Jump to content
Dogomania

Malutki Rysiu ze szkolnego parkingu prosi o pomoc...


Recommended Posts

niestety to hotele. Może Gajowa w Konstancinie? Właśnie ,PsiaChata lub u Sylwi pod Łowiczem 'Pensjonat pod Brzozami. W tych hotelach miałam psy i mam do ludzi, którzy tam pracują zaufanie. Ceny też nie sa zabójcze.

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Marysia O. napisał:

A może spróbować zrobić ogłoszenia na kilku najpopularniejszych portalach i puścić też w obieg na fb, z tekstem o pilnym poszukiwaniu DT/DS? A nóż się ktoś zgłosi ktoś sensowny.

dzięki za rade!

3 minuty temu, auraa napisał:

niestety to hotele. Może Gajowa w Konstancinie? Właśnie ,PsiaChata lub u Sylwi pod Łowiczem 'Pensjonat pod Brzozami. W tych hotelach miałam psy i mam do ludzi, którzy tam pracują zaufanie. Ceny też nie sa zabójcze.

Napisze do Gajowej. psia chata i Łowicz to ponad 300zł niestety

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, cavalliaa napisał:

Coś wiadomo może o jego stanie ogólnym (czy ma jakieś rany lub inne obrażenia)? I jak zachowuję się w stosunku do Izy?

Wiem, że jest przerażony, w samochodzie siedział i sie nie ruszał mimo iż był bardzo głosny to nie spojrzał na jedzenie, broni sie przed podnoszeniem, ale zębów nie pokazał

Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, auraa napisał:

niestety to hotele. Może Gajowa w Konstancinie? Właśnie ,PsiaChata lub u Sylwi pod Łowiczem 'Pensjonat pod Brzozami. W tych hotelach miałam psy i mam do ludzi, którzy tam pracują zaufanie. Ceny też nie sa zabójcze.

Gajowa jak i większość Hoteli ma raczej kojce.Maluch się tam zapłacze.

Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, Anula napisał:

Gajowa jak i większość Hoteli ma raczej kojce.Maluch się tam zapłacze.

Anula myślę, że w tym momencie ważne jest żeby znaleźć mu jakiekolwiek miejsce, potem będzie można się ewentualnie zastanawiać na spokojnie nad przeniesieniem gdzie indziej. Z tego co rozumiem Mortes ma w samochodzie psa z którym zupełnie nie ma co zrobić (zdarzyło mi się być w takiej sytuacji i naprawdę nie jest to nic miłego). W tej sytuacji lepszy na razie kojec niż perspektywa powrotu na ulicę czy tkwienia psa razem z Mortes w samochodzie. Szczególnie, że piesek i tak od pół roku żył na ulicy bez bliskiego kontaktu z ludźmi więc i w kojcu dałby sobie radę.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Poker napisał:

Jasne, lepiej kojec niż towarzystwo barbarzyńców. Może jednak do Murki, na pierwszy miesiąc chyba prawie jest kasa. Potem się zobaczy.Może akurat znajdzie się DS dla takiego malucha.

U Murki na pewno byłby pod dobrą opieką, takiego maluszka może by wzięła do domu. Moja Kejla w Hoteliku u Murki miała szansę mieszkać w domu, ale nie umiała się zachować ;) Z hotelowaniem za pierwszy miesiąc jakoś byśmy sobie wspólnymi siłami poradziły, a w tym czasie może uda się znaleźć domek, albo zebrać więcej deklaracji. 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Olena84 napisał:

RYSIA POD SZKOŁĄ NIE BYŁO, iZA ZJEŹDZIŁA OKOLICE I ZNALAZŁA GO PRZERAŻONEGO W KRZAKACH I CUDEM WEPCHNĘŁA DO SAMOCHODU

RYSIO ZŁAPANY! BŁAGAMY O DEKLARACJE! PIES JEST U IZY W SAMOCHODZIE I NIE MA CO Z NIM ZROBIĆ.

o matenko ale wiesci ale cud i coraz wiecej serc u maluteczka przecudnego 

stokroc trzymam za  wszystko tatty_03.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

Napisze, co chodzi mi po glowie...

Moze maluch moglby posiedziec u mnie, do czasu, az nie znajdzie sie dla niego jakies odpowiednie miejsce - a moze nawet DS...

Sama pojechalabym po niego. Klopot jest jedynie taki, ze musialby znalezc DS lub inny Dt do jesieni...no i w tej chwili "matkuje" mlodziutkiemu golabkowi, ktory nie bardzo jeszcze radzi sobie na wolnosci (dopadla i poturbowala go wrona), kwestia jeszcze kilku dni (mam nadzieje).

Pieniadze moglbyby byc odkladane na ewent. czas, kiedy maluch trafilby w inne miejsce. Jedynie, gdyby byly jakies spore wydatki na weta, wtedy usmiechalabym sie o wsparcie, nic wiecej.

Pisze na watku, by wszystkie zainteresowane pomoca Rysiowi Ciocie, mogly sie wypowiedziec.

  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, jotpeg napisał:

a może podbielski (Beskidy) bardzo domowy hotelik Kasi Przystał? Gabi, wiesz może czy byłoby miejsce?

Już pisałam Mortes o Kasi i podałam nr tel. Ale nie wiem, czy Kasia przyjmie chłopaka (w sensie samca).

Widzę, że Figunia zaproponowała BDT - jestem ZA!!!

Link to comment
Share on other sites

Wspaniała informacja o BDT u Figuni.

Jednak w pełni popieram Poker o przekazaniu Rysia z wianem. Trzeba zapewnić chłopakowi badania u weta, szczepienia, odpchlenia, odrobaczenia, pewnie też trochę podkarmić może z witaminkami i może "porządek" z jajkami będzie konieczny. 

Swoją jednorazową wpłatę 100,- podtrzymuję.

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Dusia-Duszka napisał:

Wspaniała informacja o BDT u Figuni.

Jednak w pełni popieram Poker o przekazaniu Rysia z wianem. Trzeba zapewnić chłopakowi badania u weta, szczepienia, odpchlenia, odrobaczenia, pewnie też trochę podkarmić może z witaminkami i może "porządek" z jajkami będzie konieczny. 

Swoją jednorazową wpłatę 100,- podtrzymuję.

To oczywiste, że nie można zostawić Figuni z wydatkami.

Potrzebne będą pieniążki na weta i na karmę.

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Figunia napisał:

Napisze, co chodzi mi po glowie...

Moze maluch moglby posiedziec u mnie, do czasu, az nie znajdzie sie dla niego jakies odpowiednie miejsce - a moze nawet DS...

Sama pojechalabym po niego. Klopot jest jedynie taki, ze musialby znalezc DS lub inny Dt do jesieni...no i w tej chwili "matkuje" mlodziutkiemu golabkowi, ktory nie bardzo jeszcze radzi sobie na wolnosci (dopadla i poturbowala go wrona), kwestia jeszcze kilku dni (mam nadzieje).

Pieniadze moglbyby byc odkladane na ewent. czas, kiedy maluch trafilby w inne miejsce. Jedynie, gdyby byly jakies spore wydatki na weta, wtedy usmiechalabym sie o wsparcie, nic wiecej.

Pisze na watku, by wszystkie zainteresowane pomoca Rysiowi Ciocie, mogly sie wypowiedziec.

images?q=tbn:ANd9GcQDlyfosJJ3eohTSLsbSmz Stokroc  stokroc dziekujemy Ciociu przekochana cudna

jak wstawialam watus do Ciebie , to tak  pomodlilam i pomyslalam

 ze bylby cud

ciociu cudne serce a malunki przeuroczy  iskiereczek jest

 b podobny do mojej skarbuni

tylko ze wyniszczony zyciem

kochana istotka  malutenka

ciociuniu cudna sciskam aby sie udal ten cudzik i calem serdcem dziekuje

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...