Jump to content
Dogomania

ZALANE PRZYTULISKO. Akcja sprzątania 9-13 czerwca. BRAKUJE CHĘTNYCH!!!


NatiiMar

Recommended Posts

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]Pomoc potrzebna jest na juz, koce , pieniadze na karme sucha i puszki, zwierzaki nie beda czekaly kilka dni az dotrze do nich jedzenie...zaczna sie samozagryzienia, juz trzeba wplacac pieniadze , wysylac karme, koce itd.

Kochani jeżeli jesteście w stanie nam pomóc, to będziemy zobowiązani. Podaję numer konta i dane do przelwów:[/B] [B]

Natalia Maros[/B] [B]
bank Spółdzielczy w Leśnicy oddział Ujazd
62 8907 1021 3003 2000 1901 0001
z dopiskiem POWÓDŹ

możecie tez przesyłać karmę i koce na mój adres dodmowy:[/B] [B]
Natalia Maros
Sienkiewicza 3
47-143 Ujazd
tel: 661 155 635
lub dowozić osobiście.

Wszelka pomoc będzie naprawdę wielką szansa dla przytuliska! DZIĘKUJEMY![/B]

Link to comment
Share on other sites

wstępne informacje, żę woda zalała tylko budynek ale nie dowierzam (wiem to od bardzo niepewnej osoby), a kojce niby suche. Ale jakim cudem jak dookoła woda a dopiero łąka jest wyżej? dalej nie ma się jak tam dostać lądem. Woda zalała kilka ulic dalej w głąb osiedla niż przewidywano

właśnie dzwoniłam do przytuliska - tam się pogarsza (to są pewne informacje - bezpośrednio od pana , który je prowadzi), wyśle mi zdjęcie mmsem to wstawię. jeszcze jego dom nie jest całkiem zalany ale został jak na wyspie - otoczony wodą i mówi, że woda rośnie w oczach :( konie nadal głodne - wójt byc może przetransportuje siano, ktore jest jakieś 3 km od nich...:placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']oby! oby zaczęła opadać! martwię sie o kraków :([/QUOTE]

siedzę jak na szpilkach,
jak ewakuować 750 zwierząt gdyby naprawdę zalało schronisko ?
Kierownik w najgorszym wypadku przewiduje 40 cm.
Prezydent Krakowa dementuje plotki, że woda wcale nie opada.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig'][B]Pomoc potrzebna jest na juz, koce , pieniadze na karme sucha i puszki, zwierzaki nie beda czekaly kilka dni az dotrze do nich jedzenie...zaczna sie samozagryzienia, juz trzeba wplacac pieniadze , wysylac karme, koce itd.

Kochani jeżeli jesteście w stanie nam pomóc, to będziemy zobowiązani. Podaję numer konta i dane do przelwów:[/B] [B]

Natalia Maros[/B] [B]
bank Spółdzielczy w Leśnicy oddział Ujazd
62 8907 1021 3003 2000 1901 0001
z dopiskiem POWÓDŹ

możecie tez przesyłać karmę i koce na mój adres dodmowy:[/B] [B]
Natalia Maros
Sienkiewicza 3
47-143 Ujazd
tel: 661 155 635
lub dowozić osobiście.

Wszelka pomoc będzie naprawdę wielką szansa dla przytuliska! DZIĘKUJEMY![/B][/QUOTE]

Czy pomagacie również psom ze schroniska czy jedynie z przytuliska?
Jak można pomóc tym w schronie?

Link to comment
Share on other sites

mateczko kochana... biedne psiaki...
wiadomo już czy wszystkie te 50 psiaków ze schroniska przeżyło?
nie mam czasu czytać całego wątku, ale też na nk sobie apel umieściłam.

dobrze, że kierownik przytuliska uratował wszystkie swoje zwierzaki...

kiedy w końcu przestanie padać...
BOŻE, czy ty widzisz co się dzieje? czmu na to pozwalasz??

Link to comment
Share on other sites

bardzo ciężko jest siedzieć sobie w cieple o suchej stopie,wiedząc,że tam psiaki prawdopodobnie są w niebezpieczeństwie,stoją w zimnej wodzie,umierają z wychłodzenia,małe i chore nie mają najmniejszych szans.nie umiem od wczoraj powstrzymać łez,ta bezsilnośc dobija..
nawet jeśli pracownicy wyprowadzili je na wyżej położone łąki,ile te zwiarzaki tam wytrzymaja? a kiedy woda opadnie,nie będą miały praktycznie do czego wracać :(
my,ludzie sami sobie zapracowaliśmy na to co nas spotyka.ale czemu jak zwykle cierpią niewinne zwierzęta :(

Link to comment
Share on other sites

W mojej miejscowości coraz więcej domów zalanych. Idę się przejść, może tutaj też jakiś pies potrzebuje pomocy. W końcu to wieś, łańcuchowa rzeczywistość. Ani schronisku ani przytulisku juz nie pomogę...teraz tylko czekać.

Link to comment
Share on other sites

Jak tu nie wierzyć w przepowiednie o końcu świata???
To,co się dzieje to jeden wielki koszmar!
Najgorsza jest ta bezsilność-bo co tak naprawdę można zrobić?
Co do Raciborza-mieszkałam tam kilka lat,schronisko jest bardzo blisko Odry.Tym samym również jest zagrożone...
Co to będzie... :-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...