Jump to content
Dogomania

Nasz Michu ma DOM :) MICHU już poza schroniskiem. Bardzo potrzebuje kasy na hotel i weta.


mdk8

Recommended Posts

Dnia 23.01.2022 o 15:18, AniaB napisał:

Aniu, zamów.Ile będziesz uważała.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.01.2022 o 06:28, AniaB napisał:

20220122_181055.jpg

                                                ❤  ❤  ❤        ❤  ❤  ❤

 

Najpiekniejszy widok swiatunia  Dziekuje dziekuje dziekuje                                        Niechaj wszelka moc dobro bedzie z Wami Aniu

Link to comment
Share on other sites

Tak, to jest bardzo prawdopodobne, obawiałabym się tylko momentu, w którym Micha coś bardzo zaboli - gdyby uznał, że to Karat sprawił mu ból. Na pewno większą więź między psami, większe poczucie "my dwaj kontra świat" dałyby wspólne spacery. Tyle że  do tego potrzebne są najpierw  dwie osoby - Karat i Michu razem trochę ważą i gdyby chciały innemu psu razem spuścić manto, trudno byłoby je powstrzymać.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.01.2022 o 14:16, Sowa napisał:

Tak, to jest bardzo prawdopodobne, obawiałabym się tylko momentu, w którym Micha coś bardzo zaboli - gdyby uznał, że to Karat sprawił mu ból. Na pewno większą więź między psami, większe poczucie "my dwaj kontra świat" dałyby wspólne spacery. Tyle że  do tego potrzebne są najpierw  dwie osoby - Karat i Michu razem trochę ważą i gdyby chciały innemu psu razem spuścić manto, trudno byłoby je powstrzymać.

Sowa, tylko no ja wlasnie nie wiem, bo to sa zabawy z ub tygodnia i jedna z nich dkonczyla sie tym ze Karat lezal w pontonie brzuchem do gory a Michu na niego charczal, wtedy wkrocxylam ze smakusiami i wszyscy sie zerwali zeby zdazyc na wydawke:D, ale nie wiem czy to takie zarty byly zabawowe czy Karat cos sprowokowal. Ja z psimi zabawami nie mam wiele do czynienia bo zawsze te moje byly jakies niezsocjalizowane, a tu przyszedl Karat ze schronu w Grudziadzu i nastala nowa era. Era zabaw. Tylko ja nie umiem odczytac mowy ciala, czy to zabawa faktycznie czy jakies przepychanki. Keria ich czasem rozdziela jak szaleja, nue wiem xzy wyczuwa cos wiecej czy jej po prostu przeszkadzają..

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.01.2022 o 14:32, AniaB napisał:

jedna z nich dkonczyla sie tym ze Karat lezal w pontonie brzuchem do gory a Michu na niego charczal,

Czyli mówił - "dość, przeginasz, Karat!", a skoro podszedł po smaka, to nie miał zamiaru gryźć. Byle go nic nie bolało. Keria na pewno lepiej wie od nas, kiedy trzeba rozdzielać.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.01.2022 o 13:10, elik napisał:

A co kombinuje Michu? 

Jak to co? Jak nic chce wprowadzić się do Ani na stałe. Nie udało się pozbyć rezydentów przez groźby,złowrogie mruczenia to obrał inną strategię, no trza się jak nic dostosować  i pokazać z tej drugiej strony 😉

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.01.2022 o 17:05, seramarias napisał:

Jak to co? Jak nic chce wprowadzić się do Ani na stałe. Nie udało się pozbyć rezydentów przez groźby,złowrogie mruczenia to obrał inną strategię, no trza się jak nic dostosować  i pokazać z tej drugiej strony 😉

 

 

Niezły kombinator z Micha     641106422_miech6.gif.49accb5979ecb6533bf3d2aeadf95fe9.gif

Zapomniał tylko, albo nie wie, że tu zdanie Ani się liczy  🙂   

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.01.2022 o 17:05, seramarias napisał:

Jak to co? Jak nic chce wprowadzić się do Ani na stałe. Nie udało się pozbyć rezydentów przez groźby,złowrogie mruczenia to obrał inną strategię, no trza się jak nic dostosować  i pokazać z tej drugiej strony 😉

Ech, gdybym nie miala Karata to naprawde Michu moglby zostac u mnie, natomiast Karat od dluzszego czasu jest nieoddawalny:D, wrocil z adopcji bo ma lęk separacyjny, i balam sie ze gdyby wrocil z kolejnego domu to psina sie wykonczy nerwowo. Z kolei zarowno tymczasowicze jak i rezydenci sa zawsze oszukani na spacerach, teraz dodatkowo nie moga muec zabawek, ja licze bardzo bardzo bardzo ze Michu znajdzie cudowny dom, bo zrobil sue z niego w ostatnich dniach kochany pies, wiekszosc reakcji byla raczej na tle lękowym,  minelo ponad 2,5 tygodnia i przestal dyszec, pic mnostwo wody, spi mocno, jest wesoly i spokojny. 

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.01.2022 o 17:55, AniaB napisał:

Ech, gdybym nie miala Karata to naprawde Michu moglby zostac u mnie, natomiast Karat od dluzszego czasu jest nieoddawalny:D, wrocil z adopcji bo ma lęk separacyjny, i balam sie ze gdyby wrocil z kolejnego domu to psina sie wykonczy nerwowo. Z kolei zarowno tymczasowicze jak i rezydenci sa zawsze oszukani na spacerach, teraz dodatkowo nie moga muec zabawek, ja licze bardzo bardzo bardzo ze Michu znajdzie cudowny dom, bo zrobil sue z niego w ostatnich dniach kochany pies, wiekszosc reakcji byla raczej na tle lękowym,  minelo ponad 2,5 tygodnia i przestal dyszec, pic mnostwo wody, spi mocno, jest wesoly i spokojny. 

Lajki mi się skończyły, a za tę relację chciałabym Ci dać kilka lajków z mety  🙂   

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.01.2022 o 20:15, rozi napisał:

Nie powinien gryźć poszewki, ani niczego. Znaczy ja bym nie pozwalała. Nie po to zabrałaś zabawki, żeby sobie sam wynajdował.

No wlasnie nie powinien niszczyc ani zabierac niczego, zanim sie zorientowalam juz bylo po temacie,  natomiast on - jak napisala elik - potrzebuje wyladowac na czyms stres, poprzez żucie, mamlanie. Obgryzl juz jedno legowisko na rogu, rozwlocza kocyki psie, szuka po prostu jakichs wyciszaczy - byc moze wieczorem czuje sie bardziej zdenerwowany, moze bola go nogi, nie wiem, nie da się chyba na to nic poradzic:((.. On musi sie na czyms wyladowac, a i tak jest znacznie lepiej bo te napady frustracji wieczornych, kiedy to przeciagal ponton przez caly pokoj i go szarpal mocno sie zmniejszyly. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.01.2022 o 20:15, rozi napisał:

Nie powinien gryźć poszewki, ani niczego. Znaczy ja bym nie pozwalała. Nie po to zabrałaś zabawki, żeby sobie sam wynajdował.

postaw zdjęcie rozi przed nosem i niech spokojnie przygląda się 🙂

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.01.2022 o 20:24, AniaB napisał:

i tak jest znacznie lepiej bo te napady frustracji wieczornych,

CalmVet = znakomicie wycisza,trzeba cierpliwie poczekać - do 10 dni,ale efekty są znaczące.Nie ma przeciwskazań,ani skutków ubocznych,nie jest drogi,polecam szczerze.(wypróbowane).

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.01.2022 o 20:24, AniaB napisał:

No wlasnie nie powinien niszczyc ani zabierac niczego, zanim sie zorientowalam juz bylo po temacie,  natomiast on - jak napisala elik - potrzebuje wyladowac na czyms stres, poprzez żucie, mamlanie. Obgryzl juz jedno legowisko na rogu, rozwlocza kocyki psie, szuka po prostu jakichs wyciszaczy - byc moze wieczorem czuje sie bardziej zdenerwowany, moze bola go nogi, nie wiem, nie da się chyba na to nic poradzic:((.. On musi sie na czyms wyladowac, a i tak jest znacznie lepiej bo te napady frustracji wieczornych, kiedy to przeciagal ponton przez caly pokoj i go szarpal mocno sie zmniejszyly. 

Aniu, to nie chodzi o stres. Moim zdaniem.

Jest napakowany w środku i to chce wyładować, ale pies jest pies i ma być w domu tak, jak Ty chcesz, a on się musi dostosować. Znów moim zdaniem.

Perła Baskervillów ma szlaban na WSZYSTKO w mieszkaniu, nie bez powodu. Też podgryzała narzuty na kanapie (aż mi wstyd pisać, nie przepadam za psami na kanapach), niemaniema. Nie wolno i koniec.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...