Jelena Muklanowiczówna Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 Na razie mam okres próbny 3 miesiące, a potem ma być stała umowa. Ale jak będę potrzebna w schronie, to zawsze mogę zmienić pracę! ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted October 14, 2010 Share Posted October 14, 2010 [quote name='Jelena Muklanowiczówna']Na razie mam okres próbny 3 miesiące, a potem ma być stała umowa. Ale jak będę potrzebna w schronie, to zawsze mogę zmienić pracę! ;-)[/QUOTE] no to zawsze możesz być wolontariuszem:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted October 18, 2010 Share Posted October 18, 2010 Przeżyliśmy wczoraj horror. Zabrałam Jarcia na weekend do moich rodziców i jak wczoraj wracaliśmy, to podstawili malutki, ciaśniutki autobusik, do którego zapakowało się multum ludzi. W tym jakiś facet z reklamówami do którego nie docierało, że za nim jest pies i ćwok ciągle staje mu na łapę. Palant stał i się tylko durnowato uśmiechał. Musiałam wziąć Jarcia na kolana i całą drogę gnietliśmy się w ciasnym fotelu z torbą pod nogami, bo oczywiście genialny kierowca nie chciał otworzyć bagażnika. No masakra. Więcej go nie zabiorę PKS-em. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna123 Posted October 18, 2010 Share Posted October 18, 2010 [B]Jelena[/B], ja pamiętam sprzed ponad 20-stu lat jazdę PKSami do Nowego Sącza do rodziny. Wtedy były czasy, że w zakładach pracy dostawało się bilety czy dofinansowanie, jakoś tak... Mama brała nas na ręce, bo kierowca krzyczał że matki z dziećmi mają pierwszeństwo. Przepychaliśmy się wśród tłumu Józków, którzy nerwowo palili jakieś sporty bez filtra, no masakra:roll:. Przed Sączem są serpentyny, to w zimie wysiadaliśmy , autobus się " spindrał" i na górze wsiadaliśmy:multi:. Ale tak z perspektywy czasu wspominam bardzo dobrze te czasy. Chyba się za późno urodziłam;). Spędzało się dużo czasu na świeżym powietrzu, że już nie wspomnę jak na wsi było, zbieranie liści z buraków, kukurydzy, czekanie do rana na furze w kolejce do młócenia:cool3:. człowiek był zdrowszy, miał dużo ruchu. A teraz komputery, dzieci we wczesnych klasach podstawówki mają komórki, rano widzę, że rodzice podwożą je do szkoły, co by spacerkiem mieli 10-15 minut. Poczytali by sobie artykuły , niedawno było w Polityce, ile procent dzieci ma wady postawy, wzroku, nadwagę itp. Jak jadę do sklepu na rowerze, to się znajomi pytają,dlaczego nie autem... Się rozpisałam...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted October 18, 2010 Share Posted October 18, 2010 Prawie jak w busie, który jedzie koło bazarów miejskich w czwartek! Pełno Józków i Maryś z torbami i... sztucznymi kwiatkami. Zauważyłyście, że starsze babki cały rok, co bazar, kupują sztuczne kwiatki? Więcej historii z podróży na Jarusiowym Blogu! Zapraszam! ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted October 18, 2010 Share Posted October 18, 2010 moja siostra 3 lata do liceum jeździła autobusem, którym ludzie jeździli na rynek... żywe kury i badyle na szerokość autobusu to najmniej dziwne rzeczy, które ludzie tam wozili :) do dzisiaj wspomina to jako straszliwy koszmar :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna123 Posted October 18, 2010 Share Posted October 18, 2010 [quote name='Jelena Muklanowiczówna'] Zauważyłyście, że starsze babki cały rok, co bazar, kupują sztuczne kwiatki? [/QUOTE] Ja mieszkam w domu rodziców, oni pracują w innym mieście, ale mama przyjeżdża teraz co 2 tygodnie. I to jest starsza osoba, nic nie wyrzuci jak kupi coś nowego. Ile tego jest - od pościeli po zardzewiałe śrubki, stoły po zmianie mebli - to nie zliczy. Ostatnim hitem był używany mikser - ja się pytam po co - bo ten się może zepsuć, elektryczna maszynka, ale dwie ręczne leżą w spiżarce:shake:. To może kupić dwie lodówki...U siostry robili ogrodzenie, to kupiła maszynkę do naciagania drutu, do cięcia kafelków itd. Jak u siostry pokićkali coś z oknem, bo miały być dwa, to megatrapezowe stare okno jest w stodole:evil_lol: A niestety upychać jest gdzie: cały strych, spiżarki, pomieszczenie pod schodami i stodoła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted October 18, 2010 Share Posted October 18, 2010 A ja Was zaprosze po smakołyki [url]http://www.dogomania.pl/threads/194829-Karma-Bosch-Josera-Royal-smako%C5%82yki-hill-s-i-inne-dla-pieska-i-kotka-25.10?p=15570785#post15570785[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Jelena a jak Ci się pracuje? Jarcio nadal grzecznie czeka na powrót pańci? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 No wlasnie Jelenko, jak tam Twoje dzieciaki swietlicowe? A Pan Jaroslaw nie obrazony, ze musi sam bez Panci siedziec ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Cioteczki, no Jarosław nie jest obrażony, bo w tym tygodniu Pańcio miał pierwszą zmianę, więc przychodził wcześniej i był całe popołudnie z Jarciem. I tak zostanie na jakiś czas, więc strachu nie ma! ;-) Co do dzieciaków, to jak zapewne same wiecie, różne są. Im starsze, tym gorsze. Mam pewien problem ze starszymi chłopakami i nie wiem co z nimi zrobić. :/ Ale poza tym, to w porządku. Postraszy się rodzicami i są grzeczne! ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted October 22, 2010 Share Posted October 22, 2010 Są i taki co straszenia rodzicami sie nie boja.No ale takie teraz dzieci.Jutro Aga wstawi "z serii jarusiowatych"zdjęcia Jaro,które mi przesłał jego Pan. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted October 23, 2010 Share Posted October 23, 2010 Wika i Jaro :) [url]http://www.youtube.com/watch?v=80M2cKJ6UEQ[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted October 23, 2010 Share Posted October 23, 2010 Łahahahaha!!! Jaki Jaro! Identyko jak mój! "Głupi człowieku, rzucaj sobie tą piłką. Ja tu postoję i się popatrzę na twoje bezsensowne zachowanie!" :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted October 23, 2010 Share Posted October 23, 2010 [quote name='Luna123']ja pamiętam sprzed ponad 20-stu lat jazdę PKSami do Nowego Sącza do rodziny. Przed Sączem są serpentyny, to w zimie wysiadaliśmy , autobus się " spindrał" i na górze wsiadaliśmy:multi:.[/QUOTE] No nieźle nieźle :evil_lol: Teraz w miejscy gdzie są te serpentyny (jak się jedzie od Brzeska, nie od Limanowej) zrobiło się czynne osuwisko, dzisiaj w nocy wracaliśmy autem z Warszawy, horrrorrr, powinni je zamknąć na tydzień, dwa albo miesiąc, żeby lepiej ustabilizować podłoże i dopiero położyć asfalt, a robią tak, że co się zapada i pęka, to asfaltują, przez moment czuliśmy się jak na rajdzie terenowym autem osobowy, co gorsza - po ciemku i w nocy - nie spodziewaliśmy się takich nagłych zjazdów góra - dół, więc i prędkość mieliśmy nie bardzo na wyboje :diabloti: Ja osobiście nie rozumiem i nie podzielam zainteresowania do sztucznych kwiatów, a już te kupowane na pogrzeby i z okazji Wszystkich Świętych to masakra...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted October 28, 2010 Share Posted October 28, 2010 Tratatatta! Tattatatatattaaa! Nowe zdjęcia na Jarku! Nowe! Komu, komu? Bo idę do domu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted October 28, 2010 Share Posted October 28, 2010 obejrzane i przeczytane ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted October 28, 2010 Share Posted October 28, 2010 Jarus jakby troche pod podwoziem ostrzyzony :D Udalo sie bez problemow? I futro na nozkach tez. Tylko ogon jak pioropusz zostac :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted October 28, 2010 Share Posted October 28, 2010 Jelena, macie bardzo ładną okolicę. A Jarosław dostojny pies i taki puchaty. Zima mu nie straszna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted October 28, 2010 Share Posted October 28, 2010 [quote name='Ulka18']Jarus jakby troche pod podwoziem ostrzyzony :D Udalo sie bez problemow? I futro na nozkach tez. Tylko ogon jak pioropusz zostac :fadein:[/QUOTE] Jarek jest pod tym względem bezproblemowy. Wywracam go do góry kołami i strzygę, a on tylko leży i czeka. Najlepiej lubi, jak się go czesze pod brzuchem! ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted October 30, 2010 Share Posted October 30, 2010 Zdjęcia Jarusia cudne, mieszkacie w pięknej okolicy!!!! Uwielbiam jesienne zdjęcia i czytanie Waszego bloga :). Wprawdzie wpadam tam nieregularnie, ale zawsze nadrabiam zaległości :) A co do pluszaków to ja kupuje Redowi w tzw. second-hand. Jak mają gdzieś totalną wyprzedaż z obnizką ceny o 50% to można kupic fajne puszlaki po 1 zł za sztukę, wtedy kupuję hurtem, bo Red nie tyle je morduje ile zakopuje masowo w ogródku :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted October 30, 2010 Share Posted October 30, 2010 szkoda, że z pluszaków taki marny nawóz ;) bo mielibyście żyzną glebę :D ja też kupuję na wyprzedażach po 1- 2 zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted November 2, 2010 Share Posted November 2, 2010 a na wiosnę wyrosną pluszakowe drzewa :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted November 2, 2010 Share Posted November 2, 2010 Jelena proszę zajrzyj na bazarek i napisz jak się sprawuję płaszczyk, bo jak dla mnie nieprzemakalny, ale mówiłaś, że nie całkiem, a nie chcę tam w błąd wprowadzać ... Dzięki :) Zapraszam [url]http://www.dogomania.pl/threads/195665-Dla-psa-miski-smyczki-cuda-i-ksi%C4%85%C5%BCki-dla-Ciebie-13.11?p=15655589#post15655589[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted November 7, 2010 Share Posted November 7, 2010 Jak się miewa pani świetliczanka w nowej roli i Jaruś w roli stróża mieszkania???? Pozdrawiamy Was serdecznie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.