Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

W tym przedświątecznym czasie przyszło bardzo wiele życzeń świątecznych i podziękowań od naszych byłych podopiecznych i ich rodzin, również życzenia i podziękowania dla wszystkich wspierających zamojskie bezdomniaki, bo bez waszej pomocy nie byłoby tylu szczęśliwych zakończeń:)

Nie dałam rady wrzucic je tutaj przed świętami, ale spróbuje chociaż część z nich pokazać w najbliższym czasie:)

Na początku  ulubieniec wszystkich -  trojłapek Jaś z Opola

181fce9033b86c35med.jpg

b6f621a9448e53a8med.jpg

7a2a8f728c213529med.jpg

Baldo ze Złotowa

c79f1cd8aac21406med.jpg

Aramis i Atos z Pruszkowa

97a09d3da9ab60f8med.jpg

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Myślę, że ta wiadomość bardzo ucieszy wiele osób : dzisiaj zamojskie schronisko opuściły dwie rude małe sunie - ta na długich łapkach, o ratunek której zabiegała  Jaaga i  malutka sunia widmo, która cały czas ukrywała się w budynkui  przemknęła mi przez moment przez boks, nawet  nie zdążyłam zrobić zdjęć.

Ruda sunia na dłuższych łapkach pojechała do Warszawy do Gajowej pod opiekę Agnieszki M z Fb (opiekuje się też Fredem ON z zamojskiego schroniska).

0208564761522da5med.jpg

 

Mniejszą, tą ok. 6 letnią wzięła pod swoję opiekę Magda z Mikropsów:).

Bardzo się cieszę i bardzo dziękuję, bo z opinią dzikusów  czekało ich w schronisko dożywocie:(.

Obie wyprowadzane były z boksu na na chwytaku:(

serce-ruchomy-obrazek-0861.gif

  • Like 3
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.12.2019 o 10:45, Jo37 napisał:

Bardzo się cieszę, że grudzień zakończył się szczęśliwie dla kolejnych dwóch suniek.

Marta - podziękowanie dla Ciebie i TZ za ogrom pracy włożony w ratowanie psiaków.

Dziękuję za miłe słowa,  ale bez Waszej tutaj pomocy nic byśmy we dwoje nie zrobili, zawsze to powtarzam.

Wynajdujemy te psie życia,  a Wy tutaj torujecie im drogę ku nowemu życiu:)

 

Dnia 28.12.2019 o 17:42, Havanka napisał:

Ja również bardzo się cieszę, ze udało się pomóc jeszcze dwóm suczkom. Ich "dziki" widok mrozi krew w żyłach...

No niestety, bardzo  szkoda takich maleństw w schronisku, wiele z nich nigdy nie opuści tych nieprzyjaznych murów tylko dlatego, ze dostało przydomek "dzikusa".

A potrzeba tak niewiele, aby rozkwitły, zaufały.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...