Jump to content
Dogomania

Leaderboard

Popular Content

Showing content with the highest reputation on 03/01/21 in all areas

  1. Chciałam bardzo podziękować za pieniążki jakie batonik Gucio dostał od malti (25zł), Havanki (20zł) i MikAgi (30zł). O Guciu mogłabym dużo pisać, zmienia się chłopak :), dużo się dzieje w jego życiu, ale może pokażę filmik z Guciem w roli głównej - gdzie ten nieśmiały spokojny Guciu ?
    4 points
  2. omi, czasem z bezsilności pozostaje tylko śmiech. Bo inaczej można by było zwariować. Jestem dokładnie w wieku themgda i wcale nie czuję się star(sz)ą osobą. Szkoda, że themagda nie zmieni poglądów. Byłoby to z korzyścią dla biednych psów u tej pożal się pani hodowczyni. A ludzie nie odchodzą z dogo z powodu różnicy zdań tylko głównie z powodu wyssania przez FB. Szkoda , że odchodzą , ale jakoś dajemy póki co radę i bez nich. Część wraca.
    2 points
  3. Zatkało mnie , jestem w szoku, a łzy się same leją. Nesiowata, bardzo mi serce pęka i za Ciebie i za Ptysia. Jeżeli to pocieszenie, to jest nadzieja, że on zginął w sekundzie i nie cierpiał. Za to Ty teraz cierpisz. Do opieki nad psami nadajesz się jak mało kto.
    2 points
  4. Hurrraaaaa !!!!!!!!!!!!!!!!! aż podskoczyłam na krześle.... koleżanki w biurze dziwnie na mnie patrzą...hmmmm...czemu? ;) ;) ;)
    2 points
  5. Hurra! Krecik nie ma Cushinga ♡ Dzisiejsze badanie koszt 75zł + 10zł transport. Wyniki tarczycowe i faktura będą na dniach, a kiedy będzie ok to anecik bedzie umawiać Krecika na kastrację. A! Krecik dzisiaj był grzeczny :)
    2 points
  6. Kochana Beatko! Bardzo, bardzo dziękuję Ci za wszystko!!! Ty i Nadziejka jesteście dla mnie takie dobre i Kochane!!! To byl atak bólu..Były 2 - w domu, a potem w czasie jazdy do kliniki. Kiedy dostala środki przeciwbólowe, dzięki Bogu, przeszło. Wczoraj w porównaniu z sobota bylo super... Co prawda nioslam Tanię przez wszystkie piętra w dół i w górę ( mieszkam na 8.pietrze, nie jeżdżę winda ), ale po kroplówce wzbogaconej o minerały i witaminy, po zastrzykach, Tania wyszła o własnych siłach z kliniki! I ładnie nasiusiala w trawkę. Kiedy zostawiłam ja w samochodzie na moment, żeby kupić tramal, po staremu przeskoczyła z tyłu na moje siedzenie! Była bardzo wyglodzona, zjadła 3/4 puszki swojego jedzonka ( Royal Canin Gastrointestinal Low Fat ), dałam jej tez strzykawką 1 ml tramalu, ale z obrzydzeniem zaczęła się krzywić i pluć :) Polożyla się w nogach mojej mamy, czyli na swoim stałym stanowisku pracy, bo, jak wiecie już, moja mama nie chodzi, wiec cały dzień sobie siedzi i jak tylko coś je, ma wokół siebie wianuszek psów, udających wygłodniałe od miesiąca. Jedna zawsze z prawej, jedna z lewej, a Tania zawsze pod stołem. Cieszę się zkazdego jej dobrego dnia, każdego szczeknięcia, każdej oznaki radości, wszystkiego, co tylko wskazuje, że jest lepiej... Co do diagnozy - spróbuję wkleić, bo wcześniej sue nie udało. Było tylko usg 3crazy robione Podejrzenie rozsianego procesu nowotworowego i guza nadnercze. W jamie brzusznej obecny plyn. Nr konta pisałam w odpowiedzi Nadziejce, ale mogę wkleić jeszcze raz..bardzo Wam dziękuję!!!!!!! 39102052260000640201081603 Jadwiga Lewicka Jeżeli potrzebny adres, to wysle na priv.
    2 points
  7. Kto śpi ten śpi A kto do roboty to w drogę:) Oby do piątku.
    2 points
  8. Zdjęcia Dango z DS na spacerze , Dango po prawej z pańcią , Dango po lewej. jeszcze szczuplutki, jednak tasiemiec go wymęczył. Wieści bardzo dobre. Dango lizał pańcię po rękach, już jadł przy ludziach, z Lilo nie ma na razie miłości , ale są w zgodzie. Do pańcia też podchodził. Na razie leży i śpi w legowisku, które przywiózł ze sobą z DT. Wysłałam na mejl poradnik Sowy. Czytali i będą się stosować do wskazówek. Uważam, że jak na jedną dobę, to jest bardzo dobrze.
    2 points
  9. za dużo ich ;) ale po troszkę przedstawię Tulisiowoą kompanię ;) od lewej: głuchy,ślepy i łobuz czyli Kajtuś, Miluś i Tina :) rude, stare, uparte czyli Betty :) rude, stare, zakapior czyli Misio podczas "polowania na wróble" ;) to pies po zmarłych sąsiadach rude Pikuś i Morelka już były, więc...znów czarne ;) niewidomy Kazanek (po usunięciu wielkiego nowotworu jąder) i rudo-czarne czyli stary, jednouchy Pirat ponieważ zaglądają tu wspaniałe osoby, zapraszam na wątek i proszę o pomoc dla tego biedaka:
    2 points
  10. Zakładam 25 zł za Askę7 i przekazuję pieniądze dla Pongusia, bo minus spory się tam zrobił. Dzięki Wam zebrało się na bazarku 287 zł!!! Bardzo bardzo dziękuję! Dzięki Wam mogę zapłacić za wizytę Pongusia u weta :)
    1 point
  11. Wizyta w gabinecie za nami, czekamy na wyniki badania kału. Tuliś ma zdjęte szwy ( ależ płakał ! ;)). Dostał antybiotyk na stan zapalny jelit i probiotyk osłonowo, w czwartek rano mamy być w gabinecie. Tulisiek oczywiście koniecznie chciał wszystkich przywitać, do małego szczeniaczka w typie jack russela, który "groźnie" poszczekiwał Tuliś...czołgał się merdając ogonem :)
    1 point
  12. Współczuję i trzymam kciuki, sama przeżyłam wiele razy to co ty bo większość moich psów zabijal rak ale mimo własnego cierpienia nie pozwól jej umierać w bólach, jeżeli już nic się nie da zrobić pozwól jej odejść w spokoju. Wiem, że to dla nas jest straszna decyzja ale jak już nic nie pomaga trzeba ją podjąć dla dobra psa.
    1 point
  13. Chester już po wizycie u weta. Waży 20 kg. Uszy ma też chore, ale jakby mniej zabagnione niż Szaman i Pongo. Oczywiście do leczenia. Był grzeczny, ale wystaraszony. Przeżyl pobieranie krwi, a my czekamy na wyniki. Do uszu dostał płyn do przemywania i dodatkowo Surolan. Sama wizyta z badaniem i lekiem wyniosła 325 zł. Zapłacimy, zdobędziemy kasę na jego utrzymanie. najważniejsze, że już dostał pomoc i że jego życie się zmieniło:) Przepraszam, że tak zdawkowo, ale mam masę pracy:(
    1 point
  14. Misio bierze karvisan i suplementy;) Ale jest tam dużo staruszków więc bierze te zakupione, ale powiedziałam, że tak nie może być że Misio za siebie nie płaci, więc poproszono o podkłady. Zamówię na allegro, bo Misio już przez sen czasem zrobi siusiu.
    1 point
  15. Jeśli dotarłaś aż tutaj i nie znalazłaś nic dla siebie, ani swoich bliskich, może miałabyś chęć kupić wirtualne serduszko - cegiełkę dla naszych podopiecznych? Jest ich nieskończona ilość , a każda sztuka wspiera psiaki, dla których jest ten bazarek. Koszt jednego serduszka to 1 złotówka:) Radek kupił 10 serduszek - 10,00 zł - wpłacone Nadziejka kupiła 10 serduszek - 10,00 zł - wpłacone Onaa kupiła 1 serduszko -1 zł - wpłacone 40 zł! AniaGucio kupiła 20 serduszek- 20 zł - wpłacone Zapraszamy serdecznie na zakupy:) Już otwarte:)
    1 point
  16. 1 point
  17. matko ziemio jestesmy z wami jestesmy modlimy to wszystko przezylysmy ....koszmar choroby ciezko w sercu ogromnie Agnieszko podaj mi prosze num konta chocby grosik napewno sie przyda z calej duszy tulinkam
    1 point
  18. Dzisiejsze zdjęcia krówki łaciatej :) Oj, odchudzanie potrzebne, oj potrzebne ;)) Ależ on ma te łapeczki kropkowane :DD Tylko coś taki mało wesoły dziś był do pani fotografki..
    1 point
  19. Zmiany na lepsze nie możemy się spodziewać :( Możemy jedynie liczyć na to, że zmiany będą postępowały powoli i Sarunia będzie jeszcze mogła cieszyć się życiem bez bólu.
    1 point
  20. Sunia trochę miała dziś wrażeń, bo przyjechało sporo ludzi i dwie sunie. Wyszliśmy na spacer na wieś i suńki fajnie się pozapoznawały. Sunia została też wygłaskana za wszystkie czasy i bardzo się jej to podobało:) Po powrocie na posesję Felka pokazała jednak, że będzie bronić przed retrieverką (sunia rodziców Państwa) swoich zasobów (np. drzwi do domu, pańcia, który ją głaszcze), więc łatwo nie będzie. Państwo mają się zastanowić i będą się odzywać. Mam nadzieję, że decyzja będzie na tak, bo mają sporą wiedzę i powinni sobie poradzić z zaborczością pięknotki.
    1 point
  21. Najnajcudowniejsza Babunia swiatunia Spokojnosci Wam wszystkim Toluniom Zdrowka zdrowka zdrowka Cudnosci Dnia Kazdenkiego
    1 point
×
×
  • Create New...