Divi

Widzę, że ostatnia maj wpłata była "[COLOR=#000000]30 zł Divi z TZ 4.11.2013" a my płacimy co miesiąc czy pieniążki nie docierają zwrotów nie ma :/. [/COLOR]

[quote name='Mysia_']Kochani, dzielę pieniążki na trzy: Mongołek, Kuba bez oczka i Kuruś, mam nadzieję, że takie rozwiązanie wszystkim odpowiada - każdy z nich dostanie po 143 zł :) Czy ktoś ma kontakt z Bzam? Wciąż dostaję od niej pieniążki :-( Od Divi rozumiem, że mam przelać Bartusiowi? :)[/QUOTE] Jak byś mogła to bardzo proszę nie mam możliwości na razie zmiany stałego przelewu :/

Nie miała szelek, a przy szelkach miała adresówkę. Nie miała bo wyleciała z domu dla teściowej i pobiegła w las nas szukać. Poszukiwania zaczęliśmy od razu a raczej teście my byliśmy na weselu, ale w ciągu 20 minut wróciliśmy. Szukamy cały czas. powiadomiliśmy schroniska na terenie całej Polski. Wszyscy we wski szukają, okoliczne wsie tez wiedzą. Ludzie dzwonią, ale w Bieszczadach jest tyle psów porzuconych że masakra. Niestety, ani razu to nie była ona.

Didi się znalazła.

Nie aktualne :)

od nas poszła kasa do ciebie na bartusia tylko nie zdążyłam zmienić tytułu tytułu bo to stały przelew

bardzo się cieszę że w końcu znalazł domek:) Bjuta ja nie siedzie teraz za wiele na dogu, masz jakiegoś jeszcze podopiecznego któremu przyda się 10 zł stałej deklaracji :) A dobra jest Bartuś ok przenosimy :)

jaki szczęśliwy rudzielec :)

o super są :)

też tak myślę :)

Na konto Małgorzaty ,Urszuli :)

Ponawiam zapytanie nie dotarł ode mnie przelew za styczeń bo nie ma mnie w rozliczeniu ? Bo poszedł 05.01.2013

czy dotarły ode mnie pieniążki ?

[quote name='Lidan']We wtorek pojechał do domku w Skotnikach. Miało być super! Dom ogrodzony, trzypokoleniowa rodzina, wszyscy zachwyceni Maksiem... Na drugi dzień już się okazało, że nestorka rodziny nie zgadza się na tak dużego psa, że nie poradzi sobie z psem i z dwójką dzieci. Nie rozumiem, że w ogrodzonym domu nie da się wygospodarować pokoju czy miejsca gdzieś, żeby psiak tych kilka godzin czekał na powrót pozostałych domowników. Najwidoczniej mam za mało wyobraźni. Jutro ktoś ma psiaka obejrzeć. Oby kolejna osoba okazała się bardziej odpowiedzialna i oby Maks skradł serce tego pana.[/QUOTE] Masakra ludzie to na prawdę nie mają serca i wyobraźni. Jak można tak zrobić " pies to nie rzecz " nie można oddać bo nie pasuje do domu albo jednak nie ma gdzie postawić bo za duży.:angryy: