Guest malva Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 wow: konsekwentnie zwierzaki trzymaja się czarno-rudo-białej kolorystyki :D jaki uśmiechniety colak super foty, super zwierzyniec :)) p,s może to i dobrze że pies nie łwazi do łózka-nie byłoby już dla ciebie miejsca :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1111tomek Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 Joki w swoim łożu [IMG]http://i831.photobucket.com/albums/zz231/1111tomek/047.jpg[/IMG] i jego zabawy [IMG]http://i831.photobucket.com/albums/zz231/1111tomek/056-1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 [url]http://i831.photobucket.com/albums/zz231/1111tomek/118.jpg[/url] aaaaa kocham szylkretki :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1111tomek Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 A tu kocury w swoim żywiole. [IMG]http://i831.photobucket.com/albums/zz231/1111tomek/005-3.jpg[/IMG] [IMG]http://i831.photobucket.com/albums/zz231/1111tomek/009-2.jpg[/IMG] [IMG]http://i831.photobucket.com/albums/zz231/1111tomek/011.jpg[/IMG] Pozdrawiamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest malva Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 ale zgraja :) a Joki i córka-uderzająco do siebie podobni :) dwa śliczne słodziaki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
behemotka Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 No, ostatecznie mogę przyznać, że rudo-pstrokate towarzystwo też fajne :loveu:, nie tylko czarne ;) [quote name='1111tomek']Wreszcie zrozumiałem dlaczego on nie przychodzi do mojego łóżka.[/QUOTE] Ba, a po co, skoro ma pełną obsługę u siebie? :lol: [SIZE=1]A jak się w ogóle szkot do kociny odnosi? Instynkt pasterski/opiekuńczy mu się załącza?[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mam psa Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 u nas w domu nikt nie sypia w nie swoich łóżkach :) ostatnio dla zabawy chciałem sie pacnąć do nowego łóżeczka naszego psa i nasza psia baba była taaak kompletnie nieszczęśliwa :lol: , chodziła ciągle obok, chrząkała i starała się mnie jakoś zniechęcić do leżenia, w końcu sie położyła z mną ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
behemotka Posted January 16, 2011 Share Posted January 16, 2011 Ależ u mnie też nikt nie sypia na nie swoim łóżku :) Wszystkie łóżka są wspólne i po kłopocie, żadnych konfliktów na tle własności nie ma :evil_lol:. [SIZE=1]No, czasem kocica przywłaszcza sobie moje kolana i wali po pysku zagnieżdżonego tam kocura celem przekonania go do taktycznego odwrotu :mad:[/SIZE] Z ciekawości: Po co kłaść się na legowisku psa? Nie żeby musiał istnieć cel, tak se pytam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
1111tomek Posted January 16, 2011 Share Posted January 16, 2011 [quote name='behemotka']No, ostatecznie mogę przyznać, że rudo-pstrokate towarzystwo też fajne :loveu:, nie tylko czarne ;) Ba, a po co, skoro ma pełną obsługę u siebie? :lol: [SIZE=1]A jak się w ogóle szkot do kociny odnosi? Instynkt pasterski/opiekuńczy mu się załącza?[/SIZE][/QUOTE] Zagania ,zagania aż nieraz pierze leci. Ale ogólnie panuje pokojowa atmosfera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koreksonowa Posted January 16, 2011 Share Posted January 16, 2011 Apropo tego zajmowania legowiska psa. Ostatnio jak wróciłam do domu to przez przypadek położyła plecak przy kanapie na legowisku Korczysława. A on do niego podszedł i z obrażoną miną usiadł na wystającym skrawku swojego dywanika:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mam psa Posted January 16, 2011 Share Posted January 16, 2011 to tylko świadczy że nasze psy wiedzą co to jest własność prywatna :) i inne uczucia np. obrażanie sie , zazdrość tez nie są im kompletnie obce. fajne te nasze zwierzaki :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted January 17, 2011 Share Posted January 17, 2011 [QUOTE]Z ciekawości: Po co kłaść się na legowisku psa? Nie żeby musiał istnieć cel, tak se pytam ;)[/QUOTE] Jak młoda nie chce przyjść do mnie to nie mam wyjścia i muszę iść do niej w celu przytulenia się do futra :lol:. A jedno legowisko nie dość że spore to jeszcze mięciusieńkie i bardzo wygodnie, aż kiedyś sobie na nim usiadłam i czytałam książkę :evil_lol: (przy kaloryferze leży a mi zimno było ;)). W sumie legowisk w pokoju mam 3 na 2 psy żeby na podłodze nie leżały i do tego nasze łóżko, a i tak zwykle zajęte jest właśnie łóżko :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest papillonek Posted January 17, 2011 Share Posted January 17, 2011 [quote name='*Monia*']Jak młoda nie chce przyjść do mnie to nie mam wyjścia i muszę iść do niej w celu przytulenia się do futra :lol:. A jedno legowisko nie dość że spore to jeszcze mięciusieńkie i bardzo wygodnie, aż kiedyś sobie na nim usiadłam i czytałam książkę :evil_lol: (przy kaloryferze leży a mi zimno było ;)). W sumie legowisk w pokoju mam 3 na 2 psy żeby na podłodze nie leżały i do tego nasze łóżko, a i tak zwykle zajęte jest właśnie łóżko :lol:[/QUOTE] To fajnie masz ;) Też bym chciała takiego duuużego futrzaka i mięciutkie legowisko w komplecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hecia13 Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 U nas legowisko służy do przechowywania zabawek... W dzień do spania jest kanapa, w nocy ta sama kanapa rozłożona, albo łóżko któregoś z domowników, z opcją wymiany na inne. Czasem pies się kilka razy w nocy przemieszcza. Kocica pilnuje się mojej córki i sypia u niej na głowie... [img]http://lh3.ggpht.com/_SVlO6uK8rTI/SoCRHhhMI8I/AAAAAAAAAI4/JtTbLVIyZf4/s400/IMG00102%20%282%29.JPG[/img] Tu akurat siedzi, ale na głowie :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 [B]1111tomku[/B], przepiekne zdjecia.... To Twoje dziewczynki? kociaki, sa w deche :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Enigma79 Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 OCZYWIŚCIE, że śpię ze swoim psem :) Tak się wszystko zaczęło : [URL]http://img17.imageshack.us/img17/2254/s6003167.jpg[/URL] A tak jest obecnie - w dzień drzemka na sofie : [URL]http://img94.imageshack.us/img94/3971/s6003406.jpg[/URL] Każda nocka natomiast przespana z "ludziem" w łóżku : [URL]http://img689.imageshack.us/img689/186/s6004136.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenzo Posted January 27, 2011 Share Posted January 27, 2011 A powiedzcie mi, co to znaczy jak sunia WSZYSTKIE ZABAWkI zbiera do własnego posłanka, tak, ze biedna, sama sypia na fotelu, bo sie nie miesci we własnym posłanku-hehehe Dodam, ze jest wysterylizowana i robi tak od zawsze;) Czyli rok, jak jest z nami...a tak naprwade z Kenzosławem, bo ja sie przy nim nie licze-hehehe;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katik Posted January 28, 2011 Share Posted January 28, 2011 [quote name='Kenzo']A powiedzcie mi, co to znaczy jak sunia WSZYSTKIE ZABAWkI zbiera do własnego posłanka, tak, ze biedna, sama sypia na fotelu, bo sie nie miesci we własnym posłanku-hehehe Dodam, ze jest wysterylizowana i robi tak od zawsze;) Czyli rok, jak jest z nami...a tak naprwade z Kenzosławem, bo ja sie przy nim nie licze-hehehe;)[/QUOTE] Nie wiem, co to znaczy, ale mój poprzedni pies robił tak samo. Oprócz zabawek znosił sobie na legowisko wszystkie buty. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika083 Posted January 28, 2011 Share Posted January 28, 2011 cioteczki ---4 maluszki szukaja domkow lub tymczasow: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/200957-4-śliczne-maluszki-marzną-w-schroniskowym-kojcu...-Nie-mają-mamy...-Mają-tylko-siebie[/URL] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_y3HeXrnIPy4/TUJ3BQhHRsI/AAAAAAAAAXg/fMWLQ_h3K5c/dsc0789k.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bukowa Posted March 22, 2011 Share Posted March 22, 2011 przy moim pierwszym psie nie było nawet mowy o spaniu w łóżku - ani ja ani Dianusia nie wyobrażałyśmy sobie takiej możliwości ale teraz z Uneczką.... jak ją wzięłam ze schroniska to ona tak powolutku, dzień po dniu skradała się do mojego łóżka, codziennie bliżej aż wpełzła i przytuliła się akurat jak miałam chore korzonki - to było niezapomniane i wspaniale uczucie natychmiastowej ulgi i przyjemności no i teraz nie wyobrażam sobie nocy bez mojego futerka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyleqq Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 hehe, nim wzięliśmy psa, pytam swojego faceta 'będzie spał z nami w łóżku?' 'nie, nie ma mowy'. Etna oczywiście była innego zdania, facet próbował z nią walczyć, ale w końcu się zmęczył spychaniem i zrezygnowany zakrył się kołdrą :D tak więc Etna śpi z nami w łóżku, raczej w nogach, jak się za bardzo rozkopuje to ucieka do legowiska. raz się obudziłam, a tu pies między naszymi głowami, na poduszkach leży wyciągnięty :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cezar :D Posted March 27, 2011 Share Posted March 27, 2011 Oczywiście że z nim spałam. przychodził kładł sie na poduszcze i spał wtulony we mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bastylia Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 A jak mam takie pytanie odnośnie spania w łóżku z ... kotem. Śpię niekiedy z kotkiem w łóżku, zwłaszcza nad ranem. I teraz moje pytanie: Czy mam tego powoli unikać, ponieważ kiedy przyjdzie pies do naszego domu to będzie sobie myślał "acha kocisko może tam spać to ja też" i dawaj na wyrko ? :) A nie chcemy wpuszczać psa na łóżko, na kanapę stojącą w drugim pokoju - Ok, ale nie na pościel. Co mam zrobić w kocicą w tym momencie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
behemotka Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 [quote name='Bastylia']A jak mam takie pytanie odnośnie spania w łóżku z ... kotem. Śpię niekiedy z kotkiem w łóżku, zwłaszcza nad ranem. I teraz moje pytanie: Czy mam tego powoli unikać, ponieważ kiedy przyjdzie pies do naszego domu to będzie sobie myślał "acha kocisko może tam spać to ja też" i dawaj na wyrko ? :) A nie chcemy wpuszczać psa na łóżko, na kanapę stojącą w drugim pokoju - Ok, ale nie na pościel. Co mam zrobić w kocicą w tym momencie ?[/QUOTE] Ja bym na Twoim miejscu nie odzwyczajała kocicy [SIZE=1](no, ja na Twoim miejscu wpuściłabym psa do łóżka :evil_lol:, ale to już oczywiście indywidualna decyzja)[/SIZE]. Pies nie wychodzi od razu z założenia, że ma mieć takie same prawa, jak pozostali członkowie domowego "stada", zwłaszcza ci innych gatunków ;). Pewnie, widząc kota wylegującego się na łóżku, sam będzie próbował wejść, ale wystarczy go konsekwentnie uświadamiać, że nie może, to będzie ok. U mnie koty mają zupełnie inne uprawnienia i pies nie zgłasza zastrzeżeń. A kociastej by taka zmiana z lekka pomieszała w głowie. Skoro teraz wolno, to, w duchu konsekwencji, powinno być wolno nadal. Pomijam, że oduczenie kota łóżkowego spania w tym miejscu może być niewykonalne bez zamknięcia drzwi sypialni. Bestie są zwykle oporniejsze w poddawaniu się ludzkiej woli :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Itske Posted March 30, 2011 Share Posted March 30, 2011 moim zdaniem nic - kocica przyzwyczajona i Wy to akceptujecie, a z psem ustalicie nowe, swoje zasady i konsekwentnie je przestrzegajcie. Co wolno kotu, wojewodzie, to nie tobie smr... psie :-) Powodzenia. Ja niestety ze swoimi śpię, wolalbym tylko z psami, bo się tak nie rozpychają jak moja kocica tylko grzecznie w nogach chrapią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.