Jump to content
Dogomania

beka

Members
  • Posts

    11955
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by beka

  1. Witajcie. Czytałam ze sa potrzebne szelki. W miasteczku Wilanow mieszka Gosia z Psorcolor, która szyje super szelki. Ma gotowce lub może uszyć na miarę, rowniez antyucieczkowe. Maksio z Zamościa poleca . Warto sie z nią skontaktować. 664923311. https://m.facebook.com/psorcolor/
  2. Wszedzie ciezko, biedakow przybywa. zagladam rzadko bo ni jak pomoc nie moge a serce boli. mam nadzieje ze suni sie uda. ud na fb
  3. Wysłałam informacje o psach z pseudo do dwóch osób na fb do których mam zaufanie, mam nadzieje ze pomoc szybko nadejdzie
  4. Bardzo smutna wiadomosc. Dziekuje Wam bardzo, zwłaszcza Tobie Jaaga i twojemu mężowi, za to ze Limba mogła spokojnie umrzeć a nie zdechnąć w schronie. (*).
  5. Widziałam na stronie fb schroniska nowe szczeniaki :(. Ci państwo u których byłam na wizycie nic nie zaadaptowali. Szukają raczej suni do ok 15 kg. Najlepiej kudlatym, szorstkie typie wiek 6/8 lat. I moim zdaniem muszą psa poznać, nie adopcja że zdjęcia.i
  6. A propos sterydu. Owczarka Dama która była u mnie, wygrywała sie miała bagno w uszach i hot spoty okazjonalnie. Była na encortonie przez blisko trzy lata. Po wyleczeniu antybiotykiem i większa dawka sterydu brała 5 mg co drugi dzień. Skóra i uszy czyste i brak hot spotow
  7. Wiesz ze Sylwia czyta ten wątek? Po co piszesz do niej, o niej w trzeciej osobie???? wygląda na traktowanie mocno z góry...a dlaczego to robi? Bo jest bardzo wrażliwa osobą
  8. Alaskan doszły pieniądze ode mnie? Wysłalam roczna deklaracje czyli 120 ZL dla Limby. Przykro ze tak się kiepsko układają stosunki z maluchami :(.
  9. Bardzo smutna wiadomosc, ale całe szczęście ze nie będzie zdychać w schronisku. Jak przyjdzie czas odejdzie kochana i bez zbędnego cierpienia.
  10. Ale śliczna dziewczynka:). Napewno skrajnie czyjeś serce. Dziś wyślę moja roczna deklaracje. Ile kosztuje u was usg??
  11. Kiedyś byłam aktywować na dogo ale teraz rzadko tu zagľadam. Sylwie znam wiele lat. Zabierała kociaki z naszej przechowalni by nie trafiły do schroniska i szukała im domów. Pomagała też zwierzakom pod opieką osób prywatnych i fundacji. Gdy mogła. Gdy była zdrowa. Gdy miała pracę. Ale teraz sytuacja jest inna i Sylwia potrzebuje pomocy. Jeśli ktoś chce to robić super jeśli nie to chociaż nie dołujcie jej. To że nie wszystkie zwierzęta są do adopcji nie znaczy że jest zbieraczka. Cześć jest chorych, część starych i takim trudno znaleźć dom. Skupmy się na tych które mogą i powinny znaleźć nowe domu. Łatwo się pisze nie znając realiòw. :(. A sugestie że źle się zajmuje 40 konto ( bo jak jedna osoba może to robić) są po prostu wstręt e. Proponuję umówić się, i odwiedzić Sylwie i wtedy się udzielać.
×
×
  • Create New...