Jump to content
Dogomania

Po wielu perypetiach- KORI ma dom w Bielsko-Biała <3 <3 Do odważnych świat należy...po 3 latach w Radysach i 3 miesiącach u Dexterki ....nieudana adopcja i zwrot...znów w hoteliku czeka na DOM


Recommended Posts

Posted
3 godziny temu, kiyoshi napisał:

Pani Agnieszka cały czas jest ze mną w kontakcie, dopytuje o Korcia, czeka na wizytę i - jak napisala--trzyma kciuki za siebie. 

:)) 

Rokuje nieźle.

Posted

Niech się Pani nie denerwuje, bo nerwy nie pomogą.

Jeśli nawet w najgorszym wypadku wynik będzie na Nie, to nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

:)

Posted
35 minut temu, uxmal napisał:

Niech się Pani nie denerwuje, bo nerwy nie pomogą.

Jeśli nawet w najgorszym wypadku wynik będzie na Nie, to nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

:)

oczywiście...tzn. Natalia po krótkiej rozmowie telefonicznej widze, że też jest pozytywnie nastawiona i zaciekawiona- co to za dom?

Sądzimy obie że tu nie będzie rozmyślań CZY to dobry dom w ogóle...a raczej czy to dobry dom dla tego konkretnego Korcia...być może trzeba będzie doradzić mniejszą i mniej wymagającą psinke.

Martwimy się z Natalią jak Kori odnajdzie się znów chodząc na smyczy, w terenach gdzie jest duzo rowerów, biegaczy, psów...jak pamietacie- u młodych pseudo-właścicieli był problem z ciągnięciem na smyczy....prosiłam Natalie by o tym wspomniała....zobaczymy. Próbowałam przekazać wszystko- cała prawde i Pani i wizytatorce...

Posted
17 minut temu, kiyoshi napisał:

oczywiście...tzn. Natalia po krótkiej rozmowie telefonicznej widze, że też jest pozytywnie nastawiona i zaciekawiona- co to za dom?

Sądzimy obie że tu nie będzie rozmyślań CZY to dobry dom w ogóle...a raczej czy to dobry dom dla tego konkretnego Korcia...być może trzeba będzie doradzić mniejszą i mniej wymagającą psinke.

Martwimy się z Natalią jak Kori odnajdzie się znów chodząc na smyczy, w terenach gdzie jest duzo rowerów, biegaczy, psów...jak pamietacie- u młodych pseudo-właścicieli był problem z ciągnięciem na smyczy....prosiłam Natalie by o tym wspomniała....zobaczymy. Próbowałam przekazać wszystko- cała prawde i Pani i wizytatorce...

Czy dobrze pamiętam? U Pani Ani jest już piesek? West?

Posted
8 minut temu, uxmal napisał:

Czy dobrze pamiętam? U Pani Ani jest już piesek? West?

tak, jest tam 12 letni west. wykastrowany, towarzyski do innych psów, ale nietykalski do dzieci ;) (byl pierwszy)

Posted

Przyznam się Wam, że juz nie moge się doczekać środy. Jakoś jest mi ten dom bliski....jakoś będzie znowu bardzo smutno gdyby jednak coś było nie tak :(  Trzymajcie kciuki

Posted

To i ja muszę też trzymać kciuki tylko jakoś mam wątpliwości aby Kori odnalazł się w blokowisku bo teraz jest w całkiem innych warunkach i widać,że jest szczęśliwy.

Posted
1 godzinę temu, Anula napisał:

To i ja muszę też trzymać kciuki tylko jakoś mam wątpliwości aby Kori odnalazł się w blokowisku bo teraz jest w całkiem innych warunkach i widać,że jest szczęśliwy.

Wszystko zależy od opiekunki. Mój pies jest trudny, z agresją lękową i do ludzi i do psów i absolutnie nie do bloku. Schronisko jednak mi go wydało. I dajemy radę, tylko musiałam wypracować "system" wychodzenia z klatki tak aby nikogo nie spotkać. Da się, ale trzeba uporu (i miłości do psa). Przecież mieszkanie jest i tak tylko do wypoczynku i spanka. Szaleństwa są na spacerach.

  • Like 2
Posted
1 godzinę temu, Anula napisał:

To i ja muszę też trzymać kciuki tylko jakoś mam wątpliwości aby Kori odnalazł się w blokowisku bo teraz jest w całkiem innych warunkach i widać,że jest szczęśliwy.

Hmmm jeśli znajdzie się osoba która by opłacalna 300 zł co.m-c na stałe i na zawsze to może zostać w hoteliku a ja zamknę wątek i będę zadowolona :) 

To nie jest typowe blokowisko. To bardzo bardzo fajna i zielona okolica idealna na długie spacery zpsem

PS bardzo wątpię by dla Koriego jedynym wyznacznikiem szczęścia bylo posiadanie domu z ogrodem. Spacery są przecież dużo ciekawsze. W hoteliku ma dobre warunki ale jest jednym z kilkudziesięciu psow

Posted
4 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

Ja uważam, że blok wręcz motywuje do spacerów z psem, gdzieś dalej, gdzieś w głuszę :) Ogród rozleniwia. Jestem dobrej myśli.

Masz rację tylko czy ludzie będą mieli na to czas latami i nie będą zważać na pogodę.Ja w tej chwili tylko tak polemizuję,absolutnie nie mam nic złego na myśli.Chcę dla psiaków jak najlepiej.

Posted
1 godzinę temu, Anula napisał:

Masz rację tylko czy ludzie będą mieli na to czas latami i nie będą zważać na pogodę.Ja w tej chwili tylko tak polemizuję,absolutnie nie mam nic złego na myśli.Chcę dla psiaków jak najlepiej.

hmmm...to w ten sposób można każdy dom ocenić i nikomu psa do bloku nie oddać. A czy Ci w domku nie wybudują kojca i nie zamkną psa jak im zacznie uciekać albo kopać z nudów?

  • Like 1
  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...