Jump to content
Dogomania

cavalliaa

Members
  • Posts

    22
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

cavalliaa last won the day on July 8 2016

cavalliaa had the most liked content!

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

cavalliaa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

68

Reputation

  1. A może spróbować obłożyć/zakamuflować klatkę gałęziami lub liściami (jeżeli takowe jeszcze gdzieś leżą :( )? Zwłaszcza po bokach i np w środku a na to jedzenie, może wtedy nie będzie mu się tak rzucała w oczy i będzie mu łatwiej wejść. Chociaż jak mówisz, że boi się zamkniętych przestrzeni... ale wszystkiego warto próbować :)
  2. Ja również. Nikt tu nie będzie czytał postów oszustki a tymbardziej jej kibicował.
  3. Rysiu obserwator Co chcesz, jestem zajęty Czas relaksu Na patrolu
  4. Dziś troszkę o relacji Rysiowo-Inkowej :) Rysiu bardzo szybko przekonał się, że głaskanie i mizianie jest bardzo przyjemne co wykorzystuje przy każdej możliwej okazji. A zwłaszcza kiedy w pobliżu jest Inka. Zazdrośnik z niego pierwsza klasa :) Ale co zaskakujące Inka, do tej pory królowa domu, stała się potulna jak baranek w stosunku do Ryszarda. Świetnie odgrywa rolę opiekunki, starszej siostry albo po prostu zabawki bo często dosłownie daje sobie wejść na głowę :) Ryś z kolei jako bardzo mądry piesek często podpatruje swoją towarzyszkę i naśladuje jej zachowania. Kiedy Inka wychodzi na balkon - on leci za nią. Kiedy coś się dzieje na klatce i trzeba szczekać, Rysio również daje o sobie znać. Również zaznaczanie terenu w parku odbywa się co do centymetra w tym samym miejscu :) Inka bardzo spokorniała przy swoim współlokatorze. Już nie warczy w kwestiach jedzenia i pozwala Rysiowi na naprawdę baaaardzo dużo jak chodzi o zabawę :) Wydaje mi się, że socjalizacja Rysia dzięki Ince odbyła się szybciej niż gdyby jej nie było. To na niej obserwował jakich czynności nie należy się bać oraz, że człowiek ma wobec niego dobre zamiary. Chyba troszkę dzięki niej nauczył się cieszyć z wielu rzeczy i mimo, że nie kłapie paszczą tak jak ona to lubią się wzajemnie podgryzać w przypływach euforii :) A Inka? No cóż, wciąż nosi koronę na głowie jak na królową przystało ale berłem to już chyba podzieliła się z Ryszardem :)
  5. Rysiu był wczoraj w gościach i zachowywał się wzorowo! Początkowo ostrożnie badał teren obwąchując każdy kąt ale po niedługim czasie wyluzował się i domagał się głasków :) Rysio bardzo szybko robi postępy i aklimatyzuje się w nowym miejscu. Pierwsze wejście do nowej klatki schodowej było stresujące ale gdy zapoznał się z zapachami, stres mijał. Więcej wieści o Rysiu przekaże wieczorem Inka Kraków :) A poniżej zdjęcia naszego liska w gościach:
  6. Czekamy Rysiu :) Dziś kupiłam dla Rysia taki przysmaczek do gryzienia rybny i niestety Inka byla bardzo zawiedziona, że tym razem to nie dla niej :)
  7. Rysiu prawie jak taki większy lisek :) Już nie mogę się doczekać aż zawita w nasze progi :) Jak już Inke udalo się oswoić z windą i wsiada do niej bez "gadania" (chociaż nie jest to jej spełnienie marzeń) to i Rysiu przyzwyczai się do smyczki :)
  8. Witam :) Jestem częścią Inkowej rodzinki z Krakowa. Wczoraj po południu jak zwykle odwiedzając Białogonkowy wątek zobaczyłam link do wątku o Rysiu. Weszłam i to co przeczytałam (plus zobaczyłam na zdjęciach) bardzo mną wstrząsnęło... Jak można tak traktować zwierzęta? Ja wiem, żę mieszkańcy wsi inaczej podchodzą do psów ale trzeba nie mieć za grosz wrażliwości, żeby psy przeganiać kamieniami... Jak tylko zobaczyłam się z Mamą Inką, od razu zapytałam czy widziała Rysia i powiedziałam, że trzeba go zabrać chociaż na ten dom tymczasowy. Przyznam się, że skradł moje serce :) Taki mały okruszek... Bardzo jestem ciekawa jak Pani Domu Inka przyjmie nowego towarzysza choć nie ukrywam, że chciałabym, żeby mu troszkę pomatkowała... :)
  9. Coś wiadomo może o jego stanie ogólnym (czy ma jakieś rany lub inne obrażenia)? I jak zachowuję się w stosunku do Izy?
×
×
  • Create New...