Tyśka) Posted January 25, 2017 Posted January 25, 2017 Tak, jak pisze konfirm - dopiero jutro mam dostać konto osoby, która wiezie psiaki. Wszystko dzieje się szybko, więc na razie musimy uzbroić się w cierpliwość i w kciuki. Dodam tylko, że wystarczyło wysłać p. Marzenie zdjęcia staruszków (sama nei miałam czasu porozsyłać po grupach wiadomości o psiakach, więc wysłałam tylko p. Marzenie) i zaczęła działać... jest niesamowitą Osobą.... Oczywiście prośba o pomoc jest. 5 owczarków na utrzymaniu to kosztowne wyzwanie.... (bo jutro będą na wolności już 3, a jeszcze 2 mają opuścić schronisko). Same koszty transportu to już niezła suma... Dlatego nawet "piątak" będzie wsparciem na wagę złota. Quote
Havanka Posted January 25, 2017 Posted January 25, 2017 Bazarek transportowy dla "belga" już prawie na mecie. jeszcze tylko 10 zł i mamy całość. Jeżeli jest potrzeba, to zaraz powstanie dla staruszków, tylko nie wiem jaka kwota jest potrzebna. Quote
Tyśka) Posted January 25, 2017 Posted January 25, 2017 1 minutę temu, Havanka napisał: Bazarek transportowy dla "belga" już prawie na mecie. jeszcze tylko 10 zł i mamy całość. Jeżeli jest potrzeba, to zaraz powstanie dla staruszków, tylko nie wiem jaka kwota jest potrzebna. W poście na fb p. Marzena 4h temu pisała, że brakuje jeszcze ok. 400zł. To aż 720km. Quote
Havanka Posted January 25, 2017 Posted January 25, 2017 39 minut temu, konfirm31 napisał: Jutro będzie podane konto na zwrot za transport. To nie będzie konto P. Marzeny M., ale Dziewczyny, która będzie wiozła ONki - zwrot za paliwo. Ponad 700 kmx2. Jak będą miały wydarzenie na fb, to pewnie będzie podane konto. Takie wydarzenie już ma Belg, o czym wyżej napisała Tyś. Może uda nam sie pomóc, zebrać chociaż część kwoty potrzebnej na transport: Quote
Murka Posted January 25, 2017 Posted January 25, 2017 10 godzin temu, Anula napisał: To wspaniale,jeszcze bliżej niż Kraków.TZ szafirki by miał bliżej.Oby transport wypalił.Transportu potrzebują nie dwa a 3 psiaki. Już właściwie wszystko dogadane. Jesteśmy w kontakcie z TZem szafirki. Do Katowic TZ zawiezie 3 psiaki zamojskie (jeden przyjedzie z Alaską do nas w piątek i będzie nocował w lecznicy, dwa pozostałe dowiezie rano w sobotę TZ Toli), z Katowic zabiera natomiast 2 psy do nas (jeden ze schroniska z Kłomnic, drugi z Radys), po drodze z Jędrzejowa zabiera jeszcze jedną sunię z przytuliska, która u nas nocuje i w niedzielę TZ zawozi do Lublina (tam odbiera ją DS, który dojedzie z okolic Włodawy). Uf, mam nadzieję, że wszystko się uda. Koszty transportu oczywiście rozłożą się. 3 Quote
Tola Posted January 25, 2017 Author Posted January 25, 2017 22 minuty temu, Murka napisał: Już właściwie wszystko dogadane. Jesteśmy w kontakcie z TZem szafirki. Do Katowic TZ zawiezie 3 psiaki zamojskie (jeden przyjedzie z Alaską do nas w piątek i będzie nocował w lecznicy, dwa pozostałe dowiezie rano w sobotę TZ Toli), z Katowic zabiera natomiast 2 psy do nas (jeden ze schroniska z Kłomnic, drugi z Radys), po drodze z Jędrzejowa zabiera jeszcze jedną sunię z przytuliska, która u nas nocuje i w niedzielę TZ zawozi do Lublina (tam odbiera ją DS, który dojedzie z okolic Włodawy). Uf, mam nadzieję, że wszystko się uda. Koszty transportu oczywiście rozłożą się. Uff, kamień spadł mi z serca. Dobrze, ze udało się załatwić ten nocleg w lecznicy, bo musielibyśmy chyba wynajmować przyczepkę ;) 1 Quote
Bogusik Posted January 25, 2017 Posted January 25, 2017 Bardzo się ciesze,bo mimo wszelkich pod górek chyba wszystko jednak się uda :) Martuniu,kawał dobrej roboty zrobiłaś aby to wszystko logistycznie dograć i to w wersji XXL tym razem :) Quote
malagos Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 11 godzin temu, konfirm31 napisał: Kocham wszystkie psy, ale jak widzę owczarka w potrzebie, to muszę mu pomóc na ile mogę. Ja też tak sobie wbiłam w głowę tego owczarka w kącie boksu, że... już-już byłam gotowa go do siebie wziąć ... Jak dobrze, że wyjdą te biedaki ze schroniska! 1 Quote
konfirm31 Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 Mnie się wydaje, że owczarki kojarzą się nam z siłą, majestatem, odwagą, mądrością, posłuszeństwem i oddaniem człowiekowi, więc jak się widzi ONka w takim upodleniu, to budzi to bardzo silne emocje. 4 Quote
Tola Posted January 26, 2017 Author Posted January 26, 2017 No niestety wszystko potoczyło się trochę inaczej niż wszyscy tutaj chcieliśmy - do Gorzowa pojechał tyko jeden owczarek. Psy dzisiaj rano zostały przeniesione do oddzielnego boksu no i tam pokłóciły się trochę, jeden ma uszkodzone ucho. Młodszy bardzo nerwowo reagował na starszego kolegę, może wydawało mu się, ze albo on jedzie, albo kolega. Pani Ania przyjechała bez klatki, wiec nie mozna było ryzykować i zabierać w tak daleka podróż skłoconych psów:( Pracownicy wyprowadzili starszą oneczkę w nadziei, ze może ona pojedzie, ale owczarek podobnie reagował i na suczkę. Quote
Sara2011 Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 Tola, może trzeba było wysłać tego starszego ONka i ONeczkę ? Quote
konfirm31 Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 Mówi się trudno. Dziadek pojedzie następnym razem. Trzeba w to wierzyć. Pani Marzena podała nr konta osoby, której zwracamy za transport. To jeszcze nie jest konto do przelewu na potrzeby tych starszych ONków. Przypominam o dogomaniackim bazarku na transport (Hawanka) Quote
bakusiowa Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 14 minut temu, Tola napisał: Psy dzisiaj rano zostały przeniesione do oddzielnego boksu no i tam pokłóciły się trochę, starszy ma uszkodzone ucho. Młodszy bardzo nerwowo reagował na starszego kolegę, może wydawało mu się, ze albo on jedzie, albo kolega. Pani Ania przyjechała bez klatki, wiec nie mozna było ryzykować i zabierać w tak daleka podróż skłoconych psów:( Pracownicy wyprowadzili starszą oneczkę w nadziei, ze może ona pojedzie, ale owczarek podobnie reagował i na suczkę. A to łobuz jeden. Nawet dziewczyn nie lubi. Będzie musiał być jedynakiem. Quote
beka Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 Uczyli ten którego bardzie psy nie lubią zostaje?? A dożyje kolejnego transportu? Szkoda ze nie mozna ich było w kagańce ubrać. A co do tolerancji suk czy innych psow to wszystko może sie zmienić, on dziś mocno zestresowańy Quote
Tianku Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 na fb jest napisane że ten który został jest agresywny w stosunku do ludzi Quote
beka Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 A w ogole to te psy wyglądają inaczej niż na wcześniejszych fotach. Napewno te same? Quote
konfirm31 Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 Mnie się wydaje że to te same. Młodszy, który pojechał, z czarną maską, starszy który został, z siwym pysiem. Niestety, reakcje psów, są w takich momentach nieprzewidywalne i właśnie z tego powodu, często trzeba zmienić plany. Dla psów, które zostają w schronisku, zabierany szczęściarz często staje się wrogiem, a on jak już znalazł się w aucie, będzie bronił dostępu innym psom. Jak zabieraliśmy Bliss ze schronu, to te, które zostały, a biegały luzem, koniecznie chciały ją zjeść, a i na nas, patrzyły mniej przyjaźnie, niż na początku. Dlatego lepiej jest wyprowadzać psy do odbioru poza schronisko, dobrze je trzymając, rzecz jasna. Staruszek, też wyjedzie ze schronu. Mocno w to wierzę. 1 Quote
Tola Posted January 26, 2017 Author Posted January 26, 2017 1 godzinę temu, Tianku napisał: na fb jest napisane że ten który został jest agresywny w stosunku do ludzi Moim zdaniem nie powinno się tak szybko przyklejać etykietki "pies agresywny " ; onek był moment wcześniej zaatakowany przez kolegę, wyprowadzony na tym chwytaku, a nie wiemy, co przeżywa w boksie z tyloma samcami. Być może warczał ze strachu, stresu. 3 - kg Duszka tez byla wyprowadzana na tym chwytaku i gryzła. Prawda jest taka, ze nie będzie miał teraz lekko :( 3 Quote
Tianku Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 5 minut temu, Tola napisał: Moim zdaniem nie powinno się tak szybko przyklejać etykietki "pies agresywny " ; onek był moment wczesniej zaatakowany przez kolegę, wyprowadzony na tym chwytaku, a nie wiemy, co przeżywa w boksie z tyloma samcami. Prawda jest taka, ze nie będzie mia teraz lekko :( na fb nawet napisali że bardzo :( czy teraz ma szansę pojechać ze schroniska? :( dostał łatkę agresora ale się skomplikowało Quote
Tola Posted January 26, 2017 Author Posted January 26, 2017 8 minut temu, Tianku napisał: na fb nawet napisali że bardzo :( czy teraz ma szansę pojechać ze schroniska? :( dostał łatkę agresora Pies odwarkiwał się, zapierał się, był niespokojny. Napisałam do Marzeny, ze to zbyt ostra opinia. Jak można po 10 min. tak ocenić pogryzionego psa? 3 Quote
Perełka1 Posted January 26, 2017 Posted January 26, 2017 4 minuty temu, Tianku napisał: na fb nawet napisali że bardzo :( czy teraz ma szansę pojechać ze schroniska? :( dostał łatkę agresora ale się skomplikowało szkoda, bardzo to zwykłe odreagowanie. wystarczyło przejść z nimi na spacer, wyciszyć emocje Quote
Tola Posted January 26, 2017 Author Posted January 26, 2017 Jak to często w życiu bywa - przegrał, bo nie potrafił się dobrze zaprezentować, nie potrafił wykorzystać szansy. Bardzo to smutne:( Czy to jest agresywny pies? 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.