Jump to content
Dogomania

Czy śpisz ze swoim psem w łóżku?


chicken

Recommended Posts

Też śpię ze swoim psem i bardzo to lubię ;) Co prawda on w nocy rzadko chce na łóżko, a jeśli już to tylko na chwilę. Chyba mu za gorąco, bo w bardzo zimne noce przychodzi na dłużej. Choć ja wolałabym, żeby przeleżał na łóżku całą noc ;) Nawet, gdybym miała olbrzymiego psa to też pozwalałabym mu się wylegiwać na łóżku.

Link to comment
Share on other sites

A moja sunia niestety nie chce ze mną spać :sad: Wieczorem wołam ją na chwile, ale zaraz jej gorąco i zwiewa na podłogę. Ale jak już się kładzie to "po ludzku" na plecach z głową na poduszce. :lol: Za to kot śpi ze mną, zawsze pakował mi się na twarz co mi średnio pasowało, więc był wypad i teraz cichaczem się kładzie w nogach. :) Najgorzej jest rano jak się przebudzę, ale chcę jeszcze poleżeć, nie mogę nawet głośno oddychać, bo od razu jest "Juhuu! Pańcia nie śpi! Wstawaj, wstawaj, wstawaaaj!" i 55kg psa + 2kg kota skutecznie mi wybija dalszą drzemkę z głowy. :roll: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Mój poprzedni pies sypiał ze mną, przytulony do moich nóg. Tak sypialiśmy ponad 10 lat. Po jego śmierci, jeszcze długo, długo odruchowo zginałam nogi, aby Lord mógł wtulić się pod kolana:-( tak jak lubił:-(
Teraz mam Filusia, słodkiego, kochanego psiaczka, który leży ze mną w łóżku, jak czytam i pali się lampka:shake: Gaszę światło, a on odmaszerowuje na swoją kanapkę.:lol: Nie uczyłam go tego, sam z siebie wprowadził taki rytuał. :crazyeye: Rano, kiedy tylko się obudzę, wskakuje do mnie na łóżko i tak sobie leżymy, miziamy, przytulamy:loveu: czasem jeszcze troszkę się zdrzemniemy i dopiero potem wstajemy. Bardzo lubię te poranne pieszczoszki i przytulki:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filodendron']W naszym śpi tylko jeden pies, ale za to jak się, gadzina, rozpycha... :D
I z premedytacją pakuje się uporczywie między mnie a TŻ-ta :D[/QUOTE]
O tak! też śpię z psem, który wciska się w nocy między mnie a moją dziewczynę (ma jeszcze swój sposób-po poduszkach i od góry pod kołdrę) a później rozpycha niemiłosiernie. Najczęściej się budzimy i piesek ląduje na podłodze, potem budzimy się znowu i znowu i znowu:D. za każdym razem ściśnięte po bokach bo psiak zajmuje środek łóżka w najwygodniejszej pozycji.

Link to comment
Share on other sites

Ja nigdy, nie lubię, a mąż jeszcze bardziej, grozi rozwodem:diabloti:. Czasami zapraszam psa na kanapę, jak przysypiam pod kocykiem, przed telewizorem, to lubię. Mój pies ma posłanie w naszej sypialni, przy łóżku i tam śpi w nocy, nawet nie próbuje wchodzić do łóżka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amberówna']Ja absolutnie nie toleruję psa w łóżku, ani na sofie czy fotelu. Pies ma swoje posłanie, gdzie ja się nie kładę i pragnę aby on uszanował moją prywatną przestrzeń :P[/QUOTE]
strasznie surowe zasady, moje się rozwalają na każdym meblu i ja to lubię :)

Link to comment
Share on other sites

ja siedzę przy laptopie na sofie i często psy leżę obok, z prawej strony mam czarną doopke a z lewej biszkoptową doopke. A czasami na kolanach mam jeszcze kota :) ja uwielbiam to ciepełko jakie od nich bije i ogólnie dla mnie to frajda jak są blisko. Z suką śpimy "na łyżeczkę" he he he, ona łepek ma obok mojej głowy na poduszce i pleckami do mnie leży. No wiem, że p.i.e.p.r.z.n.i.e.t.a jestem :D

Link to comment
Share on other sites

Ja też śpię razem z Milą i podoba mi się to:) Najpierw mała zasypia mi na brzuchu i leży na nim aż zasnę, lub ją zrzucę gdzieś na bok, jeśli chcę się przekręcić. Później idzie na obchód po domu, sprawdzając, czy wszyscy są i wraca z powrotem do łóżka lub idzie na kanapę:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zakonna']Z suką śpimy "na łyżeczkę" he he he, ona łepek ma obok mojej głowy na poduszce i pleckami do mnie leży. No wiem, że p.i.e.p.r.z.n.i.e.t.a jestem :D[/QUOTE]
Haha, myślałam, że tylko ja tak z suką śpię i nie chciałam się przyznawać. :lol: Teraz czuję się normalniejsza. :lol: Ja jeszcze zawsze ją obejmuję i się wtulam w karczek. :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='P&Rubi']Haha, myślałam, że tylko ja tak z suką śpię i nie chciałam się przyznawać. :lol: Teraz czuję się normalniejsza. :lol: Ja jeszcze zawsze ją obejmuję i się wtulam w karczek. :loveu:[/QUOTE]
nie wiem czy my dwie wystarczymy żeby to normalne było ale witaj w klubie :D ja mojej nie mogę za bardzo do siebie przyciskać bo ona za tym nie przepada :) muszę tak dyskretnie na nią rękę kłaść i po kryjomu wąchać futerko na karku. a żeby były perwersyjnie to za mną śpi mój tż, który sięga przeze mnie i sukę głaszcze :D

Link to comment
Share on other sites

Buuu, a mój nie chce się spoufalać na sofie lub fotelu. Tylko w nocy włazi do łóżka - jak wszyscy śpią - i wtedy się rozpycha i bywa, że chrapie :D. A jak nie śpimy, to on też nie śpi, a przynajmniej udaje że nie śpi i "trzyma fason" - w najlepszym wypadku na drugim końcu sofy - że niby tv ogląda :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...