Onaa Posted June 5, 2021 Author Posted June 5, 2021 Przepraszam , długo mnie tutaj nie było, ale szukanie wszędzie, czekanie, i znowu szukanie miejsca, u dexterki miało być 16 maja to się okazało że piesek który miał mieć domek wrócił, więc czekanie , ale jak wyjechała u Murki Lumi, i okazało się że Asia która miała miejsce teraz, nie bierze pieska, to WRESZCIE biedna Shila moje opuścić schronisko !!! Proszę trzymajcie kciuki żeby tym razem się udało pomóc suni. I dziękuję Wam bardzo za cierpliwość, mnie już takie wątpliwości dopadały że nie miałam nawet siły żeby wejść nawet na jej wątek. 2 1 Quote
Onaa Posted June 5, 2021 Author Posted June 5, 2021 Dnia 6.05.2021 o 09:44, Onaa napisał: DEKLARACJE MIESIĘCZNE 40,00 - limonka 80 20,00 - znajoma elik - p. Agnieszka 20,00 - Dulska 50,00 - Mruczka 10,00 - Nesiowata 20,00 - mari23 50,00 - CZETKA 50,00 - helli 10,00 - p.Paulina z fb 20,00 - Maruda 10,00 - Onaa 100,00 - Anonim 10,00 - kikou 20,00 - dorota1 30,00 - koja 20,00 - Mazowszanka 15,00 - Patrycja 96 20,00 - ania75 DEKLARACJE JEDNORAZOWE , INNA FORMA POMOCY dwbem - coś limonka80 - w razie potrzeby Jolanta08 - coś Anonim - 200zł agat21 - bazarek imienny Ogromnie Wam dziękuję za wsparcie sunieczk. Dnia 16.05.2021 o 19:46, Patrycja96 napisał: Dzien dobry.Przepraszam ze dopiero teraz piszę Przenoszę deklaracje(15 zl)stala z Kokoska na sunie Bardzo Ci dziękuję Patrycjo :). Konto to samo bo skarbnikiem też jest Jo37. Quote
agat21 Posted June 5, 2021 Posted June 5, 2021 Sunia ma miejsce, bardzo się cieszę. Wreszcie opuści schron. A ja wreszcie mogę przelać pieniądze z bazarku imiennego na konto Jo37, czyli skarbniczki suńki. Dzięki wspaniałym osobom, które wzięły udział w bazarku, zebrało się 313 zł!! Bardzo serdecznie dziękuję im i tutaj :)) I proszę Jo37 o potwierdzenie, jak pieniądze dotrą na konto. Quote
Alaskan malamutte Posted June 5, 2021 Posted June 5, 2021 1 godzinę temu, Onaa napisał: ale jak wyjechała u Murki Lumi, i okazało się że Asia która miała miejsce teraz, nie bierze pieska, to WRESZCIE biedna Shila moje opuścić schronisko !!! Proszę trzymajcie kciuki żeby tym razem się udało pomóc suni. Piesek, który miał jechać do Murki jest zaopiekowany, z przyjemnością więc "odstąpiłam" miejsce Shili. Dosyć się już naczekała.... 1 Quote
Tola Posted June 5, 2021 Posted June 5, 2021 2 godziny temu, Onaa napisał: Przepraszam , długo mnie tutaj nie było, ale szukanie wszędzie, czekanie, i znowu szukanie miejsca, u dexterki miało być 16 maja to się okazało że piesek który miał mieć domek wrócił, więc czekanie , ale jak wyjechała u Murki Lumi, i okazało się że Asia która miała miejsce teraz, nie bierze pieska, to WRESZCIE biedna Shila moje opuścić schronisko !!! Proszę trzymajcie kciuki żeby tym razem się udało pomóc suni. I dziękuję Wam bardzo za cierpliwość, mnie już takie wątpliwości dopadały że nie miałam nawet siły żeby wejść nawet na jej wątek. Bardzo się cieszę, może wreszcie i suni się poszczęści. Jadę jutro do schroniska, szepnę jej to i owo do uszka... 1 Quote
Nesiowata Posted June 6, 2021 Posted June 6, 2021 Wreszcie i ona doczeka się normalnego psiego życia. Oby jak najszybciej. 3 Quote
Tola Posted June 7, 2021 Posted June 7, 2021 Dnia 5.06.2021 o 23:53, Aska7 napisał: : ))) Jak z transportem ? Shila jedzie teraz do Murki, a to niedaleko, 50 km... Dnia 6.06.2021 o 06:25, Nesiowata napisał: Wreszcie i ona doczeka się normalnego psiego życia. Oby jak najszybciej. Byłam wczoraj w schronisku, trochę się to wszystko pokomplikowało, ale po kolei... W ubiegłym tyg. Shila na czas oczekiwania na transport miała być przeniesiona do boksu wolontariackiego, ale nic z tego nie wyszło, bo jeden z pracowników powiedział, że sunia gryzie ( p. Wiesław był wtedy na urlopie, ale wcześniej rozmawiałam o suni i nie było takich informacji). Wczoraj pojechałam, żeby jeszcze raz wypytać o Shilę i ją zarezerwować, ale suczka zachowywała się zupełnie inaczej niż dotychczas - nie było jej jak zwykle na wybiegu, a jak wyszła to tylko na moment i od razu ponownie schowała się w budynku. Nie wiem czy coś ją boli, czy po prostu ma już dosyć stania przy tej siatce:( Nie miałam nawet jak pokazać pracownikowi, która suczka prawdopodobnie wyjedzie ze schroniska. Trochę zmartwiła mnie ta opinia innego pracownika, nie wiem na ile nieznajomość charakteru Shii moze być problemem:(. Jestem w kontakcie z Onaa; wiem tez, ze Murka może ewentualnie przyjechać po sunię do czwartku... Dzisiaj też nic nie udało mi się załatwić; jadę jutro o 11.00, będzie p. Wiesław. Quote
Aska7 Posted June 7, 2021 Posted June 7, 2021 Mam nadzieję, że się uda. Tam nic nie wiadomo, czyjeś widzimisię i po psie. Quote
agat21 Posted June 7, 2021 Posted June 7, 2021 O rany, oby jutro udało się zarezerwować sunię. Wreszcie nadszedł jej czas, nie może ktoś "ot tak" pokrzyżować planów zmiany jej życia Quote
Tola Posted June 8, 2021 Posted June 8, 2021 Byłam dzisiaj znowu w schronisku żeby wypytać o Shilę, ale niestety p. Wiesław będzie kolejny tydzień nieobecny. Był pracownik, który powiedział o tym gryzieniu suni, dzisiaj usłyszałam, że Shila "jest psychiczna, podobnie jak Biała". Dzwoniłam ze schroniska do Onaa, przekazałam informację, że z suczka jest prawdopodobnie w podobnej kondycji psychicznej jak Lumi; Renia, po konsultacji z Murką, podjęła decyzję o zabraniu Shili ze schroniska i danie jej szansy na zmianę życia. Kasia przyjeżdża już jutro, jesteśmy umówione, zobaczymy jeszcze jak sunia będzie zachowywała się przy pakowaniu... Proszę o kciuki. 2 1 Quote
Onaa Posted June 8, 2021 Author Posted June 8, 2021 Nie będę ukrywać że ostatnie wiadomości od Toli mnie zmartwiły, decyzja trudna bo nie wiadomo tak naprawdę jaka jest sytuacja sunieczki, a może coś ją boli, może oczko ? i stąd zmiana w zachowaniu a może po prostu dłuższy brak pana Wiesia poskutkował że psiaki w schronisku są zestresowane :(. No nic decyzja podjęta, pomoc dla suni nadchodzi, bardzo Was proszę o wszelkie wsparcie , obecność tutaj na wątku i dobre myśli dla Shili, bo bez Was nic sama dla niej nie zrobię. A jutro dla suni trudny dzień, zawsze mnie boli wyprowadzanie psów na chwytaku :(. Jutro wyślę też pw z numerem konta do wszystkich osób które deklarowały wsparcie finansowe dla Shili i dziękuję za cierpliwość, bo sprawy sunieczki cały czas się coś komplikowały. Już bym chciała żeby była w hoteliku u Murki. 1 Quote
Tola Posted June 8, 2021 Posted June 8, 2021 17 minut temu, Onaa napisał: Nie będę ukrywać że ostatnie wiadomości od Toli mnie zmartwiły, decyzja trudna bo nie wiadomo tak naprawdę jaka jest sytuacja sunieczki, a może coś ją boli, może oczko ? i stąd zmiana w zachowaniu a może po prostu dłuższy brak pana Wiesia poskutkował że psiaki w schronisku są zestresowane :(. No nic decyzja podjęta, pomoc dla suni nadchodzi, bardzo Was proszę o wszelkie wsparcie , obecność tutaj na wątku i dobre myśli dla Shili, bo bez Was nic sama dla niej nie zrobię. A jutro dla suni trudny dzień, zawsze mnie boli wyprowadzanie psów na chwytaku :(. Jutro wyślę też pw z numerem konta do wszystkich osób które deklarowały wsparcie finansowe dla Shili i dziękuję za cierpliwość, bo sprawy sunieczki cały czas się coś komplikowały. Już bym chciała żeby była w hoteliku u Murki. Murka na być o koło 12.00. Quote
teresaa118 Posted June 9, 2021 Posted June 9, 2021 mysle, ze w domowych warunkach bedzie naczej reagowac, wieczny "wrzask" nie dziala uspakajajaco na psychike psiaka 1 Quote
Jaaga Posted June 9, 2021 Posted June 9, 2021 Również trzymam kciuki za sprawnosc dzisiejszej akcji. Quote
Onaa Posted June 9, 2021 Author Posted June 9, 2021 Ja tylko tak na chwilkę bo już po 12 ej, Shilunia pojechała, ma 12 lat z tego 10 w schronisku 😞 😞 :(. Wyprowadzona na chytaku . W klatce spokojna ale wzdryga się przy dotyku. Takie wieści od Toli. Trzymam teraz kciuki żeby sunia u Murki uspokoiła się, poczuła dobrze bezpiecznie, dziękuję Wam Wszystkim że jesteście z Shilunią, dzięki Wam będzie mogła zaznać mam nadzieję jeszcze sporo lepszego szczęśliwego życia. godnej spokojnej psiej starości. 7 Quote
CZETKA Posted June 9, 2021 Posted June 9, 2021 31 minutes ago, Onaa said: Ja tylko tak na chwilkę bo już po 12 ej, Shilunia pojechała, ma 12 lat z tego 10 w schronisku 😞 😞 :(. Wyprowadzona na chytaku . W klatce spokojna ale wzdryga się przy dotyku. Takie wieści od Toli. Trzymam teraz kciuki żeby sunia u Murki uspokoiła się, poczuła dobrze bezpiecznie, dziękuję Wam Wszystkim że jesteście z Shilunią, dzięki Wam będzie mogła zaznać mam nadzieję jeszcze sporo lepszego szczęśliwego życia. godnej spokojnej psiej starości. Uff, dobrze ze sie udało!💪 U Murki na pewno sunia odżyje. 10 lat w schronie ... Quote
Nesiowata Posted June 9, 2021 Posted June 9, 2021 Teraz już codziennie będzie lepiej. Oby tylko zdrowie nie było tragiczne. 1 Quote
elik Posted June 9, 2021 Posted June 9, 2021 55 minut temu, Onaa napisał: Wyprowadzona na chytaku . Myślę Renatko, że to już jej ostatnie tak traumatyczne przeżycie. Teraz będzie już tylko lepiej. Trzymam za to kciuki! 2 Quote
Tola Posted June 9, 2021 Posted June 9, 2021 Jeszcze zdjęcie z wyjazdu Shili. Niedawno dzwoniła MUrka, przejrzała dokładnie książeczkę i okazało się, ze sunia jest w schronisku 12 lat Kolejne zmarnowane psie życie, tyle niepotrzebnego cierpienia... 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.