Poker Posted August 30, 2015 Author Posted August 30, 2015 Będę jutro 11,30 ... :D Czekamy Jestem spowrotem, co za nowinki, nie wszystko przeczytalam ale trzymam kciuki mocno..... No właśnie, sporo się dzieję na dogo. Quote
Gabi79 Posted August 30, 2015 Posted August 30, 2015 Bardzo się cieszę, że domek zapowiada się wspaniale!!! Poniedziałek już jutro!!! Quote
ewu Posted August 30, 2015 Posted August 30, 2015 Cudownie, Karmelku jutro wielki dzień. Poker jeszcze raz Ci dziękuję :) Karmelek nie mógł lepiej trafić, cudowny dt a teraz domek na zawsze:) Zasłużył na to , tyle bidusiek wycierpiał. Quote
ewu Posted August 30, 2015 Posted August 30, 2015 Trzymam kciuki za Was i Karmelka:) Pozdrawiam i całym sercem jestem z Wami. Quote
Bogusik Posted August 30, 2015 Posted August 30, 2015 O! Widzę,że Karmelek jeszcze jednak na namaszczenie się załapie... :) Trzymajcie się kochani,bo rozstania z bliskimi,nie należą do łatwych...Mocno będę jutro zaciskać kciuki! Quote
Elisabeta Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Karmelku, to dziś... :) Trzymam kciuki. :) Quote
Nutusia Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Karmelciu - powodzenia na nowej drodze życia, a dla Pokerków życzenia super urlopu, odpoczynku i pełnego naładowania akumulatorów na ciężkie decyzje po powrocie ;) Quote
Figunia Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Trzymam kciuki za dzisiejszy Wielki Dzień i żeby wszystkich jak najmniej bolało to rozstanie... Szczęsliwego zycia Piesku! Udanego pod każdym względem (i jakże zasłużonego) wypoczynku, Pokerku!!!! Quote
Mattilu Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Kciuki mocno zaciśnięte za Wszystkich! powodzenia Karmelku! Quote
Nutusia Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Pokerkom się udało odtymczasić, a u mnie - wręcz przeciwnie! :( Dwa stare zapuściły korzenie, przybył następny, a kolejny już czeka... :( http://www.dogomania.com/forum/topic/148566-taszka-psa-jakby-p%C3%B3%C5%82-albo-%C4%87wier%C4%87/ Quote
wieso Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Nutusiu, To male, takie " Pokerkowe" jakby..... Quote
Lucyna Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Karmelek namaszczony ... chyba już w drodze. Również trzymam kciuki za maluszka . Jest uroczy, chętny do zabawy, nie widziałam jeszcze tak fantastycznej zabawy pomiędzy psem i kotem. Radosny, uśmiechnięty i rzeczywiście w typie Jack Russel Teriera. Widać było, że skradł Pokerowe serce ... Quote
Poker Posted August 31, 2015 Author Posted August 31, 2015 Dzień pełen emocji. Państwo przyjechali po Karmelka godzinę wcześniej. Bardzo mili państwo. Tylko pan trochę nabałaganił na początku.jest wysokim mężczyzną i dość gwałtownie pochylił się nad słodziakiem.A ten jak pokazał zęby, to byłam w szoku. Natychmiast odwołałam go ,zbeształam i poszedł karnie na legowisko. Pan miał nietęgą minę ,więc się obawiałam czy nie zmienił zdania. Ale posiedział, zawołał Karmelka i przekupował go smaczkami. Potem już było dobrze. Było widać ,że maluch czuje pismo nosem, bo zachowywał się inaczej niż zwykle do gości. Pogadaliśmy ,zjedliśmy ciacha popijając kawusią. Opowiedziałam o przeszłości Karmelka, pokazałam śruty i kłos. Uprzedziłam o zachowaniach na widok rowerzystów, innych psów i dużych panów. Pani podpisała umowę adopcyjną. Poszliśmy jak zwykle na spacer tym razem z ulubioną piłeczką Karmelka i to był strzał w 10.Był zajęty niesieniem piłeczki ,że nawet nie zauważyła jak mu uciekliśmy. Z daleka widziałam ,że spokojnie wsiadł do samochodu i pojechali. A nam pusto bez tego łobuziaka. jakby życie zamarło w domu. Wiele pieseczków wlazło nam w serce,ale Karmelek jest jednym z tych bardziej włażących. Państwo przyjechali z nowym kompletem eleganckiej obróżki i smyczy ,z piękną , niebieską , wygrawerowaną adresatką w postaci kosteczki. Żebyście sobie nie myślały ,że pojechał sobie i koniec. Oczywiście już rozmawiałam z panią. Karmelek siedzi na kolankach i ogląda świat.Nawet dał się pogłaskać w okolicy zadu. Do samochodu wskoczył za piłeczką. 1 Quote
Mattilu Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Będzie dobrze. Teraz jedźcie na urlop! należy Wam się. Quote
Mela Jakimiuk Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 ... i czekamy na wspaniałe wieści od nowych właścicieli! Quote
ewu Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Powodzenia Karmelku i nie kłap więcej na Pana:) Quote
malagos Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Fajny ten domek , Karmel będzie szczęśliwy :) Quote
Poker Posted August 31, 2015 Author Posted August 31, 2015 wieści z wieczora. Karmelcio domu wszedł zachęcony piłeczką Podlał parę krzaczków w ogrodzie, walnął koopsko, zjadł, popił burknął,przez zęby na kotkę, położył się na kocyku od nas i zasnął. Przedtem podchodził do pańci i podawał łapeczki, przymilał się.Pewnie chce się wkraść w jej łaski, nie wie jeszcze co się dzieje. Pani mówi ,że jest wielkim słodziakiem jakbyśmy nie wiedzieli o tym. Kilka azy już dziękowała ,że go uratowaliśmy przed śmiercią i za to ,że go im powierzyliśmy. Jesteśmy umówione na pogaduchy jutro. Loczka i Dolarek szukali go, kota też dziwnie spokojna i patrzyła na mnie pytającym wzrokiem. Przyjaciółka z Kanady też już wydzwaniała przejęta Karmelciem. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.