Tyśka) Posted October 14, 2021 Share Posted October 14, 2021 Nawet nie wiedziałam, że masz kotka 🙂 Współczuję dodatkowych obowiązków. Trzymaj się dzielnie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted October 14, 2021 Share Posted October 14, 2021 Milion pozdrowien lapeczkom i Cioci zasylam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted October 14, 2021 Author Share Posted October 14, 2021 Dnia 14.10.2021 o 07:23, Tyśka) napisał: Nawet nie wiedziałam, że masz kotka 🙂 Współczuję dodatkowych obowiązków. Trzymaj się dzielnie. Z kotami to baaardzo stara historia 😉 były nawet aż dwa, oba z tego samego "źródła" czyli ze średzkiej lecznicy. Wegielek był kaleką bez przedniej łapki, z kamicą moczową, znaleziony w środku zimy szkielet przywiozła straż miejska do lecznicy..... a potem ciężarną Kicię podrzuconą w drucianym "opakowaniu" z karteczką "proszę się zaopiekować kotkiem, jest nieufny, może uciec" wcisnęli mi weci wiedząc, że pomocy odmawiać nie potrafię. Węgielek[*] dwa lata temu odszedł z powodu paskudnego mięsaka, Kicia została sama, nie jest młoda, więc podobnie, jak reszta - zalicza się do grona moich seniorów ❤️ Była dzisiaj bardzo dzielna przy pobieraniu krwi, potem pani doktor chciała ją osłuchać i się nie dało, tak mruczała głośno :) wyniki jutro odbiorę. Znalazłam stare zdjęcia Węgielka z 2010 roku 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 14, 2021 Share Posted October 14, 2021 Węgielek całkiem jak nasz Bonusek [*] Kasia była jeszcze małą dziewczynką , teraz to pewnie już duża panna. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted October 15, 2021 Share Posted October 15, 2021 Dnia 13.10.2021 o 21:50, mari23 napisał: Moje staruszki poczuły zimno i konsekwentnie w deszczową pogodę odmawiają wyjścia z domu..... sprzątania niestety mi przybyło, a doba coś ostatnio jakby się skurczyła, nie nadążam, jesień - dzień krótszy - to normalne, ale czemu doba??? 😉 Właśnie zabrałam miskę mojej kici, jutro musi być na czczo, robimy badania kontrolne ( schudła trochę ostatnio, sprawdzę, dlaczego), to już też seniorka, jedyny kot w stadzie 😉 Trzymam kciuki za Mikę 🙂 Zaledwie chłód, a już nie chcą wychodzić? Tak jest do wiosny czy niedługo oswoją się z zimnem? Kilka godzin z każdej doby marnowane jest na sen więc wystarczy nie spać 😉 I jak kocie badania wypadły? Kocia rodzynka 😛 Dnia 14.10.2021 o 07:23, Tyśka) napisał: Nawet nie wiedziałam, że masz kotka 🙂 Chyba też pierwsze słyszę albo nie pamiętam 🙂 Dnia 14.10.2021 o 22:03, mari23 napisał: Z kotami to baaardzo stara historia 😉 były nawet aż dwa, oba z tego samego "źródła" czyli ze średzkiej lecznicy. Wegielek był kaleką bez przedniej łapki, z kamicą moczową, znaleziony w środku zimy szkielet przywiozła straż miejska do lecznicy..... a potem ciężarną Kicię podrzuconą w drucianym "opakowaniu" z karteczką "proszę się zaopiekować kotkiem, jest nieufny, może uciec" wcisnęli mi weci wiedząc, że pomocy odmawiać nie potrafię. Węgielek[*] dwa lata temu odszedł z powodu paskudnego mięsaka, Kicia została sama, nie jest młoda, więc podobnie, jak reszta - zalicza się do grona moich seniorów ❤️ Była dzisiaj bardzo dzielna przy pobieraniu krwi, potem pani doktor chciała ja osłuchać i się nie dało, tak mruczała głośno 🙂 wyniki jutro odbiorę. Znalazłam stare zdjęcia Węgielka z 2010 roku Ciekawą i niewesołą historię miał Węgielek 😞 Dobrze, że miał to szczęście i trafił do Ciebie. Na zdjęciach jest szczęśliwy i pełen spokoju i kociej gracji 🙂 A jak on sobie radził bez łapki? Od razu skojarzył mi się z wrocławską fundacją Węgielek, która też podobno ma tę nazwę od schorowanego czarnego kota. To chyba nie ten sam? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted October 15, 2021 Author Share Posted October 15, 2021 Dnia 14.10.2021 o 23:47, Poker napisał: Węgielek całkiem jak nasz Bonusek [*] Kasia była jeszcze małą dziewczynką , teraz to pewnie już duża panna. Oj, duża już Kasia, wysoka i smukła bardzo, wzrostem prawie mnie dogania. Za miesiąc minie rok, jak Łatuś odszedł, a tu Kasia już duża... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 15, 2021 Share Posted October 15, 2021 Przepiękną masz córkę, mari23 🙂 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 15, 2021 Share Posted October 15, 2021 Dnia 15.10.2021 o 13:58, Tyśka) napisał: Przepiękną masz córkę, mari23 🙂 To wnusia 🙂 mari23, czuj się młodsza od dwadzieścia parę lat dzięki Tysi 🙂 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 15, 2021 Share Posted October 15, 2021 1 minutę temu, Poker napisał: To wnusia 🙂 mari23, czuj się młodsza od dwadzieścia parę lat dzięki Tysi 🙂 O boziu, zawsze myslalam ze to córka:) Posiadanie Babci obok siebie to teraz rzadkość. Raczej wszyscy porozjeżdżani po całym świecie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 15, 2021 Share Posted October 15, 2021 Ja mam tylko jedną wnuczkę w innym mieście na 7 sztuk. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted October 15, 2021 Share Posted October 15, 2021 Mari23, u Ciebie jak u nas. Maxim wychodzi do drzwi po czym, jeśli jest zimno to wraca i oblewa ścianę lub kaloryfer. Chyba już mial dosyć wielu bezdomnych ukraińskich zim i wybiera bezpieczne ciepełko. Baksterowi i Jimmiemu tez to zdarzy się zrobić. Baryton wychodzi z domu bardzo rzadko, ale on akurat zalatwia się tylko na prześcieradełko rozłozone w lazience, wiec kulturalnie. Niestety ze staruszkami bywa trudniej kiedy zaczynają się chłody. Trzymajcie się cieplutko 🙂 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted October 15, 2021 Share Posted October 15, 2021 Zaległe pozdrowienia 🙂 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted October 15, 2021 Author Share Posted October 15, 2021 Dnia 15.10.2021 o 11:31, Maciek777 napisał: Trzymam kciuki za Mikę 🙂 Zaledwie chłód, a już nie chcą wychodzić? Tak jest do wiosny czy niedługo oswoją się z zimnem? Kilka godzin z każdej doby marnowane jest na sen więc wystarczy nie spać 😉 I jak kocie badania wypadły? Kocia rodzynka 😛 Chyba też pierwsze słyszę albo nie pamiętam 🙂 Ciekawą i niewesołą historię miał Węgielek 😞 Dobrze, że miał to szczęście i trafił do Ciebie. Na zdjęciach jest szczęśliwy i pełen spokoju i kociej gracji 🙂 A jak on sobie radził bez łapki? Od razu skojarzył mi się z wrocławską fundacją Węgielek, która też podobno ma tę nazwę od schorowanego czarnego kota. To chyba nie ten sam? To nie ten zam Węgielek, a bez łapki radził sobie doskonale, kicał jak króliczek ❤️ i wogóle nie bał się psów, nawet Pirata, który nie bardzo lubi koty. Kicia boi się psów, ma swój pokój osobno. Kicia wyniki ma dobre, dostaliśmy tylko "porządne" odrobaczenie i zobaczymy, jaki efekt będzie. Z tym spaniem w nocy to jest myśl...;) choć przez psie problemy i tak niewiele śpię... Dnia 15.10.2021 o 14:09, Poker napisał: To wnusia 🙂 mari23, czuj się młodsza od dwadzieścia parę lat dzięki Tysi 🙂 Uśmiałam się :) dziękuję, Tysiu!!! ❤️ Dnia 15.10.2021 o 14:11, Tyśka) napisał: O boziu, zawsze myslalam ze to córka:) Posiadanie Babci obok siebie to teraz rzadkość. Raczej wszyscy porozjeżdżani po całym świecie. Niestety po tylu wspólnych latach moja Kasieńka mieszka teraz daleko, na Pomorzu 😞 Dnia 15.10.2021 o 19:59, Jaaga napisał: Mari23, u Ciebie jak u nas. Maxim wychodzi do drzwi po czym, jeśli jest zimno to wraca i oblewa ścianę lub kaloryfer. Chyba już mial dosyć wielu bezdomnych ukraińskich zim i wybiera bezpieczne ciepełko. Baksterowi i Jimmiemu tez to zdarzy się zrobić. Baryton wychodzi z domu bardzo rzadko, ale on akurat zalatwia się tylko na prześcieradełko rozłozone w lazience, wiec kulturalnie. Niestety ze staruszkami bywa trudniej kiedy zaczynają się chłody. Trzymajcie się cieplutko 🙂 Zima jest trudnym czasem nie tylko dla psich staruszków, ale też dla ich opiekunów. Bardziej, niż temperatury boja się chyba deszczu, ostatnie dni były mokre i do tego ziąb straszny, jedynie puchaty grubasek Miluś woli posiedzieć na schodach, niż w domu, latem to muszę go prosić, żeby wszedł :) Dziękuje maarit za wklejenie pozdrowień od Tośka i Demi. Tak bardzo cieszą zdjęcia i wieści z domków ❤️ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 15, 2021 Share Posted October 15, 2021 No właśnie się zastanawiałam dlaczego nie ma nowych wieści o Kasi. A teraz już wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted October 16, 2021 Share Posted October 16, 2021 Dnia 15.10.2021 o 21:51, mari23 napisał: To nie ten zam Węgielek, a bez łapki radził sobie doskonale, kicał jak króliczek ❤️ i wogóle nie bał się psów, nawet Pirata, który nie bardzo lubi koty. Kicia boi się psów, ma swój pokój osobno. (...) Zima jest trudnym czasem nie tylko dla psich staruszków, ale też dla ich opiekunów. Bardziej, niż temperatury boja się chyba deszczu, ostatnie dni były mokre i do tego ziąb straszny, jedynie puchaty grubasek Miluś woli posiedzieć na schodach, niż w domu, latem to muszę go prosić, żeby wszedł 🙂 To dobrze, że sobie radził bo zastanawiałem się jak sobie takie koty radzą. A on sobie radził aż nadto 🙂 Deszcz - wróg wielu psów 😉 Miluś ratuje honor drużyny 🙂 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 17, 2021 Share Posted October 17, 2021 Dnia 15.10.2021 o 14:12, Poker napisał: Ja mam tylko jedną wnuczkę w innym mieście na 7 sztuk. Ja dopiero zostanę babcią, po raz pierwszy, za ok. 3 tygodnie. Ale też "daleką", młodzi przeprowadzili się do Starachowic. Jak tylko będę potrzebna, to wsiadam w autobus i jadę pomóc. Żeby tylko jakiś kolejny tymczas się nie trafił w tym czasie 😞 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted October 17, 2021 Share Posted October 17, 2021 Dnia 17.10.2021 o 09:14, malagos napisał: Ja dopiero zostanę babcią, po raz pierwszy, za ok. 3 tygodnie. Ale też "daleką", młodzi przeprowadzili się do Starachowic. Jak tylko będę potrzebna, to wsiadam w autobus i jadę pomóc. Żeby tylko jakiś kolejny tymczas się nie trafił w tym czasie 😞 Gratulacje, Malagosku 😘. Dołączysz do klanu Babć Wędrownych 🙂 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 17, 2021 Share Posted October 17, 2021 Dnia 17.10.2021 o 09:14, malagos napisał: Ja dopiero zostanę babcią, po raz pierwszy, za ok. 3 tygodnie. Ale też "daleką", młodzi przeprowadzili się do Starachowic. Jak tylko będę potrzebna, to wsiadam w autobus i jadę pomóc. Żeby tylko jakiś kolejny tymczas się nie trafił w tym czasie 😞 Trzymam kciuki za mamę i malucha. Wiesz jakiej płci będzie wnuczę? Z siódemki wnucząt szóstkę mam we Wrocławiu + dwóch prawnuków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiolhelm170 Posted October 17, 2021 Share Posted October 17, 2021 ojej Poker, zazdroszczę szczęściaro. A z ciekawości, czy Wasze potomstwo tez lubi zwierzaki? Moja córka ma dopiero 3 lata ale nie wydaje się fanką zwierzat. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 17, 2021 Share Posted October 17, 2021 Dnia 17.10.2021 o 15:51, wiolhelm170 napisał: ojej Poker, zazdroszczę szczęściaro. A z ciekawości, czy Wasze potomstwo tez lubi zwierzaki? Moja córka ma dopiero 3 lata ale nie wydaje się fanką zwierzat. Nasz dom zawsze był pełen zwierzaków, nawet przyjechała TV i moi chłopcy byli w programie "5-10-15" w roku 1993 Samych papug mieliśmy 36 sztuk, do tego szczurki, myszy, gekon, boa, koty, psy, żółwie czerwonolice i kilka stepowych, gawron, dzik... Nasze dzieci mówiły, ze nie będą miały u siebie zwierzaków, ale: córka ma 2 koty, syn 1 kota, drugi syn suczkę Mańkę. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted October 18, 2021 Author Share Posted October 18, 2021 Dnia 17.10.2021 o 11:05, Poker napisał: Trzymam kciuki za mamę i malucha. Wiesz jakiej płci będzie wnuczę? Z siódemki wnucząt szóstkę mam we Wrocławiu + dwóch prawnuków. Poker - zazdroszczę ❤️ ja mam tylko jedną Kasię i do tego teraz daleko 😞 Dnia 17.10.2021 o 09:14, malagos napisał: Ja dopiero zostanę babcią, po raz pierwszy, za ok. 3 tygodnie. Ale też "daleką", młodzi przeprowadzili się do Starachowic. Jak tylko będę potrzebna, to wsiadam w autobus i jadę pomóc. Żeby tylko jakiś kolejny tymczas się nie trafił w tym czasie 😞 Życzę zdrowia i szczęśliwego rozwiązania, a Tobie wielkiej "babcinej" radości ! Szczęście, kiedy zostałam babcią nie da się porównać z niczym. Po raz pierwszy i jedyny w życiu czułam prawdziwość powiedzenia, że "radość rozpiera" - tak! Fizycznie czułam jak "coś" mi rozpycha od środka klatkę piersiową, nigdy nie myślałam, że tak może być i naprawdę tylko ten jeden raz tak się czułam, choć przecież wiele dobrych chwil przeżyłam (do tych smutnych wolę nie wracać). A tu jeden z powodów do wielkiej radości - Nero - zdjęcie podpisane: "Ozzy po SPA. Najlepszy pies, nie mogłam aż o takim marzyć" 5 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 18, 2021 Share Posted October 18, 2021 Wow, ależ się zmienił 🙂 Cudeńko. Takie wieści dodają sił do działania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted October 18, 2021 Share Posted October 18, 2021 Marysia prosiła o wstawienie. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 18, 2021 Share Posted October 18, 2021 Dnia 17.10.2021 o 15:51, wiolhelm170 napisał: ojej Poker, zazdroszczę szczęściaro. A z ciekawości, czy Wasze potomstwo tez lubi zwierzaki? Moja córka ma dopiero 3 lata ale nie wydaje się fanką zwierzat. Zniknął mój post. Pisałam w nim ,że każda z córek ma zwierzaki. Najstarsza ma teraz 1. sunię, a miała 2. Średnia ma 2 koty i psa, najmłodsza ma 2 koty. Wszystkie adoptowane lub znajduchy. Najmłodsza wnusia dobija do 4. latek i dopiero od kilku miesięcy przestała próbować dokuczać zwierzakom. Tuli je , całuje, daje jeść. Twoja też dorośnie, ale wiadomo że trzeba dawać przykład i uczyć. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 19, 2021 Share Posted October 19, 2021 Dnia 19.10.2021 o 00:24, Poker napisał: Twoja też dorośnie, ale wiadomo że trzeba dawać przykład i uczyć. No nie ma rady, miłość do zwierząt jest dziedziczna, na genetykę nie poradzisz.... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.