elik Posted January 12, 2019 Author Posted January 12, 2019 Jestem, jestem i zaraz będą zdjęcia, a na początek kilka słów od Pani Kasi. Teoś po przyjeździe do domku, a było to około godz.16-tej, był jak to Pani Kasia określiła "jak zbity pies". Bał się poruszać, ale po chwili zaczął zwiedzać mieszkanie i nawet merdał ogonkiem. "Siostrzyczka" Kucia spokojnie siedziała na kanapie i obserwowała Teosia z góry. Nie wykazywała za bardzo ochoty na bliższy kontakt. Ale lody zostały przełamane na wspólnym spacerku, z którego zdjęcie już wcześniej wkleiłam. Teo biedaczek boi się schodów i windy :( Potem był jeszcze wspólny wieczorny spacer, po którym Teo już był spokojny. Położył się koło Pani Kasi na dywanie i drzemał. Po dniu pełnym wrażeń, Teoś około godz. 20-tej padł i usnął spokojnie w posłanku.... Kuci :) Pierwsze chwile w domu i powitalna micha :) Padnięty Teoś w posłaniu Kuci :) 6 3 Quote
elik Posted January 12, 2019 Author Posted January 12, 2019 Pani Kasiu bardzo dziękujemy Państwu za relacje i zdjęcia i za Teosia Quote
elik Posted January 12, 2019 Author Posted January 12, 2019 Przeglądając SMS-y od Hani natknęłam się na zdjęcie, którego nie wiem dlaczego, nie zauważyłam, gdy Hania mi go przysłała. Pomyślałam, że powinnam się z Wami podzielić widokiem Teosia zaokrąglonego, zupełnie nie podobnego do tego chudzielca, jaki przyjechał ze schronu do hoteliku :) Quote
Nesiowata Posted January 13, 2019 Posted January 13, 2019 No i wszystko w porządku - podróż szczęśliwa, psiak najedzony, spokojny i na dziś będzie wyspany. Może kumpela jakoś wybaczy, że zajął jej miejsce, przecież na lodzie nie została. A do schodów i windy przyzwyczai się z czasem. Wszystko nowe, nieznane. Musi się z tym oswoić. 1 Quote
Havanka Posted January 13, 2019 Posted January 13, 2019 Kazda zmiana miejsca niesie za soba mniejszy lub wiekszy stres,zwlaszcza u psa niewidomego. Teosia tez nie ominął,ale na szczęście nie jest juz najgorzej, kiedy pochłonął cala zawartość miski. Kazda adopcja cieszy ogromnie, ale adopcja niewidzącego psiaczka jest MEGA SZCZĘSCIEM ! Teosiu poradzisz sobie ! Trzymam za ciebie mocno kciuki ! 2 Quote
Jolanta08 Posted January 13, 2019 Posted January 13, 2019 Wzruszające zdjęcia , będę trzymać kciuki za szybką aklimatyzację Teosia i nie ma mowy o niezaglądaniu na wątek Quote
ewu Posted January 13, 2019 Posted January 13, 2019 To takie budujące ,że Teo znalazł swój wspaniały domek. Kochany, cudny dziadunio. Powodzenia skarbie. Quote
guccio Posted January 13, 2019 Posted January 13, 2019 Też od początku śledzę losy Teosia.Będę tu zaglądać.Spokojnych,dostatnich dni w ciepłym,kochającym domu Teosiu! 1 Quote
elik Posted January 13, 2019 Author Posted January 13, 2019 Kochane Dziewczyny, ta radość to sukces nas wszystkich, którzy wspieraliśmy Tosia materialnie i duchowo. Teraz razem możemy cieszyć się Teosiowym szczęściem :) Quote
Nadziejka Posted January 13, 2019 Posted January 13, 2019 Tak serca tak Najpiekniejszego Wszelkiego Dramcikowi I Jego Ukochanym Ludkom 1 Quote
Bogusik Posted January 13, 2019 Posted January 13, 2019 Bądź dzielny Teosiu! Ciągle łezka się w oku kręci ze wzruszenia,że masz już swój domek i swoją rodzinę :) 1 Quote
anica Posted January 14, 2019 Posted January 14, 2019 Wszystkiego Najlepsiego, Teosiu w nowym życiu Quote
Ewa Marta Posted January 14, 2019 Posted January 14, 2019 Rewelacja, a zdjęcia Teosia z nową rodzinka w ruszyły mnie bardzo. Nareszcie ma swój dom:) Quote
elik Posted January 14, 2019 Author Posted January 14, 2019 45 minut temu, anica napisał: Wszystkiego Najlepsiego, Teosiu w nowym życiu Tak właśnie będzie :) Teoś ma wreszcie troskliwy dom, na jaki zasługuje każdy psiak, a zwłaszcza staruszek, w dodatku niewidomy. Quote
Gabi79 Posted January 14, 2019 Posted January 14, 2019 22 godziny temu, elik napisał: Kochane Dziewczyny, ta radość to sukces nas wszystkich, którzy wspieraliśmy Tosia materialnie i duchowo. Teraz razem możemy cieszyć się Teosiowym szczęściem :) Elu, to wszystko dzięki temu, że kierowałaś się sercem. Nie każdy zdecydowałby się na wyciągnięcie ze schronu staruszka. Tobie należą się największe podziękowania!!! 1 2 Quote
elik Posted January 14, 2019 Author Posted January 14, 2019 35 minut temu, Ewa Marta napisał: Rewelacja, a zdjęcia Teosia z nową rodzinka w ruszyły mnie bardzo. Nareszcie ma swój dom:) Ma swój dom i to troskliwy dom :) Dzisiaj Pani Kasia napisała mi, że wybiera się z Teosiem do lekarza, bo wydaje się Jej, że dostał katarku. Napisała, że nie zaszkodzi sprawdzić, bo ostatnio miał dużo wrażeń, to i odporność mu spadła. Pani Kasia pisze, że apetyt Teosiowi dopisuje :) Dziękuje za puszki i kubraczek - to dla was Anula i Bogusik :) 1 2 Quote
elik Posted January 14, 2019 Author Posted January 14, 2019 6 minut temu, Gabi79 napisał: Elu, to wszystko dzięki temu, że kierowałaś się sercem. Nie każdy zdecydowałby się na wyciągnięcie ze schronu staruszka. Tobie należą się największe podziękowania!!! Bez wiary w Waszą pomoc nie byłoby to możliwe :) 2 Quote
guccio Posted January 14, 2019 Posted January 14, 2019 5 godzin temu, elik napisał: Ma swój dom i to troskliwy dom :) Dzisiaj Pani Kasia napisała mi, że wybiera się z Teosiem do lekarza, bo wydaje się Jej, że dostał katarku. Napisała, że nie zaszkodzi sprawdzić, bo ostatnio miał dużo wrażeń, to i odporność mu spadła. Pani Kasia pisze, że apetyt Teosiowi dopisuje :) Dziękuje za puszki i kubraczek - to dla was Anula i Bogusik :) Jak dobrze,że pańcia Teosia dmucha na zimne.Lepiej sprawdzić ten katarek. Quote
Anula Posted January 14, 2019 Posted January 14, 2019 5 godzin temu, elik napisał: Ma swój dom i to troskliwy dom :) Dzisiaj Pani Kasia napisała mi, że wybiera się z Teosiem do lekarza, bo wydaje się Jej, że dostał katarku. Napisała, że nie zaszkodzi sprawdzić, bo ostatnio miał dużo wrażeń, to i odporność mu spadła. Pani Kasia pisze, że apetyt Teosiowi dopisuje :) Dziękuje za puszki i kubraczek - to dla was Anula i Bogusik :) Jeżeli p.Kasia tu zagląda to zapewne wie,że Teo był nauczony być w cieple i nawet był w domu w kubraczku.Hania pisała,że mu jest zimno dlatego zaraz został zorganizowany kubrak.Chyba ostatnie zdjęcie pokazuje,że Teo był na spacerze bez kubraka a przecież tam był śnieg a więc nie było ciepło.Kubrak pojechał wraz z Teo i Teo był w nim w trakcie przekazywania.Być może jest za duży ale zawsze coś niż nic.No ale cóż może lepiej leczyć niż zapobiegać. Quote
Poker Posted January 14, 2019 Posted January 14, 2019 Może w DS Teosia jest ciepło ,a poza tym to mało spotykane , by pies w domu chodził w kubraczku. Nie wiem czy maluch miał sprawdzaną tarczycę. U starszych psów często występuje niedoczynność tarczycy i stąd może być to marznięcie. Quote
Anula Posted January 14, 2019 Posted January 14, 2019 54 minuty temu, Poker napisał: Może w DS Teosia jest ciepło ,a poza tym to mało spotykane , by pies w domu chodził w kubraczku. Nie wiem czy maluch miał sprawdzaną tarczycę. U starszych psów często występuje niedoczynność tarczycy i stąd może być to marznięcie. Mój post jest źle zrozumiany.Ja tylko dałam przykład,że Teo marzł nawet w domu.Głównie mi chodziło,że Teo był na dworze bez kubraka i mógł się przeziębić.W hoteliku wychodził na ogród w kubraku jak tylko go dostał. Quote
elik Posted January 15, 2019 Author Posted January 15, 2019 Na konto Teosia wpłynęły jeszcze poniższe kwoty: 15,00 zł od Havanka deklaracja I - 7.01. 20,00 zł od Ania75 deklaracja I - 10.01. Bardzo serdecznie dziękuję Quote
elik Posted January 15, 2019 Author Posted January 15, 2019 Rozliczenie Teosia za grudzień 2018 r. Faktura Przelew Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.