. Woli miękkie łóżko. Śpi grzecznie przez całą noc - przewraca się tylko z boku na bok. Zajmuje całe jedno łóżko - bo w końcu to kawał psa. Ładnie się zaokrąglił, daje czyścić uszka, przemywać oczy. W ogóle lubi, jak się nim zajmujemy '' i kolejna wiadomość: " Axel podbił całą przyjezdną rodzinę w czasie Wigilii. Był grzeczny, przyjazny, nie kłócił się z "obcymi" dla niego. W końcu został wygłaskany, nakarmiony wszystkim czym sie dało - ku mojej rozpaczy i poszedł spać sam do sypialni - wyizolował się i już, w myśl zasady - goście idźcie już do domu bo gospodarz chce spać. Jest coraz spokojniejszy, wodę już zostawia w miseczce i jedzenie też" PS. Jeśli chodzi o tę wodę i jedzenie, że je zostawia w miseczce, to z tego co mi Pani wcześniej mówiła, to Axel wodę rozlewał a jedzenie roznosił po mieszkaniu. Jak widać z relacji nauczył się już poprawnych zasad:) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.