Jump to content
Dogomania

Wet-siostra

Deleted
  • Posts

    4847
  • Joined

  • Last visited

About Wet-siostra

  • Birthday 07/13/1973

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Wet-siostra's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='elmira']Jeśli coś cytujesz, to kultura i przyzwoitość nakazują podanie źródła. W związku z tym, że u Ciebie średnia umieralności psów to 5 sztuk na dwa lata, proponuję, aby dać Ci order anioła miłosierdzia, ponieważ znam takich u których ta średnia była wyższa. Szkoda, ze nie masz sumienia, które by Cie gryzło za Twoje postępowanie, a czekasz na sąd ostateczny.[/QUOTE] Przekleiłam to z mojego osobistego e-maila.Proszę bardzo,oto całość. [COLOR=#003399][FONT=Verdana][B]Slowo.pl - [COLOR=#ff6600]Porada Dobrego Życia ®[/COLOR][/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=#FF6600][FONT=Verdana][B]Bezgrzeszni albo bezkrytyczni[/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=#003399][FONT=Verdana]Bezkompromisowość nie oznacza konieczności kamieniowania innych. Od czasu gdy z ust Jezusa padły sławne słowa [B]"Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem"[/B] (Ewangelia Łukasza 8:7) wiemy, że nawet tam gdzie wina jest bezsporna, osoby ciskające w innych "gromy potępienia" muszą być albo bezgrzeszne, albo bezkrytyczne w ocenie samych siebie. Skomentuj na [URL]http://slowo.pl/tuba/bezgrzeszni-albo-bezkrytyczni-2832.htm[/URL].[/FONT][/COLOR] [COLOR=#003399][FONT=Verdana]Podyskutuj na forum [URL="http://www.koinonia.slowo.pl/"]www.koinonia.slowo.pl/[/URL][/FONT][/COLOR]
  2. Kocham psy,ale to nie znaczy,że mam zawalić wszystko inne.Psiaki mają swoje miejsce w moim życiu,ale nie mogą być najważniejsze.To by było chore-stawianie psa na pierwszym miejscu. A co do wszystkich słów oskarżających mnie znalazłam coś bardzo ciekawego: "Od czasu gdy z ust Jezusa padły sławne słowa [B]"Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem"[/B] (Ewangelia Łukasza 8:7) wiemy, że bezkompromisowość nie oznacza konieczności kamieniowania innych.Nawet tam gdzie wina jest bezsporna, osoby ciskające w innych "gromy potępienia" muszą być albo bezgrzeszne, albo bezkrytyczne w ocenie samych siebie." Nawet tam,gdzie wina jest bezsporna.I tyle na ten temat. Moim sędzią jest Bóg,nie Wy.
  3. [quote name='majuska']Nie pisz już nic kobieto, prosze cię, nie pisz.......[/QUOTE] Skoro Wy możecie,mogę i ja.
  4. [quote name='Margo05']Anji, sorki, doczytałam po napisaniu posta. Gagatko, masz rację, jeszcze Bajka i Liko. Przez jakiś czas nie było mnie na dogo - słyszałam o Bajce, o tym jak Nadzieja nie chciała jej leczyć... Przyznaję jednak, że nie wiedziałam, że ona także straciła życie. Dopiero dziś się dowiedziałam :( Nadziejo, wiesz dobrze, tak samo jak osoby, które walczyły o Poziomkę przed dwoma laty, że ten profil powstał znacznie wcześniej niż wynikła sprawa z Poziomką. Uważam, że to profil założony przez Ciebie, choć z pewnością zakładając go nie sądziłaś, że "wypłynie" po jakimś czasie, bo niby czemu miałby. Chyba, że ktoś z Twoich bliskich, kto znał Twoje tak dokładne dane i "usposobienie romantyczki" (które my poznaliśmy dopiero później, sporo po założeniu profilu) zrobił Ci brzydkiego psikusa. Z pewnością nie był to nikt z dogomaniaków, bo w czasie założenia tego profilu nie wiedziano o Tobie aż tak dużo. Ten profil nie ma większego znaczenia. Każdy może robić co chce, jak chce i z kim chce. Jego sprawa. Nie próbuj jednak znów "zwalać" winy na innych i wmawiać całemu światu, że te złe i niedobre uwzięły się na Ciebie, bo wiesz dobrze, że nie o dokuczenie Tobie t chodzi, a o te psy, które zginęły. W 2008 r. spędziłyśmy godziny na pisaniu. Braku inteligencji czy umiejętności ciekawego pisania Ci nie zarzuciłam, tak samo jak dużej dozy wyobraźni. Szukałyśmy sposobu wykorzystania tych umiejętności w dobrym celu - by pomóc psom. Nie skorzystałaś z tego. Zamiast tego brałaś kolejne psy, którym nie mogłaś zapewnić bezpieczeństwa. Wet, masz piękną pasję - latanie paralotnią to piękny sport, dający z pewnością wiele satysfakcji, a i adrenaliny nie brakuje :) Baw się tym, korzystaj z życia i tych możliwości, które zostały Ci dane. Nie wszyscy mają taką szansę. Pozwól, by paralotnia i gołębie dały Ci maksimum satysfakcji, tak, abyś nigdy więcej nie czuła potrzeby posiadania psa. Nie pokuszę się o stwierdzenie, że to Ty podrzuciłaś trutkę. Ja tego nie widziałam. Wiesz jednak doskonale, że z różnych powodów nie możesz mieć psów. Proszę Cię, niech te pięć psich istnień, które już straciły życie, będą ostatnimi. Nie podejmuj więcej ryzyka, bo jego ceną jest śmierć psów. Próbujesz zmienić swoje życie. Wspaniale. I nie ustawaj w tym. A decyzję o opiece nad psem podejmij dopiero wtedy, gdy już będziesz miała maksimum pewności, że w Twoim otoczeniu wyeliminowałaś 100% zagrożeń, m.in. takich jak Twój TŻ, miejsce zamieszkania, itd.[/QUOTE] Myślę,że ten anons założył ktoś z moich bliskich i o ile wcześniej nie zareagowałam o tyle teraz nie popuszczę i pójdę z tym na policję. Co do reszty-od słów"decyzję o opiece nad psem" -masz 100% rację.Nie zamierzam brać kolejnego psa dopóki jestem tu,gdzie jestem.Ale potem na pewno wezmę.I żaden zakaz mnie nie powstrzyma.Bo jeśli zmieni się wszystko: otoczenie i w ogóle,to niby dlaczego nie miałabym mieć psa?Tyrsa była ze mną naprawdę długo,przeszła wraz ze mną przez bezdomność.Bywało,że ja nie jadłam,ale ona zawsze miała pełną miskę.Więc nie wmawiajcie mi,że nie potrafię się zaopiekować psem,że krzywdzę zwierzęta.Piekło zaczęło się dopiero w Przemyślu,a dokładniej na Borelowskiego.
  5. [quote name='mrs.ka'][U] po pierwsze[/U] jak widzisz rachunek został wystawiony i przesłany do mnie ,za wszystkie Twoje psy , a ja nie jestem w stanie tyle zapłacić ! [U] po drugie[/U] to chyba nadal sobie nie zdajesz sprawy ,że Tobie nie jest wolno zbliżać się do zwierząt , mimo ,ze nie ma jeszcze takiego nakazu sądowego spróbuj sobie to wizualizować, [B]"nie zbliżam się do zwierząt bo mogę im zrobić krzywdę"[/B] ,a tego przecież nie chcesz (co najmniej ja naiwna w to wierzę) i wyobraź sobie wszystkie psy ,które będąc pod Twoją opieką umarły. Mnie nie obchodzi czy Ty pójdziesz się leczyć ,czy leczysz się ale nie wziełaś leków , czy stanowisz zagrożenie również dla ludzi i dopiero jak męża skutecznie otrujesz to Cię zamkną , rób sobie co chcesz , to co napiszę i tak nie wpłynie w jakikolwiek sposób na Ciebie ale jednego dopilnuję, żeby faktycznie sąd wydał ten zakaz dotyczący zwierząt. I możesz sie czuć jakbyś miała go przyklejony na czole . Gdziekolwiek byś chciała zaistnieć ,to będzie Twoja wizytówka.[/QUOTE] Już się boję tego zakazu...nie zrobiłam psom krzywdy.Nie ma podstaw,by takowy wydać.Wszystkie były dobrze karmione,zadbane.Nigdy,żadnemu zwierzęciu nie zrobiłam krzywdy.Nawet jajka nie potrafię wywalić.Bardzo chętnie powiem to wszystko w prokuraturze.Nie potrzebuję zakazu żeby wiedzieć,że rzeczywiście nie jestem w stanie-przynajmniej w tej chwili-mieć psów. P.s.podaj mi numer swojego konta,nie chce mi się szukać.
  6. [quote name='dudson13']Kurczę ale kogo obchodzi Twoja licencja????????????????????????? Dla mnie możesz mieć nawet licencję na F16 - to nie zmienia faktu, że zabiłaś psy!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/QUOTE] Tak?A to ciekawe,no,no,no...Nawet nie wiedziałam...
  7. [quote name='Becia66']Przestań się wygłupiać, na tych zdjęciach może być każdy - nawet ja. I to są zdjęcia z folderu reklamowego a nie twoje. A jeśli masz jakieś plany na przyszłość jak piszesz, to daj sobie pomóc i idż na leczenie.[/QUOTE] Nie potrzebuję leczenia,a zdjęć mam więcej,na FB i na NK.Aż się dziwię,że jeszcze ich nie znalazłaś...Jest też na NK zdjęcie mojej licencji. Zresztą-dyskusja z Wami nie ma sensu.Piszcie,co chcecie,ja wiem swoje.
  8. [quote name='Becia66']tu już przegięłaś kobieto !!! Skoro jesteś taka elokwentna za jaką sie masz to byś wiedziała , żeby starać się o licencję trzeba przejść, dokładne, specjalistyczne badania i bardzo kosztowne dla samego starającego. Ty byś na pierwszych odpadła. :stupid: Na prawie tez się znasz, a teraz dopiero robisz szkołę żeby normalnie żyć jak mówisz. A co to znaczy wg ciebie normalnie ? Normalnej pracy i tak ci nikt nie da bo jesteś znana na całą okolicę. A teraz już i dużo dalej.[/QUOTE] [url]http://www.facebook.com/album.php?aid=639&id=100001331192620&l=5d5bd7042d[/url] - nie pisałam,że jestem pilotem szybowca...Mam licencję pilota paralotni. A to,że robię szkołę to jeszcze jeden dowód na to,że chcę normalności.Lepiej późno niż wcale.Mam nawet plany,co dalej.
  9. [quote name='weronika1'][quote name='Wet-siostra']Uzgadniałam z dr.Fedaczyńskim(starszym),że odpracuję.[/QUOTE Siedziałam cicho ale mnie już rusza i pytam a w jaki sposób odpracujesz czyżbyś miała latać z bocianami na placu, bo chyba nie myslisz pracować jako wet.[/QUOTE] Będę robiła co każe Doktor.
  10. [quote name='weronika1'][B]Bona została odebrana wet - siostrze bez problemów.[/COLOR][/B][/QUOTE] A niby dlaczego miałabym robić problemy?Przecież POWIEDZIAŁAM,że oddam Bonę-a u mnie słowo jest święte.
  11. [quote name='sybisia']Skoro tak, to dlaczego dr Fedaczyński kieruje rozliczenie kosztów (fakturę?) do mrs.ka ? Pewnie znów ktoś czegoś nie zrozumiał, albo narazie ma to w planie?[/QUOTE] Tego nie wiem...Wiem,co uzgadniałam.
  12. [quote name='megi345']jest takie coś jak edycja postów, niepotrzebne zaśmiecanie wątku milionami cytatów i kazdy w innym poscie[/QUOTE] Wiem,że jest,ale jeśli to zrobię to posądzi się mnie o zmianę postów.
  13. [quote name='dusje']Hahaha [URL="http://www.wetsiostra.sexpunkt.pl/"][COLOR=#4444ff]http://www.wetsiostra.sexpunkt.pl/[/COLOR][/URL] :megagrin:[/QUOTE] To już drugi przypadek,że ktoś podsyła mi link do czegoś,czego nie rejestrowałam...Muszę to jakoś usunąć,ale jak????? Ktoś kto zna wszystkie moje dane bezczelnie je wykorzystuje... To już przegięcie totalne...
  14. [quote name='Charly']to głupie pytanie jeśli spytam czy wet-siostra tego nie zapłaci[/QUOTE] Uzgadniałam z dr.Fedaczyńskim(starszym),że odpracuję.
  15. [quote name='mrs.ka'][B]jestem przekonana ,że to niestety TY Nadziejo otrułaś te psy ,poprostu to wiem[/COLOR][/FONT] ,[/SIZE][/B][/QUOTE] Czyli wiesz więcej ode mnie.Pozazdrościć.
×
×
  • Create New...