Alaskan malamutte Posted November 5, 2018 Author Share Posted November 5, 2018 Są także wpłaty od wiolhelm170 - 40zł oraz od Elficzkowej - 10zł . Serdecznie dziękujemy!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 9 godzin temu, Poker napisał: Bałabym się ryzykować życie moich psów. Nawet będąc w jednym pomieszczeniu z psami nie jesteś w stanie Jaago zapobiec dramatowi. Przykładem jest śmierć suni u malagos. Jak Limba w sekundzie złapie za kark malucha i nim trzepnie albo przegryzie tętnicę szyjną , to nawet nie zdążysz mrugnąć i po psie. Bezwzględnie bym ją izolowała jak radzi konfirm31. A poza tym w imię czego mają cierpieć psychicznie Twoje psy? Tylko co mam zrobić? Ona nie ma gdzie się podziać. Nie jestem w stanie jej izolować. Miałam nadzieję, że to trudne początki. Porozmawiam z lekarzem, spróbujemy podawać lek przeciwbólowy. Jakaś ironia losu, że pies który akurat nie toleruje małych, białych psów trafił do hodowli maltańczyków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 8 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: Na konto oneczki wpłynęło 45 zł z bazarku Havanki. Pięknie dziękujemy!! Asiu potwierdź w wolnej chwili na watku bazarkowym. Link w moim podpisie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Strasznie smutne wieści :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Nie umiem w żaden sposób pomóc ani doradzić. Pozostaje mi jedynie trzymać kciuki za rozwiązanie tej jakże trudnej sytuacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Pilnuj swoich maluchów. Nie masz gdzie ich zamknąć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 10 minut temu, Poker napisał: Pilnuj swoich maluchów. Nie masz gdzie ich zamknąć? Są oddzielnie, tylko trzeba wszędzie drzwi pilnować. Dlatego to trudne, bo wystarczy moment nieuwagi. jak male wychodzą na spacer, to Limbę zamykam na klucz. No i moje małe nie są uległymi pieskami, one dotąd rządziły dużymi. Z drugiej strony nie chciałabym Limby trzymać w zamkniętym jednym pokoju, bo co to za życie. Dziś jest lepiej, jest piękna pogoda, cieplutko, stale wychodzę i duże ze mną. Jakoś nie b yło spięć. Jednak stale mam ją pod kontrolą i dekoncentruję, jak na którym się skupia. Dobrze, że od razu reaguje na głos. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Zmniejszy mi ktoś zdjęcia? Wysłałabym na maila. Wczoraj przesłałam Toli, ale jeszcze nie miała chyba czasu wstawić. Mam kilka dzisiejszych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Myślę, że dobrze, żeby psy przeszły swoim zapachem. Warto je głaskać co jakiś czas, wszystkie tym samym, niedużym, miękkim kocykiem. Nie umiem zmniejszać zdjęć :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 tutaj trzeba wstawić https://naforum.zapodaj.net/ ale Maksymalny rozmiar jednego dodawanego pliku: 6.66 MB potem wybrać wielkość , można 500 na 500 , albo ewen. mniejsze i jest wielkość do wstawienia na dogo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 8 minut temu, konfirm31 napisał: Myślę, że dobrze, żeby psy przeszły swoim zapachem. Warto je głaskać co jakiś czas, wszystkie tym samym, niedużym, miękkim kocykiem. Nie umiem zmniejszać zdjęć :( Odkąd jestem w domu, to jest lepiej. Limba pierwszy tydzien była ze mną w Katowicach.Teraz jest tydzień w kolejnym domu, nowe warunki. U nas zawsze zwierzaki jakoś wyczuwały, że musi być zgoda. Suczka odkarmiała szczurze noworodki, często odkarmiaja osierocone kocięta, duże psy w domu tolerują szczury, koty czy ptaki. Mam nadzieję, że Limba też uzna wszystkich za swoją rodzinę 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 https://naforum.zapodaj.net/a2995a31768c.jpg.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 2 minuty temu, Jaaga napisał: https://naforum.zapodaj.net/a2995a31768c.jpg.html 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 2 minuty temu, Patmol napisał: dziękuję, tylko linki mi chodzą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 po prostu to zdjęcie z zapodaj net (było wciąż za duże do wstawienia na dogo) zapisałam na pulpicie i znowu puściłam przez zapodaj net i znowu zapisałam i juz było dobre do wstawienia na dogo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 https://naforum.zapodaj.net/43bab7d11e3a.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/86ff99336cc5.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/6d9b2ad743f1.jpg.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted November 6, 2018 Author Share Posted November 6, 2018 1 godzinę temu, Jaaga napisał: Zmniejszy mi ktoś zdjęcia? Wyślij na maila. poszło PW Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Już jestem po całym dniu poza domem, zaraz wrzucam zdjęcia. Dzisiaj zabieraliśmy sunie ze szczeniakiem ze wsi i potem bezdomnego kociaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Limba jest piękna, zachwyca, tylko ten jej smutek... 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 Ma smutne oczy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 5 godzin temu, Jaaga napisał: Odkąd jestem w domu, to jest lepiej. Limba pierwszy tydzien była ze mną w Katowicach.Teraz jest tydzień w kolejnym domu, nowe warunki. U nas zawsze zwierzaki jakoś wyczuwały, że musi być zgoda. Suczka odkarmiała szczurze noworodki, często odkarmiaja osierocone kocięta, duże psy w domu tolerują szczury, koty czy ptaki. Mam nadzieję, że Limba też uzna wszystkich za swoją rodzinę Bardzo martwi mnie zachowanie Limby, rozmawiałyśmy dzisiaj z Jagną, w ostateczności wyjściem będzie kojec. Rezydenci nie mogą być zagrożeni, Limba to duży, silny pies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 4 godziny temu, Jaaga napisał: https://naforum.zapodaj.net/43bab7d11e3a.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/86ff99336cc5.jpg.html https://naforum.zapodaj.net/6d9b2ad743f1.jpg.html I jeszcze z tych linków 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted November 6, 2018 Share Posted November 6, 2018 4 godziny temu, seramarias napisał: Ma smutne oczy :( Cały pychol smutny:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted November 7, 2018 Share Posted November 7, 2018 Problem tez w tym, ze na odleglosc nic pomoc sie nie da. Kazda rada moze byc ryzykowna - Limba moze byc cierpiaca, moze obawiac sie, ze przez obecnosc innych suk utraci bezpieczne miejsce, moze byc obolala i przypadkowy kontakt z malym psem moze byc bolesny. W jej stanie zdrowia za pozno moim zdaniem na szkolenie pod okiem trenera - moge tylko powtorzyc to co pisalam - caly czas pod kontrola dla bezpieczenstwa malych psow, kontakt z wetem czy potrzebne juz przeciwbolowce. No i warto pamietac, ze rzadziej zyja w zgodzie dwie, trzy suki, nawet jesli to grupa znajoma, rodzinna - niz dwa, trzy samce kiedys obce sobie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 7, 2018 Share Posted November 7, 2018 6 minut temu, Sowa napisał: Problem tez w tym, ze na odleglosc nic pomoc sie nie da. Kazda rada moze byc ryzykowna - Limba moze byc cierpiaca, moze obawiac sie, ze przez obecnosc innych suk utraci bezpieczne miejsce, moze byc obolala i przypadkowy kontakt z malym psem moze byc bolesny. W jej stanie zdrowia za pozno moim zdaniem na szkolenie pod okiem trenera - moge tylko powtorzyc to co pisalam - caly czas pod kontrola dla bezpieczenstwa malych psow, kontakt z wetem czy potrzebne juz przeciwbolowce. No i warto pamietac, ze rzadziej zyja w zgodzie dwie, trzy suki, nawet jesli to grupa znajoma, rodzinna - niz dwa, trzy samce kiedys obce sobie. Na pewno kontakt z małym psem nie jest bolesny, bo ona do nich specjalnie dobiega i atakuje. To nie tak, że są przy niej, czy jej dokuczają. Ona jakby poluje na nie z odległości, zrywa się biegiem i gryzie. Do Ady wystartowała z domu, a Blanche zaatakowała, kiedy ta chciała wejść do domu, a Limba już była w srodku. Też musiała do niej doskoczyć, Blanche nie zdązyła nawet koło niej przejść. Blanche trudno upilnować, bo jest nauczona, że stale biega po całym domu i na zewnątrz z dużymi. Wczoraj obserwowałam w ogrodzie, że rzeczywiście ciemnej Lemurki nie atakuje, nie interesuje się nią. Jak coś to niestety będzie musiała zamieszkać w kojcu, a luzem będzie tylko z dużymi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.