Figunia Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 12 godzin temu, helli napisał: Ciekawe czy uszko stanie? Hehe Czy on tak ciągle z tym jednym klapniętym? Rozbrajający jest. No właśnie, to jest niesamowite. Niby tylko jedno klapniete uszko, a już psiak jest wyjątkowy i budzi sympatię :) To klapniete chyba już się nie podniesie, ale kto wie...:) Quote
Figunia Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 8 godzin temu, Nesiowata napisał: Śliczny psiaczek - coraz bardziej zadowolony ze swego życia. To bardzo, bardzo dużo. I on doskonale to rozumie, jest spokojny i wdzięczny za wszystko. To prawda. Jeszcze tylko, żeby rozumiał, ze to nie jest jego docelowy dom... Bo On bardzo, bardzo już się przywiązuje. Okropna jest świadomość, ze kolejny raz będzie musiał przeżyć utratę domu i człowieka, któremu zaufał. Na szczescie to mlodziutki psiaczek, szybko sie pozbiera... Quote
Figunia Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 5 godzin temu, ewu napisał: Karacik ma około 1-1,5 roku. Figuniu on się nauczy chodzić na smyczy. Muszę spytać jak nad tym popracować. 3 godziny temu, Poker napisał: To normalne, ,że pies , który nie umie chodzić na smyczy miota się z jednej strony na drugą. Pomóc mogą smaczki trzymane w ręce po jednej stronie i podtykane pod nos. Ja zwykle prowadzę po ulicy na krótkiej smyczy.Popuszczam dopiero w parku. To pierwszą radę już mamy :) Dziękuję! Jeszcze "tylko" muszę wymyśleć odpowiednio kuszący smaczek. Bo maluch nieco sie rozbisurmanił i zjada tylko gotowane mięso ale też nie rzuca się na nie lapczywie. Natomiast chętnie zjada chleb... Quote
Nesiowata Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 Przed chwilą, Figunia napisał: Jeszcze "tylko" muszę wymyśleć odpowiednio kuszący smaczek. Bo maluch nieco sie rozbisurmanił i zjada tylko gotowane mięso ale też nie rzuca się na nie lapczywie. Natomiast chętnie zjada chleb... Ale sobie wykombinował. Być może kiedyś to było jego pożywienie? Moje diablątka potrafią wyciągnąć suchy chleb i tym się dożywiać. I co z takimi zrobić? Quote
Figunia Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 7 minut temu, Nesiowata napisał: Ale sobie wykombinował. Być może kiedyś to było jego pożywienie? Moje diablątka potrafią wyciągnąć suchy chleb i tym się dożywiać. I co z takimi zrobić? Prawdopodobnie tak bylo. Do tego kosci, bo to, co Karat wydalil pierwszego dnia u mnie, to było coś białego i bardzo twardego. Przepraszam za temat...ale to wszystko daje obraz życia tych biedaków... Quote
sunia2000 Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 Wpadłam się przywitać i wrzucić zdj Cziko, Miodka, Karata :) Słodziak z niego niesamowity, pierwszy raz mnie na oczy zobaczył a już chciał wskakiwać na kolana i cały czas prosił o mizianie :) Jak dla mnie to jest gotowy do adopcji, nieraz przestraszy się jeszcze czegoś i go trochę paraliżuje ale to zapewne kwestia kilku tyg, może nawet i dni. Gdyby trafił do odpowiedzialnego domu, doświadczonego domu to myślę,że w ekspresowym tempie stałby sie radosnym, wesołym psiakiem 24h/dobe :) Zdj nie obrabiałam, wrzucam takie jakie wyszły, do ogłoszeń pasowałoby je trochę poprzecinać, ale to już pozostawiam osobie która bedzie robiła ogłoszenia 1 Quote
sunia2000 Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 Zdążył już nawet dziewczynę sobie poderwać :) Quote
Figunia Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 Piekne fotki swietnego psiura. Dziękujemy Patrycji serdecznie! Quote
Poker Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 Kilka zdjęć da się wybrać.Szkoda ,że nie są ponumerowane.łatwiej byłoby sugerować które . A psiurek jest bardzo uroczy. Quote
Onaa Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 Trudno było wybrać kilka do ogłoszenia, wszystkie fajne. Quote
MALWA Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 3 godziny temu, sunia2000 napisał: Boski szkrab z tym klapniętym ucholem :) 1 Quote
MALWA Posted July 7, 2018 Posted July 7, 2018 Ewu - co z pobitym psiakiem, który przeszedł operację usunięcia oka i jąder oraz miał szyty zmasakrowany pysk ? W jakim jest obecnie stanie ? Quote
ewu Posted July 8, 2018 Author Posted July 8, 2018 15 godzin temu, Figunia napisał: Piekne fotki swietnego psiura. Dziękujemy Patrycji serdecznie! Przyłączam się:) Quote
ewu Posted July 8, 2018 Author Posted July 8, 2018 12 godzin temu, MALWA napisał: Ewu - co z pobitym psiakiem, który przeszedł operację usunięcia oka i jąder oraz miał szyty zmasakrowany pysk ? W jakim jest obecnie stanie ? W porządku. Wszystko się zagoiło. Quote
MALWA Posted July 8, 2018 Posted July 8, 2018 3 minuty temu, ewu napisał: W porządku. Wszystko się zagoiło. To dobrze - bardzo się o niego bałam.... 1 Quote
MALWA Posted July 8, 2018 Posted July 8, 2018 Zapraszam na bazarek, który jest dla chorej Ajki i małej Gwiazdki, które wypatrzyłam tu na wątku Maleństw.... Quote
Tyśka) Posted July 9, 2018 Posted July 9, 2018 Co u szczeniaczków, Joasiu? Ktoś dzwoni czy cisza? Świetnie, że Suri już u siebie. A Karacik uroczy. Quote
ewu Posted July 9, 2018 Author Posted July 9, 2018 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Co u szczeniaczków, Joasiu? Ktoś dzwoni czy cisza? Świetnie, że Suri już u siebie. A Karacik uroczy. Joasia wyjechała. Zostały jeszcze Ringo i Agatka, są w Gliwicach. Lumi wczoraj pojechała do domu. Dzisiaj do domu pojechał też jeden z siedmiu szczeniaczków w typie labradorków. Czyli zostało sześć plus cztery z rury, no i Agatka i Ringo. W sumie w Gliwicach mamy 12...:( Quote
ewu Posted July 9, 2018 Author Posted July 9, 2018 Dzisiaj do schroniska trafiła pobita suka ciąży. Wszystkie szczeniaczki martwe, krwotok :( Udało się ją uratować. Będziemy szukać przynajmniej domu tymczasowego. Quote
elik Posted July 9, 2018 Posted July 9, 2018 47 minut temu, ewu napisał: Dzisiaj do schroniska trafiła pobita suka ciąży. Wszystkie szczeniaczki martwe, krwotok :( Udało się ją uratować. Będziemy szukać przynajmniej domu tymczasowego. Co za parszywy bandyta jej to zrobił Biedactwo Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.