Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

18 godzin temu, Tola napisał:

Dziękuję Elu; teść niestety zmarł wczoraj, więc u nas święta bardzo smutne.

...

Tolu, głębokie wyrazy współczucia :(  Nasi bliscy odchodzą, ale na zawsze zostają w naszych sercach. Siły wytrwania i ukojenia w nadchodzących dniach Tolu.

Chciałam to napisać dzisiaj w nocy, ale niestety dogo swoim zwyczajem odmówiło posłuszeństwa. Potem nie mogłam usiąść do kompa. Dopiero teraz.

Link to comment
Share on other sites

I ja życzę wszystkim zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt.

Niech Wiara, Nadzieja i Miłość,

tak pięknie i trwale łączce się z przesłaniem Świąt Wielkiej Nocy, 

będą zawsze obecne w Waszym życiu.

 

pisanki.jpg.486dc31e09580b28ca3bd6d40b25

jajka wielkanocne.gif

Link to comment
Share on other sites

O 25.03.2016o21:14, mar.gajko napisał:

Tolu, ściskam mocno. Spokoju życzę.

 

O 25.03.2016o21:32, anecik napisał:

Tolu przytulam.

 

O 25.03.2016o21:39, Anula napisał:

Ja też mocno Cię przytulam.

 

O 25.03.2016o22:06, agat21 napisał:

Ukojenia po trudnych dniach życzę Tolu i siły

 

O 25.03.2016o23:53, b-b napisał:

Tolu ściskam i ja!

 

O 26.03.2016o10:52, Gabi79 napisał:

koszyk.gif

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!

 

O 26.03.2016o12:06, terra napisał:

Zdrowych, spokojnych Świąt !

Tolu, przytulam.

 

O 26.03.2016o13:24, elik napisał:

Tolu, głębokie wyrazy współczucia :(  Nasi bliscy odchodzą, ale na zawsze zostają w naszych sercach. Siły wytrwania i ukojenia w nadchodzących dniach Tolu.

Chciałam to napisać dzisiaj w nocy, ale niestety dogo swoim zwyczajem odmówiło posłuszeństwa. Potem nie mogłam usiąść do kompa. Dopiero teraz.

 

O 26.03.2016o13:26, elik napisał:

I ja życzę wszystkim zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt.

Niech Wiara, Nadzieja i Miłość,

tak pięknie i trwale łączce się z przesłaniem Świąt Wielkiej Nocy, 

będą zawsze obecne w Waszym życiu.

 

pisanki.jpg.486dc31e09580b28ca3bd6d40b25

jajka wielkanocne.gif

 

O 26.03.2016o17:02, Jolanta08 napisał:

Tolu bardzo Ci współczuję ,takie jest nasze życie które składa się z powitań i pożegnań...

Niech Zmartwychwstały Chrystus będzie nadzieją i wsparciem dla wszystkich a w szczególności dla cierpiących ,najsłabszych i najbardziej potrzebujących

 

Dziękuję wszystkim w imieniu swoim i TZa. Ciężki i smutny to czas, takie chwile tez są wpisane w nasze życie, a ono toczy się dalej.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Przyszła tez smutna wiadomość z Warszawy  - na nowotwór trzustki odeszła Meliska - to jeden z pierwszych szczeniaków, które wyadoptowałam, to był chyba 2007 rok...

Melisa biegała po jednej z głównych ulic Zamościa, miała wtedy ok. 4 mies.

Odeszła bardzo kochana, z panią miałam cały czas kontakt.  :(

V__B47C.thumb.jpg.2e5dd646b2edd5b1ed5bb5

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Tola napisał:

Przyszła tez smutna wiadomość z Warszawy  - na nowotwór trzustki odeszła Meliska - to jeden z pierwszych szczeniaków, które wyadoptowałam, to był chyba 2007 rok...

Melisa biegała po jednej z głównych ulic Zamościa, miała wtedy ok. 4 mies.

Odeszła bardzo kochana, z panią miałam cały czas kontakt.  :(

 

To bardzo smutna wiadomość   gif%2B%2Bp%25C5%2582acz.gif

 

      Niestety nie tylko radości, ale i smutki są wpisane w nasze życie :(

Link to comment
Share on other sites

Maurycy coraz bardziej się otwiera...ale czasami zupełnie bez powodu ucieka, chowa się za zasłonkę albo w inny kąt. Nigdy nie wiem, co go przestraszyło...Teraz wiem, że wszystko wymaga czasu, pewnie będzie jeszcze tak, że przybiegnie do mnie jak mnie zobaczy. Maurycy jest u nas niecałe dwa miesiące, więc i tak jest postęp. 

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Alaskan malamutte napisał:

Maurycy coraz bardziej się otwiera...ale czasami zupełnie bez powodu ucieka, chowa się za zasłonkę albo w inny kąt. Nigdy nie wiem, co go przestraszyło...Teraz wiem, że wszystko wymaga czasu, pewnie będzie jeszcze tak, że przybiegnie do mnie jak mnie zobaczy. Maurycy jest u nas niecałe dwa miesiące, więc i tak jest postęp. 

Ogromny postęp!

Będzie coraz lepiej!

Link to comment
Share on other sites

Bardzo cieszą informacje z nowych domów, zwłaszcza domku Maurycego. Cieszę sie, ze kotek czuje się już swobodnie, choć ma jeszcze lęki. Myślę, ze za kolejne 2 miesiace też się ich pozbędzie.  Żal jedynie tych, którzy odchodzą. Ale takie są koleje życia. Na to już nie mamy wpływu.

Link to comment
Share on other sites

Kolejny psi koszmar : z gminy, z której zabrałam Polę dostałam dzisiaj maila z prośba o pomoc w znalezieniu miejsca dla 8 szczeniaków (5 suczek, 3 pieski). Gmina pokryje koszt szczepienia, odrobaczenia i transportu do DT.

Matka szczeniaków jest niewielka (niska - tak ja określono w gminie)

3.jpg.9b5d0b4b2c24ae5ba6627b3a6031b25b.j

6.jpg.b03372a00f3bd880fa147074617070a5.j

A na miejscu Poli biega kolejna suczka :(

indeks.jpg.ac34b7d55d28a0a6517e3af40f82a

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...