Jump to content
Dogomania

Tymczasy wcale nie tymczasowe czyli gromadka psiaków szuka domków


Recommended Posts

3 godziny temu, Tyśka) napisał:

Farciarz z Cezarka. Wygląda na całkowicie zadomowionego :)

Czasem tak sobie myślę, że ci ludzie Cezarowi "spadli z nieba"....za sprawą zmarłego Pana ? Ci państwo chcieli adoptować Misia z pola, ale dom jeszcze nie ogrodzony, a Misio po tylu latach w polu szybko nie zrezygnuje z chęci "biegu w dal". A Cezar kocha dom i wspólne z ludźmi oglądanie telewizji - cudownie trafił. Pokochali go bardzo.

Jutro o 15.30 operacja Tulisia. Mam nadzieję, że nowotwór nie jest złośliwy, ten psiak zasługuje na cudowne, szczęśliwe, długie życie !

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, malagos napisał:

Zaglądam do Tulisia, będę jutro trzymać kciuki za udaną operację. Jest młody, powinno być wszystko ok. ciekawa jestem, jaki będzie koszt?...

 

10 godzin temu, Tola napisał:

Myślami jestem z Wami,trzymam kciuki bardzo mocno, mysi być dobrze! 

 

10 godzin temu, konfirm31 napisał:

Ja też kciukam

 

10 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

Marysiu, wymiziaj ode mnie Tulisia. Będzie dobrze. Kciuki zaciśnięte!

 

1 godzinę temu, Nadziejka napisał:

Znalezione obrazy dla zapytania: gify misie serca

Tuliś dziękuje i obiecuje być dzielny :) Ja się trochę boję, on na szczęście nie wie, co go czeka, więc nie tylko się nie boi, ale "utrapieniec" zamęcza mnie tym nieustannym domaganiem się głasków i przytulania. Jak się wtuli - zastyga w bezruchu...ściska za serce bardzo. Ale chyba i oberwał kiedyś od człowieka. W moim pokoju jest mnóstwo różnych dokumentów ( od kiedy jest Tuliś - zaległości rosną ;) ), dzisiaj przeglądałam jedną z teczek pełnych "papierów", trzymałam ją na kolanach, a on przednimi łapkami "hop" na dokumenty, w obawie o ich stan szybko podniosłam teczkę do góry, a ten biedak skulił się i odskoczył :( podobnie zareagował, jak schyliłam się po smycz, którą łapką strącił z biurka :( zamiatanie podłogi też obserwował z niepokojem. Jest bardzo delikatny, mam nadzieję, że to tylko jest przyczyną jego zachowania, że nikt go nie bił...

Jeśli chodzi o koszt operacji, to wetka moje biedy liczy zawsze bardzo ulgowo, tylko dodatkowo dojdzie koszt badania histopatologicznego, ale bardziej, niż kosztami martwię się, jaki będzie wynik tego badania.

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

Już po zabiegu, poszło naprawdę dobrze i zdaniem wetki stan jader nie był aż tak zły, jak z zewnątrz to wyglądało. Będzie badanie histopatologiczne jednak.

Tuliś w domu, około 2 godziny po zabiegu bardzo wymiotował zieloną mazią, trochę mnie to martwi, ale wyniki miał dobre, więc chyba nic złego się nie dzieje. W sobotę wizyta kontrolna.

Wysłałam jego zdjęcia paniom od Kluska i Dredzi - może takie wspaniałe domki maja wspaniałych znajomych....

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, konfirm31 napisał:

Będzie dobrze. Polecam zioła w kapsułkach dla psów - Anti cancer dog w sklepie internetowym Dog natural. 

Dziękuję za radę!  Kupię mu na pewno. Maluch jest bardzo delikatny, niecierpliwy, ma problemy z chodzeniem, popiskuje, ciągle próbuje się dostać do operowanego miejsca. Zaraz zadzwonię do wetki, chyba do kontroli pójdziemy jeszcze dzisiaj :(

I niestety rano Misio miał problem z tylnymi łapeczkami, albo źle stanął jakoś, albo coś się zaczyna...oby nie!

Link to comment
Share on other sites

Trzymaj się! Taki wrażliwy psiak, to prawdziwe wyzwanie. A może mu zakładać kołnierz, żeby nie lizał i nie wsadzał nosa tam gdzie nie trzeba?. Lepsze od tradycyjnych kołnierzy, są tz oponki. Pies może jeść i pić, a do rany nie sięgnie. Chociaż miałam tymczaskę, która wpadła w panikę po założeniu oponki. Na szczęście, to była suczka po sterylce, więc ciasna sukienusia dała radę. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.02.2021 o 11:35, konfirm31 napisał:

Trzymaj się! Taki wrażliwy psiak, to prawdziwe wyzwanie. A może mu zakładać kołnierz, żeby nie lizał i nie wsadzał nosa tam gdzie nie trzeba?. Lepsze od tradycyjnych kołnierzy, są tz oponki. Pies może jeść i pić, a do rany nie sięgnie. Chociaż miałam tymczaskę, która wpadła w panikę po założeniu oponki. Na szczęście, to była suczka po sterylce, więc ciasna sukienusia dała radę. 

  Chciałam mu kołnierz założyć, ale strasznie się boi biedak :(Dzisiaj bardzo płakał przy zastrzyku, dokładniej opisując - narobił wrzasku, jak przysłowiowy facet u dentysty ;) Większość drogi do gabinetu musiałam go nieść, bo nie chciał iść, dwa kroki i siadał, na spacerze też tak robi.  To chyba przez szew w pachwinie, Tulisio jest delikatny i bardzo wrażliwy. Dostał dodatkowo jakiś zastrzyk przeciwświądowy.

Niestety trzydniowe odrobaczanie nie zabiło włosogłówki, w poniedziałek mam przyjść po kolejne tabletki odrobaczające i przynieść następną koopę do badania - jeszcze w kierunku lamblii ( dzisiaj nie miały testu).

Za to na pełnej zwierzaków poczekalni (na sobotę nie ma zapisów, czekaliśmy ok. 1,5 godziny) Tuliś zrobił furorę - swoją cudną kitą merdał i do ludzi, i do zwierzaków ( w tym kotów ;)), każdy, kto go pogłaskał - zachwycał się jedwabistą miękkością jego futerka, a on sam w pełni udowodnił, że jest mega-Tulisiem :)

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Serca pozwolcie pozwolcie
 wklejam watek psinunia ktory we wtorek jedzie po nowe zycie i jest tam na wateczku tez djecie innego
wklejam z trwoga wielka zdjatka tego innego biedunia
matko ziemio zajrzyjcie prosze boc dla niego niema zadnej nadziei...
moze dobreduszki ktos mialby jakis pomysl 
 

received_424943872147422.jpeg

received_1176613602753807.jpeg

received_253739713024216.jpeg

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.02.2021 o 21:57, Nadziejka napisał:
Serca pozwolcie pozwolcie
 wklejam watek psinunia ktory we wtorek jedzie po nowe zycie i jest tam na wateczku tez djecie innego
wklejam z trwoga wielka zdjatka tego innego biedunia
matko ziemio zajrzyjcie prosze boc dla niego niema zadnej nadziei...
moze dobreduszki ktos mialby jakis pomysl 
 

received_424943872147422.jpeg

received_1176613602753807.jpeg

received_253739713024216.jpeg

 

Obiecywałam sobie, sama siebie "trzymałam", ale nie wytrzymałam... jeśli piesek trafi do kliniki w Lublinie i postawią go na łapki, wezmę go na DT razem z tym włażącym w siatkę białaskiem.... ja chyba muszę przestać wchodzić na dogo :( :( :(

 

Tuliś źle znosi swój stan po zabiegu :(  Dziesiątki psów przez te lata kastrowałam, ale tak delikatnego jeszcze nie widziałam ;) Popiskuje, popłakuje, chodzić nie chce, siada ( chyba, że jakiś kot lub pies na horyzoncie się pojawi - wszelkie dolegliwości ustępują ;)) Wczoraj dostał pierwszą z trzech tabletek na robale, szczególnie na włosogłówkę. Zareagował pienistą koopą znowu :( 

Koleżanka ma rodzinę chętną do adopcji, dzwonili z ogłoszenia  jej psa, bardzo fajna rodzina, w sam raz dla mojego delikatnego psiaczka, jej piesek nie dla tej rodziny, oni delikatni, jak sam Tuliś - tak mówi koleżanka, a doświadczenie w adopcjach ma ogromne. Prześle im zdjęcia, jeśli jeszcze nie znaleźli pieska, Tulinek ma szanse zostać Poznaniakiem....oj, zakłuło coś w sercu...

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Właśnie zadzwoniła Asia - Alaskan i przekazuję Wam wszystkim dobre wiadomości ze schroniska. "Nasz" biedak jest w oddzielnym boksie, pod opieką szpitaliku i weta, który dzisiaj ma go dokładniej zbadać. Piesek jest staruszkiem, ma problemy z chodzeniem, ale chodzi i nie ma widocznych ran, zdjęć mu się zrobić nie da, bo ucieka do budy. Dzisiaj schronisko go nie wyda, bo psiak jest diagnozowany "na stanie" szpitaliku. Maarit wrzuci zdjęcia, piesek jest w schronisku....10 lat! :( :(

Kamień mi spadł z serca, ufff.... oczywiście nie zostawimy go tam, ale też nie jest on w sytuacji wymagającej natychmiastowego zabrania.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...