Nadziejka Posted November 13, 2021 Posted November 13, 2021 Serdecznosci zasylam calej rodzince Cudne powitanie cuuudne ! a Balutek taki potezny sie zrobil hohoooo pozdrawiam sciskam tulam wszystkie i maluczkie i wielkuskie smoki Quote
Ewa Marta Posted November 13, 2021 Author Posted November 13, 2021 Całą czwórką obsiedli Jacka I domagali się głaskania😀 Nie miałam szans na dopchanie się do niego. Musiał wstawać, żeby mnie przytulić. To niesamowite jak się za nim stęskniło całe towarzystwo. Teraz pojechali na długi spacer, a ja odpoczywam. Filmiki pokazują tę ich radość. Dzięki Eluś za wgranie. 2 Quote
Nesiowata Posted November 13, 2021 Posted November 13, 2021 Najgorsze to oczekiwanie pod drzwiami... Później tylko radość. 1 Quote
elik Posted November 13, 2021 Posted November 13, 2021 Dnia 13.11.2021 o 09:10, Ewa Marta napisał: Filmiki pokazują tę ich radość. Dzięki Eluś za wgranie. Wspaniałe chwile wielkiej radości wszystkich "aktorów". Z wielką przyjemnością ogląda się zdjęcia i filmiki. Radość udziela się oglądającym. No właśnie, dzięki Ellig za kawał dobrej roboty 1 Quote
Nadziejka Posted November 15, 2021 Posted November 15, 2021 Dnia 15.11.2021 o 12:24, Ellig napisał: Luka bardzo lubi siedzieć na kolanach. Quote
Ewa Marta Posted November 15, 2021 Author Posted November 15, 2021 Całe szczęście, że one tak spokojnie reagują na wyjazd Jacka. Wczoraj mocno się do niego tuliły. Na pewno czuły, że jedzie, bo się pakował. Jacek wyszedł z domu o 6 rano, a zaraz potem cala czwórka wpakowała mi się do łóżka i obudziły mnie o 7:40, czyli 5 minut przez dzwonkiem budzika:) Pojechaliśmy na spacer na pola, gdzie ganiały z ulubioną sunią. Potem dołączyły się inne psy i młodzież wyszalała się porządnie. Peruszka poprosiła, żeby ją wziąć na ręce i przytulała się w tym czasie, więc chyba wszyscy zadowoleni😀 1 Quote
Ewa Marta Posted November 15, 2021 Author Posted November 15, 2021 Nie mogę się powstrzymać od robienia zdjęć tym moim ogonkom. W weekend co chwilę miałam w ręku aparat😀 Balutek kompletnie nie ma świadomości, że kawal z niego psa i zawsze pakuje się centralnie na człowieka. Tu przygniata Jacka: A tu zabawa zabaweczka sprezentowana przez Nadziejkę (bardzo Ci kochana Ciociu dziękujemy, widzisz jak im się podoba❤️ 2 Quote
Ewa Marta Posted November 15, 2021 Author Posted November 15, 2021 Tak też zdarza im się spać:) 1 Quote
Poker Posted November 15, 2021 Posted November 15, 2021 Dnia 15.11.2021 o 13:47, Ewa Marta napisał: Tak też zdarza im się spać:) Piękna scena. Wyglądają prawie jak w wierszyku Rzepka. 1 Quote
Ewa Marta Posted November 17, 2021 Author Posted November 17, 2021 Dziwne rzeczy dzieją się ostatnio. Peruszka, ceni sobie swoją własną przestrzeń i śpi w nocy ze mną w łóżku na poduszce Jacka. Budzę się rano, Peruszki nie ma. Wstaję, mijam ostrożnie śpiącą na posłanku przy łóżku Figuszkę, głaszczę chrapiącą na łóżku Lukę i co widzę? Peruszek kochany śpi razem z Balusiem na posłaniu naprzeciwko łóżka😀 Ma wolne jeszcze jedno duże i wygodne, ale wybrała wspólne spanie. Niewiarygodne😀 Chciałam zrobić zdjęcie śpiochów, ale się obudzili i zaczęli wstawać. Udało się w ostatniej chwili złapać ich razem. Z tego będzie jeszcze fajna przyjaźń:) Rano spotkaliśmy znowu super psią ekipę i Luka, Baloo i Figuszka nabiegały się jak szaleni. Zabawie nie było końca. Peruszkę zapakowałam w ubranko i dreptałyśmy wokół bawiących się psów. Nie mogę się napatrzeć na Lukę bawiącą się radośnie z coraz większą liczbą psów. Jeszcze tylko fajnie byłoby pokonać strach przed dziećmi, rowerzystami i gwarem ulicznym, ale nic na siłę, powolutku dojdziemy do tego. A jak nie dojdziemy, to my musimy zadbać o to, żeby takich spotkań miała jak najmniej. Na szczęście mamy się gdzie ukryć, bo terenów do spacerowania w odległości mniej więcej 10-20 minut jazdy samochodem mamy dużo:) 6 Quote
mari23 Posted November 18, 2021 Posted November 18, 2021 Dnia 17.11.2021 o 13:47, Ewa Marta napisał: Dziwne rzeczy dzieją się ostatnio. Peruszka, ceni sobie swoją własną przestrzeń i śpi w nocy ze mną w łóżku na poduszce Jacka. Budzę się rano, Peruszki nie ma. Wstaję, mijam ostrożnie śpiącą na posłanku przy łóżku Figuszkę, głaszczę chrapiącą na łóżku Lukę i co widzę? Peruszek kochany śpi razem z Balusiem na posłaniu naprzeciwko łóżka😀 Ma jeszcze wolne jeszcze jedno duże i wygodne, ale wybrała wspólne spanie. Niewiarygodne😀 Chciałam zrobić zdjęcie śpiochów, ale się obudzili i zaczęli wstawać. Udało się w ostatniej chwili złapać ich razem. Z tego będzie jeszcze fajna przyjaźń:) Rano spotkaliśmy znowu super psią ekipę i Luka, Baloo i Figuszka nabiegały się jak szaleni. Zabawie nie było końca. Peruszkę zapakowałam w ubranko i dreptałyśmy wokół bawiących się psów. Nie mogę się napatrzeć na Lukę bawiącą się radośnie z coraz większą liczbą psów. Jeszcze tylko fajnie byłoby pokonać strach przed dziećmi, rowerzystami i gwarem ulicznym, ale nic na siłę, powolutku dojdziemy do tego. A jak nie dojdziemy, to my musimy zadbać o to, żeby takich spotkań miała jak najmniej. Na szczęście mamy się gdzie ukryć, bo terenów do spacerowania w odległości mniej więcej 10-20 minut jazdy samochodem mamy dużo:) Peruszka uznała, że kolorystycznie pasuje 😉 cudowne zdjęcia szczęśliwych psów.... miód na moje znękane serce i antydepresant najlepszy ❤️ 1 Quote
elik Posted November 18, 2021 Posted November 18, 2021 Dnia 18.11.2021 o 10:28, mari23 napisał: Peruszka uznała, że kolorystycznie pasuje 😉 Faktycznie. Wyglądają jak ojciec z córką 🙂 Quote
Ewa Marta Posted November 18, 2021 Author Posted November 18, 2021 Dnia 18.11.2021 o 11:08, elik napisał: Faktycznie. Wyglądają jak ojciec z córką 🙂 Raczej Mama z wyrośniętym synkiem😀 Peruszka to już starsza Pani. Ma 12,5 lat:) 1 Quote
Ewa Marta Posted November 18, 2021 Author Posted November 18, 2021 Dnia 18.11.2021 o 10:28, mari23 napisał: Peruszka uznała, że kolorystycznie pasuje 😉 cudowne zdjęcia szczęśliwych psów.... miód na moje znękane serce i antydepresant najlepszy ❤️ Bardzo się cieszymy, że nas odwiedzasz kochana Marysiu❤️ 1 Quote
elik Posted November 18, 2021 Posted November 18, 2021 Dnia 18.11.2021 o 11:11, Ewa Marta napisał: Raczej Mama z wyrośniętym synkiem😀 Peruszka to już starsza Pani. Ma 12,5 lat:) Masz rację, tylko jakoś nie pasowała mi wielkość Balusia, jak na synka takiej malutkiej mamuśki 🙂 1 Quote
Tyśka) Posted November 18, 2021 Posted November 18, 2021 Dnia 18.11.2021 o 11:19, elik napisał: Masz rację, tylko jakoś nie pasowała mi wielkość Balusia, jak na synka takiej malutkiej mamuśki 🙂 Tatuś albo dziadkowie byli duzi 🙂 Ujmujące zdjęcie. Quote
Ewa Marta Posted November 18, 2021 Author Posted November 18, 2021 Dnia 18.11.2021 o 11:34, Tyśka) napisał: Tatuś albo dziadkowie byli duzi 🙂 Ujmujące zdjęcie. Oni są ujmujący. Dla mnie to słodkości najwspanialsze. Balus kilka dni temu stanął na Figuszce w windzie. Ona w pisk, więc krzyknęłam "Baloo, uważaj" Nie jakoś ostro, ale głośno. Jak on się zaczął giąć w przeprosinach, uśmiechać tym swoim cudownym uśmiechem... Po wyjściu z windy chciałam go przytrzymać, żeby maluchy weszły pierwsze. On biedny nie załapał, że chcę go tylko przytrzymać, może pomyślał, że dostanie jakiś opiernicz, nie wiem. w każdym razie w chwili kiedy go dotknęłam, ruszył tak gwałtownie, że wygiął mi palec. Od 2 dni robię okłady, bo mam spuchnięty dosyć mocno. A Balutek za każdym razem, kiedy wchodzimy do windy już merda ogonem tak, że go zarzuca i uśmiechając się robi tyle zamieszania wokół siebie, że trudno jechać. Bo on pamięta, że coś zrobił nie tak, tylko biedny nie wie co:) Muszę więc, zwłaszcza o północy łapać go za ogon, bo tak nim wali, że kogoś obudzi:) jest przekochany, dobry i bardzo czuły dla Figuszki. W tej windzie to był wypadek, nie zauważył jej. Dzisiaj byliśmy ponad godzinę na spacerze, bo spotkaliśmy dwie super zabawowe sunie i całe towarzystwo biegało ze sobą. Tylko Peruszka ubrana w chroniące od wiatru ubranko dreptała sobie koło mnie. Po powrocie do domu, jeszcze w garażu wyszedł z naszej klatki sąsiad, który nie lubi psów i boi się ich. Jak nas widzi, to czeka w samochodzie aż wejdziemy, żeby się z nami nie spotkać. Tym razem wyszedł na nas centralnie. Struchlałam myśląc, że Luka wyskoczy ze szczekaniem na niego, ale ona cicho zawarczała i natychmiast dała się odwołać. To naprawdę mądra i dobra sunieczka. Załapuje coraz lepiej co może, a czego nie powinna robić:) Kocham całą czwórkę bardzo mocno❤️ 4 Quote
Tola Posted November 19, 2021 Posted November 19, 2021 Dnia 18.11.2021 o 10:28, mari23 napisał: Peruszka uznała, że kolorystycznie pasuje 😉 cudowne zdjęcia szczęśliwych psów.... miód na moje znękane serce i antydepresant najlepszy ❤️ O tak, takie zdjęcia i wieści to najlepsze lekarstwo na smutki dnia codziennego. A i wątki psów, którym się poszczęściło to też wspaniała odskocznia. Quote
Nadziejka Posted November 20, 2021 Posted November 20, 2021 Dnia 15.11.2021 o 12:31, Ewa Marta napisał: Całe szczęście, że one tak spokojnie reagują na wyjazd Jacka. Wczoraj mocno się do niego tuliły. Na pewno czuły, że jedzie, bo się pakował. Jacek wyszedł z domu o 6 rano, a zaraz potem cala czwórka wpakowała mi się do łóżka i obudziły mnie o 7:40, czyli 5 minut przez dzwonkiem budzika:) Pojechaliśmy na spacer na pola, gdzie ganiały z ulubioną sunią. Potem dołączyły się inne psy i młodzież wyszalała się porządnie. Peruszka poprosiła, żeby ją wziąć na ręce i przytulała się w tym czasie, więc chyba wszyscy zadowoleni😀 Dnia 17.11.2021 o 13:47, Ewa Marta napisał: Dziwne rzeczy dzieją się ostatnio. Peruszka, ceni sobie swoją własną przestrzeń i śpi w nocy ze mną w łóżku na poduszce Jacka. Budzę się rano, Peruszki nie ma. Wstaję, mijam ostrożnie śpiącą na posłanku przy łóżku Figuszkę, głaszczę chrapiącą na łóżku Lukę i co widzę? Peruszek kochany śpi razem z Balusiem na posłaniu naprzeciwko łóżka😀 Ma wolne jeszcze jedno duże i wygodne, ale wybrała wspólne spanie. Niewiarygodne😀 Chciałam zrobić zdjęcie śpiochów, ale się obudzili i zaczęli wstawać. Udało się w ostatniej chwili złapać ich razem. Z tego będzie jeszcze fajna przyjaźń:) Rano spotkaliśmy znowu super psią ekipę i Luka, Baloo i Figuszka nabiegały się jak szaleni. Zabawie nie było końca. Peruszkę zapakowałam w ubranko i dreptałyśmy wokół bawiących się psów. Nie mogę się napatrzeć na Lukę bawiącą się radośnie z coraz większą liczbą psów. Jeszcze tylko fajnie byłoby pokonać strach przed dziećmi, rowerzystami i gwarem ulicznym, ale nic na siłę, powolutku dojdziemy do tego. A jak nie dojdziemy, to my musimy zadbać o to, żeby takich spotkań miała jak najmniej. Na szczęście mamy się gdzie ukryć, bo terenów do spacerowania w odległości mniej więcej 10-20 minut jazdy samochodem mamy dużo:) Dnia 18.11.2021 o 13:44, Ewa Marta napisał: Oni są ujmujący. Dla mnie to słodkości najwspanialsze. Balus kilka dni temu stanął na Figuszce w windzie. Ona w pisk, więc krzyknęłam "Baloo, uważaj" Nie jakoś ostro, ale głośno. Jak on się zaczął giąć w przeprosinach, uśmiechać tym swoim cudownym uśmiechem... Po wyjściu z windy chciałam go przytrzymać, żeby maluchy weszły pierwsze. On biedny nie załapał, że chcę go tylko przytrzymać, może pomyślał, że dostanie jakiś opiernicz, nie wiem. w każdym razie w chwili kiedy go dotknęłam, ruszył tak gwałtownie, że wygiął mi palec. Od 2 dni robię okłady, bo mam spuchnięty dosyć mocno. A Balutek za każdym razem, kiedy wchodzimy do windy już merda ogonem tak, że go zarzuca i uśmiechając się robi tyle zamieszania wokół siebie, że trudno jechać. Bo on pamięta, że coś zrobił nie tak, tylko biedny nie wie co:) Muszę więc, zwłaszcza o północy łapać go za ogon, bo tak nim wali, że kogoś obudzi:) jest przekochany, dobry i bardzo czuły dla Figuszki. W tej windzie to był wypadek, nie zauważył jej. Dzisiaj byliśmy ponad godzinę na spacerze, bo spotkaliśmy dwie super zabawowe sunie i całe towarzystwo biegało ze sobą. Tylko Peruszka ubrana w chroniące od wiatru ubranko dreptała sobie koło mnie. Po powrocie do domu, jeszcze w garażu wyszedł z naszej klatki sąsiad, który nie lubi psów i boi się ich. Jak nas widzi, to czeka w samochodzie aż wejdziemy, żeby się z nami nie spotkać. Tym razem wyszedł na nas centralnie. Struchlałam myśląc, że Luka wyskoczy ze szczekaniem na niego, ale ona cicho zawarczała i natychmiast dała się odwołać. To naprawdę mądra i dobra sunieczka. Załapuje coraz lepiej co może, a czego nie powinna robić:) Kocham całą czwórkę bardzo mocno❤️ Quote
Nadziejka Posted November 21, 2021 Posted November 21, 2021 Cieplego wieczoru zasylam jak minal dzien w krainie zaczarowanej lapunkowej? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.